Na stronie Wall Street Journal Op-Ed ( problem prawdziwego handlu Trumpa to pieniądz ) John D. Mueller omawia złoty standard i twierdzi, że albo nigdy wcześniej nie słyszałem, nie rozumiem, albo jedno i drugie.
Wielu ekonomistów błędnie zakłada, że całkowity światowy eksport netto musi wynosić zero, ale w rzeczywistości kraje uczestniczące w międzynarodowym standardzie złota łączą eksport netto równy całkowitemu wzrostowi światowych rezerw złota (co z kolei przybliża światowy eksport złota). W rezultacie światowa polityka pieniężna była antycykliczna: gdy spadły ceny innych towarów, wzrosła rentowność wydobycia złota.
Po pierwsze, myślałem, że to tautologiczne, że globalny eksport netto musi wynosić zero. Czy roszczenie Muellera jest prawidłowe? Czy włącza techniczną definicję eksportu netto? Pomóż mi zrozumieć jego pozycję.
Po drugie, czy właściwe jest scharakteryzowanie standardowej polityki pieniężnej w złocie jako antycyklicznej? Rozumiem, że recesje w erze standardu złota charakteryzowały się deflacją, podczas gdy tak jak w erze waluty fiskalnej recesje są po prostu nieinflacyjne. Jeśli tak, to czy sprawiedliwe jest nazywanie standardu złota znacznie mniejszym antycyklicznym niż systemy walutowe?
Odpowiedzi:
To zależy od twojego modelu świata i tego, jak zdefiniujesz „towary i usługi”.
W świecie ze złotym standardem zasadniczo zamieniasz towary i usługi na złoto. Wydobycie złota jest zatem po prostu rozszerzeniem podaży pieniądza. Wydaje mi się, że dodawanie złota zarówno do nominalnej, jak i realnej strony gospodarki to dziś dodawanie pieniędzy jako dobra do PKB. Jeśli to zrobisz, uzyskasz dodatni bilans handlowy. Rozsądne jest rozdzielanie złota monetarnego po stronie monetarnej i złota towarowego po stronie towarowej, jak Henry wspomniał w komentarzach.
Moim zdaniem liczenie złota dwukrotnie nie ma sensu. Rozsądne wydaje się rozdzielenie monetarnej i realnej strony świata, która wówczas doprowadziłaby do zrównoważonego handlu światowego.
Na drugie pytanie: nie jestem ekspertem od wydobycia złota, ale mogę sobie wyobrazić, że nie jest możliwe „zwiększenie” produkcji złota podczas recesji. Prawdą jest, że (prawie) stała podaż pieniądza / złota prowadzi do przeciwdziałania cykliczności inflacji.
źródło