Planuję nabyć 2001 Mitsubishi Lancer 1.5. Samochód działa idealnie, ale ma prawie rozładowany akumulator. Nawet klakson nie działa, dopóki samochód nie będzie prowadzony. (Dziwnie nie ma problemu z uruchomieniem)
Problem:
Samochód pracuje na biegu jałowym tylko przez około 2 minuty, a następnie dusi się. Powoli po 5 dławikach (jakby w samochodzie nie było paliwa), umiera.
Czy słaba bateria musi coś tutaj zrobić?
Co może być przyczyną?
źródło
Bateria nie powinna mieć znaczenia, pod warunkiem, że alternator działa poprawnie. Jeśli jednak nie masz problemu z uruchomieniem, sugeruje to, że przyczyną problemu nie jest bateria, lecz coś elektrycznego.
Z symptomów, które opisujesz, brzmi bardziej jak problem z paliwem - być może pompa paliwa wyłącza się po krótkim czasie? Możliwe też, że immobilizer robi coś dziwnego - przecina pompę paliwa, aby zatrzymać samochód?
źródło