Myślę, że jest to temat po przeczytaniu FAQ, więc pomyślałem, że pójdę dalej i zapytam.
Wczoraj wieczorem podałem generatorowi gazu jego zaplanowany 3-miesięczny „trening” z interwałem, a po pozostawieniu go na około 30 minut, wyłączyłem zawór paliwa i pozwoliłem mu pracować aż do śmierci, aby nie było w nim gazu. przewody paliwowe. Używam gazu bez etanolu z dodatkiem Sta-Bil. Następnie wyrzucam wszystko, co pozostało w zbiorniku po wyłączeniu generatora. Jednak w ciągu ostatnich kilku sekund działało, cały generator zaczął się trząść i robił straszną rakietę. Czy powinienem tego nie robić - czy nakładam na silnik więcej zużycia niż pozostawiając stary gaz na przewodach paliwowych?
Słyszałem, że wydaje się, że sprzeczne wyniki powodują brak silników w gazie. W przypadku samochodów jest to złe, ale przytłaczająca opinia online dla generatorów wydaje się być taka, że uruchomienie ich na sucho przed przechowywaniem jest najlepszą opcją. Czy to dlatego, że samochodowe pompy paliwowe mogą ulec uszkodzeniu na skutek pracy na sucho, ale ponieważ generatory są zwykle zasilane grawitacyjnie, nie jest to dla nich szkodliwe?
Nigdy nie spuszczałem gazu z kopalni, zawsze ćwiczyłem je co najmniej dwa razy w roku raz na wiosnę, a potem, gdy zaczyna nadchodzić mroźna miska na węglowodanach, nadal są czyste, a następnie uzupełnij olej i gaz dodaj trochę stabilizatora i czekaj na następną do tej pory przerwę, tak dobrze, i zawsze zaczynają się w razie potrzeby.
źródło
Używam 94 oktanowego paliwa bez etanolu. Ma podobno 2 lata trwałości. Nie zamierzam tego jednak testować!
źródło