Czy powinienem nadal zezwalać na moje dodatkowe wizyty u jego córki, kiedy jest dla mnie tak nieprzydatny?

8

Jestem samotnym rodzicem (w pobliżu nie ma rodziny) i staram się wychowywać moją córkę samotnie. Mam również problemy z moim byłym.

Utrzymanie pracy jest trudne ze względu na ciągłe wołanie z pracy z powodu ciężkiej astmy mojej córki. Mam problemy w opiece nad dziećmi z powodu braku pomocy, o czym wie moja była. Wielokrotnie prosiłem o jego pomoc w bardziej konsekwentny sposób (więcej niż sąd nakazał co drugi weekend, który ma).

Złożyłem wniosek o wyłączną opiekę, gdy nasza córka miała dwa lata ze względu na jego emocjonalne i psychiczne znęcanie się (ignorowanie mnie, ciche traktowanie przez wiele dni i tygodni, krzyczenie i krzyczenie, nie pokazywanie się, kiedy powiedział, że nie, nie dawanie mi pieniędzy na przedszkole na czas lub w ogóle, mówiąc, że narzekałem, kiedy prosiłem o pomoc z naszym dzieckiem itp.) Sąd przyznawał mu co drugi weekend.

Moja córka ma teraz 6 lat i nic się nie poprawiło. Wiele razy mówił ze złością, że skoro mam wyłączną opiekę, to ona jest moją odpowiedzialnością, a on „płaci” mi za nią opiekę (implikuje to, że alimenty dla dzieci to zapłata za opiekę nad nią.) Dostaje ją co drugi weekend, a ponadto ja zawsze się zgadzał, ilekroć jest proszony o spotkanie z nią w dni wolne od wizyt.

Jednak nadal ignoruje moje prośby o bardziej konsekwentną pomoc w ciągu tygodnia (z powodu moich godzin pracy i problemów związanych z opieką nad dziećmi) lub po prostu denerwuje się i kończy rozmowy.

Moje pytanie brzmi: czy nadal pozwalam mu się z nią widywać w dni, w których nie odwiedza mnie - co zwykle wymaga ode mnie niedogodności w mniej lub bardziej znaczący sposób z powodu mojego harmonogramu pracy - czy też przerywam, ponieważ wyraźnie ignoruje moje prośby o dodatkową pomoc i zachować wszystko ściśle na podstawie nakazu sądowego?

QueensMum
źródło
2
Czy ojciec rozważyłby bardziej formalną zmianę z tego, że sprawujesz wyłączną opiekę, na system opieki dzielonej, ze zmianą alimentów na dziecko, aby odzwierciedlić to nowe porozumienie?
user1450877

Odpowiedzi:

16

Jedna ogólna zasada (i jest to dobra zasada) : nie stawiaj swojego dziecka w środku sporu między byłym a tobą .

Zastanawiasz się nad użyciem niewinnego dziecka, kogoś, kto nie poprosił o tę burzę, jako pionka, który zmieni zachowanie byłego. Istnieje prawdopodobieństwo, że tak nie będzie zmieni to zachowania twojego byłego (o czym świadczy fakt, że masz te same problemy 4 lata później), i jeśli twoje dziecko nie ucierpi w jakiś sposób podczas jego wizyt, osoba, która najbardziej ucierpi z ograniczeń, które rozważasz, jest dziecko. Więc, na litość twoją, proszę, nawet nie rozważ tej opcji.

Na dłuższą metę lepiej jest dla twojej córki, jeśli ma dobre relacje z obojgiem rodziców. Rób wszystko, co jest w twojej mocy (w granicach rozsądku), aby wspierać dobre relacje między jej ojcem a nią. Twoje problemy z nim są twoje i tylko twoje.

Jeśli jest to dla ciebie trudne - i jako ofiara nadużyć, wyobrażam sobie, że jego powtarzający się brak wsparcia jest bardzo bolesny zarówno w teraźniejszości, jak i jako przypomnienie o tym, dlaczego się rozdzieliłeś - to znajdź terapeutę, z którym możesz zacząć odbudowywać swoje życie oprócz tej osoby, uporządkuj swoje cele i priorytety dla siebie i swojej córki, a następnie uzyskaj pomoc w osiągnięciu tych celów.

Przepraszam, że tak się dzieje i życzę powodzenia.

Zredagowano, aby dodać : Pytasz, dlaczego uważam twoją córkę za pionka. Pionek jest osobą wykorzystywane przez innych do własnych celów.

Twoja córka nie prosi ojca o więcej pomocy; ty jesteś. Pomoże ci, jeśli zabierze ją, gdy będziesz potrzebować pomocy w ciągu tygodnia. Możesz zracjonalizować (i to nie do końca przez pomyłkę), że pomaga jej to w wiązaniu czasu, ale nie tak to wyrażasz. Chcesz, żeby ci pomógł, i wykorzystaj czas córki z nim jako kartę przetargową. Osobą, która najwięcej tu traci, jest twoja córka.

Jako rodzice postanowiliśmy zrobić wszystko, aby pomóc naszym dzieciom. Nie ma dla nas zbytniej korzyści , gdy zabiera się dzieci na trening piłki nożnej, organizuje im przyjęcia urodzinowe i noclegi itp. To dla nas dodatkowa praca, ale robimy to, ponieważ chcemy tego, co najlepsze dla naszych dzieci. To naprawdę niewiele różni się: starasz się pomóc swojemu dziecku w lepszych relacjach z ojcem. Bo to jest lepsze dla niej, nie dla ciebie.

anongoodnurse
źródło
Komentarze nie są przeznaczone do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została przeniesiona do czatu .
anongoodnurse
1
Zastanawiałem się nad dodaniem odpowiedzi, a potem odkryłem, że napisałeś już wszystko, co chciałem, i więcej. Doskonała odpowiedź, jak zwykle! Jedyne, co chciałbym dodać: „nie stawianie dziecka w środku sporu” to IMHO nie tylko ogólna zasada, ale jedna z najważniejszych zasad. Dotyczy to nawet rodziców, którzy nie są rozdzieleni.
śleske,
4

Odmawianie wizyt, które drugi rodzic uważa za swoje prawo, oznacza eskalację konfliktu, niezależnie od tego, czy drugi rodzic ma prawo do tych wizyt.

W krótkim i średnim okresie nie uprości to sprawy. Musisz być przygotowany na odwet, a niestety przedłużenie konfliktu raczej nie przyniesie korzyści dziecku

Co możesz i powinieneś zrobić, to docenić dodatkowy czas i wysiłek, który musisz poświęcić ze względu na jego zachowanie. Dlatego zalecam, abyś nadal pozwalał mu zobaczyć się z córką w dni, w których nie był odwiedzany, ale nie w sposób, który spowodowałby dla ciebie poważne niedogodności. Np. Jeśli chce, żebyś przywiózł do niego swoją córkę, a ty nie masz czasu, powiedz „nie, nie mam czasu. Możesz przyjść i ją odebrać, jeśli chcesz, ale musisz tu być przed X godzina, bo muszę iść do pracy. O której godzinie mogę się spodziewać, że przyjedziesz? ".

Piotr
źródło
2
Prawie moje zdanie na ten temat. Podsumowałbym to jako: powinieneś zezwolić na dodatkowe wizyty, ale nie pozwolić, aby stanowiły dla ciebie dodatkowe obciążenie. I pamiętaj, aby być surowym i nie dać się zmanipulować, by osiągnąć inny wynik. Oznacza to posiadanie planu B, jeśli nie dotrzyma końca swojej umowy. na przykład. Jeśli nie ma go na czas, wyjdź do pracy jak zwykle, bez wyjątku .
Tak, dokładnie. Odmawianie odwiedzinom, ponieważ chcesz więcej pomocy gdzie indziej, to wykorzystywanie córki jako karty przetargowej - ale odmawianie rzeczy, które są dla ciebie zbyt uciążliwe (np. Doprowadzanie córki do odwiedzin) jest zdrową granicą.
śleske,
3

W oparciu o twoje komentarze do odpowiedzi anongoodnurse, pomyślałem o tym nieco więcej.

Nadal popieram główny punkt odpowiedzi anongoodnurse - np. Staraj się nie naruszać dostępu twojej córki do jej ojca, jeśli uważasz, że zobaczenie jej ojca jest dla niej dobre. Ale ty mówisz

W tym momencie chodzi o moje zdrowie psychiczne

Jeśli naprawdę masz na myśli to - np. Zbliżasz się do wypalenia zawodowego, ważne jest, aby natychmiast zmniejszyć obciążenie pracą i stres. Jeśli tego nie zrobisz, możesz doświadczyć awarii, która będzie Cię hospitalizować przez tygodnie, a pełne wyleczenie może potrwać miesiące.

(Istnieje kilka kroków prowadzących do pełnego wypalenia zawodowego, a każdy krok ma związane z nimi objawy. Możesz przejrzeć te objawy lub jeszcze lepiej uzyskać profesjonalną opinię, aby dowiedzieć się, czy w rzeczywistości istnieje ryzyko zbliżającego się upadku ).

Tam, gdzie mieszkam, możemy uzyskać częściowe zwolnienie chorobowe z pracy, jeśli lekarz zdiagnozuje takie problemy. Nie wiem, czy to istnieje w miejscu, w którym mieszkasz, ale jeśli tak, być może byłoby to natychmiastowe rozwiązanie krótkoterminowe.

Gdy to zrobisz, możesz mieć trochę czasu na przemyślenie swojej sytuacji i znalezienie sposobu na ubieganie się o dodatkową pomoc ze strony państwa.

Przyznaję, że przeczytałem zbyt szybko twoje pytanie - nie przeczytałem następującej części:

aby zobaczyć ją w dni, w których nie był odwiedzany - co zwykle wymaga ode mnie niedogodności w mniej lub bardziej znaczący sposób z powodu mojego harmonogramu pracy

Czy jest jakiś sposób, aby to zmienić bez odcięcia dodatkowego dostępu do swojej córki? Normalnie, to zakładam, że o Ojcu dbać o swoje córki by zwolnić trochę czasu dla ciebie, nie czyni go jeszcze bardziej trudne dla ciebie. Czy to dlatego, że musisz być obecny, kiedy ją zobaczy? Jeśli tak, to czy istnieje sposób, aby to zmienić, tak aby zobaczył ją, aby rzeczywiście zwolnić dla ciebie czas? Jeśli zadzwoni i poprosi o spotkanie jutro, może powiesz mu, żeby odebrał ją po szkole / przedszkolu, i zadzwoni do szkoły lub przedszkola, aby powiedzieć, że jej ojciec ją odbierze?

Nie czuję się dobrze, sugerując to, ponieważ mówisz również, że nie pojawia się, kiedy powiedział, że to zrobi, ale chodzi o to, że nie odbiera twojej córki w domu, gdzie musisz na niego czekać, ale zamiast tego w szkole, gdzie osoba trzecia (szkoła) zauważy, że nie jest na czas. To może wywrzeć na niego większą presję, a także pozwoli na zbudowanie niezależnego rekordu, który może być przydatny w przyszłości. W ten sposób, jeśli spróbujesz renegocjować wypłatę alimentów i odwiedziny, masz niezależną stronę trzecią, która poprze twoje roszczenia, że ​​nigdy nie jest na czas. Może to być szczególnie przydatne, jeśli twój były również spóźnia się z odbieraniem córki w czasie jego rzeczywistych dni odwiedzin, których możesz użyć, aby argumentować, że „

Będziesz także musiał pomyśleć o długoterminowych zmianach. Jak powiedziałem, nie sądzę, że dobrym pomysłem jest zmuszenie go, aby pomógł ci bardziej korzystać z dostępu do twojej córki jako karty przetargowej, z zasadniczo powodów wymienionych przez anongoodnurse. Naprawdę jedyną opcją, którą widzę, jest ta, o której już wspomniałem: renegocjacja płatności alimentów i praw do odwiedzin. Może to mieć formę umowy między tobą a twoim byłym, którą można wykonać zgodnie z prawem, lub w formie nowego orzeczenia sądowego, w zależności od tego, co działa.

Jeśli jednak żadna z rzeczy, które zasugerowałem, nie zadziała, musisz działać, aby zachować zdolność do opieki nad córką. Jeśli jesteś hospitalizowany, nie możesz tego zrobić, a będzie to gorsze dla twojej córki niż odcięcie od dodatkowych wizyt ojca.

Pascal mówi Talk To Monica
źródło
Dobra uwaga na temat zaangażowania stron trzecich, które mogą zauważyć, że ojciec się spóźnia. Najlepszy przypadek: ojciec łączy swój akt i jest na czas. Jeśli tego nie zrobi, będzie przynajmniej dowód na to, że nie jest.
śleske,
2

Nie wiem, czy jesteś w USA, czy nie, ale jeśli tak, możesz skontaktować się z doradcą prawnym w celu uzyskania porady. Bardzo mało wiem o niczym innym niż o własnym obszarze. Tam, gdzie mieszkam, jeśli rodzic regularnie ma problemy z opieką nad dziećmi, możesz poprosić sąd o pomoc w opłaceniu dodatkowych godzin w przedszkolu lub prywatnej wypożyczalni, w przypadku gdy regularna opieka dzienna lub szkoła nie jest w stanie pokryć kosztów. W takim przypadku otrzymałby również „prawo pierwokupu”. W przypadku, gdy jest to dla ciebie nowy termin, oznacza to po prostu, że dzwonisz, widzisz, czy on może to zrobić sam, mówi tak lub nie, ale jeśli powie, że nie, może przeszkadzać sobie, pomagając zapłacić za inną opiekę dla niej. W przypadkach, gdy masz podstawowe, nie powinno się go konfigurować, abyś miał większą skłonność do problemów z zatrudnieniem. Dlatego dobrze byłoby sprawdzić z pomocą prawną, jak możesz złagodzić część stresu w tym zakresie. Niestety wielu niepomocnych rodziców wydaje się bardziej zainteresowanych udzielaniem pomocy, gdy pieniądze leżą na stole. Może zmotywować go do częstszego mówienia „tak”. A jeśli nie, pomaga to nieco zmniejszyć obciążenie kosztami.

trzy razy
źródło
@ Trzy razy Dziękuję za tę radę i jesteś w stanie wskazać, jaki jest mój prawdziwy dylemat! To mój główny problem, a ponieważ walczyłem, powoli wzbudzałem u niego niechęć. Tak długo, jak nie będę się zmagać, a także będę mógł utrzymać pracę i zrobić to, co muszę zrobić, aby robić postępy w życiu, nie będę miał żadnych problemów z tym, że zobaczy ją w dniach, w których nie będzie odwiedzał.
QueensMum,
0

W przeciwieństwie do poprzednich odpowiedzi: odmów dostępu byłej córce .

Byłem w sytuacji podobnej do twojej obecnej sytuacji. Ale byłem tam jako dziecko . A na dłuższą metę? Myślę, że moja mama powinna kopnąć tatę gdzieś w inną galaktykę.

Ponieważ:

  • Najwyraźniej nie zapewnia ci wsparcia, którego potrzebujesz, czy byłby to jego czas, pieniądze czy cokolwiek innego. Kiedy nie pomaga tobie z twoim dzieckiem - to nie jest „on nie pomaga tobie”, to „nie pomaga twojemu dziecku” . Ponieważ kiedy nie potrafisz odpowiednio zrównoważyć życia, pracy i potrzeb córki - oznacza to tylko, że cierpi twoje życie, praca i córka, wszystkie trzy . I może możesz mu wybaczyć, że zawiódł w życiu i pracy, ale czy możesz pozwolić, by zawiódł twoją córkę? Jeśli nie mógł spędzić z nią czasu, oboje możecie dojść do porozumienia w sprawie zatrudnienia niani lub znaleźć inne rozwiązanie problemu. Ale nawet nie próbuje - wie, że nie masz innego wyboru, a dziecko się tym zajmie - kosztem wszystkiego, co ci się przyda. Nie dla niego. W ten sposób zmagasz się z problemami, cierpienie zrywa się, twoja córka ma dobrą, ale zmęczoną mamę. Energia i pieniądze, które wydajesz na rozwiązywanie problemów, które byłyby mógł ci pomóc, mogłyby dać córce.
  • Jest mu bardzo wygodnie widzieć się z córką tylko wtedy, gdy jest gotowy i czuje się swobodnie z tymi spotkaniami. Co się stanie, gdy dziewczyna chce zobaczyć się z tatą? „Masz wyłączną opiekę, to ona odpowiada za ciebie, a on„ płaci ”ci za nią zaopiekować?

Twoja córka dorośnie. Jak wszystko jest teraz? Pewnego dnia będzie cię nienawidzić , bo jej ojciec jest fajny, on jest tatą, wiesz? Odbieranie jej w weekendy (a czasem nawet w dni powszednie!), Robienie z nią czegoś, może opowiadanie historii. Czasami może nie dotrzymuje słowa, ale to nie jego wina - ma ważną pracę, albo miał kłopoty z przyjacielem, albo jakąkolwiek przekonywującą wymówkę. A ty? Często zmęczona i surowa - zmuszając ją do odrabiania lekcji i prac domowych, a twoją winą jest to, że dobry tata nie mieszka z tobą, że nie ma pełnej zdrowej rodziny, to ty chciałeś rozwodu i poszedł do sądu .

Albo / a może pewnego dnia zda sobie sprawę lub odkryje, prawdopodobnie przez bardzo bolesną sytuację, że jej ojciec jest emocjonalnie obelżywym palantem bez odpowiedzialności za własne dziecko i przypomni sobie wszystko, co teraz widziała z twoich konfliktów, i będzie zrozumieć, że jej ojciec zranić matkę i przechowywane robi więc znowu i znowu, i że jej matka właśnie poszła z nim ze względu na nią . Zachwycający.

Mam również trzecią, jeszcze lepszą opcję, choć może idealnie pasować do obu powyższych rzeczy:

  • Więc rozwiodłeś się z nim, ponieważ był obelżywym palantem, teraz, lata później, nadal jest obelżywym palantem ... To takie fajne - mieć obraźliwe palant dla ojca. Opinia z pierwszej ręki. Szczerze. Oczywiście, że nie będzie emocjonalnie obelżywy wobec swojej córki. Ustaliliśmy wcześniej - jest on tak dobrą i troskliwą osobą.

Nie pozwól nikomu przekonać cię, byś „nie wystawiał swojego dziecka na małe wojny z Ex Wars”. Nie chodzi o to, że się zemścisz, jego zachowanie wyraźnie stwierdza, że ​​nie jest dobrym ojcem.

Nie pozwól nikomu zagrać karty „nie powinieneś rozdzielać ojca i córki”. Żaden ojciec (rodzic) często nie jest lepszy niż ojciec (rodzic) wykorzystujący emocjonalnie.

Uzyskaj całą pomoc prawną, jaką możesz znaleźć. Omów rachunki za opiekę zdrowotną, opiekę dzienną / cokolwiek z byłym - jeśli nie pomoże ci w ten sposób, przedyskutuj to ponownie przez sąd.

Jeśli chce być córką dla swojej córki, spróbuje, wprowadzi pewne zmiany, będzie lepszą osobą.

Do tego czasu - odmawiaj mu dostępu do twojej córki.

Proszę.

szlachcic angielski
źródło
Nie może po prostu odmówić ojcu dostępu. Jest nakaz sądowy. To pytanie dotyczy dodatkowego dostępu. Nie możesz po prostu zignorować orzeczenia sądu. Nie zrobił nic na liście, co spowodowałoby, że sąd odmówiłby mu dostępu. Przykro mi, że zraniłeś własnego ojca i dzieciństwo i wyraźnie masz z tym problem z matką, ale możesz się mylić, ile powiedzieć, więc twoja matka miała coś takiego, jeśli uważasz, że może po prostu nie wysłać ci .
trzy razy
@ trzy razy dobrze, dzięki za współczucie, jak sądzę, ale w zgadywaniu problemów z moją matką się mylisz. W tej kwestii korzystam głównie z doświadczeń moich przyjaciół z podobnymi problemami w rodzinie. Poza tym - rozumiem, że jeśli chodzi o dodatkowy dostęp, przepraszam, że wyraźnie nie zaznaczyłem tego w odpowiedzi. Z czasem moja rodzina miała ten konflikt, w naszym kraju nie istniały żadne rzeczywiste umowy o opiekę i przepisy regulujące go, więc w ogóle się nie mylę.
thane
Cóż, myślałem, że to ty, ponieważ znałem ludzi ze złymi ojcami i nie znałem nikogo, kto obwiniałby ich matkę. To dla mnie nowy pomysł. Cieszę się, że nie miałeś tego problemu. Wiem, że w pewnym momencie większość dzieci będzie winić rodziców słusznie lub niesłusznie za wszystkie dolegliwości w ich życiu, ale widzę to głównie jako fazę i fazę, której nigdy nie można uniknąć. Dojrzałość daje perspektywę zrozumienia, że ​​twoi rodzice byli po prostu ludźmi, którzy robili to, co potrafili.
trzy razy
Pytanie o nienawiść do rodzica: problem polegał zwykle na tym, że dobre matki chroniły swoje dzieci przed prawdą, że ich ojcowie są mniej niż dobrzy i kochający, ponieważ matki nie chciały, aby dzieci czuły się niegodne i nie były kochane, co jest całkowicie zrozumiale. Ojcowie, o których mowa, nie mają takiej uprzejmości i często twierdzą, że mama jest zła, niefrasobliwa itp. Zatem - nienawidzą i obwiniają niewłaściwego rodzica.
Thane
Jestem tego świadomy, ale znowu myślę, że jest to etap w pogodzeniu się z życiem, a następnie przemyśleniu go na drugą stronę. Nie można nienawidzić rodzica, który był tam dla ciebie, ponieważ to on jest obecny i chce być odpowiedzialny. Zwykle nie potrwa, jeśli tak się stanie. Zaadoptowałem parę dzieci, gdy były one starsze. Kiedy osiągnęli pełnoletność, okazali mi wiele nieuzasadnionego gniewu za to, że „nie zrobiłem czegoś” wcześniej. Zrobiłem absolutnie wszystko, co w mojej mocy, aby doprowadzić ich do lepszej sytuacji, a oni nie byli moimi dziećmi, ale mogłem to bezpiecznie oskarżyć. To mija.
trzy razy