Fotografia makro z ultraszerokim obiektywem i tubusami?

14

Czytając niektóre recenzje Canona EF-S 10-22 mm f / 3.5-4.5 USM, byłem nieco zaskoczony, gdy zauważyłem, że obiektyw powinien być kompatybilny z rurkami przedłużającymi 12 mm i 25 mm, a dzięki nim można uzyskać maksymalne powiększenia lepsze niż 1: 1.

Ultra-szeroki obiektyw do makrofotografii brzmi jak fajna alternatywa, ale czy naprawdę działa w praktyce?

Czy ludzie mieli jakikolwiek sukces w robieniu zdjęć makro przy użyciu ultra-szerokokątnych lamp i przedłużaczy? Czy w ogóle masz jakąś odległość roboczą między obiektywem a fotografowanym obiektem? A co z oświetleniem obiektu, czy staje się to prawie niemożliwe, gdy obiektyw zasłania wszystko?

Jukka Suomela
źródło
2
Też jestem zaskoczony. Jestem równie podejrzliwy, ponieważ moje makro 35 mm wymaga odległości ostrzenia około 1 cm od obiektywu (13 cm od czujnika) dla powiększenia 1: 1.
Itai
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi! Ale jestem nieco zaskoczony, że nikt nie podał ani jednego zdjęcia makro zrobionego za pomocą ultra-szerokokątnych i przedłużaczy. Być może ktoś może potraktować to jako wyzwanie? Wydaje mi się, że wiele osób ma tu zarówno ultraszerokie, jak i przedłużacze w swoich torbach na aparaty, ale po prostu nigdy nie próbowały ich razem ...
Jukka Suomela

Odpowiedzi:

6

Oto estoński rewers zdjęcia 1 eurocenta z moim najszerszym obiektywem Zenitar 16, przy f / 11 na 19 mm rurkach przedłużających, dający powiększenie 1,18x:

Estoński rewers w wysokości 1 eurocenta

Jedyne opcje to niewiele miejsca na oświetlenie, światło boczne lub prześwitujące półprzezroczyste obiekty:

robienie

Imre
źródło
3
czy jest to w aparacie pełnoklatkowym czy 35 mm? (tylko zastanawiam się, czy jest jakiś czynnik przycinania, który należy wziąć pod uwagę przy porównywaniu ogniskowych)
drfrogsplat,
@drfrogsplat Pentax APS-C
Imre
4

Im krótsza ogniskowa, tym większe powiększenie uzyskasz dzięki rurkom przedłużającym. Przedłużka 25 mm / ogniskowa 10 mm = 2,5x

Nie używałem ich z obiektywami ultraszerokokątnymi, ale działają one dobrze z 35 mm, więc nie rozumiem, dlaczego nie. W ogóle nie będziesz mieć dużej odległości roboczej, a tak, oświetlenie będzie trudne przy tak małej odległości roboczej. Głębokość pola będzie również bardzo ograniczona, a nawet zatrzymana.

Może być winietowanie na szerszym końcu - spodziewałbym się, że byłoby to możliwe przy lampie 25 mm i ogniskowej 10 mm.

MikeW
źródło
1
Rurka winietuje koło obrazu, tak, ale na czujniku nie będzie winietowania. Regularnie używałem 12-milimetrowego obiektywu w stylu mikroskopu Minolta na mieszku do mikrofotografii, a jego koło obrazu w ogniskowaniu nieskończoności nie mogło pokryć ani grosza. Problem z krótkimi obiektywami (które nie są tak naprawdę „szerokie” przy tych odległościach ustawiania ostrości) polega na, jak wskazano gdzie indziej, oświetleniu obiektu.
3

natknąłem się na ten artykuł i uznałem dyskusję za interesującą. Publikuję linki do kilku ujęć makro szerokokątnych, które wykonałem. Mogę publikować tylko dwa linki, ale próbowałem też 35 mm i 17 mm.

28mm

http://www.flickr.com/photos/jamil-akhtar/10041015653/

17mm

http://www.flickr.com/photos/jamil-akhtar/9875911553/

Opierając się na moim ograniczonym doświadczeniu, powiedziałbym, że 35 mm jest najszerszą ogniskową odpowiednią do makrofotografii. Cokolwiek mniej, a odległość ogniskowania staje się tak mała, że ​​bardzo trudno jest skomponować ujęcie i prawie zawsze blokuje się światło.

Jamil Akhtar
źródło
3

W mojej torbie mam zarówno szeroki kąt, jak i rurki przedłużające. Kilka razy próbowałem ich całkowicie użyć. W przypadku niektórych z nich nie można ustawić ostrości nawet przy najcieńszej tubusie. Rzeczywiście, najkrótsza odległość ogniskowania jest już bardzo blisko obiektywu przedniego dla większości bardzo szerokich kątów. Np. Dla mojego 16 mm, 20 mm i dla mojego rybiego oka: przy możliwie najkrótszej odległości ogniskowania obiekt znajduje się prawie na przedniej soczewce - odległość nie jest większa niż kilka cm. Zasadniczo nie ma potrzeby dodawania rury przedłużającej. Ale przy 24 mm lub dłużej działa idealnie.

To powiedziawszy, nie udało mi się znaleźć powodu, aby strzelać z przedłużki 24 mm +, kiedy można strzelać z odległości 20 mm bez przedłużki i uzyskać ten sam wynik z większą elastycznością w zakresie ostrości.

Rzeczywiście ważne jest, aby pamiętać, jaki jest sens używania rurki przedłużającej do szerokiego kąta. Zasadniczo dwie rzeczy: bycie bardzo blisko obiektu makro (1) i (2) uzyskują pewien kontekst poza tym obiektem makro (z tła). Widzę bardzo niewiele powodów, aby strzelać z obiektywem szerokokątnym + rurką przedłużającą, tak jak w przypadku standardowej obiektywu stałoogniskowego i taniego 50 mm, ale aby dodać problemy, których nie masz przy 50 mm (w szczególności oświetlenie lub tylko dlatego, że jesteś taki blisko obiektu makro, jak każdy błąd, może odlecieć). Jeśli chcesz być blisko obiektu makro, jednocześnie uzyskując kontekst z tła, nie powinieneś zbytnio martwić się oświetleniem obiektu. Oczywiście może to być wyzwanie dla każdego zdjęcia makro, ale nic konkretnego. Rzeczywiście, i tak użyłbym naturalnego światła z tła,

Podsumowując, gdybym nie miał bardzo szerokich kątów (20 mm lub krótszych), ale tylko 24 lub 28 mm, powiedziałbym, że przedłużka ma sens dla makro z tłem. Ale jeśli masz krótsze obiektywy, staram się znaleźć wartość dla tubusów o szerokich kątach.

Zdjęcie wykonane obiektywem Nikon D7000 + Rybie oko 10,5 mm. Motyle znajdowały się w odległości maksymalnie 2-3 cm od przedniej soczewki. Bez przedłużaczy. Od https://www.flickr.com/photos/tristanromain/16175832981/in/album-72157627481877415/

Tristan Romain
źródło
1

Kwestia oświetlenia w makrofotografii szerokokątnej nie została dotychczas uwzględniona w odpowiedziach. Do fotografowania użyłem szerokokątnych i przedłużaczy, na przykład maku podświetlanego. To rozwiązuje problem z oświetleniem. Przednie oświetlenie, nie tak bardzo. To naprawdę wyspecjalizowana konfiguracja obiektywu i nie dotyczy większości aplikacji makro. Ale ... jak wskazuje PO, fajne są pewne efekty.

Ponieważ oświetlenie jest tak trudne, a zastosowanie tak ograniczone, nigdy nie sądzę, aby to robić. Bardziej jestem fanem makro 100 mm, które daje mi pewien dystans do pracy.

Steve Ross
źródło
0

Mógłbym sobie wyobrazić użycie tego, powiedzmy, zrobienia zdjęcia małego kwiatu na ziemi, gdzie chcesz, aby soczewka była jak najbliżej kwiatu, ale chcesz użyć soczewki szerokokątnej do perspektywy.

Ken Rockwell napisał doskonały przewodnik na temat korzystania z obiektywów szerokokątnych i jest zwolennikiem używania ich blisko głównego tematu. http://www.kenrockwell.com/tech/how-to-use-ultra-wide-lenses.htm Być może pozwoli ci to zbliżyć się.

Jeśli kiedykolwiek spróbujesz rozwiązać ten problem, zaktualizuj to pytanie, dodając kilka próbek.

Robert Anton Reese
źródło
4
Ken jest czasem… wątpliwy, ale ma dobre dni, a powiązany artykuł jest doskonały.
Robert Anton Reese
4
Nie dbam o Kena, jednak jego artykuł na temat szerokokątnych obiektywów jest jedną z niewielu rzeczy, które odkupiły na jego stronie. W tym przypadku nie mam problemu z łączem Rockwella.
jrista
2
Szerokokątny artykuł Kena jest rzeczywiście dobrą lekturą, ale tak naprawdę nie odpowiada na pytanie, ponieważ nie omawia makrofotografii ...
Jukka Suomela
1
Kiedy Ken Rockwell mówi o subiektywnych sprawach i tak mówi, jego pisanie jest doskonałe. Żałuję, że nie poświęciłby czasu, aby oczyścić swoją stronę z trolli „Jestem jak cebula; tee-hee!” i staraj się być ogólnie pomocny i uczciwy. Ale przypuszczam, że to, co teraz ma, działa na tyle dobrze, że nie ma motywacji do zmiany.
Proszę przeczytać mój profil
0

Przedłużka 12 mm i Canon 17-55 2.8

http://www.flickr.com/photos/tristanmoss/5347678575/in/photostream

Tristan
źródło
2
Niezły, ale nie ultraszeroki obiektyw (55 mm według informacji Exif).
Jukka Suomela
55 mm może być bardzo szerokie, na 6x6 lub większym ... ale nie na Canonie 7D.
Imre
Nie twierdziłem, że to ultrawide. Chodziło o to, aby podać kolejny kawałek danych.
Tristan
0

Celem tubusa jest umożliwienie korzystania z krótszej odległości ogniskowania niż zwykle. Ponieważ szerokie obiektywy zwykle nie stanowią większego problemu w przypadku krótkich odległości ogniskowania, przynajmniej obiektywy zmiennoogniskowe mają raczej krótką odległość na swoim szerokim końcu. Nie można spodziewać się znacznie większego powiększenia, zbliżając się (chyba że przedni element jest głównym elementem obiektywu), a oświetlenie będzie bardzo trudne: prawdopodobnie nie będzie nawet miejsca na zamontowanie lampki pierścieniowej lub lampy błyskowej.

Szeroki obiektyw zasadniczo ma dwa aspekty operacyjne: jednym z nich jest uzyskanie szerokiego kąta. Jest to ważne, gdy cofanie się w celu uzyskania większego zasięgu nie działa, ponieważ za tobą jest ściana (zdjęcia wewnętrzne) lub ponieważ fotografowany obiekt jest tak daleko, że dalsze ustawianie się dalej nie jest realistyczne (krajobrazy, astronomia).

To rodzaj bocznego aspektu szerokiego kąta. W sztuce podłużne mogą być bardziej interesujące: zwiększają różnicę wielkości między obiektami bliskimi i dalekimi. Dzięki temu możliwe jest wyróżnianie blisko obiektów o gigantycznych rozmiarach w porównaniu do tła na małą skalę. Dodatkowym ułatwieniem jest to, że małe tło znacznie zmniejsza widoczny efekt rozmycia: tło może być formalnie rozmyte, ale jego mała skala sprawia, że ​​rozmycie bokeh jest stosunkowo nieskuteczne: kontrast między obiektem a tłem jest bardziej osiągany poprzez względny rozmiar niż przez zamazywanie.

Żaden z tych trybów nie jest szczególnie włączony przez rurki przedłużające: dalsze zmniejszenie odległości ogniskowania ułatwia większe rozmycie tła, ale wymagane małe odległości utrudniają ustawianie bliskich obiektów z rozsądnym stosunkiem do tła.

Przedłużacze są zwykle o wiele bardziej skuteczne w przypadku długich obiektywów, ponieważ pozwalają znacznie zmniejszyć odległość ogniskowania przy wciąż możliwym do opanowania ujęciu sceny.


źródło