Czy użycie starej lampy błyskowej może uszkodzić nową lustrzankę?

14

Od jakiegoś czasu używam starej lampy błyskowej mojego ojca Metza mecablitza 18 B1 z moim Canonem 7D i nie miałem z tym żadnych problemów, ale właśnie otrzymałem radę od znajomego, że używanie starych lamp błyskowych może spowodować smażenie aparatu. Czy to prawda? A jeśli tak, to czy istnieje bezpieczny sposób z niego korzystać (staram się unikać konieczności kupowania nowej lampy błyskowej - ale też nie chcę niszczyć aparatu). Lampa błyskowa pobiera 3 x baterie AA i ma pojedyncze złącze stopki.

Chard
źródło

Odpowiedzi:

18

Tak, napięcie wyzwalania w niektórych starych lampach jest zbyt wysokie dla współczesnych aparatów elektronicznych.

Strona botzilli Photo Strobe Trigger Voltages zawiera stronę z wieloma starymi lampami błyskowymi. Nie widzę tam modelu flash twojego taty, ale model 20 B3 miał napięcie wyzwalające 168 woltów.

Według tego wątku na photo.net 7D może obsłużyć do 250 V, dzięki czemu lampa błyskowa może być bezpieczna z aparatem, nawet jeśli ma wysokie napięcie, takie jak model B3

Więcej informacji na temat dpanswers na temat bezpiecznych napięć dla Canona i Nikona, a także na temat pomiaru napięcia wyzwalającego lampy błyskowej.

MikeW
źródło
Niesamowite. Dzięki stary. Używam go dość solidnie przez kilka tygodni bez żadnych problemów, więc zakładam, że oznacza to, że wszystko jest w porządku.
Chard
Myślę, że jeśli używasz lampy błyskowej od jakiegoś czasu, jest OK. W przeciwnym razie spaliłby elektronikę aparatu podczas pierwszego użycia. Miałem też trochę starszej lampy błyskowej Vivitar, której użyłem ze starą instrukcją Practica LTL-3, ale nie ryzykowałem jej użyciem z lustrzanką cyfrową i kupiłem inną.
Juhele,
Kilka razy użyłem starożytnej lampy błyskowej z moim kanonem 5D MKII. Czy uszkodziłem aparat? Jeśli do tej pory przetrwał, czy oznacza to, że mogę nadal korzystać z lampy błyskowej?
Pouya,
@Pouya Zmierz napięcie wyzwalające ... jeśli jest znacznie poza specyfikacją, tak, może stopniowo prowadzić do awarii.
rackandboneman,