Kiedy należy wyłączyć lustrzankę cyfrową?

18

Spędziłem dziś dobrą godzinę, rozmyślając nad lazurowymi srokami. Mieliśmy fajnego walca w poprzek parku, rzadko pozwalali mi podejść wystarczająco blisko, aby nawet pomyśleć o strzale. W związku z tym spędziłem długie odcinki (~ 10 minut) z moją lustrzanką Nikon na, ale nie w użyciu.

A potem zacząłem się zastanawiać nad zużyciem energii w takich sytuacjach (włączonym, ale nietkniętym) i jak różny był ten status od wyłączenia , a po jakim czasie sensowne jest wyłączenie aparatu?

Rysował
źródło
4
Przynajmniej w lustrzankach Canon automatyczne czyszczenie matrycy ma miejsce po wyłączeniu aparatu, ale nie w przypadku przejścia w tryb uśpienia. Dlatego dobrym pomysłem może być okazjonalne wyłączenie go.
Jukka Suomela

Odpowiedzi:

12

To zależy od modelu, ale nowoczesne aparaty są bardzo dobre w oszczędzaniu energii w trybie uśpienia.

Tryb uśpienia w większości aparatów zużywa jednak niemałą ilość energii, więc jeśli chcesz uzyskać dłuższą żywotność baterii, lepiej ją wyłączyć .

Jeszcze lepiej niż wyjąć akumulator, ponieważ niektóre aparaty, zwłaszcza lustrzanki cyfrowe Nikon, zużywają energię, nawet gdy są wyłączone.

To powiedziawszy, większość lustrzanek cyfrowych może trwać kilka dni, jeśli nie dłużej, w trybie uśpienia, więc tak naprawdę nie martwię się o to, chyba że pojedziesz gdzieś bez dostępu do zasilania przez kilka dni .

Itai
źródło
Jeśli masz uchwyt baterii innej firmy, taki jak mój, zdecydowanie rozładowuje się baterie, nawet gdy jest wyłączone. Myślę, że używa ich do ładowania baterii zegarka, którego używa do timera: / Zdejmowanie SO jest zdecydowanie lepsze, gdy jest to możliwe
Dreamager
1
Podejrzewam, że wyjęcie baterii daje całkiem znikomy zysk. Na przykład, mój D90 regularnie pracuje kilka miesięcy na jednej baterii, przy niewielkim zużyciu. Czy masz jakieś liczby?
Reid
Nie jestem pewien co do D90, ale zarówno D300S, jak i D3S utrzymują status LCD włączony nawet po wyłączeniu. Tak więc musi być zysk, ale zmierzenie zajmie trochę czasu
Itai
Mój stary Canon 7D działa nawet w miesiącach w trybie uśpienia.
Erbureth mówi: Przywróć Monikę
Czy masz jakieś odniesienia lub przynajmniej osobiste doświadczenia w porównaniu do snu? Chodzi o to, że zakładam, że uruchomienie również zużywa trochę energii, więc wyłączenie go i włączenie może zużywać więcej energii.
Tomáš Zato - Przywróć Monikę
11

Kiedy fotografuję, zawsze pozostawiam włączonego Canona, po około 30 sekundach przechodzi w tryb uśpienia. Nigdy nie zauważyłem żadnego negatywnego wpływu na żywotność baterii. Pozostawienie go włączonego oznacza, że ​​jest gotowy do robienia zdjęć, gdy tylko będę go potrzebować i nie ryzykuję utraty okazji do zrobienia zdjęcia.

Zazwyczaj wyłączam go po włożeniu aparatu do torby, ponieważ jego odzyskanie zajmie mi chwilę, więc sądzę, że będę miał czas, aby go ponownie włączyć.

Tryb uśpienia wymaga jeszcze jednej uwagi. W trybie uśpienia aparat może zostać przypadkowo obudzony i zrobić niezamierzone zdjęcia lub, co ważniejsze, usunąć wcześniej wykonane zdjęcia, jeśli naciśnięto odpowiednią kombinację przycisków. Być może mało prawdopodobne, ale z pewnością prawdopodobne.

Mark JP
źródło
6

Nigdy nie wyłączam mojej lustrzanki Canon. Nie sądzę, by wyczerpało to żywotność baterii po zaśnięciu, ale nie mam na to żadnych dowodów.

Jeśli na zewnątrz jest bardzo zimno, tak jak zimą w Minnesocie, gdzie mieszkam, wyjmę baterię i włożę do kieszeni, aby była ciepła. Myślę, że to wyłącza to mniej więcej.

dpollitt
źródło
Dla przypomnienia - bateria w twoim aparacie najprawdopodobniej jest baterią litowo-jonową - wolą chłód. W przeciwieństwie do akumulatorów NiMH.
DetlevCM,
6
Z pewnością nie wolą kanadyjskiego zimna podczas biegania. Wolą chłód od długowieczności, o ile nie zamarzają. Łatwo to zobaczyć. Gdy aparat wyświetla ostrzeżenie o wyczerpaniu, ogrzanie go do kieszeni i ponowne włożenie przywraca go do życia.
Itai
4
Nie muszę czytać żadnych specyfikacji ani kont używanych, aby wiedzieć, że moja bateria litowo-jonowa działa znacznie gorzej w zimowych temperaturach.
dpollitt
1

Kiedy jeżdżę z aparatem, zwykle zostawiam włączony. Wyłączam go, gdy wkładam go do torby plecakowej, ale jeśli używam mojej torby ładowanej od góry, zwykle zostawiam ją na wypadek, gdy muszę szybko zrobić zdjęcie. Uważam, że jeśli nie naciskam żadnych przycisków na moim 7d, zużywa bardzo mało energii

Matt Giesbrecht
źródło
1

Pozostawienie włączonej lustrzanki nie powoduje dużego rozładowania baterii: dobrze idą spać i tak naprawdę nie robią nic, kiedy ich nie używasz.

Porównaj to z kieszonkowym aparatem cyfrowym, w którym pozostawienie włączonej baterii często utrzymuje włączony i aktywny wyświetlacz LCD, stabilizację obrazu włączony i aktywny, autofokus włączony i aktywny oraz miernik włączony i aktywny. W końcu pójdzie spać, ale te kilka minut zasilania wszystkiego oznacza, że ​​znacznie szybciej zużywa baterię.

Dan Wolfgang
źródło
0

Prawie nigdy nie wyłączam aparatu i polegam na trybie uśpienia, a żywotność baterii jest bardzo dobra na moim D90. Jednak nauczyłem się go wyłączać, kiedy wkładam aparat z powrotem do torby, ponieważ miałem przypadek, w którym myślę, że włożyłem aparat do torby w taki sposób, że naciskałem przycisk migawki. i myślę, że ciągle próbował automatycznie ustawić ostrość w ciemności i wyczerpał baterię przez noc.

seanmc
źródło