Wydaje mi się, że preferowane są czujniki pełnoklatkowe zamiast czujników przyciętych i jestem ciekawy, dlaczego. Wydaje mi się, że wykadrowany czujnik oznacza, że dostaję więcej za moją złotówkę dzięki obiektywom zmiennoogniskowym. To prawda, że oznacza to, że potrzebowałbym krótszego obiektywu, aby uzyskać ten sam efekt szerokokątny na krótkim końcu, ale wydaje się, że obiektywy szerokokątne są (ogólnie) tańsze niż teleobiektywy. Czy coś brakuje?
focal-length
full-frame
cropped-sensor
crop-factor
Rabin Dawid
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Nie, to nie jest złe. W żadnym sensie nie jest tak naprawdę „dobry” ani „zły”. Jest to po prostu inny format niż pełna klatka, który różni się od formatu średniego itp. Każdy ma swoje zalety i wady. Mniejsze „przycięte” czujniki w stylu APS-C mają pewien wpływ na ogniskową obiektywu ze względu na ich pole widzenia, i może to być korzystne lub szkodliwe, w zależności od tego, jak go zobaczysz. Oto kilka faktów na temat czujników:
(Należy zauważyć, że wpływ wielkości czujnika na ogniskową lub pozorne powiększenie zakłada wspólny system obiektywów. Aparaty średniego formatu są raczej wyspecjalizowane, więc bezpośrednie porównanie jest tutaj prawdopodobnie niemożliwe. Ze względu na dyskusję efekt daje podobny obiektyw długość ogniskowej systemu i ogniskowej byłaby taka sama w całym zakresie rozmiarów czujników)
źródło
Pełnoklatkowe czujniki mają więcej megapikseli, lepszy szum lub oba; innymi słowy, umożliwiają lepszą jakość obrazu i dlatego wiele osób je preferuje. Jednak czujniki plonu dają również bardzo dobre IQ. Masz rację, że wydłużają soczewki, co w wielu przypadkach jest zaletą; Jednym z problemów jest to, że istnieje znacznie mniej starszego szkła, które jest szerokie na czujnikach upraw. Dają także mniejsze i lżejsze aparaty.
Obiektywy szerokokątne nie są tanie, ale istnieje granica co do tego, jak szeroką można uzyskać. Z drugiej strony możesz zrobić obiektyw tak długo, jak możesz sobie na to pozwolić, dlatego są naprawdę ogromne i drogie teleobiektywy, ale nie ma (no, bardzo niewielu) szerokokątnych egzotyków.
źródło
Jeśli chcesz więcej „powiększania”, myślę, że masz rację, to zaleta. Zaletą większego czujnika jest zmniejszenie hałasu i / lub lepsza wydajność ISO.
Oto kilka innych odniesień do konsultacji:
http://digital-photography-school.com/full-frame-sensor-vs-crop-sensor-which-is-right-for-you
http://www.cambridgeincolour.com/tutorials/digital-camera-sensor-size.htm
źródło
Przycinane czujniki mają dłuższą głębię ostrości przy podobnej liczbie f i polu widzenia, co może być korzystne w niektórych przypadkach (makro, dziennikarstwo, słabe światło, ręczne ustawianie ostrości w oparciu o skalę odległości) lub szkodliwe w innych (portretowanie, zagracenie tło, selektywne ustawianie ostrości).
źródło
Jest jeszcze jeden aspekt czujników przycinania: w czujniku uprawy kąt padania jest bliższy 90 stopni w rogach czujnika, a dla dużych czujników jest mniej prostopadły. Może to prowadzić do pewnego „winietowania” spowodowanego przez światło, które przekazuje do czujnika mniejszą „moc” pod takimi kątami, w sposób podobny do tego, że ogniwo słoneczne jest mniej skuteczne, jeśli nie prostopadłe, czujnik uprawy jest na to mniej podatny. Widziałem ten efekt w dość tanich aparatach, obraz jest nieco ciemniejszy, gdy jest daleko od centrum, jednak nigdy nie miałem do czynienia z aparatem z dużym sensorem. (Używam Cztery Trzecie)
źródło
Rozmiar czujnika wpłynie na widoczność aberracji obiektywu. Jeśli większy czujnik ma tę samą liczbę megapikseli, co mniejszy, pokaże więcej środkowej ostrości, ponieważ płaszczyzna obrazu jest mniej powiększona. Z drugiej strony może wykazywać większą miękkość narożników i winietowanie, ponieważ wykorzystuje części obiektywu, które po prostu nie są widoczne na czujniku przycięcia.
źródło