Miałem sporo zajęć fotograficznych, czytałem wiele książek fotograficznych i przeglądałem wiele forów. I nie mogę znaleźć spójnej odpowiedzi na to pytanie. Jeden z „obozów” mówi, że jakość obrazu spada przy każdym otwarciu i zamknięciu pliku JPEG (z powodu kompresji). Inny obóz twierdzi, że nie ma utraty jakości obrazu, chyba że faktycznie EDYTUJESZ zdjęcie, a następnie je ponownie zapisujesz.
Czy robi to różnicę, jeśli:
- Otwieram obraz w standardowej przeglądarce zdjęć i po prostu „zamykam” zdjęcie?
- Czy mogę otworzyć obraz w Photoshop Elements Editor i tam go zamknąć?
- Jeśli po prostu zamknę i zrób zdjęcie a ponownie je zapiszesz?
Czy ktoś może udzielić prostej odpowiedzi, kiedy zamknięcie lub zapisanie pliku JPEG powoduje obniżenie jakości obrazu, a kiedy nie?
image-quality
jpeg
image-compression
markthomas
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Jest to oparte na nieporozumieniu. Utrata jakości występuje tylko podczas kompresji, która jest wykonywana, gdy obraz jest zapisywany jako JPEG. Ale nie ma znaczenia, czy był edytowany, czy nie.
Tak więc: Państwo będzie (z pewnymi wyjątkami bardzo specyficznych patrz komentarze) tracą jakość jeśli otworzyć zdjęcie w edytorze graficznym i zapisać ją ponownie, nawet jeśli nie wprowadzać żadnych zmian. Ale jeśli otworzysz go tylko, aby go wyświetlić, a następnie zamkniesz zamiast zapisywania, nic się nie zmieni.
Nawiasem mówiąc: dotyczy to tylko tradycyjnych programów do edycji obrazów, takich jak Photoshop. Programy takie jak Lightroom, które „opracowują” pliki RAW, stosują inne podejście (nawet podczas obsługi plików JPEG): zawsze zachowują oryginalny obraz nienaruszony i oddzielnie zapisują wykonane kroki edycji, które są stosowane podczas eksportowania ostatecznych wyników. Dzięki takim programom nie musisz się martwić utratą jakości (to znaczy więcej niż raz). Ale i tak nie powinieneś używać plików źródłowych JPEG.
źródło
Absolutnie nie. Musisz edytować plik i zapisać go ponownie jako JPEG, aby spotęgować efekty kompresji obrazu. Samo oglądanie go nie ma żadnego efektu - gdyby tak się stało, wszystkie pliki JPEG w sieci „zużyłyby się” całkowicie w ciągu jednego lub dwóch dni.
źródło
Kompresję JPEG można opisać jako posiadającą dwie odrębne fazy: najpierw fazę stratną, a następnie fazę bezstratną. Zrozumienie różnicy między nimi jest ważne dla tego pytania. To nie tyle, ponieważ pomaga zrozumieć, co się dzieje, ale dlatego, że pomaga zrozumieć, skąd się biorą typowe błędy.
Kompresja stratna ma miejsce tylko po zapisaniu pliku . Jest to część, która powoduje utratę jakości. Jednak samo zamknięcie pliku nie wystarczy, aby uruchomić kompresję stratną: musisz go zapisać . Niektórzy redaktorzy mogą odmówić zapisania plików JPEG, które nie były edytowane, aby uniknąć przypadkowego uruchomienia bezstratnej kompresji, ale nie wiem od samego początku, czy jakikolwiek edytor faktycznie to robi.
Kompresja bezstratna występuje również tylko wtedy, gdy plik jest zapisywany . Główna różnica polega na tym, że nawet jeśli zdarzyło się to, gdy plik został zamknięty bez zapisywania, nie miałoby to znaczenia, ponieważ jest bezstratny. JPEG wykorzystuje obie techniki razem.
Bezstratna dekompresja ma miejsce za każdym razem, gdy plik jest otwierany, ale nie w żadnym innym momencie . Nie po zamknięciu, a nawet po zapisaniu. Podobnie jak w przypadku bezstratnej dekompresji, nie miałoby to znaczenia, nawet gdyby miało to miejsce w tych czasach, ponieważ jest bezstratne.
„Utrata dekompresji” nigdy się nie zdarza. Nie ma czegoś takiego . Nie może być, ponieważ dane wyrzucone podczas stratnej fazy kompresji zniknęły. Gdybyś mógł go jakoś zrekonstruować, miałbyś bezstratny algorytm kompresji, a nie stratny. Wspominam nawet o tej koncepcji, ponieważ po wspomnianiu dwóch rodzajów kompresji wyglądałoby dziwnie, gdybym wspomniał o jednym rodzaju dekompresji bez wyjaśnienia dlaczego.
Pamiętaj, że zapisanie pliku wyzwala oba rodzaje kompresji . Nie ma na to wiele możliwości, chyba że wiesz, że obraz nie został edytowany, ale wtedy nie ma sensu zapisywać go. Zauważ też, że samo zamknięcie pliku bez zapisywania nie wyzwala żadnej fazy , nawet „bezpiecznej” bezstratnej kompresji. Z tego powodu samo otwarcie i zamknięcie pliku nie może obniżyć jakości obrazu .
źródło
Samo otwarcie i zamknięcie pliku JPEG nie powinno wywoływać polecenia zapisu (w żadnym znanym mi programie) i dlatego nie ma miejsca na ponowną kompresję.
W czasach, w których faktycznie ROBISZ, kliknij „zapisz”, to, co się stanie, zależy od wprowadzonych zmian i tego, jak inteligentny jest dany program graficzny.
Użytkownik CutNGlass wspomniał już o przykładzie inteligentnego programu graficznego „Better JPEG”, który wykorzystuje fakt, że obrazy JPEG składają się z wielu niezależnie zakodowanych prostokątnych bloków pikseli i tylko te, które naprawdę muszą być, są ponownie -kompresowane podczas zapisywania obrazu. Na przykład za pomocą takiego programu można usunąć efekt czerwonych oczu, a po zapisaniu obrazu JPEG tylko bloki, na które wpłynęła zmiana, są ponownie kompresowane. http://www.betterjpeg.com/features.htm
Ta technika unikania konieczności ponownej kompresji dowolnej części obrazu JPEG, która nie wymaga ponownej kompresji, to tak naprawdę „stare wiadomości” (nie jestem ekspertem i znam ją od ponad dekady), więc sądzę, że uznałem to za pewnik, że wszystkie dobre programy do obsługi obrazów poradziłyby sobie z tym doskonale (co oznaczałoby, że normalnie nie byłoby żadnej ponownej kompresji po otwarciu obrazu JPEG i naciśnięciu „zapisz”, ponieważ program wiedziałby, że nie wprowadzono żadnych zmian do żadnych bloków i po prostu pozostawił je nietknięte), ale patrząc na to pytanie i jego różne odpowiedzi, mogę tylko stwierdzić, że ten WCIĄG nie jest prawdą! * Być może programowanie takich rozwiązań jest bardziej skomplikowane, niż sądzę - w przeciwnym razie wszystkie programy obsługujące JPEG miałyby to lata temu! *
źródło
Na pewno nie stracisz żadnej jakości, po prostu ją przeglądając. Ale, jak wskazano powyżej, możesz stracić jakość obrazu podczas zapisywania go bez wprowadzania zmian, jeśli edytor skompresuje go podczas zapisywania pliku . Załóżmy na przykład, że masz plik JPEG bez kompresji:
Zrób to 20 razy, a zobaczysz znaczny spadek jakości, ponieważ został skompresowany 20 razy. Jeśli zapiszesz go bez kompresji (100% jakości), nie zobaczysz żadnych zmian.
źródło
Zdecydowanie, jak każdy plik, jeśli nie klikniesz „zapisz”, ale po prostu zamkniesz plik, nie zostaną wprowadzone żadne zmiany. (pomyśl o tym jak o dokumencie Doc, który właśnie otwierasz i zamykasz)
Jeśli dokonasz zmian, większość programów wyświetli powiadomienie z pytaniem, czy chcesz „zapisać zmiany”
Więc odpowiedź jest zdecydowanie nie na twoje pytanie.
Mam nadzieję, że to pomaga.
źródło
Po prostu:
* W zależności od programu źle zaimplementowane programy mogą faktycznie ponownie się skompresować, nawet jeśli nie są potrzebne, co powoduje utratę jakości
Dekodowanie jakichkolwiek danych cyfrowych jest bezstratne. Nie ma jednego formatu cyfrowego, w którym zwykłe dekodowanie i wyświetlanie zmieniałoby dane.
Tylko rekompresja danych obrazu może być potencjalnie stratna. Niektóre operacje edycji, które w rzeczywistości są po prostu edycjami metadanych, nie powinny powodować utraty jakości, na przykład obrót EXIF jest bezstratny.
źródło
Po prostu nie .
Aby być konkretnym. Podczas zapisywania obrazu JPEG masz pewne straty, ponieważ JPEG jest definiowany jako kompresja stratna.
Obraz jest kompresowany przy użyciu kodowania Huffmana, jeśli się nie mylę. Teraz, gdy edytor zdjęć otwiera obraz, nie dekompresuje go. Po prostu dekoduje skompresowany obraz, aby ekran mógł pokazać, co w nim jest.
Ale po wprowadzeniu zmian i ponownym zapisaniu obraz jest ponownie kompresowany do nowego formatu JPEG z większą utratą danych. Oprogramowanie takie jak GIMP pyta jednak, ile chcesz jakości, dzięki czemu możesz wybrać 100%, aby zachować istniejącą jakość.
Teraz otwieranie i zamykanie obrazu bez wprowadzania zmian nigdy nie będzie miało znaczenia, w jaki sposób jest przechowywany i jakie dane są tracone. Otwarcie go do przeglądania, a następnie zamknięcie nie powoduje żadnych zmian w pliku. Bez względu na przypadek (mp3, obraz, dokument słowny). Ponieważ nic nie jest zapisane, jakość zawsze pozostanie taka sama.
Ale jak powiedzieli poprzednie odpowiedzi, jeśli naprawdę martwisz się utratą danych, możesz po prostu użyć innych formatów, takich jak png lub tiff.
źródło
Wydaje się, że nawet w tych odpowiedziach jest dużo dezinformacji.
JPEG to standard kodowania stratnych bloków. Jest to kod w dziedzinie częstotliwości, który uzyskuje swoją kompresję, reprezentując komponenty obrazu o wyższej częstotliwości z mniejszą precyzją. Rozmiar bloku to 8 x 8 pikseli.
Aby zakodować obraz JPEG, weź każdy blok, wykonaj 2-D DCT i zapisz wynik w rodzaju zygzakowatego wzoru z coraz mniejszą liczbą bitów, zaczynając od najniższej częstotliwości, a kończąc na najwyższej. Profilem precyzji zarządza jedna zmienna jakości.
Tak długo, jak raz wykonałeś ten proces na bloku, możesz dekodować i ponownie kodować tyle razy, ile chcesz, bez utraty jakości obrazu (o ile zawsze używasz tej samej zmiennej jakości). To nie jest przesada; proces dekodowania i ponownego kodowania bloku jpeg może być całkowicie bezstratny, a każda aplikacja do edycji warta jego soli może już to zrobić.
Co to oznacza dla osoby edytującej obraz? Jeśli otworzysz obraz i zapiszesz (ponownie zakodujesz) z tą samą jakością obrazu, nie nastąpi utrata jakości (aplikacja do edycji powinna być w stanie powiedzieć ci o zmiennej jakości użytej do kodowania obrazu). Jeśli otworzysz obraz i edytujesz tylko niektóre z nich, jedynymi blokami, które w ogóle się zmienią, są edytowane bloki 8x8. Wszystko inne będzie dokładnie takie samo.
źródło
Prosta odpowiedź brzmi: „To zależy”.
Powinno być bezpieczne, ponieważ widz nigdy nie powinien mieć możliwości zmiany obrazu.
Nie powinien zmieniać obrazu.
Zdjęcie końcowe nie powinno zmieniać obrazu. Ponowne zapisanie obrazu prawdopodobnie go zmieni, w zależności od używanych wtyczek.
Jednym z powodów jest wiele różnych odpowiedzi na pytanie „kiedy zamknięcie lub zapisanie pliku JPEG powoduje obniżenie jakości obrazu, a kiedy nie?” polega na tym, że zależy to od wielu różnych rzeczy, w tym: od oprogramowania używanego do edycji obrazu, wtyczek zainstalowanych w tym oprogramowaniu, od tego, czy oprogramowanie wykonuje „automatyczne zapisywanie”, oraz od ustawień, których używasz kiedy zapiszesz obraz jpg! Właśnie dlatego nie edytuję oryginalnych plików.
Nie używam Photoshopa, ale dostępna jest dla niego wtyczka, która ma pomóc w rozwiązaniu konkretnego problemu - unikając utraty jakości obrazu podczas zapisywania JPEG: http://www.betterjpeg.com /jpeg-plug-in.htm
źródło
Interesujące zestawy odpowiedzi. Ale niektóre nadal wprowadzają w błąd. Spróbuję podsumować.
Absolutnie nie
1) Otwarcie pliku w żaden sposób go nie usuwa. Również go zamykam. Nie w przeglądarce ani programie do edycji.
Istnieje szansa, że plik różni się w różnych programach, ale może to być spowodowane tym, że ten program interpretuje niektóre informacje, takie jak tryb kolorów lub profil kolorów. Ale ten proces to tylko czytanie.
Istnieje szansa na małe zmiany
2) Wykonywanie operacji bez losowych, takich jak obracanie obrazu. Zwykle programy po prostu ponownie zamawiają dane pliku jpg, bez analizowania i ponownej kompresji. Ale nie postawiłbym rąk na ogień dla wszystkich programów, które mają to zrobić.
Niewielkie nieuzasadnione zmiany
3) Otwieranie i zapisywanie z tą samą kompresją w tym samym programie.
Pierwsza rekompresja odbywa się przy pierwszym zapisaniu pliku jpg. Jeśli plik zostanie zapisany po raz drugi z tymi samymi ustawieniami, pierwotna utrata danych już się zakończyła, ale niewielkie zmiany można zastosować ponownie. Nie w takim samym stopniu jak pierwszy, ale zauważalne jest robienie tego kilka razy. Ale to zależy od programu.
Zauważalne zmiany
4) Najbardziej oczywistym jest oszczędzanie przy innym ustawieniu kompresji.
Nie tylko w „skali” na czymkolwiek ma program, ale także zastosowany algorytm. Jest to trochę zbyt techniczne, ale istnieją co najmniej dwa główne algorytmy kompresji 4: 4: 4 i 4: 2: 2.
Możesz użyć „suwaka” w swoim programie, aby uzyskać najwyższą „jakość”, ale jeśli twój program używa 4: 2: 2, a oryginał był w formacie 4: 4: 4, będziesz miał znaczną utratę danych.
Oto mały artykuł, który napisałem kilka lat temu, abyś mógł zobaczyć, co oznacza utrata danych, jest w języku hiszpańskim, ale możesz użyć tłumaczenia google: http://otake.com.mx/Apuntes/PruebasDeCompresion2/1-CompresionJpgProceso.htm
Całkowity bałagan
5) Jeśli otworzysz obraz i zapiszesz go ponownie w programie, który ma ograniczone możliwości. Na przykład viwer może tylko zapisywać pliki RGB i nie działać poprawnie z plikami CMYK, a może nie rozumie osadzonego profilu kolorów. Możesz całkowicie zepsuć swój obraz po zapisaniu.
6) Korzystanie z dużej kompresji. Zapisujesz go na swojej stronie i kompresujesz. Nie usuwaj oryginałów pease!
Tylko w edytowanej części obrazu
7) Rekompresja jest zwykle wykonywana na całym obrazie, ale jak wspomniałem w punkcie 3, nie jest to dużo, jeśli obraz się nie zmienił. Kiedy edytujesz obraz, analiza musi zostać wykonana ponownie w tym edytowanym fragmencie.
Pamiętaj, że edycję można podzielić na trzy grupy.
a) Korekty kolorów, kontrast itp.
b) Zmiana jednej części obrazu (czerwone oczy, usunięcie osoby, czyszczenie niepożądanych miejsc)
c) Całkowicie nowy kolaż.
Tak więc w niektórych przypadkach obraz jest zupełnie inny, przynajmniej z punktu widzenia analizy i rekompresji.
W tym poście: /photo//a/67434/37321 użytkownik wspomniał o programie, który wykonuje bardzo sprytną analizę istniejącej kompresji i nie kompresuje jej ponownie, jeśli nie jest to konieczne.
źródło
Tak, oczywiście, że tak! Zrobię to z przykładowym obrazem i jakością JPEG 30, aby było szybkie Obraz początkowy. (160 Kb)
Pierwsza runda (10 Kb)
Druga runda (9 KB)
Tak więc JPEG nie obniża znacząco jakości obrazu, o ile nie zmieniasz rozmiaru ani nie zmieniasz metryki jakości. Obraz będzie się powoli pogarszał, ale nieznacznie. A teraz usuwam tylko 4 piksele z obrazu (kolumna po prawej). I zapisz ponownie.
Znaczące pogorszenie. Aby wyjaśnić, że musimy zagłębić się w algorytm JPEG. W każdym razie, jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji, miej to na uwadze - to nie koniec. Istnieje świetne oprogramowanie do usuwania szumów JPEG, na przykład super-rozdzielczość i ulepszenia obrazu sieci neuronowej. Wrzuciłem ostatnie zdjęcie (najgorsze) do tej usługi i oto co mam. Naprawdę fajny wynik.
źródło