Kto jest właścicielem kodu, jeśli projekt został anulowany [zamknięte]

11

Problem: Pracuję na niezależnym rynku i postanowiłem anulować projekt z jednym z moich klientów, ponieważ nie można pracować z klientem z nieograniczonymi opóźnieniami i dużą ilością błędów w jego backend. Chcę dać mu częściowy zwrot pieniędzy (częściowy, ponieważ pracowałem przez dwa miesiące i jest tam 3k wierszy kodu, chociaż aplikacja nadal nie działa z powodu problemów z jego backendu).

Pytanie: kto jest „właścicielem” kodu, który napisałem? Nie uzgodniliśmy tego w momencie rozpoczęcia projektu. Czy mogę mu powiedzieć, żeby nie używał mojego kodu? Rozumiem, że i tak może zignorować mój zakaz, chcę tylko wiedzieć, czy mam formalne „prawo” do tego.

Ixrec
źródło
ok, powiedziałeś, że klient otrzymuje „częściowy zwrot pieniędzy”. oznacza to, że gdy dym i kurz znikną z twojego podziału, klient zapłacił ci trochę pieniędzy. co dostaje klient za te pieniądze? jeśli klient nie otrzyma żadnych praw do używania ani własności kodu, nie widzę, co robią dla niego twoje kilka miesięcy i 3K wierszy kodu. och, widzę, że to stare pytanie. nie wiem, czy PO nadal jest w pobliżu, aby odpowiedzieć na podstawowe pytanie wyjaśniające.
Robert Bristol-Johnson
1
Dlatego wszystkie firmy muszą zaczynać od umowy.
Ross Patterson
4
Głosuję za zamknięciem tego pytania jako nie na temat, ponieważ dotyczy ono kwestii prawnej prawa umów (lub braku umowy).

Odpowiedzi:

10

To jest najlepsza rzecz, z którą można się skontaktować z prawnikiem. To zależy od twojego kraju i tego, co jest w obecnej umowie, ale podejrzewam, że następujące byłyby odpowiednie:

  • Gdy pisałeś kod, powinien on należeć do ciebie (dotyczy to każdego napisanego tekstu, nawet jeśli nie wspominasz wyraźnie o prawach autorskich, o ile wiem )

Po raz kolejny niektóre sformułowania w umowie mogą dać tobie lub klientowi różne prawa, a zastosowanie będą miały lokalne przepisy. Zdecydowanie zalecamy skontaktowanie się z prawnikiem w celu uzyskania konkretnej odpowiedzi. Jeśli nie możesz lub nie chcesz płacić prawnikowi, zakładam, że kod nie jest wystarczająco ważny. Musisz więc rozważyć zalety i wady.

Z drugiej strony zastanów się, jak ważne jest, aby używał kodu. Napisałeś to, abyś wiedział o tym najwięcej. Nie będzie miał wsparcia, nie będzie dalszego rozwoju (chyba że zatrudni kogoś, kto będzie musiał sam w sobie popracować), itd. Z drugiej strony możesz użyć kodu w przyszłości.

Piotr
źródło
en.wikipedia.org/wiki/... mogą być istotne
jk.
4
„Rozdać kod źródłowy = utrata praw autorskich”? Prawa autorskie nie działają w ten sposób. Zachowujesz własność praw autorskich, nawet jeśli ktoś czyta twoje źródło.
Filip
Cóż, mój kod to JavaScript i aby działał poprawnie, powinien być zintegrowany z jego aplikacją Java, więc nie można podać tego kodu.
@Filip: prawda, ale co z prawem do korzystania z niego, jak już wspomniałem?
Peter
@Peter, używanie materiałów chronionych prawem autorskim bez zgody właściciela praw autorskich jest definicją naruszenia praw autorskich. Obecnie nie jest przestępstwem po prostu posiadanie materiałów chronionych prawem autorskim (z wyjątkiem niektórych pornografii i tajemnic rządowych w USA). Dystrybucja materiałów chronionych prawem autorskim (np. Gdy ktoś pobiera stronę internetową z kodem) bez pozwolenia o wartości przekraczającej 10 000 USD jest przestępstwem. Jest to również przestępstwo, które można wnieść do sądu, ale WSZYSTKO to przestępstwo, które można wnieść do sądu.
Filip
7

To byłby problem pracy najemnej . Zazwyczaj *, jeśli jesteś zatrudniony przez kogoś i każe ci coś zrobić, jest właścicielem. Ale jesteś wykonawcą / freelancerem , więc to nie powinno cię dotyczyć. Dlatego większość prac kontraktowych wspomina o tym coś w umowie . Jeśli dosłownie nie było kontraktu, a ty po prostu spojrzałeś prawnie na niego, myślę, że nadal go posiadasz.

Nie mówię tego często, ale w tym przypadku tak, prawdopodobnie powinieneś porozmawiać z prawnikiem, jeśli naprawdę chcesz wywrzeć jakąkolwiek presję prawną na kogokolwiek.

Nie ma też znaczenia, czy w przeszłości podałeś mu kod źródłowy. Prawa autorskie nie działają w ten sposób. Nawet gdybyśmy wszyscy mieli kod źródłowy systemu Windows 8, nie oznaczałoby to, że nikt poza Microsoftem byłby do niego uprawniony.

* W większości stanów USA. Oferta niedostępna na Antigui , która obecnie ignoruje obecnie wszystkie amerykańskie przepisy dotyczące własności intelektualnej **.
** Aktualizacja: w 2014 r. Antigua ostatecznie ukarał grzywnę na podstawie ustawy o prawie autorskim z 2003 r. Antigua i USA wciąż mają kłopoty z hazardem online, ale polityka może się zmieniać.

Philip
źródło
Jeśli nie było wyraźnej umowy, to do sędziego, który zobaczy, że freelancerowi zapłacono pewną kwotę, poleci freelancerowi, aby udostępnił klientowi produkt swojej pracy i uzna, że ​​umowa jest spełniona .
KeithS
@KeithS „pewna ilość pieniędzy” wystarczy teraz, aby zgrać od kogoś prawa autorskie? JAKA umowa? W jaki sposób spełniasz umowę, która NIE ISTNIEJE !? Widzę, że w jego odpowiedzi doszło do zepsucia łącza. Pozwól, że zaktualizuję to, wyjaśniając tło działania praw autorskich.
Filip
Tak. „System prawny nie ma być lekarstwem na złe decyzje”. Umowa jest jedynie ofertą i przyjęciem, które może być w dowolnej formie komunikacji rozumianej przez obie strony. W związku z tym istniało „porozumienie” dotyczące pewnego rodzaju pracy za opłatą. Jednak szczegóły nie istnieją. Dlatego tak długo, jak zapłacono trochę pieniędzy i wykonano pewną pracę, sąd nazywa to praniem, nawet jeśli freelancer otrzymał wynagrodzenie za dolara tylko za dwa tygodnie pracy lub jeśli firma zapłaciła 10 000 $ z góry za to, co okazało się być 8 godzin.
KeithS
Tam, gdzie wkroczy sąd, dochodzi do udowodnionego wprowadzenia w błąd (oszustwo) lub gdy obie strony zgadzają się z pewnymi szczegółami umowy, a wynik nie jest zgodny z nimi (np. Gotowy produkt za 10 kawałków, lub nadgodziny dla godzin przekraczających ustaloną kwotę). W żadnym przypadku żadna ze stron nie ma zagwarantowanej „wartości godziwej” za wydane pieniądze lub włożony wysiłek. Nawet jeśli sąd unieważni umowę, a firma zachowa swoje pieniądze i PO swój kod, OP będzie działać móc zawrócić i odsprzedać ten kod? Prawdopodobnie nie.
KeithS
Nie. Jeśli umowa, ustna lub inna, nie określa rzeczy, która jest wykonywana, przeniesienia własności (poprzez umowę typu praca na wynajem) i że należy do jednej z 9 kategorii, wówczas wykonawca zachowuje własność ich własność. I możesz sprzedać swoją nieruchomość. Sąd mógłby z pewnością orzec, co chcą zawrzeć ustną umowę między dwiema stronami. Ale nie będą naruszać prawa autorskiego, aby to zrobić.
Philip
0

Powinno to zostać określone w umowie (wyciągnięte wnioski ...). W najlepszym przypadku dla Ciebie sprecyzowałbyś, że niewykonanie warunków umowy przez klienta jest podstawą do anulowania, być może zasadą trzech ostrzeżeń lub czymś takim. Określono by również „przeniesienie własności intelektualnej po spełnieniu warunków umowy”; nawet w przypadku anulowania, jeśli obie strony dotrzymały tych warunków (co oznacza, że ​​zapłacono ci to, co jesteś winien zgodnie z dotychczasową umową i odpowiednio wydałeś), umowa jest „spełniona”.

To wyjaśnia, że ​​to, co opracowałeś teraz, należy do twojego klienta. To oczywiście zakładając, że poza klientem będącym źródłem opóźnień nie do przezwyciężenia, klient miał dobrą opinię w zakresie płatności za świadczone usługi. Jeśli klient wstrzymuje się z zapłatą, jesteś właścicielem kodu, dopóki sprawa nie zostanie rozwiązana w celu osiągnięcia wzajemnego zadowolenia lub w sądzie.

Nawiasem mówiąc, jeśli umowa nie określa, do jakiej części płatności jesteś uprawniony, a co nie jest oparte na wykonanej pracy, to jeśli opracowałeś tę umowę, bądź przygotowany na przejrzenie każdego grosza, który ci dali, i podobnie , jeśli je opracowali, nie powinieneś nic zwracać. Jak słusznie stwierdzono w odcinku Teoria wielkiego podrywu sprzed kilku sezonów, dwuznaczność umowy przynosi korzyść stronie, która jej nie opracowała, w zakresie dozwolonym przez prawo (umowa nie musi określać oczywistych, takich jak niezgodność z prawem prawo, ale jeśli nie jesteś zobowiązany ani zabroniony przez prawo lub umowę do podjęcia określonego działania, możesz zrobić, co wybierzesz w odniesieniu do wspomnianego działania, więc jeśli umowa nie przewiduje rozliczenia częściowego wykonania, pieniądze i kod zostaną wysłane do tego, kto nie napisał tego sita o umowie).

KeithS
źródło
1
Mam nadzieję, że wszyscy możemy się zgodzić, że umowa powinna to obejmować, ponieważ „pisanie kodu dla pieniędzy” jest głównym celem umowy. Nie odpowiada jednak na pytanie: „woda jest już pod mostem, konie już opuściły stodołę, jak sobie z tym poradzić?”