Jesienią jadę do trzygwiazdkowej restauracji Michelin w Nowym Jorku. Na ich stronie internetowej jest napisane, że w menu degustacyjnym o ustalonej cenie, zarówno menu dań, jak i para napojów są „łącznie z usługą”.
Czy to oznacza, że jeśli dodamy te dwie ceny do siebie, to będzie mnie to ostatecznie kosztować? Czy nie oczekuje się ode mnie napiwku ani grosza, nawet jeśli obsługa była fantastyczna? Czy do tego dochodzi podatek od sprzedaży i / lub stanowy?
Dla przypomnienia, mimo że pochodzę z Europy, nie mam absolutnie żadnego problemu z dawaniem napiwków, kiedy się tego spodziewam. Prawdopodobnie przesadzam mimo wszystko, kiedy jestem w USA, żeby nie oszukiwać personelu obsługi za ciężko zarobione zarobki. Nie chcę nikogo urazić.
usa
new-york-city
restaurants
tipping
taxes
Daniel
źródło
źródło
Odpowiedzi:
„Uwzględnienie usługi” powinno oznaczać, że nie oczekuje się napiwków. Nie oznacza to, że nie możesz dawać napiwków, jeśli chcesz, zwłaszcza jeśli usługa była dobra. Amerykański biznes restauracyjny jest bardzo przywiązany do wskazówek i zostaną one docenione bez względu na wszystko. Jednak trzygwiazdkowa restauracja Michelin powinna płacić swoim kelnerom przyzwoitą płacę, z napiwkami lub bez.
Tak, oprócz ceny będzie naliczany podatek od sprzedaży (chyba że jesteś w stanie, w którym nie ma podatku od sprzedaży).
źródło
Jadłem wczoraj w Per Se, więc myślę, że istnieje również 20% szansa, że tam też będziesz jadł (w Nowym Jorku jest tylko 5 gwiazdek trzygwiazdkowych od 2018 r.).
Kiedy przyszedł rachunek, było bardzo jasne, że napiwek został już uwzględniony. Dostałem nawet pięknie ręcznie napisany rachunek bez miejsca na dodatkową gratyfikację. Pracownicy byli doskonali i nie mam wątpliwości, że nie byłoby to przeciwko tobie, gdybyś nie zawarł dodatkowej wskazówki. Zwłaszcza, że rachunek może łatwo osiągnąć 1000 USD dla dwóch osób bez kupowania wina. A gdybym jadł na coś, co nie było specjalną okazją, pewnie bym to zostawił.
Jednak z naszej okazji (10 rocznica ślubu i urodziny mojej żony) naprawdę zrobili wszystko, co w ich mocy. Otrzymaliśmy osobiste poprawki i notatkę od szefa kuchni, bezpłatnego szampana, i wysłali do naszych dzieci dodatkową torbę z prezentami. A ponieważ nie jesteśmy wielkimi pijakami, poszliśmy z napojami bezalkoholowymi, za które nas nie pobierali, a oferta baru osobiście i szczerze ukradła program jego bezalkoholowymi koktajlami.
Dzięki tym dodatkowym dodatkowym akcentom pozostawiliśmy dodatkowo 10% napiwku ponad już uwzględnioną wdzięcznością - głównie z powodu przetargu w barze.
źródło