Wjechałem w tę jazdę dość późno, co oznacza, że mam prawo jazdy na okres próbny z Victoria w Australii, które wygląda trochę tak:
(dzięki uprzejmości blogu Angie Sommer )
Zasadniczo oznacza to, że prowadzę mniej niż 3 lata (obecnie 4!), A zatem nie wolno mi pić ani jednej kropli alkoholu przed prowadzeniem pojazdu, ani zbierać więcej niż 5 punktów rezerwowych rocznie (w porównaniu z 10 dla osób posiadających pełne prawo jazdy) ).
W Australii są to trędowaty w stosunku do głównych firm wynajmujących, nie wynajmują ci za żadną cenę, a mniejsi mieszkańcy, którzy pobierają wysokie opłaty (często 20 USD + dziennie).
Ale teraz jadę do Stanów Zjednoczonych. Czy mogę tam wypożyczyć samochód? (I za to, co jest warte, mam ponad 25 lat)
źródło