Tak więc wszyscy wiemy, że jeśli w twoim bagażu podręcznym jest płyn przekraczający zalecane wielkości (zwykle 3 uncje), nie możesz zabrać go na pokład.
Przypuszczalnie te rzeczy są zniszczone, ale zastanawiam się, czy są jakieś organizacje charytatywne, które ponownie wykorzystują te płyny do schronisk i inni, którzy ich potrzebują? W szczególności schroniska dla kobiet wykorzystywanych często szukają kosmetyków i tym podobnych - i mogę sobie wyobrazić, że wiele innych płynów można bezpiecznie zmienić, nie wspominając już o nożach, zapalniczkach i nożyczkach.
Czy istnieje procedura, zgodnie z którą organizacja charytatywna może poprosić o użycie tych przedmiotów? Z kim można by się skontaktować - na lokalnym lotnisku lub w centrali w DC?
źródło