W zeszłym roku miałem lot z portugalską firmą, który został opóźniony o półtora dnia. Na początku zapewnili odpowiednie zakwaterowanie, a ja byłem skłonny dać im wątpliwości. Jednak drugiego dnia czułem się, jakbym był ciągle okłamywany, z powodu częstych zmian wymówek dla opóźnienia. Od kwestii technicznych po kwestie pogodowe, z powrotem do problemów technicznych. To tutaj postanowiłem przetestować przepisy UE pod kątem odszkodowania po opóźnieniu.
Najpierw spróbowałem Roszczenia UE . Oświadczyli, że pracują na zasadzie „bez lekarstwa”, „bez wynagrodzenia”. Ale po wypełnieniu szczegółów dostałem wiadomość, że chociaż kwalifikowałem się do odszkodowania, nie byliby w stanie mi pomóc, ponieważ mają władzę nad Portugalią.
Następnie zwróciłem się do firmy o nazwie „Vluchtvertraagd.nl” (po holendersku „Lot opóźniony”). Oferują one bardzo miłą usługę, w której wszystkie listy, które należy wysłać, są generowane zgodnie z szablonami dostarczonymi za pośrednictwem osi czasu. Jestem pod wrażeniem ich systemu. Wszystko wygląda ładnie. Za ich obsługę płacisz opłatę za około 25 euro.
Do tej pory postępowałem zgodnie z ich sugestiami i wysłałem potrzebne listy albo do linii lotniczej, albo do władz.
Mam teraz 6 miesięcy w ich systemie i otrzymuję zwykłe listy odmowy odpowiedzialności od linii lotniczych. Na razie w porządku.
Nagle jednak przyszło mi do głowy, że może to być doskonały sposób na zarobienie całkiem sporo pieniędzy. Systemy wydają się być w pełni zautomatyzowane i utrzymują Cię w pętli przez dość długi czas. Na początku twierdzą, że ten proces może potrwać do 9 miesięcy.
Nagle obawiam się, że po dziewięciu miesiącach wymyślą jakieś rozwiązania techniczne, które sprawią, że nie będę już uprawniony do tej rekompensaty. Moim zwykle odpowiedzialnym rozwiązaniem byłoby: „cokolwiek” i liczyłbym, że moje straty wyniosą tylko 25 euro.
Ale jeśli jest to oczekiwany wynik, system tych firm jest całkiem opłacalny. Po dziewięciu miesiącach nikt nie będzie narzekać, bo właśnie stracił 25 euro. Dużo 25 euro wciąż przynosi całkiem spory zysk, a wystarczy znajomość wymaganych listów do wysłania, a Ty masz skuteczny automatyczny system oparty na szablonach.
Przewiduje się, że linie lotnicze wahają się płacić. Jeśli masz pewność, że kwalifikujesz się do rekompensaty zgodnie z przepisami UE, czy uzasadnione jest poleganie na firmach, które wykonują za ciebie administrację za opłatą, czy też nadal wnosi się do sądu o uzyskanie rekompensaty?
źródło
Odpowiedzi:
Aby ubiegać się o odszkodowanie za opóźniony lot w UE na podstawie (przepis UE 261/2004), należy zapłacić jedynie linię lotniczą za znaczek na rzecz linii lotniczej. Nie powinieneś płacić za to firmie zewnętrznej. Istnieje kilka bardzo pomocnych wskazówek dostarczonych przez Martina Lewisa (The Money Saving Expert) w Wielkiej Brytanii, które zastosowałem i które zakończyły się powodzeniem. Zakładam, że jest to ten sam proces w całej UE?
Przed złożeniem wniosku należy jednak pamiętać o kilku kluczowych kwestiach:
Powyższy link zawiera także bardziej szczegółowe informacje i zawiera niektóre standardowe pisma, których można użyć w ramach roszczenia, a także pomocne adresy do linii lotniczych i organów regulacyjnych UE w celu odwołania. Zasadniczo wnosi się roszczenie do linii lotniczej na podstawie przepisu UE 261/2004, a sąd rozpatruje roszczenie na podstawie roszczenia na podstawie roszczenia. Jeśli zostanie odrzucony, możesz się odwołać.
Wyobrażam sobie, że firmy, które znalazłeś, które oferują tę usługę dla 25 krajów UE, robią to samo. Dokonają obniżki procentowej wygranych roszczeń i naliczą opłatę administracyjną w wysokości 25 EUR za raz. Moja rada, trzymaj się z daleka.
źródło