Około 10 lat temu podróżowałem do Szanghaju. Kiedy wysiadłem z samolotu, podszedł do mnie facet w zwykłym ubraniu i wskazał, że może zabrać mnie tam, gdzie muszę. Planowałem wziąć taksówkę do hotelu, więc próbowałem mu powiedzieć, że nie jestem zainteresowany. Ale był bardzo wytrwały. Poszedł za mną, gdy poszedłem odebrać bagaż. Potem poszedł za mną, gdy poszedłem do automatu telefonicznego, aby zadzwonić do przyjaciela, którego miałem spotkać w hotelu. Musiał mnie śledzić przez co najmniej pół godziny.
W końcu, kiedy byłem gotowy opuścić lotnisko, pocieszałem go i wyszedłem z niego. Wskazał na nieoznakowaną furgonetkę, a obok niej stał partner. W tym momencie powiedziałem „nie ma mowy” i wróciłem na lotnisko. Po tym nie poszedł za mną.
Jestem ciekawa tego incydentu. Czy był tylko nielicencjonowanym „taksówkarzem”, czy może było to coś bardziej złowieszczego?
źródło
Odpowiedzi:
Odpowiedź IKeelYou jest doskonała do ogólnego przypadku, ale chciałbym dodać kilka szczegółów, ponieważ wspominasz, że jest to w Chinach.
Ten facet próbował sprzedać ci usługę transportu. Jest to bardzo popularny sposób zarabiania pieniędzy przez osoby z samochodami, ponieważ samo zdobywanie etykiet (tj. Aktualne naklejki, rejestracja, tablice rejestracyjne itp.) Jest zarówno drogie, jak i trudne, łatwo kosztuje dziesięć do pięćdziesięciu tysięcy juanów, a ponadto jest ograniczony numer dostępny. To tylko tagi, pamiętaj, więc jest to dodatek do kosztu rzeczywistego pojazdu. Posiadanie samochodu w Chinach jest zarówno bardzo drogie, jak i znaczącym symbolem statusu. Technicznie łamie prawo, działając jako nielicencjonowana taksówka, ale w Chinach tak naprawdę nie obchodzi nikogo, dopóki nie wydarzy się nic rażąco nielegalnego.
Konie w Chinach są agresywne, szczególnie w przypadku czegoś tak zamiennego jak jazda taksówką, a zwłaszcza dla obcokrajowców (domyślam się, że nie jesteście etnicznie Chińczykami lub w jakiś sposób oczywiście nie jesteście lokalni). Podążanie za prawdopodobną osobą (np. Zagraniczną, względnie zamożną) w celu przekonania jej do zakupu jest niezwykle powszechne. Chodzi o to, żeby cię męczyć, dopóki się nie poddasz i zapłacisz za przejazd, żeby ich zamknąć. Najlepszym sposobem radzenia sobie z nimi jest w ogóle odmowa uznania. Nic do nich nie mów, nie patrz na nich, po prostu zachowuj się, jakby ich nie było i szybko mijaj. Jeśli mimo to naprawdę nalegają, odwróć się i powiedz „Nie!” głośno i stanowczo. Nie bój się nadać tonowi tonu i przybrać gniewny wyraz twarzy; sprawi, że będzie to jasne, że naprawdę masz na myśli nie.
Nielicencjonowane taksówki są dość powszechne w Chinach; nie ma nic niestosownego ani podejrzanego w zabraniu jednego, chociaż są one mniej popularne niż oficjalne taksówki wśród mieszkańców, co jest technicznie nielegalne i tak dalej. Jednak zdecydowanie lepiej jest wziąć zwykłą taksówkę, jeśli jesteś turystą, masz problemy z językiem lub ogólnie nie znasz okolicy. Nie dlatego, że porwą cię lub coś takiego, ale dlatego, że zabierzesz się na przejażdżkę zarówno metaforycznie, jak i dosłownie; tj. ostatecznie płacą duży „podatek turystyczny”. Oficjalne taksówki mają liczniki i znaki informacyjne o kosztach, więc wiesz, ile to powinno być (choć nie oznacza to, że nie mają sztuczek, które mogą podnieść cenę), podczas gdy ceny w nielicencjonowanej taksówce są zawsze do negocjacji ( i zwykle wyższa niż oficjalna taksówka). Odpowiednia kabina oznacza również, że wiesz, że kierowca ma prawo jazdy, jest bardziej prawdopodobne, że dowiesz się, jak dojechać, i co najmniej umie obsługiwać pojazd. Z drugiej strony nielegalne taksówki są znacznie łatwiejsze do przywołania i będą działać w godzinach, w których zwykłe taksówki nie. Więc jeśli naprawdę chcesz jeździć w tym momencie ...
źródło
Jest to bardzo powszechne na wielu lotniskach na całym świecie, ktoś, kto próbuje zarabiać na życie, kierując ludźmi z lotniska i oferując swoje usługi. Zazwyczaj są to pułapki turystyczne i będą próbować wziąć od ciebie jak najwięcej, chyba że wiesz, jak sobie z nimi poradzić.
Ich usługi są różne, mogą być taksówkarzami, oferują zakwaterowanie (mają umowy z tanimi hotelami, za które otrzymują prowizję). W niektórych miejscach mogą być alfonsami i mogą zacząć rozmawiać o swojej kochanej przyjaciółce, która jest kobietą i tak dalej. Wreszcie, mogą również oferować leki. Nie generalizuję wszystkich tych usług dla wszystkich, zależy to od kraju i osoby, wiele z nich to po prostu uczciwi ludzie, którzy starają się zarabiać na życie.
Jeśli z jakiegoś powodu zdecydujesz się skorzystać z ich usług, zawsze zaczynasz rozmawiać o tym, czy jest to Twoja pierwsza wizyta w kraju, czy mówisz w języku ojczystym itp. Po tym czacie postarają się przejść jak najdroższe, w zależności od jak cię widzą, również będą mogli wiedzieć, jaki rodzaj usługi zaoferować, czy mogą zaoferować ci tylko jazdę, czy też wykraczają poza to!
Czy należy ich przez cały czas unikać? Przeważnie tak, ale czasami nie. Unikaj ich, jeśli jesteś nowy w tym miejscu i nie wiesz, jak się poruszać i nie znasz języka, unikaj ich za wszelką cenę. Jeśli znasz to miejsce, znasz ludzi i rządzące nimi osoby, mogą one być dobrym rozwiązaniem ostatecznym, gdy nie ma taksówki. Czasami oferują usługi tańsze niż odmierzone taksówki, jeśli znasz się na tym. Sam korzystałem z ich usług w Indonezji i Arabii Saudyjskiej, ale mówię w obu językach i znam się na tych krajach, ale na pewno nie będę korzystać z ich usług nigdzie indziej.
źródło