Dlaczego niektóre kraje wymagają, aby każdy przyjechał do celnika, a inne nie?

13

Kiedy przyjedziesz do Norwegii lub Francji i opuścisz strefę bagażową, znajdziesz dwa rodzaje pasów celnych. Jeden będzie czerwony i będzie oznaczony jako coś takiego jak Towar do deklaracji , drugi będzie zielony i będzie oznaczony jako Nic do zadeklarowania . Jeśli wybierzesz czerwony pas, musisz porozmawiać z celnikiem. Jeśli weźmiesz zielonego, przejdziesz obok celników (być może za lustrem w jedną stronę), ale jeśli nie zdecydują się na wymeldowanie, będziesz iść dalej i nie będziesz z nikim rozmawiać.

W niektórych innych krajach, takich jak USA, Australia i Indie, zanim będziesz mógł opuścić strefę celną, musisz stać w kolejce po celnika. W zależności od kraju mogą przybierać formę lub mogą zadawać pytania, ale będziesz musiał poczekać na interakcję z nimi, nawet jeśli nakłonią cię do wyjścia bez dalszych kontroli.

W przypadku pasażerów pierwszy rodzaj odprawy celnej jest o wiele bardziej preferowany, ponieważ jeśli nie masz nic do zgłoszenia, często możesz opuścić strefę bagażową przez odprawę celną w ciągu kilku sekund. W przypadku pasażerów drugi styl celny jest znacznie mniej popularny, ponieważ nawet bez niczego, co może się zdarzyć, możesz długo czekać (ponad 30 minut w USA), aby zobaczyć celnika, który następnie Cię macha.

Dlaczego niektóre kraje decydują się na zmuszanie pasażerów do czekania, podczas gdy inne chętnie pozwalają pasażerom na samodzielne stwierdzenie, czy potrzebują czeków + wykorzystanie losowych i ukierunkowanych czeków, aby złapać ludzi, którzy nie deklarują prawidłowo?

Gagravarr
źródło
1
Nie mogłem znaleźć żadnych licencjonowanych zdjęć zielonych i czerwonych kanałów celnych w europejskim stylu, ale jeśli ktoś je posiada, edytuj moje pytanie, aby dodać zdjęcie!
Gagravarr,
2
Jakiej odpowiedzi oczekujesz? Z pewnością jest to kwestia polityki i pieniędzy. Niektóre kraje uważają, że odstraszający lub teatralny efekt oficera przeprowadzającego wywiad z każdym uczestnikiem jest użytecznym wydatkiem. Inne kraje nie mają zasobów ani skłonności do tego.
Calchas,
2
@ Calchas Idealnie coś, co wykracza poza 2 akapity wikipedia na ten temat i wyjaśnia nieco więcej, dlaczego. W dużej mierze wiem dlaczego, ale w oparciu o dyskusje w tym tygodniu w trybie offline odkryłem, że całkiem sporo podróżników nie rozumie i jest tym zaskoczony!
Gagravarr,
2
@ Calchas Dość pewni, że to nie celnicy patrzą pod ciężarówki w Dover, ale imigracja! W Dover celnicy patrzą na mocno załadowane wynajęte samochody dostawcze tranzytowe ...
Gagravarr
2
Jeśli chodzi o wartość, Australia ma teraz na lotnisku w Sydney linię „nic do oclenia”. Po prostu wypełnij formularz i podążaj za linią, a następnie przekaż formularz facetowi przy drzwiach. Nie jestem jednak pewien, kto może go używać.
Mark Henderson

Odpowiedzi:

10

Moje nieformalne obserwacje sugerują, że Francja dawno temu jednostronnie zmniejszyła kontrole na swoich granicach lądowych, zarówno w przypadku imigracji, jak i celnych (w tym na granicy ze Szwajcarią, jeszcze przed przystąpieniem do strefy Schengen lub formalnym stowarzyszeniem z UE). Międzynarodowe porty lotnicze i „zewnętrzne” granice są nadal aktywnie nadzorowane w celach imigracyjnych, ale nie w tak dużym stopniu dla organów celnych. Ogólnie rzecz biorąc, wyraźnie nie jest to coś, na co Francja jest gotowa wydać dużo.

Mieszkając długo w przygranicznym mieście, znam kilku celników. Jest to oczywiście anegdota, ale wydaje się, że wśród nich jest mądrość, że znaczące połowy pochodzą wyłącznie od informatorów / wskazówek / dochodzeń. Nadal przeprowadzają losowe wyszukiwania i całkiem sporo profilowania, aby zniechęcić do drobnych oszustw, a ponieważ muszą, ale słusznie lub niesłusznie, łatwo wyjaśnią, dlaczego systematyczne kontrole nie są uważane za skuteczne wykorzystanie zasobów. Kontekst jest nieco inny, ale to samo uzasadnienie dotyczyłoby czerwonych / zielonych kanałów na lotniskach (nawiasem mówiąc, nie znam nikogo, kto pracowałby dla urzędu celnego na lotnisku).

Jeśli chodzi o to, dlaczego inne kraje nie stosują tej samej polityki, mogę jedynie przypuszczać, że sprowadza się to do kontekstu (mniejsze granice / mniej punktów kontrolnych w zależności od wielkości kraju), celów (zapewnienie skuteczności prawa jako całości z zasady zamiast po prostu odzyskać jak najwięcej kontrabandy / cła, jak to możliwe) lub może polityki (np. bycie uważanym za twardego we wszystkim, co dotyczy granic, jest ważniejsze niż wygoda dla podróżnych lub oszczędność pieniędzy).

Zrelaksowany
źródło
3
+1 Zgadzam się z częścią dotyczącą pracy ze wskazówkami. W tym przypadku HMRC wykorzystuje również wydruk pokazujący liczbę sztuk bagażu każdego pasażera sprawdzonego i czas jego nieobecności.
Gayot Fow,
3
Wydaje mi się, że ma to coś wspólnego z częstotliwością przekraczania granic niż z wielkością granic. Na przykład, ze względu przede wszystkim na odległości, przeciętna osoba w USA podróżuje do innego kraju znacznie rzadziej niż osoba w Europie. Podróż na odległość do innego kraju w Europie jest porównywalna z podróżą do innego stanu w USA. Domyślam się, że znaczna większość obywateli USA nigdy nie przekroczyła granicy lądowej Stanów Zjednoczonych, mimo że Stany Zjednoczone mają około 12 tysięcy kilometrów im.
reirab,
@reirab Właśnie to rozumiem przez „w stosunku do wielkości kraju”. Są też miasta przygraniczne, które mogą generować częste przejazdy dla miejscowej ludności, podobnie jak w Genewie, Bazylei, Lille czy Strasburgu.
Zrelaksowany
1
„zapewnienie skuteczności prawa z zasady”, a może mają więcej do stracenia? Australia jest wyspą, która bardzo stara się utrzymać odizolowaną biosferę ... a wyłom może kosztować fortunę.
NPSF3000,
4

Zależy to również od tego, co próbujesz uniknąć, szczególnie tylko naprawdę głupi przestępcy zostają przyłapani na odprawie celnej. ale są pewne rzeczy, które jeśli chcesz, żeby trzymały się z daleka, wymagają więcej staranności, ale kiedy moja matka poleciała do Belize z powrotem do Stanów Zjednoczonych, sprawdzali wszystkie torby na mięso. (Nastąpiła tutaj drobna czkawka, ponieważ moja matka została złapana przez huragan, który chociaż nie uszkodził jej puszek, usunął etykiety). Kolejnym lotem, tym razem wracającym z Anglii, była obłąkana krowa i moja matka biegała przez wieś. Konfiskowali plastikową torbę, w której nosiła buty, aby utrzymać walizkę w czystości, szorowali buty obrzydliwym środkiem chemicznym i dali jej nową czystą torbę. Nie jestem pewien, co myślę o mięsie z Belize,

Hildred
źródło