Obywatel niemiecki, zamieszkały w Szwajcarii, został dziś okradziony z portfela w Wenecji, który zawierał jego dowód osobisty.
Jutro o 19:20 jeździ nocnym pociągiem Thello do Paryża, który kursuje non-stop przez Szwajcarię i nie jest prawdopodobne, aby został zatrzymany w Brig w celu odprawy na granicy szwajcarskiej.
Co dokładnie by się stało, gdyby pociąg został sprawdzony, a osoba ta nie ma dowodu tożsamości (ale ma raport włoskiej policji i zna swój numer rejestracyjny cudzoziemca szwajcarskiego)?
Głównie:
- Czy mogliby jakoś zidentyfikować go za pomocą swojej bazy danych (jeśli zawiera on jego obraz twarzy) i pozwolić mu odejść?
- Jeśli zostanie wyrzucony z pociągu i nie będzie mógł kontynuować podróży, czy zostanie odesłany do Włoch, czy może w jakiś sposób wróci do domu w Zurychu, gdzie mieszka?
Jeśli ma to znaczenie, ilekroć pociąg zatrzyma się w Brig, jest około 01:30 w nocy.
Odpowiedzi:
Oto, co powiedziała mi zainteresowana osoba:
Niestety jego pociąg został zatrzymany w Brig, przez co został wyrzucony. Szwajcar spędził około 2,5 godziny na przesłuchiwaniu go i pobieraniu odcisków palców.
W końcu wydano mu awaryjny dowód tożsamości potwierdzający jego status, a także dalszy bilet do Paryża przez Lozannę.
W drodze powrotnej z Paryża do Zurychu został ponownie sprawdzony między Miluzą a Bazyleą i dobrze poszedł z dowodem tożsamości.
AKTUALIZACJA : Próbowałem wczoraj wybrać tę samą trasę, nie pokazując dowodu tożsamości jako eksperyment (jestem Szwedem ze szwajcarską rezydencją, ale nie wyglądam na nordyckiego). W Brig szwajcarski oficer włoskojęzyczny (który na szczęście również znał niemiecki) odciągnął mnie i wprowadził do budynku, w którym kazano mi wypełnić i podpisać formularz zawierający moje imię, datę urodzenia, obywatelstwo, adres, zawód i kontakt Detale. Kolejny oficer następnie włączył rzeczy do komputera i życzył mi przyjemnej dalszej podróży. Wszystko to zajmuje najwyżej 5 minut.
źródło