Niedawno wybrałem się z kilkoma przyjaciółmi do Chin. Wszyscy jesteśmy obywatelami USA z amerykańskimi paszportami, a trzy osoby podczas tej podróży są czarne. (Nie jestem)
W całych Chinach, w tym w najbardziej „kosmopolitycznych” częściach Szanghaju, moi czarni towarzysze podróży byli narażeni na ciągłe nękanie ze strony mieszkańców, w tym między innymi:
- Mając włosy (i kilkakrotnie inne części ciała) dotykając i pieszcząc bez pozwolenia,
- Ludzie nie tak potajemnie robią z nimi zdjęcia bez pozwolenia
- Ludzie wskazują, chichoczą i wzywają przyjaciół, żeby się na nich gapić
- Mieszkańcy agresywnie próbują nawiązać „rozmowę”, w tym blokować chodnik, „rozmową” polegającą na bardziej gapieniu się
Było to dla mnie bardzo niepokojące i trudne do oglądania, a (oczywiście) jeszcze trudniejsze dla moich towarzyszy podróży, którzy, co zrozumiałe, stali się dość źli, im dłużej to trwało.
Jak czarni podróżnicy powinni radzić sobie z tym zachowaniem w Chinach?
china
tips-and-tricks
reirab
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Niewiele możesz zrobić - ci ludzie prawdopodobnie nigdy wcześniej nie widzieli nikogo czarnego, i taka jest typowa reakcja w tym środowisku kulturowym.
Wyobraź sobie, że jesteś zielony lub niebieski i idziesz do baru ze wzgórzami w bardzo odległym regionie USA. Spodziewałbym się, że będą zachowywać się podobnie - jeśli nie bardziej „niegrzecznie”.
Ci ludzie nie uważają tego za niegrzeczne lub prześladowanie i nie są celowo niegrzeczne wobec twoich przyjaciół - tylko na twoim zdaniem są. Ich zdaniem zachowanie jest normalne - są po prostu całkowicie zdumione dziwnością wyglądu. Podróżując do egzotycznych miejsc, musisz być przygotowany na egzotyczne nastawienia i standardy kulturowe.
źródło
W dawnych czasach wszyscy ludzie z Zachodu otrzymywali takie leczenie, szczególnie poza obszarami z wieloma obcokrajowcami. Przyzwyczaiłem się do tego i uważałem, że jest to trochę ujmujące (choć szczere, co często było) i znacznie mniej denerwujące niż uporczywe (a czasem oficjalnie usankcjonowane) przeładowanie. Czasami słyszę, że używa się mniej uprzejmych określeń, odpowiednik „hej, patrz, że jest ******”, ale nigdy z niezasłużoną złośliwością. Pod koniec lat osiemdziesiątych nie było niczym niezwykłym, że wiejscy ludzie ze wsi (np. Na dworcu kolejowym) dosłownie rzucali agape na obcokrajowca.
Jeśli nie mogą się do tego przyzwyczaić i nalegają na obrażanie się tam, gdzie nie jest to zamierzone, najlepiej unikać podróży do Chin, a być może w ogóle. Bardziej prawdopodobne jest, że pomyślą o znanej sportowej postaci lub Obamie, niż spojrzą na gościa z góry.
Nie jestem pewien, czy chińskie uniwersytety nadal przyjmują wielu afrykańskich studentów, ale było to jedno miejsce, w którym można spotkać Czarnych w ChRL.
PS Jedną z rzeczy, które podobały mi się w mniejszych miastach, było wyjście po zmroku, kiedy oświetlenie nie sprawiało, że moja obca twarz była aż tak oczywista. To może nie być aż tak przydatne w dzisiejszych czasach z dużo jaśniejszym oświetleniem ulicznym. Nie jestem też taki wysoki, szeroki ani dziwnie wyglądający. Kilka lat temu pojechałem do Chin z białym, ale bardzo siwobrodym kolegą, który zwrócił na niego uwagę i na początku znalazł wiele. Pełne brody są tam dość rzadkie, podobnie jak siwe włosy na stosunkowo młodych ludziach.
źródło
Przykro mi to mówić, ale to, czego doświadczasz, jest dość typowym podejściem do obcokrajowców w Chinach kontynentalnych i nie jest specyficzne dla czarnych. Być bardziej specyficznym:
Nie jestem pewien co do pieszczot, ale jeśli chodzi o mądrość, w Chinach nie ma obawy o „przestrzeń osobistą”. Jeśli jesteś w kolejce, osoba za tobą dosłownie oddycha ci do ucha, a jeśli nie pozostajesz tak blisko kogoś przed tobą, ktoś może faktycznie dostać się przed tobą. Wpadanie na kogoś (dotykanie) nie wydaje się uważane za niegrzeczne, to kwestia życia. Jest to powszechne nawet wśród samych mieszkańców.
Aby tego uniknąć, musisz trzymać się z dala od tłumów i kolejek. Co jest trudne, ale nie niemożliwe.
Zdarza się wielu atrakcyjnym turystom. Nie ma pojęcia o pozwolenie na zrobienie zdjęcia w Chinach - ludzie mogą nawet nie mówić po angielsku. Przykro mi, ale o ile wiem, nawet w USA można robić zdjęcia wszystkim w miejscach publicznych bez pozwolenia.
Nie sądzę, że możesz zrobić wszystko, aby tego uniknąć.
To typowe podejście do obcokrajowców, choć nie w Pekinie / Szanghaju. Ponownie nie widzę, co możesz tutaj zrobić.
To znowu bardziej typowe w Chinach kontynentalnych, szczególnie w przypadku turystów.
Ponownie, w oparciu o własne doświadczenia - i byłem w wielu miejscach w Chinach - nic, o czym tu wspomniałeś, nie jest specyficzne dla czarnych podróżników. Tak to działa. Rozumiem, że możesz czuć się nieswojo, ale nie sądzę, abyś mógł zmienić sposób, w jaki ludzie zachowują się we własnym kraju. Prawdopodobnie najlepszym sposobem na poradzenie sobie z tym jest całkowite uniknięcie Chin (i także Indii, ponieważ wszystkie te rzeczy byłyby tam bardzo podobne, jeśli nie gorsze).
źródło
Jedną z bardziej interesujących części przebywania w innym kraju (lub nawet innej części tego samego kraju) jest to, że kultura tego obszaru będzie inna niż wcześniej.
Ludzie mogą mieć coś do bycia dotkniętym lub nie. Niektóre obszary świata dotykają tabu, inne są normalne, a nawet grzeczne.
To samo dotyczy zdjęć, rozmów, zbierania, wskazywania, chichotania itp.
Czasami może to być denerwujące. Ale tak to działa w obszarze, w którym się znajdujesz.
W PO wspominasz, że twoi towarzysze podróży są czarni i że denerwują ich miejscowi, którzy ich „wyróżniają”. Dlaczego? To jest prawdziwe pytanie. Dlaczego się denerwują? Tak, gdyby byli w USA i zostali tak wyróżnieni, mieliby uzasadnioną przeszkodę. Ale nie ma cię w USA. W Chinach dotykanie jest bardziej akceptowalne niż tutaj. Podobnie jak robienie „niezamówionych” zdjęć. Jeśli chodzi o nawiązywanie rozmów, to znowu bardzo normalne. Nie jestem pewien co do włosów, ale to prawdopodobnie część dotykania.
Czy kiedykolwiek podszedłeś do przypadkowej dziewczyny, dotknął jej włosów i powiedziałeś jej, że podoba ci się jej gładkość? Oczywiście nie. To niedopuszczalne zachowanie tutaj w USA. W rzeczywistości może to doprowadzić do aresztowania. Ale nie jest to prawdą we wszystkich częściach świata.
Twoi przyjaciele nie są wyróżniani z powodu rasizmu lub uprzedzeń. Przyciągają uwagę, ponieważ różnią się w kulturze, która celebruje zgodność.
Moją propozycją dla ciebie i twoich przyjaciół jest, abyś wyjechał wcześnie, aby dostać się tam, gdzie chcesz. Uwzględnij lokalne zwyczaje, nawet jeśli są poza twoją strefą komfortu. I bądź z nimi równie rozmowny i „drażliwy”. Jeśli poczują twoje włosy, poczuj ich plecy.
Chińczycy dotykają się z różnych powodów, niż my. Niektórym się to nie podoba, a innym nie przeszkadza. Ale jeśli dotykają twoich włosów, prawdopodobnie ich dotyk jest prawdopodobnie w porządku. A jeśli nie, to chyba przestaną.
Chodzi o to, że jesteś w innym kraju, z inną kulturą. Próba zmuszenia Chińczyków do przestrzegania zwyczajów i etykiet społecznych USA jest znacznie bardziej obraźliwa niż to, co ludzie robią tobie i twoim przyjaciołom.
źródło
Latem spędzam w mieście trzeciego poziomu - około milion mieszkańców. Jestem białym mężczyzną, dość dużym, nieco wysportowanym.
Wszędzie, gdzie idę, wiele osób patrzy na mnie z otwartymi ustami. Inni unikają kontaktu wzrokowego.
To jest w dzielnicy, do której chodzę co roku . Większość ludzi zna moje imię i zna rodzinę, z którą mieszkam. W rzeczywistości, gdy podróżuję w odległości 3 lub 4 dzielnic, nawet tam ludzie będą znali moje imię.
Mimo że mnie znają, wciąż się na mnie gapią, unikają patrzenia na mnie lub patrzą, kiedy nie patrzę, a potem szybko odwracają wzrok, gdy patrzę wstecz. Odważni pokażą się swoim znajomym i zrobią ze mną zdjęcia.
Chciałbym podkreślić, że stało się to, kiedy 6 lat temu zacząłem odwiedzać to miasto i nadal tak się dzieje. W rzeczywistości dalsza rodzina moich teściów jest bardzo zdenerwowana, gdy jesteśmy na posiłkach na dużych spotkaniach towarzyskich.
Próbowałem wszystkiego, aby bardziej „wpasować się” - ignorując to, gniew, uprzejmość. Znalazłem tylko jedną rzecz, która działa: żartować z tymi, którzy są ze mną do przodu. Ale szczerze mówiąc, czasami chcę po prostu pójść do sklepu spożywczego i kupić jogurt bez zatrzymywania się co 10 stóp (3 metry), aby przywitać tłumy przechodniów. To może być irytujące.
Podsumowując: Jeśli obecnie jestem poza domem, w małym mieście zrobię od 2 do 5 zdjęć na godzinę, więcej, jeśli mój syn będzie ze mną. I nie jestem szczególnie atrakcyjny.
Dotykanie jest nieco trudniejsze, ponieważ kiedy się rozglądam, nie widzę, jak inni się dotykają. Myślę, że kiedy 5-latek przychodzi i głaska moje „niezwykle owłosione ramiona”, uważam, że raczej ujmujący. Skulę się i zaangażuję ich, a oni zazwyczaj znają kilka zwrotów po angielsku - „Jak masz na imię” i „Ile masz lat”. Może „Skąd jesteś”. Zazwyczaj towarzyszy im apodyktyczny dziadek. Bardzo chory.
Nigdy nie spotkałem się z osobą dorosłą, która dotknęła mnie w niecodzienny sposób, jak opisano w twoim pytaniu; oprócz uścisków dłoni i poklepywania po plecach nie mam z tym doświadczenia. Słyszałem jednak o kobietach mających ten problem. Jestem ciekawy, czy to dlatego, że jestem w północnych Chinach, a południowe Chiny są bardziej drażliwe?
źródło