Dużo czytałem o smarowaniu mokrym lub suchym łańcuchem i nie wydaje się ostatecznej odpowiedzi na pytanie, czy stosować smar mokry czy suchy łańcuch zimą. Niektóre fora są pełne ludzi, którzy twierdzą, że używają tylko suchego smaru, ponieważ to nie zmywa się tak łatwo, a następnie inne fora są pełne ludzi, którzy mówią inaczej, z przeciwnego powodu!
Jaki rodzaj smaru do łańcucha najlepiej nadaje się do jazdy zimą (woda, drogi utwardzone itp.)
Odpowiedzi:
Osobiście wybrałbym linię mety na mokro, a nie na sucho.
Zazwyczaj używam suchego, jeśli chcę czegoś, co pozwoli utrzymać mój łańcuch w czystości, a także w stanie nasmarowanym. Z własnego doświadczenia wynika, że muszę częściej nakładać suchy smar.
Użyję mokrego smaru, oszczędnie pamiętając, do nieprzyjemnych warunków.
Po tym, jak straciłem czas, powiedziałbym, że temperatura / miejsce przechowywania, sposób czyszczenia łańcucha (metoda, częstotliwość i intensywność) oraz sposób nakładania smaru (plamy na oszczędność na każdym ogniwie) są ważniejsze niż rodzaj smaru .
źródło
Z mojego doświadczenia wynika, że nazwa produktu na mokro / na sucho jest wskazówką do warunków, dla których produkt jest przeznaczony.
Mokry smar zazwyczaj przypomina olej silnikowy lub do maszyn do szycia i jest przeznaczony do powlekania łańcucha i ochrony go w mokrych warunkach.
Suchy smar jest zwykle smarem teflonowym na bazie odparowującej lub woskowej, więc cząsteczki teflonu pozostają w ogniwach bez dużej ilości mokrego „grudki” na łańcuchu, aby zbierać piasek, kurz, brud itp.
źródło
Używam produktu o nazwie „Purple Extreme” , pierwotnie opracowanego dla morskich platform wiertniczych. Wydaje mi się, że jest „suchy”, ponieważ wysycha na łańcuchu (chociaż można go użyć natychmiast, zaleca się, aby najpierw wyschł).
źródło
Nigdy nie miałem dużo szczęścia z suchym smarem. Ma bardzo niską lepkość i wydaje się, że łatwo się zmywa. Używam smaru Finish Line Wet przez cały rok. Jest tani, szeroko dostępny i czysty, jeśli jest starannie stosowany. Aplikuję, zdejmując łańcuch z roweru, czyszcząc go i upuszczając kilka kropli na każdym ogniwie, pozwalając mu wsiąknąć, a następnie zetrzeć nadmiar. Brzmi dziwnie, ale nie trwa długo i smarujesz tam, gdzie jest to potrzebne (wewnątrz linków), a nie tam, gdzie tego nie potrzebujesz (wszędzie indziej).
źródło
Jestem wielkim fanem Pro Gold. Przez cały rok, przy każdej pogodzie. http://www.progoldmfr.com/products2/ProLink_Chain_Lube.htm
Najwyraźniej firma Pro Gold rozpoczęła produkcję smarów do urządzeń górniczych. Pomyśl więc o smarowaniu metalu w niesprzyjających warunkach. W każdym razie wadą ich smaru do łańcucha rowerowego jest to, że może być trudno zlokalizować lokalnie. Jest jednak dostępny online.
źródło
Niedawno zmieszałem Finish Line Dry z 0,5 mikronowym heksagonalnym proszkiem azotku boru, czyli białym grafitem. Noc i dzień! Wydaje się, że HBN dodaje znacznie więcej siły pozostającej.
źródło