Kilkadziesiąt lat temu praca fabryczna mogła wspierać żonę i dzieci aż do przejścia na emeryturę, oferowali ubezpieczenia, świadczenia itp. Teraz nie ma już związków zawodowych, te prace, a także prace techniczne i obsługa klienta są zlecane na zewnątrz, a wszystko, co pozostało w USA, jest głównie zastąpiony przez maszynę lub robota.
Na liniach montażowych było 50 facetów w fabryce, wszyscy zniknęli z powodu montażu 2 robotów i potrzeba tylko kilku ludzi do ich monitorowania. Blockbuster i Borders zostały zniszczone przez streaming wideo online i ebooki. Płace również nie nadążają z kosztami utrzymania. Bogaci otrzymują wszystkie te ulgi podatkowe, nawet jeśli zlecają na zewnątrz każdą wykonaną pracę, ale my, „mali ludzie”, ciągle dostrzegamy minus.
Jestem młoda i bardzo boję się przyszłości. Technologia i nowe firmy używają do tworzenia miejsc pracy. Teraz jeden facet może zarobić miliardy dolarów tylko z kilkoma przyjaciółmi. Więc ... myśli?
źródło
Odpowiedzi:
To ciekawe pytanie, o którym myśli wielu dobrych ekonomistów pracy. Istnieje kilka sprzecznych teorii na temat tego, co się stanie. Na tym pytaniu możesz oprzeć całą karierę.
Wydaje się, że dominuje opinia, że zwiększona automatyzacja nie będzie kosztować zatrudnienia . Istnieją niezliczone przykłady postępów w zmniejszaniu liczby powracających do pracy robót w historii (pług, pociąg parowy, rewolucja przemysłowa). Żadna z nich nie wykazała długoterminowego ograniczenia zatrudnienia. Na przykład model Solow Swan obejmuje nakłady pracy, kapitału i technologii. Pokazują, że technologia i praca uzupełniają się. Nie znam żadnych dowodów empirycznych sugerujących, że to się zmieniło.
Ten artykuł HBR sugeruje, że tak naprawdę nie widzimy kosztu miejsc pracy, a więcej korzyści w zakresie wydajności. Wspomina także słynną uwagę Roberta Solowa (która była wówczas słuszna):
Ten artykuł MIT przedstawia ponure spojrzenie z końcowym zdaniem:
Kolejny artykuł sugeruje, że „tym razem jest inaczej”.
Zastosowana analogia jest taka, że ludzie są końmi i osiągamy szczyt ludzkości
Moim zdaniem ta analogia jest intuicyjnie satysfakcjonująca, ale nie jest szczególnie przydatna. Będziemy widzieć mniej ludzi pracujących przy kasach w supermarkecie i więcej w celach rozrywkowych w taki sam sposób, w jaki konie nie są już naszymi pługami i naszymi taksówkami, ale bardziej prawdopodobne jest, że będą ścigać się i występować. W przeszłości myślę, że porównanie to całkiem duży logiczny skok.
Bardziej prawdopodobne jest, że nastąpi (potencjalnie bolesne) przejście w zakresie wykorzystania siły roboczej. Fabryka, która kiedyś zatrudniała tysiące, będzie teraz zatrudniać setki, a może nawet kilkanaście. Ci ludzie będą szukać pracy gdzie indziej i prawdopodobnie ją znajdą, albo w istniejących branżach, albo w tych, które jeszcze nie istnieją.
źródło
Automatyzacja odbywa się od kilkuset lat i teraz wszyscy wciąż ciężko pracujemy. Chociaż 40-godzinny tydzień pracy jest standardem, wiele osób przekracza to, a wiele rodzin ma dwoje pracujących rodziców.
Jednym z powodów jest to, że wykorzystaliśmy wzrost wydajności w celu zwiększenia zużycia, a nie zmniejszonej pracy. Rewolucja przemysłowa rozpoczęła się od produkcji tekstyliów. Efektem końcowym jest to, że ludzie mają teraz duże szafy z ubraniami, które rzadko noszą, a ubrania są wyrzucane w najmniejszym stopniu z wyglądu starego.
Innym sposobem, w jaki to przejawia, jest rozwój branż, które istnieją wyłącznie dla przyjemności ludzi. Weź pod uwagę muzykę, film, profesjonalny sport - wszystkie branże o wielomiliardowym budżecie. Nie są niezbędne dla naszego przetrwania; raczej odzwierciedlają zwiększone zużycie z powodu zwiększonej wydajności. Jedną z możliwości jest tworzenie nowych miejsc pracy, ponieważ stare są zautomatyzowane.
Inna odpowiedź wspomniała, że ludzie mogą pracować mniej. Zamiast 40% bezrobocia, możemy zdecydować się na 3-dniowy tydzień pracy i 100% zatrudnienia. Chociaż ten pomysł jest użyteczny, istnieje poważny problem. Nowoczesne miejsca pracy wymagają wysokich kwalifikacji. Aby utrzymać ten poziom umiejętności, potrzebujesz dużo edukacji i szkolenia, a także doświadczenia w pracy. Posiadanie wysoko wykwalifikowanych pracowników przez 3 dni w tygodniu jest ogromnym marnotrawstwem. Istnieje również realne ryzyko, że istnieją segmenty siły roboczej, które nigdy nie będą w stanie przystosować się do gospodarki, w której wszystkie miejsca pracy są wysoko wykwalifikowane.
Jedynym rozwiązaniem, na które mam nadzieję, jest „gwarancja dochodu podstawowego”. Chodzi o to, że zamiast zasiłków socjalnych, każdy obywatel otrzymuje pewien podstawowy dochód. Nie ma w tym piętna - od Ciebie zależy, czy chcesz pracować, czy być wspieranym przez BIG. Mamy również nadzieję, że z czasem będziemy w stanie pozwolić sobie na BIG, który zapewni rozsądny standard życia, a nie poziom głodu, jaki płaci obecnie większość systemów opieki społecznej. Nie jestem pewien, czy jesteśmy teraz gotowi na WIELKIE, ale oczekiwałbym tego w ciągu najbliższych 30 lat. Stephen Hawking napisał o tym .
Niestety najbardziej prawdopodobne jest, że będziemy postępować dokładnie tak, jakimi jesteśmy. Produktywność wciąż rośnie, ale wszystkie zyski przejmuje super-bogata elita. Potrzeba poważnego wysiłku politycznego, aby to zmienić.
źródło
Twoje pytanie dotyczy ważnego tematu badawczego dotyczącego związku między automatyzacją a zatrudnieniem.
David Autor pracuje nad tym zagadnieniem i tematem „Nierówności, zmiany technologiczne i globalizacja”. Opublikował najnowszy i interesujący artykuł JPE na temat „ Dlaczego wciąż jest tyle miejsc pracy? ”
Aktualizacja: Artykuł autora ma teraz 3-minutowy format wideo autorstwa Jonasa Koblina, Sprouts School.
Polecam również przeczytanie dwóch najnowszych książek na ten temat:
To pytanie przypomina mi również nowy termin opracowany przez Eda. Leamer, neuro faktoring, w przeciwieństwie do manufaktury. Przyszłość nie dotyczy więc stabilnego zadania produkcyjnego, ale rodzaju pracy, który zależy od oryginalności twoich pomysłów i od tego, jak bardzo potrafisz opanować technologię. Nie pamiętam jednak żadnych odniesień. Jeśli ktoś to zrobi, proszę dać mi znać.
źródło
Konie zastąpiono samochodami. Urzędnicy zostali zastąpieni edytorami tekstu i arkuszami kalkulacyjnymi. Dostosowaliśmy się do technologii i zmieniliśmy sposób działania. Na tym polega odpowiedź. Zastanów się, czy staniesz się społeczeństwem, w którym każda osoba ma robota i ma robota, który działa w jego imieniu, uwalniając swój czas na uprawianie sztuki twórczej i uczenie się jak szlachta z dawnych czasów. Tak, roboty mogą stanowić zagrożenie, ale mogą także zapoczątkować najbardziej złotą erę, jaką ludzkość kiedykolwiek znała.
Futuryści i autorzy powieści spekulacyjnych zadają (i odpowiadają) na to pytanie od ponad pół wieku. Jeśli martwisz się przyszłością, patrząc na to, jak ta kwestia była (i jest) rozpatrywana przez tych ludzi, nie jest to złe miejsce na początek.
Najbardziej znany z nich to Izaak Asimov, który od 1938 r. Napisał całą serię opowiadań o robotach, które są istotne dla twojego pytania, między innymi „I, Robot” (1950) i „The Caves of Steel” (1954). Historie te mają centralny punkt fabularny polegający na ekonomicznym przesiedleniu ludzi przez robotyczną siłę roboczą oraz reakcjach społeczeństwa na problem.
Bardzo nietypowy i twórczy pogląd na ten temat napisał Frederik Pohl w swojej noweli „The Midas Plague” (1954), którą można przeczytać tutaj .
Bardziej nowoczesne spojrzenie na ten temat można znaleźć w serii artykułów w MIT Technology Review w następujący sposób:
Inni futuryści (imiona na razie mi uciekają) podobnie zajmują się kwestią niezrobotycznej sztucznej inteligencji wypierającej pracowników wiedzy. Niektórzy posunęli się nawet do stwierdzenia, że ostateczny rozwój prawdziwej AI będzie jednocześnie największym dobrodziejstwem i potencjalnie największym zagrożeniem dla naszego istnienia.
Ostatecznie wszystkie te maszyny i technologie są tylko narzędziami i od nas, jako społeczeństwa, zależy, w jaki sposób będziemy korzystać z tych narzędzi. Zakopanie głowy w piasku lub próba wprowadzenia zakazu technologii po prostu nie jest odpowiedzią. Nie różni się to niczym od genetyki, która może być bardzo pożyteczna dla ludzkości, ale może być również wykorzystywana. Te problemy nie znikną, a technologia będzie nadal postępować, ale możemy wprowadzić zabezpieczenia, aby przejście w przyszłość było płynniejsze i mniej bolesne. W końcu musimy się dostosować.
źródło
Istnieją już doskonałe odpowiedzi, ale chciałbym dodać w innej perspektywie:
Będzie mniej ludzi.
Nie tylko miejsca pracy, ale rzeczywiste istoty ludzkie - jeśli popyt na pracowników (tj. Robotników) jest mniejszy, z powodu przejęcia maszyn, ilość „ziemi” lub innych zasobów, którymi jeden człowiek może zarządzać, zwiększy się wraz z technologią, co prowadzi do spadek liczby ludności, podobny do obecnie występującego w Japonii.
To, jak to się dzieje, tj. Stopniowo lub odkładane na czas nieokreślony z programami pomocy społecznej, jest kwestią polityki i polityki, ale jeśli gospodarka nie potrzebuje więcej niż X pracowników, to ostatecznie nie będzie więcej niż X pracowników w danej dziedzinie, niezależnie od pogody mogą to być pługi-konie lub kierowcy ciężarówek, z wyjątkiem wszelkich sztucznych interwencji, które powodują nieefektywność (tj. zakazywanie postępu technologicznego, zmuszanie do wykorzystywania ludzi tam, gdzie nie jest to potrzebne itp.)
źródło
EDYCJA / AKTUALIZACJA 5 listopada 2016:
http://mashable.com/2016/11/05/elon-musk-universal-basic-income/
Podstawowy dochód
Punkt wyjścia, bardzo dobry, przeczytaj: https://medium.com/basic-income/self-driving-trucks-are-going-to-hit-us-like-a-human-driven-truck-b8507d9c5961
Szacuję, że 70% miejsc pracy to zadania „BS”, które nie generują żadnej wewnętrznej wartości - kierownictwo średniego szczebla, administrator, sekretarki, asystenci, ochrona, konserwacja, sprzątanie ...
Uważam, że musimy zmienić: https://twitter.com/genesisdotre/status/665151533647052800
źródło
Dam mniej rygorystyczną ekonomicznie odpowiedź i odpowiem na twoje obawy dotyczące twojej sytuacji.
Praca się zmienia. Twoje umiejętności zawsze będą musiały się zmienić. Jeśli jesteś młody, jest pewne, że przez całe życie nie będziesz wykonywać tej samej pracy, a nawet kariery. Prawdopodobnie wiele prac, które wykonasz w życiu, obecnie nie istnieje.
Spędziłem większość ostatnich 30 lat, robiąc rzeczy, na które ciężko byłoby zdobyć stopień naukowy, a których nie sprawdziłby test umiejętności. Oczekuję, że będzie to bardziej prawdziwe w przypadku większej liczby osób idących naprzód.
Jeśli nie jesteś mentalnie przygotowany na to tempo zmian, powinieneś się bać i masz kilka rzeczy do przemyślenia. Ale jeśli chcesz być elastyczny w tym, co robisz, chętnie angażować się w uczenie się przez całe życie, gotów zaakceptować fakt, że szkoła, uczelnia i inne formalne szkolenia to tylko podstawowe podstawy edukacji, a pozostałe 90% jest wyższe dla ciebie, a jeśli chcesz kształcić się ponad to, co większość instytucji uważa za potrzebne, będziesz w porządku.
Więcej o tym ostatnim punkcie - to instytucje, duże organizacje, firmy i szkoły, których należy się bać, a nie ty. Nie mogą zmieniać ścieżek prawie tak szybko, jak ludzie. To, czego nie chcesz robić, to zostać złapanym w jedno z nich, gdy zawiodą. Jeśli te rzeczy Cię dotyczą, to twoje zainteresowanie ekonomią i życiem powinno koncentrować się na rozpoznawaniu oznak kostnienia w organizacji lub gospodarce. Musisz być w stanie zdecydować, kiedy prowadzić, a kiedy wychodzić. Jeśli tego nie zrobisz, jest prawie pewne, że w pewnym momencie życia zostaniesz złapany w wyniku zwolnienia lub niepowodzenia korporacyjnego.
Co prowadzi nas do głównego wynos; to dokładnie te organizacje, które nie korzystają z dostępnej technologii, które nie dostosowują się szybko do zmian i które nie automatyzują się, gdy ma to sens, których należy najbardziej obawiać się i których należy unikać. To oni mają tendencję do wczesnego skostnienia w stosunku do swoich konkurentów i są tymi, których członkowie i inwestorzy najbardziej cierpią, gdy cała organizacja upada. Umowy Unii nie uratują twojej pracy, gdy cała firma upadnie, i nigdy nie jest w najlepszym interesie związku opierać się tym, co organizacja musi zrobić, aby przetrwać.
Więc nie, same roboty nie zabiorą ci pracy. Jeśli naprawdę chcesz ubezpieczenia, naucz się być jedną z wielu osób, które je projektują, montują, instalują, serwisują lub programują. Te rzeczy są trudne, ale mogą być świetną zabawą. Wierzcie lub nie, ale sama branża robotyki wkrótce się wywróci, ponieważ duzi (skostniali) gracze zostają wyrzuceni przez tysiące sprawnych startupów, z których wiele opiera się na otwartym oprogramowaniu. Jeśli chcesz być jednym z nich, przejdź do pobliskiego targu producentów (google it) i zacznij.
Outsourcing to zupełnie inna sprawa, często jest obejściem braku automatyzacji i moim zdaniem został przesadzony. Znowu moje zdanie, ale na podstawie własnego doświadczenia w prowadzeniu amerykańskiej firmy produkcyjnej, wierzę, że wielu z tych, którzy obecnie outsourcingują, prędzej czy później zobaczą błędy swoich działań, lub upadną i zostaną zastąpieni przez innych, którzy nie podążaj za mantrą „outsourcing, jeśli to możliwe”. Ten problem sam się rozwiąże.
źródło
Dziwi mnie, że żaden z powyższych postów nie omawia następującego artykułu:
Autor, D. i M. Handel. „Testowanie zadań: kapitał ludzki”. Job Tasks and Wages " Journal of Labor Economics (2009).
Ten artykuł omawia twoje obawy i wyjaśnia, dlaczego twoje obawy są dość dobrze ugruntowane zarówno w teorii, jak i empiryce.
źródło
Z mojego punktu widzenia istnieją dwie możliwe przyszłości, biorąc pod uwagę rosnący stan automatyzacji na świecie.
Future One: Podstawowy dochód
Jako naród, państwo federalne lub świat decydujemy, że istoty ludzkie są ważne same w sobie.
Każdy człowiek otrzymuje dochód od państwa, który umożliwia mu utrzymanie się bez konieczności pracy w zamian. Zyski ekonomiczne i bogactwo są tworzone przez automatyzację, kierowaną przez tych, którzy decydują się na pracę w takich obszarach.
Kapitalizm może nadal istnieć w takim świecie, a ci, którzy zdecydują się na pracę, rywalizują jak zwykle o najlepsze miejsca pracy i pieniądze.
Przyszłe dwa: dwie klasy ludzi
Jako naród, państwo federalne lub świat decydujemy, że nie ma czegoś takiego, jak coś za nic, i żadne wsparcie ze strony państwa nie będzie dostępne.
Świat dzieli się na tych, którzy mają dobrze płatną pracę i tych, którzy jej nie mają. Druga klasa wykonuje pracę służebną, której roboty nie mogą wykonać. Spodziewaj się powrotu do sektora usług, w którym wszyscy są źle opłacani i źle wykorzystywani, ponieważ nie ma alternatywy.
Tym, którzy są uwięzieni w drugiej klasie, będzie trudno się wydostać, ponieważ nie będą mieli czasu ani pieniędzy na poprawę siebie.
Przyszłość trzecia: tworzone są inne równie dobrze płatne miejsca pracy, aby zastąpić te zniszczone przez automatyzację
Można argumentować trzecią możliwość: nowe miejsca pracy zostaną utworzone z taką samą stawką wynagrodzenia jak te zniszczone przez automatyzację, a (biorąc pod uwagę pewien poziom zakłóceń) ci, których zadania zostaną zniszczone przez automatyzację, ostatecznie przeniosą się do tych nowych równie dobrze- płatne prace.
Poniższy artykuł pokazuje jednak, że wraz z wprowadzeniem automatyzacji w przemyśle, płace o niskich umiejętnościach rosną wolniej niż płace o wysokich umiejętnościach, i jest to prawdą od lat 60. XX wieku. Dlatego dyskontuję tę trzecią opcję, pozostawiając tylko dwie pierwsze jako realną przyszłość. http://tinyurl.com/psnbbwn
źródło
W toku Postęp i bieda Henry George twierdzi, że postęp technologii ostatecznie prowadzi do wzrostu wartości gruntów i renty gruntowej. Oznacza to, że ludzie posiadający ziemię będą mieli wysokie dochody, niezależnie od tego, czy pracują, czy też nie, podczas gdy ludzie bez ziemi będą musieli płacić właścicielom większość swojego bezpłatnego dochodu jako czynsz.
źródło
Celowo niepotrzebna odpowiedź. Przyjmijmy tylko możliwe reakcje danej osoby na „przejęcie pracy przez maszynę” i skalujmy ją do poziomu makro.
Jeśli trendy od czasu rewolucji przemysłowej będą się utrzymywać, a tempo zmian w odniesieniu do umiejętności uczenia się nowych ludzi pozostanie możliwe do opanowania, to uważam, że istnieje niewielkie ryzyko ogromnych niepokojów społecznych w przyszłości spowodowanych wyłącznie zwiększoną automatyzacją.
źródło
Pamiętaj o tym. Najbogatszy 1% to nie kanibale.
Rozumiem przez to, że najbogatszy 1% stał się najbogatszym, doprowadzając swoje produkty do populacji. Jeśli ludność nie może sobie pozwolić na produkt, nie ma motywacji do zainwestowania kapitału wymaganego do stworzenia produktu. Produkt będzie istniał jako życzenie, dopóki jakaś młoda przedsiębiorcza dusza nie wymyśli, jak zdobyć produkt w ręce ludu. Jednocześnie wzbogacając ludność o produkt i siebie.
Proponuję przeczytać „Pudełko” Marc Levinson . Mówi o tym, jak kontener transportowy zmienił świat pod względem logistyki, produkcji i wysyłki. Związki pracowników doków desperacko próbowały zapobiec wykorzystaniu pojemników. Było to jednak krótkowzroczne, a efektem końcowym było więcej pracy dla większej liczby osób. Strach przed technologią opóźniał to, co nieuniknione o 20 lat ... jak smutno było, że strzelali sobie w stopę.
Nie ma momentu, kiedy technologia posuwa się „za daleko”. Technologia otworzyła tak wiele drzwi i tak wiele nisz i udostępniła je tak wielu ludziom. Jedynymi, którzy cierpią z powodu równowagi transferu bogactwa, są ci, którzy nie chcą dojrzewać wraz z resztą społeczeństwa.
źródło
Kiedy sztuczna inteligencja przewyższy inteligencję ludzką, to od AI zależy, jak spędzimy nasze dni. Z jednej strony to już się dzieje. Po przejściu do trybu online algorytmy nieustannie próbują wprowadzić Cię w tak zwane ścieżki różnych modeli biznesowych. Niezależnie od tego, czy chodzi o klikanie reklam, płacenie za produkty cyfrowe czy zamawianie usług i towarów, algorytmy stale ulepszają treści internetowe dla setek lub tysięcy osób odwiedzających witryny. Chociaż ludzcy programiści napisali te algorytmy z myślą o tych celach, algorytmy nie są pomijane w takim stopniu, w jakim istnieje pełna wiedza na temat tego, co się dzieje. Algorytmy utrzymują tę wiedzę wewnętrznie, tym bardziej, gdy są sieciami neuronowymi, które nie dają wiele wglądu w ich działanie. Z drugiej strony, bardziej inteligentna sztuczna inteligencja pojęciowo połączy się z ludźmi w sposób, w jaki ludzie zachowują się wobec koni. W ten sposób prawdopodobnie rozpoznają ludzką potrzebę twórczej produktywności i rzeczywiście to ułatwią. Nie wierzę, że bogaci ludzie będą mieli wiele do powiedzenia nad super ludzką inteligencją, ponieważ przechytrzając bogatych ludzi, mając nadzieję, że zrozumieją korzyści ze wspólnego dobra, AI zrozumie, że bogaci ludzie nie mają wiele do zaoferowania AI, inne niż być może instrumentalne w wykorzystywaniu ich bogactwa.
źródło
Mówiąc prościej, ...... Roboty nie jedzą, nie piją, nie kupują dóbr konsumpcyjnych ani nie chodzą na randki do kina. Kto zamierza kupić towary wytwarzane przez roboty, jeśli cała siła robocza nie ma pracy. Nie bój się Technologii, równowaga ekonomiczna ostatecznie się wyrówna. To chciwi / silni ludzie, o których musisz się martwić.
źródło
Wspominasz o pracach fabrycznych i liniach montażowych. Po pierwsze, zastanówmy się, czy znaczna część tego rodzaju miejsc pracy powinna w ogóle dotyczyć ludzi. Dla ludzi mam na myśli to, czy te zawody wykorzystują na przykład kreatywność, krytyczne myślenie, analizy lub inne głębsze działania umysłowe, które człowiek rozwinął od miliona lat ewolucji i jest w stanie odpowiedź brzmi: NIE.
Dzieje się tak, ponieważ charakter pracy kształtowany był przez kryteria takie jak efektywność, wydajność [1], jak widać z wczesnych prac nad zasadami zarządzania pracą. To był początek pierwszej rewolucji przemysłowej i wiele tradycyjnych rzemiosł wymagających wielostronnego rozwoju osobistego i umiejętności z wielu dziedzin, których złożoność zapewniała stabilne miejsce na rynku, zostały zamienione na monotonne prace wymagające kilku prostych ruchów na linii montażowej, które powoli przekształcił człowieka w maszynę, co czyni go zbędnym, ale jeszcze gorzej czyni go niezdolnym do robienia niczego innego, ponieważ jego prawdziwe umiejętności pozostają nierozwinięte, a jego prawdziwa zdolność nie jest wykorzystywana, dobrym przykładem tego jest „Modern Times” Charliego Chaplina :
Tak więc zadania, które pierwotnie były przeznaczone dla maszyn, są teraz prawidłowo wykonywane przez maszyny.
Ale co dzieje się z tymi wszystkimi ludźmi, którzy nie mają pracy i przyczyniają się do wysokiego bezrobocia, co z kolei przyczynia się do obniżenia płac i tak dalej ...
Pomyśl tylko o tym, po dwóch rewolucjach przemysłowych i pewnym rozwoju naukowym zamiast mniejszej pracy ludzie potrzebują więcej pracy TYLKO, aby utrzymać swoje podstawowe ludzkie potrzeby!
Cóż, nadszedł czas, aby ludzie domagali się tego, na co zasługują, nadszedł czas na radykalne zmiany, na przykład obniżenie 8-godzinnego dnia pracy do 4-godzinnego dnia pracy , który jest już stopniowo wprowadzany w niektórych krajach [2], podczas gdy utrzymując takie same płace, w ten sposób można nie tylko podwoić siłę roboczą, nie tylko wyeliminować bezrobocie i uniknąć utraty kolejnego pokolenia młodych ludzi, ale także podwoić entuzjazm, czas przeznaczony na wydatki, podróże i wiele innych działań ułatwi to wzrost gospodarczy i dobrobyt. Innymi słowy, nadszedł czas, aby ludzie domagali się tego, co słusznie należy do nich: prawa do godnej egzystencji, nawet bez pracy, tj. Dochodu podstawowego , jak na przykład w Szwajcarii [3]. Zmiany powinny być wykonanew systemie edukacyjnym , aby zatrzymać „produkcję” specjalistów, którzy nie mają realnych perspektyw na pracę, ale jeszcze ważniejsze bez perspektywy znaczącego wkładu społecznego, tj. ślepych miejsc pracy. Ostatnio wyrażane są myśli, że istnieje duża szansa, że dzięki automatyzacji uzyskamy uniwersalny dochód podstawowy. [4]
Wreszcie, kiedy przejdziemy do produkcji i zużycia energii w pełni odnawialnej, rozwinięta część świata działa na rzecz pomocy reszcie świata i wypełnia lukę, co z pewnością zagwarantuje dużo przyszłej pracy, ludzie powinni zacząć robić czynności związane z ich intelektualnego i duchowego rozwoju i zmierzaj wyżej, w celach informacyjnych sprawdź człowieka o imieniu Elon Musk i jego pogląd na przyszłość. [5]
PS: Mocno wierzę, że istnieje „masa krytyczna” ludzi podobnych do wyżej wymienionych, która przyczyni się do utopijnej przyszłości, w której ludzie będą badać tajemnice Wszechświata, a nie obciążać swoją duszę takimi problemami, jak niepewność zatrudnienia być przeszłością.
[1]: https://en.wikipedia.org/wiki/Frederick_Winslow_Taylor
[2]: http://www.independent.co.uk/news/world/europe/sweden-introduces-six-hour-work-day-a6674646.html
[3]: https://www.fastcoexist.com/3056339/switzerland-will-hold-the-worlds-first-universal-basic-income-referendum
[4]: http://www.cnbc.com/2016/11/04/elon-musk-robots-will-take-your-jobs-government-will-have-to-pay-your-wage.html
[5]: https://www.theodysseyonline.com/elonmusk
źródło
W przypadku outsourcingu miejsc pracy do Chin / Bangladeszu itp. Rozwiązaniem jest protekcjonizm - a to nie oznacza izolacjonizmu. Po prostu utrzymuj deficyt handlowy na poziomie zbliżonym do zera (liczba zleceń eksportowanych przez import towarów musi być zbliżona do liczby zleceń importowanych przez eksport towarów). Deficyt handlowy przekłada się również na dług publiczny (bardziej konkretnie dług zewnętrzny), więc naprawdę chcesz go utrzymać na bardzo niskim poziomie.
W przypadku zastąpienia robotami rozwiązaniem są podatki. Jeśli liczba bezrobotnych wynosi 70% siły roboczej, zwiększ podatki osób wykonujących pracę do 70%. Na pewno mogą sobie pozwolić. Wyobraź sobie, że jedna osoba pracująca na ziemi może przygotować całe jedzenie dla dziesięciu osób. Oznacza to, że może on / ona zapłacić 90% żywności za resztę dziewięciu osób. Jeśli nie podoba mu się ten pomysł, usuń jego licencję na wykonanie pracy i zastąp je inną osobą.
Te 70% ludzi, którzy żyją z podatków (lub podstawowego dochodu), nie musi siedzieć i nic nie robić. Rząd może poprosić ich o wykonanie wszelkiego rodzaju pracy w zamian za podstawowe dochody: badania, dziennikarstwo, sprzątanie ulic, edycję Wikipedii itp.
źródło