Gdy grafik tworzy pracę dla klienta w wielu jurysdykcjach, domyślnie zachowuje pewne prawa do pracy. Oznacza to, że np. Projektując logo, projektant może czasem żądać opłat licencyjnych i opłat za użytkowanie - często więcej, jeśli praca jest wykorzystywana w dużych nakładach - długo po zakończeniu projektu.
Ten domyślny przypadek często można zastąpić pisemnymi umowami.
Jakie są praktyczne praktyki radzenia sobie z tym? Zdaję sobie sprawę, że będzie to znacznie różnić się w poszczególnych krajach, ale mimo to chciałbym wiedzieć, jak sobie z tym poradzić, a nauka, jak to się dzieje w innych krajach, nie zaszkodzi. Ja sam jestem w obozie „porzuć wszystko”: kiedy projekt zostanie zakończony, jeśli zostanie o to poproszony, podpiszę dokument zrzekający się wszelkich praw użytkowania bez żadnych dalszych opłat. Z przekonania, że dalsze roszczenia nie są uzasadnione, jeśli dobrze wynagradzano Cię za swoją pracę, podobnie jak stolarz nie może zgłaszać roszczeń do czegoś, co zbudował dla klienta.
Istnieją jednak inne praktyki i scenariusze, w których utrzymanie praw użytkowania i długoterminowe umowy licencyjne mogą być całkowicie uzasadnione. Jakie są ogólne sposoby rozwiązania tego problemu?
(Ponownie, wyłączenie odpowiedzialności: pytam z ciekawości; a ponieważ uważam, że jest to w jakiś sposób istotne dla wielu grafików. Czy to w zakresie witryny, czy nie, społeczność będzie musiała zdecydować!)
Oczywiście klauzule dotyczące plików źródłowych mogą być ukryte w umowach, ale uważam, że ważne jest, aby od samego początku było jasne, co stanie się z plikami źródłowymi i aby obie strony zgodziły się, co się stanie.
Jeśli firma wymaga plików źródłowych i poinformuje projektanta o tym z góry, projektant może odpowiednio ustawić cenę. Jakiś czas w przeszłości zatrudniliśmy niektórych projektantów do stworzenia dodatkowej grafiki dla niektórych gier komputerowych. Potrzebowaliśmy plików źródłowych, aby móc później coś zmienić. Zostało to wspomniane na każdej odprawie i każdy projektant wiedział o tym, zanim jeszcze złożył podanie o pracę. Ponieważ zostało to tak otwarcie zapisane, nigdy nie stało się to problemem.
Jako umowę wykorzystaliśmy szablon „Made for rent”.
źródło
Osobiście przechowuję kopię źródła i w mojej umowie przewiduję, że mam prawa autorskie do wszystkich plików związanych z witryną, jednak mają one (przez większość czasu) wyłączną umowę na korzystanie z tych plików.
Zasadniczo możesz korzystać z nich tak, jak chcesz, pod warunkiem, że ich używasz, ale nie dostajesz plików źródłowych (chyba że chcesz zapłacić dodatkowo)
źródło