Jako wieloletni mieszkaniec Nowego Jorku nigdy nie miałem samochodu. Jeżdżę jednak dość regularnie, dzięki wypożyczalniom, Zipcarom oraz życzliwości krewnych i innych nieznajomych. Ponieważ większość mojej jazdy odbywa się w samochodach, w których nigdy wcześniej nie byłem, często wpadałem na...