Wyjaśnianie dzieciom choroby psychicznej

24

Mamy krewnego z jakąś niezdiagnozowaną chorobą psychiczną, która (między innymi objawami) kompulsywnie czyści wszystko regularnie dość silnym wybielaczem. Strach przed zarazkami i infekcją jest najbardziej widocznym objawem dla moich dzieci, które nie przytulają się i wiedzą, że dom krewnej zawsze pachnie jak basen, a ona zawsze odkurza i nosi wiele warstw ubrań, aby uniknąć infekcji.

Jakie są sposoby wyjaśnienia stanu Krewnego? Chcę być z tym szczery i życzliwy oraz wyjaśnić, w jaki sposób ogranicza to naszą zdolność do widywania się z nią tak często, jak byśmy tego chcieli (rzadko opuszcza swój dom i szczególnie nie przyjmuje gości, ponieważ wymaga dodatkowej dezynfekcji) - my ” nie omija Względnego, ale przeszkadza w normalnej interakcji.

Liczba dzieci w tym przypadku wynosi od 3 do 10 i chętnie oczekuję, że dyskusja zmieni się wraz z wiekiem i dojrzewaniem.

Acire
źródło
Nie jestem pewien, czy twoja zmiana terminologii była dokładna. Na przykład mam łagodny lęk zdrowotny. Jednak nie mam objawów OCD; Myślę, że Dan ma rację, że przynajmniej w szczególnym przypadku twojego krewnego, OCD jest prawdopodobnie genezą czyszczenia i unikania. (Nie jestem specjalistą od zdrowia psychicznego, chociaż myślę, że Dan jest lub przynajmniej wydaje się bardzo dobrze zorientowany w tym temacie, ale z wyjaśnień OCD bardzo często objawia się właśnie w ten sposób). OCD opiera się na bardzo silnym, często paraliżującym lęku.
Joe
2
Niechętnie dyskutuję o objawach i diagnozie, ponieważ myślę, że odwraca to uwagę od szerszego pytania. W tym konkretnym przypadku nigdy nie została „formalnie” zdiagnozowana, a zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne lub lęk zdrowotny nie są jedynymi objawami / problemami, są po prostu najbardziej ingerujące w jej interakcje z nieuczciwymi. Jest jeszcze jeden członek rodziny cierpiący na schizofrenię i jeden z zespołem stresu pourazowego. Chciałbym też móc rozmawiać na ich temat w razie potrzeby, ale ich choroby nie są tak „oczywiste” dla dzieci. Zmienię i zobaczę, czy można go uratować, czy też po prostu ponownie zapytam: | Doceniam informację zwrotną.
Acire
1
Zrozumiałem i na pewno nie jestem osobą, która by o tym dyskutowała - w dużej mierze opierałem się na oryginalnych komentarzach Dana ... Sugerowałbym być może po prostu całkowicie usunąłem warunki i podałem tylko ogólny opis.
Joe
To powiedziawszy, myślę, że w pewnym stopniu jest to istotne, ponieważ dokładnie odpowiedział Dan: dla konkretnych rzeczy, a jej z pewnością tak brzmi, są tam bardzo dobre materiały. Niezależnie od tego, czy jest to oficjalnie OCD, czy nie, podstawa jest taka sama (poważny, prawie paraliżujący niepokój), a ten pierwszy link w jego odpowiedzi jest bardzo dobry - sprawił, że niektóre rzeczy w mojej głowie złączyły się i na pewno nie jestem grupą docelową. Zasadniczo - nie bój się zasobów, które wydają się sprzyjać chorobie, gdy nie jest to takie proste; nadal są pomocne dla dzieci, nawet jeśli termin nie jest odpowiedni.
Joe
6
Książka dla dzieci The Wide Window, numer 3 w serii Lemony Snicket , zawiera kwestię racjonalnych i irracjonalnych lęków i może pomóc w szybkiej dyskusji / debacie ze starszymi dziećmi.
AE

Odpowiedzi:

40

Nasza 10-latka ma oczywiste objawy psychiczne i fizyczne porażenia mózgowego, dlatego rozmawialiśmy wiele razy.

Odkryliśmy, że dorośli mają problemy z wyjaśnieniami. Próbują to skomplikować i być zbyt politycznie poprawni. Dzieci są zwykle zadowolone z czegoś prostego i bezpośredniego. Pytają z uczciwej ciekawości, a nie ze złości.

Często dzieci pytają: „Co się z nią dzieje?” Podczas gdy ich rodzice wciąż jąkają się, odpowiadamy: „Jej mózg jest zraniony, ponieważ trochę się zmiażdżył, kiedy się urodziła”. Czasami zadają pytania uzupełniające, na które odpowiadamy tak samo bezpośrednio, ale zazwyczaj pierwsza odpowiedź jest zadowalająca. Najczęstszą odpowiedzią jest „Och”, a następnie kontynuują wszystko, co robili wcześniej.

W twojej sytuacji czekałbym, aż dzieci wymyślą coś takiego: „Dlaczego krewny nie mógł przyjść?” Więc bądź bezpośredni. „Często przebywa w domu, ponieważ martwi się zarazkami, ale jestem pewien, że ona też za tobą tęskni”. Jeśli zadają pytania uzupełniające, odpowiedz na nie tak bezpośrednio, jak to możliwe, bez długich wyjaśnień.

Opuściłabym chorobę tak bardzo, jak to możliwe, zwłaszcza, że ​​wydaje się, że sam nie rozumiesz jej zbyt dobrze. Wyjaśnij objawy w sposób faktyczny, jako część tego, kim ona jest, ale nie jako część definiującą. Powiedz dzieciom inne miłe rzeczy o niej, które być może nie są tak oczywiste. Wyjaśnij, jakie miejsca zakwaterowania dla niej oczekujesz, ale podkreśl, że poza tymi obszarami powinna być traktowana tak samo jak wszyscy inni. Szczerze mówiąc, dzieciom łatwiej jest zaakceptować różnice między ludźmi niż dorośli.

Karl Bielefeldt
źródło
Zgadzam się. Większość dzieci ma świadomość „zarazków” jako (przynajmniej) wszechobecnych niejasnych bytów, które powodują choroby. Trudno się pomylić z Ona bardzo boi się zarazków .
anongoodnurse
12
W dużej mierze uważam, że jest to idealne. Jedyne, co mnie martwi, to to, że wiem, co zrobiłby mój 3-latek: „Czy powinienem również martwić się zarazkami?” Przygotuj się na dalsze działania i na wyjaśnienie, że jest zbyt zmartwiona (może w mniej osądowy sposób, ale nie jestem zbyt dobry w frazowaniu o wtorek o 17:00). Nie można całkowicie uniknąć dyskusji o chorobie, zakładając, że dziecko jest dociekliwe, tak jak moje, ponieważ będą się zastanawiać, dlaczego tak nie jest.
Joe
4
To dobra uwaga, @Joe. Odpowiedziałbym na to pytanie następująco: „Jej mózg działa inaczej niż większość ludzi, co sprawia, że ​​martwi się o rzeczy, o które nie musisz się martwić”.
Karl Bielefeldt
1
+1, dzieci radzą sobie z bezpośrednimi odpowiedziami, nie ma potrzeby komplikowania rzeczy.
MDMoore313,
1
+1. Podoba mi się, że ta odpowiedź łączy problemy fizyczne z chorobami psychicznymi. Jeśli potrafisz wyjaśnić chroniczne uszkodzenie ciała lub chorobę, powinieneś być w stanie wyjaśnić również chorobę psychiczną.
7

Spóźniam się na tę imprezę, ale kolejka w komentarzach zmusza mnie do zabrania głosu.

Nie sądzę, żeby poprawność polityczna była tutaj celem; ludzkość i pokora są. Gdyby to była kolejna choroba - powiedz mięczak zakaźny - czy dobrze byłoby, gdyby nieznajomy podszedł do twoich dzieci i powiedział: „Twoja matka jest chorobą przenoszoną drogą płciową, wywołuje ospę wstydu”? Oczywiście nie. Dlaczego ktoś czuje się uprawniony do tego z chorobą psychiczną jest dla mnie niezrozumiały.

Choroba psychiczna to choroba , a nie wybór . Ludzie zwykle nie lubią swoich obsesyjnych kompulsji. Wszyscy schizofrenicy nie są zaniedbanymi rodzicami i wątpię, aby byli obojętni, gdy ich dzieci cierpią z tego powodu.

Jeśli masz bliski związek z cierpiącymi dziećmi, nie krępuj się powiedzieć im, że to nie jest nowa norma, że ​​ich cierpienie nie jest ich winą, że ich rodzic jest chory psychicznie. Następnie wspieraj ich najlepiej jak potrafisz. Może to wiązać się z koniecznością skontaktowania się z doradcami szkolnymi lub nawet skontaktowaniem się z działem opieki nad dziećmi. Ale ty, jako nieznajomy, nie masz prawa denerwować tych dzieci i odchodzić, myśląc, że wyświadczyłeś im przysługę. Jeśli ojciec dziecka go bije, ponieważ jest wrednym pijakiem, a ty dbasz o niego, zrób coś z tym.

Jeśli chodzi o konkretny przypadek w pytaniu PO, strach powinien być wspólnym słownictwem, a fobia wkrótce . Jeśli krewna nie odwiedzi, ponieważ ma irracjonalny strach (fobia) zarazków, wyjaśnij to, aby dzieci nie uważały, że krewny nie odwiedza ich ani nie zaprasza, ponieważ ich nie lubi. Poradzą sobie z prawdą lepiej niż zamieszanie. To samo dotyczy każdej choroby psychicznej. Babcia nie odwiedza nikogo, nie tylko nas, ponieważ boi się wyjść z domu. Nie dlatego, że cię nie kocha. Jej umysł oszukuje ją, że boi się świata, jakby był pełen przerażających, gryzących psów, gdziekolwiek się pojawi. Ona boi się wyjść.Zapewnij ich, że nie jest to zaraźliwe, dziedziczne (chyba że tak jest) i nie ma na nich refleksji. Wujek Pete czasami mówi głośno do nikogo, ponieważ jego umysł oszukuje go, aby pomyślał, że ktoś z nim rozmawia. Wiesz, jak się kiedyś obawiałeś, że coś jest pod twoim łóżkiem, ale to nie było prawdziwe? Cóż, ma coś takiego, ale nie wie, że to nie jest prawdziwe. Nie zdarza się to każdemu i nie stanie się tobie.

To, że babcia i wujek Pete mają chorobę psychiczną, nie daje żadnemu nieznajomemu prawa do powiedzenia: „Ta [stara dama / twój wujek] jest szalona jak wariat, dziecko. Żyj z tym”. To zdecydowanie nie jest też życzliwość.

Im mniej stygmatyzujemy chorobę psychiczną, tym łatwiej jest rozmawiać i tym bardziej otwarte są twoje dzieci na zadawanie pytań. Im bardziej otwarcie mogą mówić o depresji lub lęku, tym bardziej swobodnie mogą to przyznać, jeśli sami tego doświadczą. Nie ma powodu, aby osoby z chorobami psychicznymi odczuwały izolację lub wstyd.

anongoodnurse
źródło
1
Wiele z nich jest odpowiedzią na inną odpowiedź, ale głęboko doceniam myśl i sentyment, które się w nią znalazły. W szczególności ostatni akapit to równowaga, którą mam nadzieję osiągnąć.
Acire
Raczej podoba mi się pomysł POX OF SHAME. To przezabawne. Mówiąc poważniej: „To nie zdarza się każdemu i nie stanie się tobie”. jest ściśle kłamstwem. POWINNI BYĆ zaniepokojeni. Ryzyko dla bliźniaka osoby cierpiącej na schizofrenię wynosi około 50%. Dzieci są mniej zagrożone (12%). Ale 12% na pewno nie stanowi 1% ryzyka, jakie ma ogólna populacja.
ggb667
7

„Hipochondria” to piętno oceniające. Stosuj zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (wąski termin obejmujący lęk zdrowotny) lub zaburzenie lękowe (szeroki termin obejmujący OCD i lęki zdrowotne) lub lęk zdrowotny (być może zbyt wąski termin).

Nie mówisz, ile mają lat dzieci. W przypadku małych dzieci używasz krótkich zdań. Wyjaśniasz, że osoba jest chora. Wyjaśniasz, że dana osoba otrzymuje pomoc w chorobie. Starsze dzieci będą chciały rozmawiać o emocjach i tym, co zobaczyły i co o tym myślą.

Oto przewodnik po zaburzeniu obsesyjno-kompulsyjnym napisany dla małych dzieci. http://www.ocduk.org/childrens-ocd-guide

Oto kolejny przewodnik, który zawiera kilka ciekawych informacji na temat różnicy między normalnym zmartwieniem a OCD. http://kidshealth.org/kid/feeling/emotion/ocd.html#

Oto przewodnik dla dorosłych na temat OCD. http://www.nhs.uk/Conditions/Obsessive-compulsive-disorder/Pages/Introduction.aspx

Przewodnik NICE dla OCD i BDD (Body Dysmorphic Disorder) zawiera rozdział dotyczący wsparcia dla rodzin osób z OCD i wsparcia, którego mogą się spodziewać. http://www.nice.org.uk/guidance/cg031

DanBeale
źródło
Czy hipochondria jest zawsze bezpośrednio związane z OCD? A może tak jest w tym przypadku?
Joe
2
Rozumiem OCD jako szerszy problem. Zaktualizowałem oryginalne pytanie, aby usunąć hipochondria.
Acire
@Joe, to trudne pytanie. „Istnieją podobieństwa między hipochondriami a zaburzeniami lękowymi, takimi jak zaburzenie paniczne i zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne”. Źródło: mayoclinic.org/diseases-conditions/hypochondria/basics/causes/… - - - W każdym razie, ta krewna nie obawia się o niezdiagnozowaną poważną chorobę, o ile wiemy, więc wydaje się, że zgoda nazywać jej problem OCD ma sens.
aparente001
0

Ok, moja żona miała 11 lat, zanim jakiś nieznajomy powiedział jej, że jej matka jest chora psychicznie. To dość prosta koncepcja. Przepraszam Christine, ale twoja matka jest chora. Do tego czasu myślała, że ​​dziwne zachowanie jej matki było normalne.

Gdyby ktoś jej to wcześniej wyjaśnił, DUŻO traumy można byłoby uniknąć. Jej matka ma poważną schizofrenię, czy jak to się teraz nazywa, ale ponieważ jej babcia była zbyt „zawstydzona”, czy coś w tym rodzaju, żeby ją to wprost zepsuć, to naprawdę popsuło dzieciństwo mojej żony. Dzieciaki nie są głupie. Powiedz im, co się dzieje, aby mogli zrozumieć świat.

To samo dotyczy narkotyków i potrójnego seksu. Jeśli matka jest uzależnioną od narkotyków prostytutką, powiedz to. Możesz śledzić to z bardziej szczegółowym wyjaśnieniem, takim jak: „To nie z powodu niczego, co zrobiłeś, i nie dlatego, że ona cię nie kocha, ani że nie jesteś warta miłości, to dlatego, że jest uzależniona i ma do zrobienia wszystko, co może, aby naprawić, nawet jeśli oznacza to zranienie osób wokół niej. ” Teraz mały Greg jest uzbrojony w rzeczywistość i może odpowiednio się bronić tak fizycznie, jak i psychicznie.

NIE mówienie swojemu dziecku jest moralnym odpowiednikiem zmuszania go do przejścia z zasłoniętymi oczami. Nic złego NIE MOŻE się wydarzyć, ale na pewno jesteś odpowiedzialny, jeśli tak się stanie. Błędne próby zachowania niewinności nie zapobiegają tutaj krzywdzie, tylko ją powodują. Po prostu idź prosto do gardła problemu i wyrwij go. Dotyczy to każdego z problemem, ojców, którzy piją i biją ludzi, szalonych krewnych, narkomanów, pedofilów. Rozłóż to, aby dziecko wiedziało, która strona jest skierowana w górę.

Wiele osób utknęło w złych sytuacjach, w których drugi wybór jest czymś gorszym. Ale dla dziecka WIEDZA, że rzeczy nie są NORMALNE, daje im szansę na normalne zdrowe życie. Odmawianie im podstawowej rzeczywistości jest jak zamykanie ich w szafie, abyś nie musiał widzieć, jak płaczą.

W przypadku czegoś łagodnego jak OCD po prostu powiedz „Tak, coś jest z nią nie tak, jest trochę szalona, ​​jeśli chodzi o sprzątanie, i to nie jest normalne”. Następnie możesz przejść dalej: „Prawdopodobnie nie ma się czym martwić. Jeśli zobaczysz, że robi coś naprawdę dziwnego, porozmawiaj o tym z inną dorosłą osobą. Chcemy ją zabezpieczyć”. Dzieci chcą mieć pewność i sposób na skalibrowanie „normalnego” z tym, co widzą.

ggb667
źródło
8
Nie sądzę, że powiedziano nam czyjaś matka jest szalony lub orzechów jest szczególnie miły, albo. Nie jest też obowiązkiem nieznajomego zwrócić na to uwagę. Wreszcie, czy są w twoim świecie mężczyźni, którzy mają problemy, czy to tylko kobiety ? +1 za bezpośrednie radzenie sobie z chorobą psychiczną. -1 za mizoginię i brak szacunku dla poszkodowanych. Netto = 0.
anongoodnurse
3
GG, jestem dla jasności (i trochę mnie przeraża ilość komputerów stacjonarnych w tym poście), ale myślę, że nazywanie kogoś z nutką OCD „orzechy” jest trochę surowe, jednak zastosowanie może mieć słowo twoja - lub czyjaś - teściowa. A może „za bardzo martwi się zarazkami”?
Malvolio,
7
Istnieje wiele form chorób psychicznych, które nie są niebezpieczne dla innych. Podczas gdy brutalna szczerość może być najlepsza w niektórych przypadkach, wolałbym z szacunkiem rozmawiać o tym z moimi dziećmi.
Acire
6
Nazywanie kogoś „szalonym” lub „wariatem” NIE jest byciem uczciwym ani życzliwym, a ty musisz być jednocześnie szczery I miły dla dzieci. Używanie obraźliwych etykiet do opisania osoby z uzasadnioną chorobą jest nieuczciwe, ponieważ uczy stereotypów i piętna, a nie prawdy. Prawda jest taka, że ​​dana osoba ma problem zdrowotny, który prawdopodobnie jest poza jej kontrolą. Jeśli dziecko uczy się jedynie etykietowania, a nie rozumie prawdziwej sytuacji, jest to moralny odpowiednik uczenia ich oceniania ludzi na podstawie rasy, religii, płci lub innych dowolnych kryteriów.
5
To nie jest „czuć się dobrze” gobbeldygook, to prawda. Nie chodzi o bycie na PC, chodzi o bycie dokładnym. Możesz mieć jasność wobec dzieci, bez poniżania ich, używając zbyt uproszczonego, obraźliwego języka i bez lenistwa w swoich wyjaśnieniach. Dzieci lepiej reagują na to, że ktoś jest szczery i miły. Gdy osiągną wystarczający wiek, by zdać sobie sprawę, że dajesz im niedopracowane odpowiedzi (większość profesjonalistów by się z tym nie zgodziła), zaczniesz tracić zaufanie, które rzekomo zyskałeś.
0

Pracując jak w obiekcie, w którym witamy wszystkie dzieci, rozmawiałem wiele razy z dziećmi.

Jedno z dzieci, które regularnie przychodzi do naszego ośrodka, ma zespół Downa. Minionego lata zaczęła uczęszczać na nasz obóz letni i została umieszczona w mojej grupie 4-latków. Kilka osób podeszło do mnie i spytało, co jest z nią nie tak ... Odpowiedziałem tylko prostą odpowiedzią: „Czasami, gdy jesteś w brzuchu mamy, to się dzieje, a potem to dziecko rodzi się trochę inaczej”.

To działało dla nich, a oni wydawali się rozumieć, a potem byli bardzo pomocni i rozumieli małą dziewczynkę z zespołem Downa.

Kesley
źródło
1
Dzieci Downa są najsłodsze. . . to tak, jakby deficyt intelektualny pozwolił, by głębszy aspekt ludzkości jaśniał jaśniej.
Marc
Co to jest „och”
Arsak,
-2

Może warto spróbować całkowicie odwrotnego podejścia. Skoncentruj się na tym, czego chcesz. Zakładam, że interakcja krewnego i twoich dzieci jest tak samo bezpieczna, jak jest z tobą. (Pamiętaj, że rzeczy, które chcesz, składają się z pozytywnych działań tworzących synergię, altruizm jest kluczem).

Co może stworzyć silniejszą więź między krewnym a twoimi dziećmi? Co lubisz Względne dla siebie? Co relatywny przynosi na świecie pozytywne rzeczy dzięki swojemu istnieniu? Skoncentruj się na tym, pamiętaj o tym, powiedz to swoim dzieciom. Co możesz zrobić, aby zarówno krewny, jak i twoje dzieci doświadczyły najlepiej tego, jaki może być stosunek krewnych <-> dzieci? Użyj swojej siły woli, aby stworzyć właśnie to. Jak by to było dla ciebie, dla krewnego, dla twoich dzieci?

Wierzę, że jeśli to wszystko zrobisz rozsądnym (posiadającym wiedzę) umysłem, maksymalnie wykorzystasz sytuację.

Dodanie

Krewna myśli o różowym słoniu w salonie, którego nie ma, ale pomysł ją niepokoi. Teraz mówisz o różowym słoniu w pokoju, którego nie ma, ale teraz myślisz również o tym różowym słoniu w salonie. Względny zachowuje się inaczej z powodu pomysłuróżowego słonia w salonie, który utkwił jej w pamięci. Chcesz wyjaśnić swoje zachowanie swoim dzieciom, dyskutując ze współczuciem o różowym słoniu. Teraz jest was czworo, myślących o tym różowym słoniu, którego nie ma. Krewna chce trzymać różowego słonia, bo boi się go puścić. Wpływa na ciebie i na twoje dzieci, więc słoń powinien zostać. Teraz twoje dzieci muszą również pomyśleć o różowym słoniu, którego nie ma, ale pomaga im zrozumieć zachowanie krewnego ...

Logicznie rozumując, powinieneś stracić różowego słonia, a problem został rozwiązany. Bądź tak blisko rozwiązania, jak to możliwe. Rozumiem, że to nie jest łatwe i nie jest wyborem Krewnego, aby mieć tego różowego słonia w pokoju. Ale chce, żeby to też zniknęło, ale boi się myśleć o puszczeniu różowego słonia. Jeśli chcesz praktycznej odpowiedzi: powiedz krewnemu, aby się uspokoił, gdy dziecko kichnie. Nie wymaga dyskusji na temat różowego słonia. I jesteście przykładem dla swoich dzieci. Ci określić , co jest normalne zachowanie (przynajmniej dzieciom zaufać więcej w nim, niż robią zaufania krewnego, z tego względu).

Tak, krewnego zirytuje fakt, że nie wierzysz w różowego słonia. Ponieważ uważa, że ​​różowy słoń jest potrzebny, aby uchronić ją przed chorobą (lub czymkolwiek, czego mogłaby się obawiać).

dlaczego mama ignoruje krewnego? co jest z tym różowym słoniem?

Istnieje wielka różnica w ignorowaniu i nieprzestrzeganiu tego. Możesz okazać współczucie dla faktu, że krewny cierpi na różowego słonia w salonie. To nie znaczy, że zgadzasz się, że tam jest, zgadzasz się z tym, że jest to obciążenie dla krewnego. Więc nadal okazujesz empatię, ale pozostajesz przy rozwiązaniu problemu usuwania różowego słonia.

nadal nie wysyła dzieciom żadnych jasnych wiadomości

Tak, mogą występować konflikty. Ale czy chodzi o unikanie konfliktów czy robienie tego, co najlepsze dla swoich dzieci? Czy chcesz, aby twoje dzieci uczyły się, jak pozbywać się różowych słoni, które skaczą sobie w głowie? Aby je wyśledzić, zmierz się z nimi i usuwaj je, koncentrując się na tym, czego chcą. A może chcesz się ich nauczyć, że inni ludzie powinni uważać na te różowe słonie w umyśle twoich dzieci, czy w przeciwnym razie twoje dzieci mają prawo wkurzać się na tych ludzi?

Teraz, aby wyrazić to jaśniej, jestem przekonany, że wszyscy mają w głowie różowe słonie. Ponieważ wszyscy mają obawy (a przynajmniej 99,99% populacji ma). Krewny ma dużego różowego słonia, a twoje, twoje dzieci i moje mogą być trochę cichsze.

Myślę, że działając wyłącznie w stosunku do Względnego, co jest normalnym zachowaniem (w danym momencie jest to ważne), jest jasnym przesłaniem dla waszych dzieci, gdy są świadkami sytuacji. Będą również czuć, że masz silny umysł i wolę. Będziesz ich przykładem, mogą ci zaufać. Wiesz, co jest słuszne i odważysz się na to postąpić. Nie obciążasz swoich dzieci wszystkimi problemami na świecie, ale uczysz je koncentrować się (a tym samym doświadczać) wszystkich wspaniałych rzeczy, które ma do zaoferowania życie. Więc odważą się zrobić to samo. w międzyczasie wykazaliście się również empatią, którą wasze dzieci okażą także innym, działającym na ich różowe słonie.

Mike de Klerk
źródło
1
Cóż, prawdopodobnie nie jest to „tak bezpieczne” z emocjonalnego punktu widzenia. Kichnij: w domu poprosiłbym dziecko, aby dmuchało nos i umyło ręce, ale krewny bardzo się martwi i nalega na natychmiastową wizytę w oddziale ratunkowym (dla kichliwego dziecka, nie dla siebie). Są tym przestraszeni i zdezorientowani. Zachęcam do dzielenia się pozytywnymi historiami przez dalszą rodzinę, ale potrzebuję też sposobu na wyjaśnienie jej irracjonalnej strony, ponieważ to zauważają . Jej problemy są jej częścią, a kiedy przeszkadzają w innych interakcjach, moim celem jest ograniczenie ekspozycji dzieci i sympatyczne wyjaśnienie problemu.
Acire
Względne obawy o kichanie, teraz martwisz się, że twoje dzieci kichają. Czy sprawisz, że twoje dzieci będą się tym martwić, mówiąc o OCD? Wtedy wszyscy jesteście uwikłani w dramat Krewny. Spróbuj się od niego uwolnić. Tego właśnie chce krewny, ale staje się coraz trudniejszy, jeśli uwikłacie się w dramat.
Mike de Klerk
Nie jestem pewien, czy rozumiem twoje podejście. Zdarza się kichnięcie, a krewny nalega na wizytę u lekarza, ponieważ dziecko może mieć zapalenie płuc lub grypę. W jaki sposób uniknięcie wyjaśnienia, że ​​ta obawa jest bezpodstawna, pomaga dzieciom uporządkować mieszane przesłanie (mówię, że kichnięcia są normalne, implikuje, że zwiastują zagładę)? Ponadto, Relative nie chce tworzyć dramatu, to tylko efekt uboczny. Nie może nic poradzić na to, co czuje lub mówi (a bezpośrednie zajęcie się jej irracjonalnością nie jest ani moim miejscem, ani koniecznie możliwym).
Acire
Zobacz aktualizację w odpowiedzi.
Mike de Klerk
Rozumiem lepiej, skąd pochodzisz, ale nadal nie zgadzam się z tą metodą. Takie podejście dosłownie nigdy nie działało dla nas; odmowa przedyskutowania różowego słonia zwiększa pobudzenie krewnego ( dlaczego nikt nie martwi się o różowego słonia! ) i wciąż nie wysyła dzieciom jasnego komunikatu ( dlaczego mama ignoruje krewnego? a co z tym różowym słoniem? ). Chociaż jestem dobrze wyćwiczony w radzeniu sobie z różnymi „różowymi słoniami” (na przykład nie pobłażam jej i natychmiast zabieram Sneezy'ego na oddział ratunkowy), odmawianie pełnego wyjaśnienia Sneezy nie wydaje się właściwe.
Acire