Moja córka jest wielką fanką książek. Może spędzać godzinę z rzędu, patrząc na swoje książki, i często prosi moją żonę i mnie, aby przeczytały jej historię.
Jesteśmy francuską rodziną.
Od 2 tygodni patrzy na słowa zapisane w książkach i naśladuje czyn czytany palcem. Następnie mówi, że chce nauczyć się czytać.
Moje pytanie brzmi: jak nauczyć małe dziecko czytania? Czy to możliwe? Nauczyłem się czytać z „ metode boscherem ” (francuska książka), w którym każda litera jest rozkładana na dźwięk, a następnie łączona (P + A daje „PA”), ale nie jestem pewien, czy mogła to zrozumieć.
W końcu próbowałem odgadnąć słowa, zaczynając od określonego dźwięku, ćwiczenie, które widziałem już podczas czytania. Ale nie zrozumiała ćwiczenia.
Odpowiedzi:
Istnieje wiele rzeczy, które możesz zrobić:
źródło
Jestem Francuzem, który czytał w wieku 3 lat. Mój ojciec użył „metode boschera” i udało mu się to niesamowicie: mogę ręczyć za to i wykonalność.
Mój syn uczy się czytać (w wieku 6 lat) metodą o nazwie „ wykład globalny ”, w której uczy się rozpoznawać kształt słowa. To trochę ryzykowne, ponieważ w tej chwili przybliża wiele słów. Nie jestem fanem i próbowałem mieszać to z „metode” w domu. Wygląda na to, że działa trochę więcej.
Jednak dwa punkty:
Najwyraźniej był bardzo metodyczny i nie odbiegał od „metode”. Jednak starał się zmieniać podejście (wskaż wszystkie PA na stronie, znajdź PA, a następnie TE itp.) I nie nauczył mnie więcej niż jednego elementu dziennie, chyba że o to poproszę.
źródło
Istnieje etap rozwojowy zwany świadomością fonemiczną, który jest prekursorem czytania. Jest to rozpoznanie, że słowa składają się z oddzielnych dźwięków i umiejętność manipulowania poszczególnymi dźwiękami. Niektóre dzieci rozwijają je bardzo wcześnie, ale inne nie. Możesz to przetestować z córką, zadając pytania typu: „Jeśli masz„ pat ”i zabierasz„ puh ”i dodajesz„ kuh ”, co dostajesz?”
Dopóki twoja córka nie rozwinie świadomości fonemicznej, próba nauczenia jej czytania po prostu frustruje was oboje. Jeśli jest gotowa, inne odpowiedzi mają kilka dobrych wskazówek. Jeśli nie, to prawdopodobnie będzie równie zadowolona z takich działań jak:
Przez pewien czas moim córką było wymawianie słowa „the”, ilekroć pojawiło się w książce, którą jej czytałem. Za każdym razem robiła z tego świetny pokaz, wykręcając twarz i udając, że to zabrzmi i potyka się o nią, ponieważ myślała, że tak właśnie należy czytać, gdy uczysz się po raz pierwszy. Zajęło to wieczność, ale uwielbiała to. Jest wiele powodów, dla których w ogóle nie czytam, a nie jestem dobrym czytelnikiem.
źródło
Z własnego doświadczenia: zacząłem czytać w wieku 3 lat. Miałem 4 lata, kiedy po raz pierwszy przeczytałem własną książkę (Kubuś Puchatek - oryginalna, nie jakaś głupia wersja Disneya).
Tak więc na pytanie „czy to wykonalne” - tak jest.
Ale trzeba wziąć pod uwagę: będą plateau. Jest to normalne dla każdej krzywej uczenia się człowieka dla każdej umiejętności, ale były one bardzo zauważalne, kiedy uczyłem się czytać. Z pewnością pamiętam, że był moment „aha”, kiedy przełączyłem się z czytania na głos do czytania w ciszy. Mój ojciec opisuje podobny wcześniejszy moment, kiedy przestawiłem się z samodzielnego rozpoznawania każdej litery na rozpoznawanie słowa od razu, o którym nie pamiętam.
Chodzi o to: bądź przygotowany na te płaskowyże. One się wydarzą. Kiedy to robią, nie rozpaczaj, nie myśl, że twoje dziecko „nigdy się nie nauczy” lub podobnie. Nie próbuj jej zbyt mocno przepychać. Nie zostawiaj jej na zawsze na płaskowyżu. Kiedy osiągnie poziom, na którym czuje się swobodnie, ale postępy utkną, pozwól jej dużo ćwiczyć na tym poziomie, ale co jakiś czas poproś ją, aby spróbowała wykonać nieco trudniejsze zadanie. Jeśli to jeszcze nie działa, poczekaj kilka dni lub tygodni z ćwiczeniami na tym samym poziomie.
Zauważ, że w tym wieku nabywanie języka jest nie tylko kwestią inteligencji, ale także kwestią fizycznego rozwoju potrzebnych jąder mózgu. Możesz przeczytać „Instynkt językowy” Stephena Pinkera. To nie tylko fascynująca książka popularno-naukowa, ale także opisuje wiele badań językowych przeprowadzonych na dzieciach. To pozwoli ci lepiej zrozumieć, w jaki sposób ludzie przyswajają język, i pomoże ci ją nauczyć się języka pisanego w młodym wieku.
Jeśli chodzi o sugestię dotyczącą metody postępowania, obawiam się, że mój tata byłby wykwalifikowany, aby na nią odpowiedzieć, ale nie ja.
źródło
Mój najstarszy zaczął „czytać” w wieku dwóch lat i jednego miesiąca. Była w supermarkecie z matką i zapytała (przetłumaczone na angielski, ale po hebrajsku) „Co to jest Sa-Aa-La-Eh”, kiedy zobaczyła znak z napisem „SPRZEDAŻ”. Jest więc zdecydowanie możliwe, aby dzieci w tym wieku czytały, dzięki hojnej definicji „czytania”.
Pamiętam, że zawsze mówiłem dźwięki wydawane przez litery, kiedy trafiła na litery w młodym wieku. Nie nazwałbym tego samego imienia literą, ale raczej jego brzmieniem. Na przykład, jeśli na pudełku z mlekiem była litera M, wskazałbym na nią i powiedziałbym „Mmmm”, nie oczekując ani nawet nie zachęcając jej do zrobienia tego samego . Ja po prostu upewnić się, że widziała mnie robi. Dzieci uczą się przez kopiowanie, więc zawsze próbowałem (i wciąż próbuję) dać jej coś do skopiowania.
Nauczanie przykładem, bez wyrażania oczekiwań, czyni cuda z małymi dziećmi.
źródło
Niezależnie od wybranej metody dziecko chętne do nauki uczy się z pomocą dorosłych.
Nauczyłem moje dzieci czytania przed erą internetu. Po kilku badaniach zdecydowałem się na metodę opartą na fonice o nazwie „Śpiewaj, pisuj, czytaj i pisz”, która była kosztowna, ale bardzo skuteczna. (Kupiłem najmniej kosztowną opcję; teraz wiele się zmieniło.) Zasadniczo nauczył (w kolejności) nazw wszystkich liter wraz z ich dźwiękami, z czymś, co, jak przypuszczali, było zgrabną melodią ( https: // www .youtube.com / watch? v = kXc-_hxRXlo .) Następnie pojawiły się krótkie samogłoski ( https://www.youtube.com/watch?v=YABl9Sfk2OI - niesamowicie nudne wideo), ćwiczenia na tym etapie, w tym najczęściej spotykany dźwięk spółgłoski połączony z krótkimi dźwiękami samogłoskowymi („c” + „a” = „ca”. Następnie dodaj n, t, p i et vià, mogą przeczytać trzy słowa.) W pewnym momencie po dipthongach i digrafach (takich jak gh, tr, ch itp.) dzieci po prostu wystartowały jak małe rakiety butelkowe.
Oczywiście we Francji dźwięki byłyby inne, a z tego, co mogłem zrozumieć z La méthode Boscher ma czytelników, w których słowa są odczytywane na głos, ale potem dekonstruowane („na decouple les mots et po przybyciu do sylaby i la lettre”) .
Jest to podobne do „Dick i Jane” książek używanych uczyć metody wzroku całe słowo amerykańskich dzieci do czytania (aczkolwiek La Petite Poule Rouge jest cały dużo bardziej interesujące!), Ale dzieje się kilka kroków dalej. W Stanach Zjednoczonych wystąpił sprzeciw wobec tej metody; byli niesławnie nudnymi książkami i prawdopodobnie plagiatami. (Zobacz rysunek poniżej. Mały chłopiec jest w pierwszej klasie [6 lat].)
W odnośniku poniżej zobaczysz, że zalecają, aby zacząć od świadomości fonemicznej (np. Od „kota” i „kielicha”, jaki dźwięk jest w tym samym słowie?), A następnie uczyć foniki (dźwięki wydawane przez litery), a następnie płynności (tworzenie na pewno dziecko jest bardzo wygodne i kompetentne w zakresie dźwięków), następnie słownictwo, a na końcu zrozumienie tekstu .
Na pierwszym miejscu stawiaj czytanie: Podstawy badań nad nauczaniem dzieci czytania: Przedszkole do klasy 3
źródło
Inni sugerowali, aby zacząć od alfabetu, rysując i brzmiąc każdą literę. Oto kilka zabawnych sposobów na zrobienie tego.
Ulica Sezamkowa
Program telewizyjny Sesame Street jest skierowany do takich małych dzieci. Każdy odcinek w zabawny sposób składa się z liter alfabetu, cyfr i wczesnego czytania.
Pierwotnie Ulica Sezamkowa została zaprojektowana dla docelowego wieku 4 lat. Po znalezieniu wielu młodszych dzieci obserwujących, obniżyły cel do 3 lat . Zobacz Wikipedia na temat formatu ulicy sezamowej . Najwyraźniej bystry 2,5-latek nie jest zbyt młody, aby rozpocząć proces nauki czytania.
Wiele lat temu pamiętam, jak widziałem Ulica Sezamkowa we francuskim we wschodnich Stanach Zjednoczonych, prawdopodobnie niedaleko Quebecu. Być może był to Park Sezamkowy , w języku francuskim i angielskim, przez CBC . A może Rue, Sezam z Francji 5 .
Być może można je przesyłać strumieniowo lub pozyskiwać w inny sposób.
Podobne programy są obecnie popularne w Ameryce w języku angielskim. Może także po francusku.
Gry alfabetyczne
Jednym ze sposobów, aby była przyjemniejsza i lekka niż uciążliwa, jest tworzenie gier z alfabetem.
Godzina dla dzieci w bibliotece
Sprawdź w lokalnych bibliotekach zajęcia dla dzieci. Wiele z nich ma ciekawe wydarzenia związane z czytaniem, takie jak opowiadanie historii i pokazy lalek. W bibliotece widziałem nawet zespół rockowy na żywo dla dzieci! Możesz znaleźć działania, które pozwolą jej rozwinąć umiejętności czytania.
źródło
Jesteśmy teraz w punkcie, w którym nasza córka może czytać litery, a ona może powiedzieć pierwszą literę słowa, którą jej powiem.
Jak się tu dostaliśmy: wiele działań przypominających montessori z literami, takie rzeczy
lub po prostu kartki z dużymi drukowanymi literami i obrazami rzeczy zaczynającymi się na tę literę.
Nie wiedziała, że to litery, po prostu „to jest R jak u Królika”. I nie zmuszaliśmy jej, po prostu wkładaliśmy karty lub puzzle do jej półki, graliśmy w kilka przykładowych gier, o ile jej się podobało, i pozwalaliśmy jej nie spieszyć się (miesiące :)), aż uznała aktywność za naturalnie interesującą ( zobacz montessori i wrażliwe okresy ), podniosłem go i chciałem, żebyśmy w to zagrali.
Potem było rysowanie, a kiedy nabrała pewności co do kredek i tablicowego pisaka, próbowaliśmy od czasu do czasu rysować litery, a ona kiedyś ją dogoniła i zaczęła chcieć więcej. Więc teraz może czytać litery, pisać listy, a ostatnio zdała sobie sprawę (może z książek?), Że te grupy liter oznaczają słowa. A ostatnio fajnie było napisać listę zakupów (litera po literze na kilku kartkach A4 i A3 :)) i iść do sklepu, przeczytać listę, rozszyfrować ją z pomocą i kupić przedmioty :).
Ale nadal mamy przepaść do przejścia - świadomość, że kolejne dźwięki literowe brzmią jak słowo. Jest fajnie, wychodzimy i mówię „to jest L, A, M, P”, a potem mówię to coraz szybciej, ale wciąż jest punkt, w którym przestaję wymawiać pojedyncze litery i wypowiadam słowo, a tylko ona to rozpoznaje.
Nie pomoże to w pośpiechu, wiem, że szybko się rozwija i we właściwym czasie to osiągnie - ale próba przedwczesnego zmuszenia jej byłaby bardzo uciążliwa.
Będziemy więc grać w tę i inne gry, dopóki uzna to za zabawne, i zrobi krok, gdy jej głowa będzie gotowa :).
źródło
To zdecydowanie możliwe.
Sam nauczyłem się czytać w wieku 4 lub 5 lat. Według mojej matki, zacząłem właśnie zwracać uwagę na słowa i litery w moich książkach, prosząc o wymowę, i stopniowo nauczyłem się czytać bez żadnego aktywnego udziału.
Nie jestem pewien, czy to najlepszy sposób, a 2.5 może być trochę za wcześnie, ale to wskazuje, że wyrażanie chęci nauki czytania jest bardzo zachęcającym czynnikiem.
źródło
Jest to nie tylko możliwe, ale można to zrobić całkiem niezawodnie. Istnieją dwa aspekty czytania: rozszyfrowanie dźwięków tworzących słowo i rozpoznanie, co to słowo. To nie to samo. Im bardziej regularna jest pisownia języków, tym łatwiej jest nauczyć się rozszyfrowywania i pozwolić dziecku uogólniać poprzez doświadczenie. Ale jeśli reguły pisowni są zbyt liczne lub nieregularne, dziecko może nauczyć się rozpoznawać słowa na podstawie ogólnego kształtu (wspomaganego przez znajomość liter): metoda „patrz-mów”.
Moja siostra, brat, syn, córka i ja wszyscy nauczyliśmy się czytać bardzo wcześnie (od ~ 2) po angielsku, zaczynając od metody look-say w połączeniu z nauką liter. Z moim synem i córką zaczęliśmy od drewnianych płytek (które sami stworzyliśmy) ze słowem po jednej stronie i obrazem po drugiej. Było to dostępne w epoce, w której zasady takie jak „ostatnia litera milczy, ale sprawia, że poprzednia samogłoska mówi jej nazwa (z wyjątkiem słów takich jak kawiarnia i wargacz)” są zbyt abstrakcyjne, aby je uchwycić.
Nie jestem pewien, dlaczego istnieje tak kontrowersja w stosunku do fonetyki w nauczaniu języka angielskiego. Pisownia angielska jest niedorzeczna, przynajmniej w przypadku najczęściej używanych słów. Musisz rzucić wszystko na raz, jeśli dziecko ma się uczyć wcześnie. Nie jestem pewien co do sytuacji z francuskim, ale jeśli potrafisz rzetelnie nauczyć dwulatków czytać angielski, nie wyobrażam sobie gorszego francuskiego.
Ponieważ nie mówię po francusku, nie mogę polecać konkretnych książek (książki z kluczowymi słowami biedronki są przyzwoite - pomysł jest świetny, ale motywują niektóre dzieci do nudy). Ale strategia czytania, wskazując na słowa, rozpoznawania przez dziecko kilku słów podczas czytania, używania kart flash, uczenia jej nazw liter i, gdy jest spójne, dźwięków, które reprezentują, a następnie przechodzenia do sylab z konsekwentną pisownią itd., powinien działać, jeśli jest zainteresowanie.
źródło