Jako fotograf ślubny i rodzinny / portretowy, jak mogę stać się bardziej atrakcyjną ofertą dla osób rozważających zakup moich usług?
Czego szukasz u fotografa?
Jak rozpoznać, czy ktoś jest dobrym fotografem, czy nie?
Jakie pytania zadajesz
Wdzięczny za wszelkie myśli!
professional
marketing
AJ Finch
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Zakładając, że mówisz o portrecie / wydarzeniu / fotografie ślubnym.
Przy wyborze - praca, która się wyróżnia . Kreatywne pomysły, indywidualne podejście, gustowne zdjęcia. Są trudne do zdefiniowania i bardzo osobiste, ale zwykle nie są tak trudne do zauważenia.
Podczas negocjacji umowy - relacje z klientami, doświadczenie, ceny, warunki użytkowania (są one obecnie bardzo ważne, gdy ludzie publikują swoje zdjęcia ślubne na Facebooku, a reszta myśli „daj mi numer tego fotografa” lub… nie).
Jeśli chodzi o dostawę - poprawność, terminowość, dbałość o szczegóły. Może fajny dodatek, taki jak „ulubione zdjęcie fotografa za darmo”.
Ujawnienie: Nie byłem fptografem w tego rodzaju umowach ani nie zamierzam być.
źródło
Odpowiem na to pytanie w kontekście fotografa ślubnego, ponieważ miałem największe doświadczenie w organizowaniu ślubów po obu stronach przejścia (że tak powiem).
Jest tu kilka pytań i, jak zauważył @Guffa, niekoniecznie są one specyficzne dla fotografii, a raczej ogólnie, jak prowadzić udaną niezależną usługę.
Kiedy się żeniłem, byłem nowy w fotografii, ale wiedziałem, co lubię i czego oczekuję. Oto proces, który zastosowałem, aby wybrać fotografa na mój ślub:
Ostatecznie doszło do ceny / wydajności. Nie chciałem płacić za żadnego fotografa, którego portfolio nie zrobiło na mnie wrażenia, ale wiedziałem też, że mam budżet, z którym muszę się trzymać.
Zawarłem umowę z lokalną siecią studyjną, która miała standardowe ceny pakietów. Koszt był nieco wyższy, niż się spodziewałem, ale studio konsekwentnie zapewnia wysoką jakość pracy.
Ludzie są świadomi cen. Teraz, gdy każdy ma „profesjonalnie” wyglądającą lustrzankę, fotografia jest towarem. Dodajmy do tego, że jest nas dość amatorskich fotografów, którzy są w stanie zrobić porządne zdjęcie lub dwa, konkurencja jest ostra. Jeśli poważnie myślisz o zarabianiu pieniędzy, musisz odróżnić swoje usługi od grupy posiadaczy aparatów weekendowych, którzy próbują zarobić pieniądze.
Wesela dotyczą budżetów i tego, jak uzyskać wszystko, co chcesz zmieścić w budżecie, a pierwszym miejscem, w którym większość par szuka oszczędności, są usługi, które mogą zrobić samodzielnie.
Jednym z pomysłów byłoby znalezienie kilku planistów ślubnych i nawiązanie z nimi współpracy. Planiści ślubni spędzają więcej czasu twarzą w twarz z klientami i mogą pomóc im zrozumieć, dlaczego zatrudnienie profesjonalnego fotografa jest warte ich pieniędzy.
Innym pomysłem, być może przy następnym zleceniu ślubnym, jest stworzenie strony internetowej dla klienta. Wielu fotografów robi to teraz, więc nie jest to niczym niezwykłym. Daj gościom weselnym możliwość przesyłania własnych zdjęć do witryny i wyświetlania ich w internetowym albumie ślubnym. Zgodnie z umową powinieneś zabezpieczyć prawa do korzystania z wykonanych zdjęć ślubnych oraz zdjęć przesłanych w celach reklamowych / marketingowych twoich usług.
Użyj tych zdjęć, aby porównać i skontrastować usługi. Pozwól przyszłej pannie młodej zobaczyć, jak mogłaby wyglądać w ostrym świetle wyskakującej lampy błyskowej i jakiego rodzaju zdjęć mogłaby się spodziewać, gdyby pozwoliła wujkowi Joe zrobić zdjęcia, zamiast pozwolić profesjonalistom sobie z tym poradzić.
Nie widząc, jak działają, oceniam je po ich portfolio. Nie mogę podkreślić, jak ważne jest świetne portfolio!
Najlepiej byłoby, gdyby większość tych pytań była skierowana na twoją stronę. Zaoszczędzi to zarówno Tobie, jak i potencjalnym klientom.
źródło
Kilka przypadkowych rzeczy, które pomogą:
I pośrednio: zbuduj polecenia ustne . Nie, nie jest to coś, co można rozwinąć w ciągu jednego dnia, ale najlepszym sposobem na pozyskanie nowych klientów jest posiadanie zadowolonych klientów. Twórz zadowolonych klientów i zachęcaj ich, aby polecali Ci swoich przyjaciół, rodzinę i współpracowników.
źródło