Rekonstrukcja martwej natury uważana jest za plagiat?

11

Jestem naprawdę zły w martwych naturach. To znaczy, nigdy nawet nie próbowałem go stworzyć. Postanowiłem więc zrobić zdjęcie świeżo upieczonego chleba. Natknąłem się na kilka niesamowitych zdjęć w Internecie, które chcę powtórzyć. Gdybym kiedykolwiek opublikował moje zdjęcie, czy byłoby to traktowane jako plagiat? Ostatecznie wszystko, co chcę zrobić, to skopiować za pomocą własnych narzędzi zdjęcie, które znalazłem w Internecie.

Gdybym próbował powtórzyć inne zdjęcie z tymi samymi przyborami i składem, czy moje można uznać za plagiat?

Pavlo Dyban
źródło
4
Definicja plagiatu brzmi: „Praktyka odbierania czyjejś pracy lub pomysłów i przekazywania ich jako własna”. Zadaj sobie pytanie: czy Twój pomysł jest Twój? Czy zamierzasz go używać do celów innych niż osobiste? (tj. sprzedaj, opublikuj w ramach zadania), czy przypisujesz kredyt oryginalnej inspiracji? A może warto to zmienić i ustawić zdjęcie jako własne? Jeśli wszystko, co robisz, to kopiowanie innej pracy, jaka jest w tym zabawa?
NULLZ
Kompozycja, oświetlenie i ustawienia są również chronione prawami autorskimi, zależy to od tego, jak oryginalne jest oryginalne zdjęcie. zobacz to: DPreview: Podobny, ale nie skopiowany, obraz naruszający prawa autorskie
Omne
@ D3C4FF zabawa polega na uczeniu się na przykładzie. Oczywiście nie zamierzam sprzedawać kopii czyjejś pracy, ale jeśli moje własne zdjęcie wygląda bardzo podobnie do oryginału, jak mogę udowodnić swoje prawa autorskie?
Pavlo Dyban
@PavloDyban Czy możesz zamieścić próbkę kompozycji, którą chcesz odtworzyć?
Omne,
1
Chociaż możesz uzyskać wspaniałe wskazówki i porady, zamieszczając tego rodzaju pytania tutaj, uważam, że dla bezpieczniejszej odpowiedzi najlepiej byłoby zapytać prawnika.
Gama Felix

Odpowiedzi:

10

W świecie sztuki uczenia się istnieje długa, uświęcona tradycja kopiowania. W rzeczywistości, w dawnych czasach trudno byłoby przejść przez muzeum sztuki z powodu wszystkich ustawionych sztalug. (W dzisiejszych czasach jest to niedozwolone, głównie ze względu na ryzyko potknięcia, mokrą farbę i problemy z odpowiedzialnością, a nie z powodu kopiowania.) Ale publikowanie to inna sprawa. Nawet jeśli oryginalny utwór trafił do domeny publicznej (lub jest objęty licencją CC0 ), uznanie kopii za oryginał byłoby uważane za złą formę. Zgodnie z tradycją wierne kopie są publikowane pod tytułem „Studiuj według [oryginalnego artysty]”, nawet jeśli w takich przypadkach faktycznie posiadasz wszelkie prawa do swojej kopii.

Sprawa komplikuje się w przypadku prac objętych bieżącym prawem autorskim. Jeśli utworzyłeś wierną kopię, możesz nie uznać jej za użytecznąprawa do obrazu (lub innej pracy). Będzie to zależeć od uzyskania prawa (licencji) do stworzenia pochodnej kopiowanej pracy. Naprawdę bardzo trudno jest stwierdzić przypadkowe podobieństwo, jeśli używałeś tego samego obiektu, tego samego oświetlenia, tej samej głównej kompozycji i tych samych rekwizytów i narzędzi w tych samych pozycjach. Tak naprawdę nie różni się niczym od stworzenia rysunku fotografii - nadal jest to praca pochodna, nawet jeśli użyłeś innego medium do stworzenia pochodnej. Jeśli jesteś wystarczająco dumny z tego, co zrobiłeś, aby rozważyć publikację, prawdopodobnie będziesz musiał uzyskać zgodę oryginalnego fotografa. I nie zdziw się, jeśli jakiekolwiek udzielenie licencji zabrania komercyjnego wykorzystania.

Celem gry nie powinno być jednak kopiowanie w celu kopiowania, ale kopiowanie w celu zrozumienia. Dlaczego taki układ elementów wygląda atrakcyjnie? Co takiego jest w oświetleniu, punkcie widzenia, polu widzenia itp., Co sprawia, że ​​elementy obrazu wyglądają w ten sposób? Jak mogę zastosować to do własnej pracy? Kiedy wyciągnąłeś wnioski z lekcji i zastosowałeś je w swojej oryginalnej pracy, masz coś, z czego możesz być dumny. Co więcej, wykazałeś się (i możesz pokazać innym, w tym potencjalny klienci), że rozumiesz oświetlenie, kompozycję i ustawienia aparatu wystarczająco dobrze, aby tworzyć podobne (nie identyczne) obrazy na żądanie. I właśnie to mają zapewnić lekcje kopiowania.


źródło
Żeby być adwokatem diabła, gdzie to się kończy? Jeśli zrobię zdjęcie Halfdome mniej więcej pod tym samym kątem co Ansel Adams, nie sądzę, żeby ktokolwiek miałby problem, o ile jestem pewien, że zrobiłem to zdjęcie. Co jeśli znajdę dokładne miejsce? Co jeśli szukam podobnych warunków pogodowych? Ta sama pora dnia? Słońce / księżyc w tej samej pozycji? Jak mam nie robić tego wszystkiego, dopóki nie podam wyniku tak, jak ktoś inny?
Olin Lathrop,
Myślę, że trudno byłoby udowodnić lub obalić podobieństwo w przypadku zdjęcia krajobrazu (jest po prostu zbyt wiele zmiennych czynników), ale wyobrażam sobie, że dla martwej natury jest to poważny problem.
Pavlo Dyban
1
Uważam, że termin „przypadkowe podobieństwo” jest interesujący. A co z milionami niezwykle podobnych zdjęć wykonanych co roku przez wieżę Eiffla lub inny popularny obiekt? Jeśli podobieństwo jest miarą, czy zawsze ma zastosowanie, czy dotyczy tylko zdjęć, które są bardziej „unikalne”? A jeśli tak, to jak zdefiniujesz unikalny?
Fer
W krajobrazach i architekturze bardzo trudno jest zrobić zdjęcie z mniej więcej tego samego miejsca i nie skończyć z mniej więcej tym samym zdjęciem. W takim przypadku podobieństwo byłoby przypadkowe. (Wypadek to nie tylko „ups”). Z drugiej strony, w skonstruowanej kompozycji, w której fotograf celowo umieszcza i oświetla każdy element obrazu, przypadkowe podobieństwo (dwóch lub więcej fotografów niezależnie wymyśla tę samą kompozycję na podstawie całkowicie po ich zrozumieniu procesu i zasad kompozycji) jest, hmm, rzadkie.
2

To nie jest plagiat, jeśli da się odpowiedni kredyt. Jeśli widzisz martwą naturę, sam ją zrekonstruuj i sfotografuj, a następnie przekaż wynikowe zdjęcie swojemu instruktorowi fotografii jako własne dzieło lub opublikuj je w książce bez odpowiedniego przypisania oryginału, to plagiat. Jeśli jesteś świadomy faktu, że odtworzyłeś czyjąś kompozycję i zacytowałeś jej źródło, to nie jest plagiat.

Być może nadal naruszasz prawa autorskie oryginalnego fotografa do kompozycji, ale nie o to pytałeś.

Caleb
źródło
Tak więc w moim przypadku odpowiedź brzmi „tak”: to plagiat.
Pavlo Dyban
1

Tak, można to uznać za plagiat i naruszenie praw autorskich.

Zobacz ten podobny przypadek .

Nie jestem ekspertem w dziedzinie praw autorskich, ale AFAIK, ilekroć wpadniesz na jakiś pomysł, masz do niego prawa autorskie. To nie znaczy, że inni nie mogą wymyślić tego samego pomysłu. Tak więc we wspomnianej sprawie część rządząca uznała, że ​​obraz jest tak podobny, że nie był to tylko inny fotograf mający ten sam pomysł, ale w rzeczywistości był kopią oryginalnego pomysłu.

Ta sama zasada jest widoczna w muzyce. Nie można odtworzyć utworu innej osoby bez pozwolenia.

Ten rodzaj praw autorskich nazywany jest „intelektualnym prawem autorskim”, jeśli się nie mylę. Nie należy tego mylić z „mechanicznym prawem autorskim”, które jest prawem autorskim do faktycznej produkcji pomysłu, tj. Obrazu w formie drukowanej lub muzycznej płyty CD.

Pete
źródło
Nie jestem prawnikiem, ale tak naprawdę nie rozumiem, w jaki sposób narusza to prawa autorskie. Oryginalne zdjęcie byłoby dziełem chronionym prawem autorskim. Nie sądzę, żebyś mógł autorsko układać owoce. Nowa praca została wykonana z podobną treścią, ale praca chroniona prawem autorskim nie została skopiowana.
Olin Lathrop,
To naprawdę bardzo podobny przypadek do mojego. Ktoś skopiował inny obraz, aby uniknąć płacenia tantiem oryginalnemu autorowi. Udowodniono, że naruszył prawa autorskie na podstawie składu, koloru, oświetlenia i motywu.
Pavlo Dyban
@OlinLathrop - Rozszerzyłem trochę, dlaczego tak jest, przynajmniej o ile mi wiadomo
Pete
@Pete Nie, pomysł nie podlega prawu autorskiemu. Czy mógłbyś to zmienić? Ale druga część tego akapitu jest poprawna, obraz nie powinien być zbyt podobny (jeśli oryginalny obraz jest wystarczająco kreatywny).
Unapiedra,
Przytoczona sprawa jest używana tak często, ponieważ stanowi wyjątek od sposobu, w jaki rozstrzygane są najbardziej podobne sprawy. Poza Wielką Brytanią nie istnieje istniejące orzecznictwo, które odpowiadałoby temu orzecznictwu w zakresie ochrony pomysłu , a nie konkretnej artystycznej interpretacji pomysłu . Nawet w Wielkiej Brytanii decyzja sądu była kontrowersyjna, a inni adwokaci rozważali to, że nie była poprawna.
Michael C