Późnym latem zostanę w Japonii przez kilka tygodni i chciałbym znaleźć kilka świątyń zza lasu, świątyń i sanktuariów na uboczu, zwłaszcza jeśli są one zrujnowane i nie wyglądają „jakoś”.
Podczas mojej ostatniej podróży do Japonii napisałem kilka esejów na temat życia nocnego i współczesnej kultury, ale tym razem chcę poznać drugą, starszą stronę Japonii.
Wszelkie rekomendacje są bardzo mile widziane !!
japan
photography
ecotourism
temples
ruins
jake9115
źródło
źródło
UrBex Japan
i sprawdź, czy możesz skontaktować się z którąkolwiek z tych osób, aby poznać opuszczone miejsca. Pamiętaj jednak, że może to być zamknięta społeczność, a czasami UrBexers ściśle strzegą wiedzy o opuszczonych miejscach.Odpowiedzi:
Słowo, którego szukasz, to haikyo (廃 墟, „ruina”), a Japonia ma ich mnóstwo dla prawie każdej możliwej kategorii budynków ... z wyjątkiem świątyń i świątyń.
W przeciwieństwie do korporacyjnych przedsiębiorstw, które porzucają się, gdy tylko przestają zarabiać, świątynie i świątynie nigdy nie były przeznaczone do robienia pieniędzy, więc ich koszty są niskie, a w szybko starzejącej się Japonii dochody świątyń są dość wysokie dzięki do ich zdławienia w branży przemysłu pogrzebowego (patrz kaimyo ). Sanktuaria, choć niezupełnie tak dobrze wyglądają, robią też przyzwoite interesy z weselami i błogosławieństwami, a także otrzymują wsparcie z festiwali społecznościowych (matsuri).
Co to oznacza, że zobaczysz opuszczone świątynie i świątynie tylko w najbardziej odległych obszarach kraju, które zostały całkowicie wyludnione i nikt nie opuścił ich, aby się nimi zaopiekować. A ponieważ te opuszczone świątynie i świątynie wydają się być małe i niejasne, nie są szczególnie imponujące i nie trafiają też na strony haikyo . W trakcie moich podróży natknąłem się na kilka, ale niezmiennie w najgłębszej okolicy (Sado Island, Iya Valley itp.) I żaden z nich nie był na tyle niezapomniany, aby polecić.
źródło
Świetna odpowiedź jpatokal. Jeszcze jedną rzeczą, którą należy dodać do tematu kaimyō, jest to, że japońskie świątynie są prowadzone przez osoby prywatne jako firma na podstawie czegoś, co można nazwać „licencją na religię”, która jest w 100% wolna od podatku. Firmy te prowadzą jednak nie tylko usługi religijne, takie jak pogrzeby, ale także wiele innych niereligijnych operacji, takich jak pola golfowe, a nawet hotele miłosne. W rezultacie ludzie prowadzący świątynie w zaludnionych obszarach są bardzo bogaci. Tak długo, jak są ludzie, mają wystarczająco dużo pieniędzy na remont świątyń.
Ponadto koszty renowacji są stosunkowo niskie, ponieważ świątynie w Japonii są w większości wykonane z drewna i znacznie mniejsze niż kościół europejski. Dlatego też (stosunkowo) łatwe do remontu, nie pozostają widoczne przez długi czas po opuszczeniu.
Wyjątkiem byłaby sytuacja, gdy prowadzisz naprawdę starą świątynię z zabytkowymi pokojami i dziełami sztuki, niektóre elementy świątyni mogą być BARDZO drogie do remontu. Zastąpienie specjalnych gatunków drewna, renowacja starych 60-metrowych posągów i innych przedmiotów może szybko zebrać wielomilionowy banknot za kilka metrów kwadratowych - jeśli świątynia chce pozostać tak wielka, jak w dawnych czasach.
Jednak te stare świątynie mają dość dużą liczbę odwiedzających, dlatego otrzymują dużą kwotę pieniędzy. Jeśli pójdziesz do dowolnej świątyni, większość przedmiotów, z którymi możesz wchodzić w interakcje, pobiera za to pieniądze. Są parki do odwiedzenia, podarowane beczki sake, szczęśliwe losowania, pudełka do wrzucania monet, papiery i drewniane talerze do pisania życzeń, a czasem papiery przyczepione do okien kamiennych latarni. Wszystkie zbierają pieniądze i są wykorzystywane w dużych ilościach przez turystów i mieszkańców.
Aby dać lepszy przykład, jak pozornie przyziemne rzeczy mogą kosztować fortunę w Japonii, niedawno odwiedziłem bardzo stary (niereligijny) budynek w Nara, gdzie zostałem poinformowany, że sama wymiana głównych drewnianych konstrukcji w herbaciarni ( zaledwie 9sqm) wymiana kosztowałaby ponad 2 miliony USD, szczególnie ze względu na to, że belka „ tokobashira ” i inne drewniane konstrukcje są tak drogie.
źródło
Kiedy pojechałem do Japonii, chciałem też polować na opuszczone miejsca, chociaż najbardziej interesowały mnie miejsca wyglądające nowocześnie, takie jak Nara Dreamland .
W każdym razie moim punktem wyjścia była strona Jordy Meow . Jest francuskim fotografem mieszkającym w Tokio, specjalizującym się w eksploracji miast .
Świątynia Kłamstw * to tylko przykład. Uważaj, że nie podaje żadnych informacji o tym, gdzie faktycznie jest to miejsce, więc musisz dowiedzieć się o tym za pomocą Google (i ewentualnie obrazów Google).
Zrobiłem też niewielką część Kumano Kodoszlak pielgrzymkowy, od Kii Tanabe do Kii Katsuura. To spektakularna podróż po nieco zapomnianej części Japonii. Ponieważ była to trasa pielgrzymkowa, po drodze natkniesz się na wiele świątyń i świątyń w różnych warunkach. Moje sugestie to zacząć od Kii Tanabe i udać się do biura informacji turystycznej. Jeśli w ciągu ostatniego roku nic się nie zmieniło, znajdziesz starą kobietę, która potrafi mówić tylko po angielsku. Nie poddawaj się! W mieście jest niesamowity Kanadyjczyk Brad Towle, który pracuje tam, promując turystykę na całym półwyspie Kii i wie wszystko o okolicy. Zapytaj panią, gdzie jest jego biuro, a on z przyjemnością pomoże ci w jakikolwiek sposób. Otrzymał szczegółowe mapy całego obszaru i może pomóc w planowaniu polowań na świątynie.
* Domena nie pasuje do tej, którą wcześniej wskazałem, ponieważ jest to jego stara witryna.
źródło
To stare pytanie, ale powyżej jest wiele sprzecznych informacji, które w dużej mierze są sprzeczne z moim osobistym doświadczeniem z życia w Ikoma Mountain w latach 2000-2001 (w chwili pisania tego tekstu mieszkam na Okinawie, a sytuacja nie jest do końca różne). Mieszkałem przed wielką świątynią o nazwie 石 切 神社 we wschodniej Osace. (Och , ma teraz własną stronę internetową ! (Oo) Czasy się zmieniają ...)
Kapliczka prowadząca przez Ishikiri jest starą sklepową dzielnicą górską. Podąża za to bardzostara ścieżka, która biegnie od przodu świątyni, przez okolicę powyżej, aż do końca domów, kontynuuje wspinanie się przez las mijając kilka aktywnych i nieaktywnych świątyń, w górę góry (do której na szczycie miał park rozrywki, do którego nikt nie poszedł - Nigdy nie byłam pewna, czy to w interesach, czy zamknięta), w dół do Ikoma City po drugiej stronie, idąc bardzo starą drogą Ryokan, gdy schodziła. Po drodze zobaczysz liczne świątynie, znaczniki do rzeczy, które są nadal obecne, ale nie mają już ścieżek, kamienne latarnie, które już niczego nie znakują, posągi, groby, nieużywane, zarośnięte ścieżki do innych interesujących i nieoznakowanych rzeczy itp. Jest to dość niesamowite, jeśli poświęcasz czas na eksplorację.
Spacerując po tym obszarze wyraźnie widać, że japońskie góry i lasy kryją w sobie całkiem sporo ukrytych tajemnic. Podążyłem za kilkoma zarośniętymi ścieżkami na Ikoma i odkryłem kilka całkiem interesujących rzeczy:
Badanie tych rzeczy jest prawie niemożliwe bez zwykłego chodzenia po lesie. Nigdy bym nie wiedział, że te rzeczy istniały na obrzeżach mojej okolicy, gdybym nie był typem na długie spacery przez las. Dziewczyny w jednej z świątyń w lesie mogły mi opowiedzieć o niektórych okolicznych rzeczach, w tym naprawdę dzikiej lokalnej legendzie o super bogatej damie, która zmarła z dziewczynami domowymi i pochowała złotego słonia w jakimś tajnym miejscu w lasy. Kto wie, czy legenda jest prawdziwa - to pewnie jakaś szalona przesada w ciągu pokoleń - ale znalezienie prawdziwej lokalnej legendy tego rodzaju samo w sobie było dla mnie dość interesującym odkryciem (i osobistym triumfem mojej wówczas nie-takiej ... dobry japoński).
Oto link do mapy tego obszaru (wydaje się, że brakuje kilku rzeczy, ale można powiedzieć, że jest dość gęsty, nawet z aktywnymi, ale nie odwiedzonymi świętymi miejscami). Góry wokół Nary pełne są podobnie zaniedbanych ścieżek.
Ze względu na naturę prośby PO, tak naprawdę nie ma innego sposobu na znalezienie tych rzeczy niż poszukiwanie ich.
[Jako kolejną dziwaczną notatkę dodatkową, która ma zostać dodana do stosu dziwacznych notatek bocznych, które zawierają tę odpowiedź, Yamaguchi-gumi mają tam swoją siedzibę główną przy drodze ryokan, która schodzi do Ikoma City. To była całkiem niespodzianka. Cały ten obszar jest jednak tak dziwny, że nie wyróżnia się tak wyjątkowo. Góra Ikoma nie jest bynajmniej wyjątkowa w Japonii jako miejsce pozytywnie przepełnione starymi i współczesnymi starciami oraz niespodziankami czekającymi na spostrzegawczego podróżnika aktywnej i zapomnianej odmiany z czasów starożytnych lub współczesnych.]
źródło
Możesz zainteresować się Ruiny świątyni Kawaradera w Nara.
źródło
Interesujące może być sprawdzenie miejsc pielgrzymkowych w Shikoku, jednej z czterech dużych wysp w Japonii i najmniejszej. To miejsce słynie z pielgrzymek. Istnieje 88 świątyń związanych ze słynnym mnichem buddyjskim zwanym „Kobo Daishi”. Istnieje również wiele małych świątyń i pięknej przyrody. Niektóre z nich znajdują się w górach. Aby zakończyć podróż, mówi się, że trwa to dłużej niż miesiąc, ponieważ ludzie zwykle chodzą pieszo w białej szacie. Nigdy tam nie byłem, ale ludzie, którzy tam byli, powiedzieli, że to było świetne. Nie wiem, czy to ci pomaga, czy nie, ale jest wiele filmów na twoim kanale i artykułach. Wpisz „Shikoku Pilgrimage” i sprawdź je, jeśli jesteś zainteresowany.
źródło