Jestem Holendrem i obecnie studiuję za granicą w Kalifornii. Słyszałem, że kilka osób (najpierw w prawdziwym życiu, a kiedy go przejrzałem, widziałem, jak niektórzy ludzie robią to samo), odnosi się do holenderskiego miasta w Kalifornii. Okazało się, że to Solvang , miasto o duńskim pochodzeniu.
Widziałem na zdjęciach, że wiatraki, chodaki, tullipy i to, co bym „Delfts blauw” (według wikipedii angielski termin to Delftware , ale nie wiem, czy to powszechnie używany termin) jest wszędzie w Solvang. Są to produkty typowo holenderskie (i, o ile mi wiadomo, nie tyle, co produkty duńskie).
To prowadzi mnie do przekonania, że Solvang ma pewne powiązania z Holandią, ale nie mogę znaleźć wiarygodnego źródła, które jasno wyjaśnia związek między Solvang a Holandią (poza tym, że Dania i Holandia znajdują się gdzieś w Europie Północnej).
Odpowiedzi:
Nie czytałbym w tym zbyt wiele. Solvang to przede wszystkim duża pułapka turystyczna. W tym „duńskim” mieście wyróżnia się na przykład sklep znany z kolekcji niemieckich zegarów z kukułką i muzeum głównie brytyjskich motocykli. Bez wątpienia znajdziesz tam tablice Delft z tego samego powodu, dla którego znajdujesz sklepy z koszulkami; to tania pamiątka, a większość turystów zatrzymujących się w drodze na wybrzeże nie będzie zbyt wybredna kulturowo. Z tego samego powodu w Chinatown w San Francisco można znaleźć japońskie lampiony na sprzedaż.
Chociaż Holandia jest z nich bardziej znana, Dania ma wiatraki i drewniane chodaki . Pierwszy wiatrak w Solvang, zbudowany w 1947 r., Został zaprojektowany przez duńsko-amerykańskiego architekta Ferdinanda Soresena w duńskim prowincjistyl; zbudował inny w 1950 r., a duńscy imigranci Borge i Mimi Andresen zbudowali kolejny w 1957 r., więc nie sądzę, aby ich obecność można przypisać wpływom holenderskim. Wiele budynków w centrum miasta zostało wyposażonych w fałszywe szalunki i kryte strzechą dachy, aby spodobały się turystom, i nie zostały pierwotnie zaprojektowane w stylu duńskim - w rzeczywistości, podobnie jak większość Kalifornii, wiele starszych budynków było pierwotnie w stylu hiszpańskiego odrodzenia misji. Innymi słowy, wszystko, co widzisz - bez względu na to, czy wygląda na duński, holenderski, czy coś innego - to współczesne małpowanie.
źródło