Języki używane w Holandii

22

Przygotowuję wycieczkę do Amsterdamu. Wiem, że językiem urzędowym jest holenderski, ale przeczytałem, że 90% populacji mówi po angielsku. Czy wystarczy mówić po angielsku, czy powinienem nauczyć się podstawowych zwrotów w komunikacji w restauracji, sklepie i pytać o drogę itd.?

Pytam o to, ponieważ mieszkam w strefie turystycznej w Hiszpanii, ale większość ludzi tutaj nie mówi po angielsku (może trochę). Czasami czujemy się zirytowani, gdy turyści udają, że mówiliśmy w ich języku.

JCalcines
źródło
5
Miałem Hiszpanów, którzy mówili do mnie po hiszpańsku, będąc kelnerem we Francji. Nie czułem się zirytowany, po prostu nie wiedzieli nic więcej ...
Zrelaksowany
5
wszyscy mówią po angielsku, ale JEST NIEZWYKLE GODNY, jeśli spróbujesz nauczyć się przynajmniej 3 słów po holendersku. Amsterdam to miejsce, w którym KAŻDY robi wszystko, aby mówić po angielsku i jest uprzejmy, a „NIKT” nie chce nauczyć się 3 słów lokalnego języka.
Fattie
@ Relaksowane Ogólnie rzecz biorąc, ludzie w mojej lokalizacji (powyżej 30-40 lat) w ogóle nie mówią po angielsku. Może to jest powód, dla którego wpadli w irytację. 15-20 lat temu Angielski nie był tak ważny. Ludzie uczyli się Frecha w szkole zamiast angielskiego.
JCalcines
4
@JoeBlow, jesteś dość absolutny w swoich odpowiedziach ...
CGCampbell
2
Prawdziwa historia, w zeszłym roku byłem w restauracji w Amsterdamie i nie mogłem zamówić po holendersku ...
Ton Plomp

Odpowiedzi:

28

Angielski jest powszechnie używany w Amsterdamie, a także w innych miastach w Holandii, a nawigacja po mieście będzie bezproblemowa. Osobiście znam tylko kilka słów po holendersku i nigdy nie miałem problemu w mieście.

Możesz przynieść ze sobą rozmówki, które pomogą ci z pozdrowieniami i prostymi zwrotami. Holendrzy, jak każda inna kultura, doceniają wysiłek.

Rozmówki mogą również pomóc w wymowie.

Wikitravel ma rozmówki , z którymi możesz się zapoznać.

David Segonds
źródło
11
chociaż mogę potwierdzić, że nie będziesz mieć problemów z mówieniem tylko po angielsku, holenderski są jak większość innych, ponieważ doceniają to, że starasz się przynajmniej nauczyć podstawowych rzeczy, takich jak „dziękuję”, „proszę” itp.
greyshade
1
Zgoda. Idę tak daleko, jak moje holenderskie zezwolenia, co nie jest bardzo daleko. :-)
David Segonds
5
Warto również wziąć przewodnik po wymowie (przynajmniej tak mi się wydawało). W przeciwnym razie często trudno jest powiązać nazwy miejsc, które słyszysz, ze słowami zapisanymi na mapie. Podejrzewam, że Holendrzy w większości znają angielski wystarczająco dobrze, aby zrekompensować pójście w innym kierunku (kiedy źle wymawiasz holenderską nazwę miejsca tak, jakby to był angielski), chociaż i tak fajnie jest zaryzykować.
Steve Jessop
2
Mogę dodać do tego, że w większości miejsc oprócz Amsterdamu ludzie są również biegli w języku angielskim. Języka angielskiego uczy się w szkołach (obowiązkowy) od 10. roku życia
Amber
2
Prawdopodobnie najbardziej użyteczną rzeczą do nauczenia się języka holenderskiego jest to, że „ij” wymawia się jako pojedynczą samogłoskę, a nie jako samogłoskę „i”, po której następuje spółgłoska „j”; najłatwiejszym (choć nie do końca poprawnym!) sposobem jest po prostu zastąpienie „ij” przez „y”; zobacz także wikipedia . „Ij” jest często używane w nazwach (miejscach) i tym podobnych.
Martin Tournoij,
19

Nie jestem pewien co do liczby 90%, ale wiele osób w Holandii zna przynajmniej trochę angielski i bardzo chętnie go mówi . Holendrzy często przechodzą na angielski, gdy tylko poczują, że nie rozumiesz niderlandzkiego, i nigdy nie czułem się z tego powodu irytujący (nie dotyczy to ciebie, ale nawet urzędnicy, policja itp. Chętnie pomogą ci po angielsku) . Dlatego nie powinieneś mieć absolutnie żadnego problemu w Amsterdamie.

Nie jest niczym niezwykłym spotkanie z kimś, kto mówi po niemiecku, a nawet francusku lub hiszpańsku, ale oczywiście trudniej jest na tym polegać.

Z drugiej strony, nauka kilku słów po holendersku i powiedzenie „dziękuję” („bedankt” lub „dank u”) w lokalnym języku nigdy nie boli.

Zrelaksowany
źródło
20
W Amsterdamie mam wrażenie, że pytając kogoś „czy mówisz po angielsku?” było trochę jak zapytanie kogoś „czy potrafisz czytać i pisać?”, czy jeśli gra on publicznie, „czy jesteś zdalnie kompetentny do wykonywania swojej pracy?”. Nie chodzi o to, że ci, którzy nie mówią po angielsku, są niekoniecznie wykształceni lub niekompetentni, tylko ci, którzy wydają się uważać to za część ich podstawowego zestawu umiejętności. Z niewielkiej grupy (choć wybranej na podstawie tego, że potrafią mówić po angielsku), uczą się angielskiego od zawsze. Nie wszyscy w Amsterdamie byli wykształceni w Holandii.
Steve Jessop
3
@ SteveJessop Spotykasz ludzi, którzy tak naprawdę nie mówią wystarczająco dobrze po angielsku, np. Udziela wskazówek. Zwłaszcza ludzie w średnim wieku często znają angielski, ale rozmowa nie jest dla nich zbyt wygodna. Ale wszyscy entuzjastycznie odpowiedzą „tak” na twoje pytanie i spróbują mimo to, więc OP nie ma powodu, aby obawiać się, że ktoś będzie denerwował.
Zrelaksowany
14
@Relaxed: zamiast niecierpliwie czekać, aż usłyszysz rzeźnika w naszym języku, wolimy pozwolić ci poczekać, aż
rzeźymy
2
Słyszałem również to samo, co Steve Jessop - że uprzejme „cześć, dzień dobry” w języku niderlandzkim przed rozmową po angielsku idzie dobrze, ale w Holandii standardy języka angielskiego są tak wysokie, że „Czy mówisz po angielsku?” sprawiłoby, że większość osób poniżej 40 roku życia zastanawiałaby się, dlaczego uważasz, że są niewykształceni.
user56reinstatemonica8,
2
@Relaxed: - bardzo chętnie to wypowiedzą. Holendrzy często przestawiają się na angielski, gdy tylko zorientują się, że nie rozumiesz holenderskiego. Nie ma problemu, dopóki jesteś turystą. Ale jeśli próbujesz nauczyć się języka, jest to moim zdaniem bardzo denerwujące.
MystyxMac
10

Przez długi czas holenderscy twórcy telewizyjni nie mieli budżetu na tłumaczenie głosu, co dawało wielu dzieciom z lat 70. i 80. wczesną przewagę nad ich odpowiednikami w takich krajach jak Niemcy i Włochy. Jest to wciąż zauważalne, chociaż w ostatnich latach coraz więcej angielskich kreskówek zostało przetłumaczonych. Nadal bardzo rzadko można znaleźć programy telewizyjne i filmy przetłumaczone na język niderlandzki, reklamy są jedynym częstym wyjątkiem.

Ponadto zaczynamy uczyć się angielskiego w wieku 10 lat, co oznacza, że ​​prawie każda holenderska osoba, z którą się spotkasz, będzie co najmniej w stanie cię bardzo dobrze zrozumieć. Większość z nich będzie również w stanie odpowiedzieć. Holendersko-angielski akcent może być gęsty, ale bardziej skłania się do nadmiernego łączenia, co ułatwia wsiadanie. Jeśli chcesz się na to przygotować, Louis van Gaal został niedawno mianowany menedżerem Manchester United. Jego wywiady po meczu mają to wszystko.

Jedna mała rada: gdy prosząc o czas lub dokonywania rezerwacji kolacji nie oznacza połowę obok pięciu kiedy mówimy „połowę pięć”, mamy na myśli 4:30.

Aktualizacja: @gerrit: Czy naprawdę chodziło o budżet?

Nie mam na to żadnych źródeł (próbowałem znaleźć jakieś), więc pozwól mi wyjaśnić, co wiem. Ktoś, kto wtedy pracował w telewizji publicznej, powiedział mi (zauważ, że nie mieliśmy telewizji komercyjnej aż do późnych lat 80.), że dodawanie napisów było znacznie tańsze niż tłumaczenie programu i zatrudnienie aktorów głosowych, co było coś, na co holenderskie kanały po prostu nie było stać. Wydaje mi się, że istnieje duża różnica między nagrywaniem głosu (jak w Polsce) a prawdziwym „kopiowaniem”, ale pamiętam, że Niemcy również wtedy podkładały głos zamiast kopiować, kiedy miały znacznie wyższy budżet (w tym budżety) innych krajów niemieckojęzycznych, takich jak Austria i części Szwajcarii). I podejrzewam,że niska jakość narracji głosowych w Europie Wschodniej w latach 80. i wczesnych 90. po prostu nie przeszedłaby żadnego standardu jakości w Holandii, więc @DavidMulder ma oczywiście rację . Jeśli chodzi o @Relaxed , byłem w Polsce i ich angielski jest z pewnością gorszy niż holenderski. Portugalia i Grecja mówią po angielsku, jakiego oczekuję od krajów o wysokiej turystyce: funkcjonalny, ale już nie.

Przeczytałem też tutaj, że najwyraźniej większość lektorów w filmach amerykańskich, na przykład, została nagrana kamerami ręcznymi w kinach, pokazując niemiecką wersję filmu pod dubbingiem, po której jedna osoba nagrała głos . Przypuszczam, że nie potrzebujesz na to dużego budżetu.

Kolejna aktualizacja

Znalazłem drugie źródło z gazety krytyk telewizyjny sugerujący, że to kwestia budżetu mówiąc:

Er was een een Duitse filmcriticus met een origineel argument voor nasynchronisatie en tegen ondertitels: zo zag je tenminste de voeten van de acteurs. Wijlen Richard Roud, filmhistoricus, miał ciekawą teorię nad de verdeling van Europa w nasynchronisatie- en ondertitel-landen. Aan de ene kant bevinden zich Groot-Brittannië, de Benelux, Scandinavië, Zwitserland, Oost-Europa en de helft van Frankrijk; aan de andere kant Duitsland, Oostenrijk, Italië, Spanje en de andere helft van Frankrijk. Die lijstjes deden Roud op de een of andere manier aan de Tweede Wereldoorlog denken. Toen ik de Franse ambassadeur in Nederland (je probeert eens wat konwersatie) deze Roud-theorie voorlegde, liep hij zo rood aan van woede als Louis de Funès. Het spotkał się z Anders te maken, met grote en kleine taalgebieden. Want, bien sûr, nasynchroniseren to te duur in talen die door minder dan twintig miljoen mensen gesproken worden. Dat wij niet de voeten, maar wel de stem van Humphrey Bogart, Marlon Brando i George Clooney kennen, danken we dus aan een eenvoudige economische wetmatigheid.

Podsumowując: Mówi, że niemiecki krytyk filmowy powiedział kiedyś, że robili takie lektury, abyśmy mogli zobaczyć stopy aktorów dla odmiany. Ambasador Francji w Holandii zakwestionował to i stwierdził, że jest to po prostu kwestia wielkości widowni, w której kraje o widowni poniżej 20 milionów po prostu nie będą miały na to pieniędzy. Myślę, że holenderska publiczność była znacznie poniżej 10 milionów w latach 80.

Ciekawym stwierdzeniem w tej kolumnie jest to, że Holandia zaczęła flirtować z dubbingiem w latach 90., które wydają się być wystarczająco lukratywne, aby zacząć robić to więcej, sugerując, że my (a zwłaszcza młode pokolenie) nie znosimy tego tak bardzo jak ty pomyślałbym.

Jaap Haagmans
źródło
1
Wątpię w to wyjaśnienie. Polska telewizja wypowiada się licytująco z niewielkim budżetem (jednym głosem i oryginalną ścieżką dźwiękową wciąż jest słyszalna), a Portugalia i Grecja również w większości mają napisy, bez żadnego dramatycznego wpływu na znajomość języka angielskiego, o ile wiem.
Zrelaksowany
2
Tak, chodziło o mentalność, a nie budżet. Subbing kontra dubbing jest jednak kluczowym powodem, dla którego Holendrzy tak dobrze znają angielski.
David Mulder
Czy naprawdę chodziło o budżet?
gerrit
Poważnie wątpię, żeby chodziło o budżet. Być może odegrał pewną rolę, ale bardziej prawdopodobne jest, że holenderska firma wyprodukowała sprzęt do tworzenia napisów, a holenderska telewizja była rzeczą naturalną, że kupowała to, a nie importowała coś innego.
jwenting
@ Relaksowane polskie kopiowanie jest tak głośne, że nie możesz zrozumieć oryginału, nawet jeśli znasz język stosunkowo dobrze. Jeszcze bardziej denerwujące jest zakłócanie ścieżki dźwiękowej i innych dźwięków
Danubian Sailor
7

Z mojego osobistego doświadczenia nie będzie ci przeszkadzać mówienie po angielsku w Amsterdamie. Większość ludzi będzie mogła cię zrozumieć. Sugeruję jednak, abyś nauczył się kilku kluczowych zwrotów, nie z konieczności, ale z szacunku. Myślę, że przekonasz się, że ludzie chętniej ci pomogą, jeśli zobaczą, że próbujesz mówić w ich języku, niż gdy tylko zakładasz, że mówią po angielsku. Odkryłem jednak, że ludzie w Amsterdamie są w większości przyjaźni i chętni do pomocy.

Liezel7
źródło
6

W tym poście zamierzam podnieść nieco kontrowersyjną tezę, ale z mojego doświadczenia w pracy z wieloma emigrantami w Holandii można uznać, że to całkiem prawda:

Ilość Holendrów, której powinieneś się nauczyć, zależy całkowicie od tego, czy pochodzisz z kraju „zachodniego” (Europa Zachodnia, Ameryka Północna, Australia), czy też z jednego z krajów, na które Holendrzy zwykle patrzą z góry (Europa Środkowa i Wschodnia, Afryka i w dzisiejszych czasach coraz więcej Europy Południowej). Jeśli należysz do pierwszej kategorii i znasz dobrze angielski, powinieneś po prostu zwracać się do ludzi po angielsku, a nie dbać o holenderski.

Z drugiej strony, jeśli zaliczasz się do drugiej kategorii, a twój angielski nie jest wyjątkowo dobry, nie powinieneś być zaskoczony, nawet jeśli holenderski zachowuje się tak, jakby nie zna angielskiego. Nie pytaj mnie, dlaczego „my” to robimy, wiem tylko, że „my” to robimy. Przeszliśmy z jednego z najbardziej otwartych kulturowo i przyjaznych krajów do jednego z krajów o największej dyskryminacji (w dużej ankiecie ostatnio nawet okazało się, że jest to najbardziej nieprzyjazny kraj emigrantów na świecie). Więc praktycznie jeśli jesteś w drugiej kategorii, naprawdę radziłbym ci przygotować coś z „ Przepraszam, mówisz po angielsku?„lub coś podobnego i bądź tak pełen szacunku, jak to możliwe (bez względu na to, jak niezasłużeni, Holendrzy są znani ze swojej bezczelności (powszechnie znanej jako arogancja), ale akceptują to tylko od innych Holendrów). A teraz zakończmy dobra wiadomość, dopóki przebywasz w centralnej części Amsterdamu, jest to o wiele mniejszy problem i nie musisz się tym przejmować (choć są pewne dzielnice Amsterdamu, gdzie nadal obowiązuje to silnie ).

David Mulder
źródło
2
-1: Jestem Holendrem i nie rozpoznaję twoich wypowiedzi.
Bernhard
2
@Bernhard: Przeczytaj komentarze na tej stronie , być może zmieni to zdanie na temat głosowania. I tak, słyszałem, jak ludzie narzekają na te rzeczy od lat z powodu międzynarodowych kręgów, w których żyłem, ale zawsze myślałem, że to nieprawda, ponieważ nie widziałem tych rzeczy jako rodowity Holender.
David Mulder
1
@DavidMulder Jestem zbyt leniwy, aby przeczytać wszystkie te komentarze, ale o ile widzę z tego, co czytam, nie ma to nic wspólnego z turystą próbującym komunikować się z ludźmi.
Bernhard
1
@David Mulder: Myślę, że Holendrzy denerwują osoby mieszkające i / lub pracujące w NL bez nauki języka i przyjmujące założenia w oparciu o to, skąd jesteś (postrzegany). Jeśli jesteś wyraźnie turystą, nie wpadniesz na to, jeśli przyjdziesz, powiedzmy, umyć czyjeś okna lub zainstalować jego kuchnię, bardziej prawdopodobne jest, że będziesz w stanie mówić po holendersku.
AVee
1
@JaapHaagmans: Kiedy przychodzi rodzina ekspatów, rzeczywiście uważam ich za turystów, i tak, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest zbyt jasne, że są turystami (co zwykle nie jest prawdą), będą traktowani z typową holenderską arogancją (sprawa, o której wiem : totalnie nieznajomy atakuje kogoś werbalnie za to, że nie uczy swojego holenderskiego syna ... podczas gdy odwiedzali go tylko dwa tygodnie ...).
David Mulder
4

Jestem z Danii. Wiele osób mówi po angielsku, ale większość ludzi ma dziwny holenderski akcent. Istnieje również wiele słów, które brzmią prawie tak samo po angielsku, jak po holendersku (piwo lub piwo). Ale tylko w języku angielskim powinieneś być w stanie wyrazić się przed wieloma ludźmi. Jeśli mówisz trochę po holendersku, jest miło, ale nie jest wymagane. Holenderski jest bardzo trudnym językiem do nauki. W szkole mam lepsze stopnie z angielskiego niż z holenderskiego.

SuperDJ
źródło
Naprawdę nie wiem, jak sobie z tym radzisz, SuperDJ. : O Porównaj kraje takie jak <ocenzurowane>, w których ludzie mówią dobrze po angielsku, ale są niewiarygodnie niegrzeczni z tego powodu !!
Fattie
3
Uwielbiam holenderski akcent! Jako rodzimy użytkownik języka angielskiego zawsze uważam, że angielski akcentowany w Holandii jest bardzo łatwy do zrozumienia. Oczywiście wymowa jest inna, ale wciąż bardzo jasna i spójna. Uważam też, że dość dobrze rozumiem pisany niderlandzki, mimo że nie znam słowa tego języka. Nauczyłem się niemieckiego w szkole i pisałem po holendersku, podobnie jak niemiecki zapisany na ten sam holenderski akcent!
David Richerby
1
@DavidRicherby: Jeśli znasz zarówno niemiecki, jak i angielski, holenderski powinien być naprawdę łatwy do zrozumienia. Tak jak dobrze rozumiesz angielski, jeśli znasz francuski i holenderski, szkoda, że ​​nie działa odwrotnie: P
David Mulder
@JoeBlow Dutch zawsze był krajem z pełną świadomością, że są małe i polegają na stosunkach zagranicznych w większości przypadków (od bezpieczeństwa narodowego po dobrobyt gospodarczy). Takie podejście bardzo pomaga. I historycznie zawsze lepiej było mówić po angielsku niż po niemiecku lub francusku (ten ostatni pozostawił bardzo kwaśne wspomnienia z okupacji Holandii pod Napoleonem i Hitlerem).
jwenting
3

Zasadniczo wszyscy w Holandii mówią po angielsku, z wyjątkiem bardzo małych dzieci (nawet na obszarach wiejskich). Z komunikacją werbalną powinno być całkowicie dobrze.

Jedyną rzeczą, która może być nieco trudna, jest to, że nie wszystkie obszary mają znaki i wskazówki w języku angielskim. Na przykład niektóre stacje kolejowe będą miały instrukcje tylko w języku niderlandzkim, ale zawsze możesz kogoś zapytać i powinieneś być w stanie dowiedzieć się, gdzie jechać pomimo bariery językowej.

użytkownik49822
źródło
Jeśli znajdziesz kogoś, kto może wydawać się nie mówić po angielsku, daj mu trochę czasu na dostosowanie. Prawie wszyscy w Holandii znają język angielski w stopniu podstawowym, ale jeśli nie używają go często, mówienie może wymagać głębokiego myślenia. Ale jeśli zapytasz w ten sposób, mogą wskazać drogę, prawie wszyscy będą w stanie ci pomóc.
Willeke
Wiele osób starszych (w wieku 60+?) W Niderlandach nie mówi po angielsku (lub jeśli to robią, jest to ograniczone) - mówi z doświadczenia, które mieszkało tam przez 10 lat.
DavidPostill
2

Angielski jest de facto drugim językiem w Holandii, w tym sensie, że praktycznie każde dziecko w wieku 10 lat lub starsze może się w nim porozumiewać. Jednym z powodów może być fakt, że angielskie filmy i programy telewizyjne są wyświetlane z napisami i nigdy nie są kopiowane (z wyjątkiem programów dla małych dzieci). W Amsterdamie i innych rejonach turystycznych szanse na zgubienie, ponieważ nie znasz holenderskiego, są bardzo niskie (z wyjątkiem sytuacji, gdy ktoś celowo odmówiłby ci rozmowy po angielsku). Poza Amsterdamem sytuacja może być inna. Niektóre osoby starsze mogą mieć również trudności z mówieniem po angielsku.

Ogólnie rzecz biorąc, porównanie poziomu angielskiego w Holandii i Hiszpanii (z własnego doświadczenia, chociaż nie przebywałem w Hiszpanii tak długo jak w Holandii, a mój hiszpański to żart, więc mogę być stronniczy), jeśli średnio oceniasz znajomość języka angielskiego w Hiszpanii jako 6 w skali 1-10, gdzie 10 jest najlepsza, wtedy holenderski musi mieć około 8-9.

Ashalynd
źródło
głównym powodem jest to, że angielski jest obowiązkowy dla WSZYSTKICH dzieci przez kilka lat, a większość z nich traktuje go później jako przedmiot do wyboru aż do ukończenia szkoły średniej (równoważnej).
jwenting
1
Moje własne dzieci, które dorastały w NL, uczyły się angielskiego, zanim jeszcze zaczęły otrzymywać oficjalne lekcje angielskiego (mogły mówić całkiem pewnie i czytać książki w wieku 9-10 lat bez żadnego wysiłku z naszej strony). Nie jestem jednak ojczystym językiem niderlandzkim (ale z drugiej strony naszym językiem ojczystym też nie jest angielski).
Ashalynd
Podczas gdy ludzie w małych miejscowościach, w których rzadko zdarza się turysta, mogą nie mieć angielskiego pod ręką, odsetek ludzi, którzy się go nauczyli, jest tak wysoki jak w Amsterdamie. Daj im chwilę na dostosowanie się, a oni chętnie użyją języka angielskiego lub, jeśli nie będą wystarczająco dobrzy, skierują cię za pomocą sygnałów ręcznych.
Willeke
2

Mogę tylko zgodzić się na powyższe odpowiedzi. Pamiętaj, że kiedy próbujesz nauczyć się kilku holenderskich słów i zwracać się do kogoś po holendersku, bardzo prawdopodobne jest, że otrzymasz odpowiedź w języku angielskim. To kwestia zwyczajów, a nie bycie niegrzecznym lub uprzejmym.

Kiedyś pracował w amerykańskiej firmie, w której wszyscy rdzenni Anglicy chodzili na lekcje holenderskiego, gdzie wszyscy oprócz dwóch współpracowników porzucili lekcje po pięciu lekcjach: kiedy próbowali zamówić chleb w piekarni po holendersku, reszta rozmowy była zawsze po angielsku .

cootje
źródło