Mam wrażenie, że w krajach muzułmańskich fotografowanie ludzi często nie jest mile widziane. Z drugiej strony są inne kraje, w których ludzie naprawdę to lubią (a czasem też oczekują pieniędzy). W jakich miejscach na świecie (kraje, regiony kulturowe) uważa się za obraźliwe, gdy turysta robi zdjęcie lokalnej ludności?
Czy zawsze powinieneś poprosić o pozwolenie, czy zależy to od regionu / sytuacji?
local-customs
photography
crenate
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Zawsze pytaj przed zrobieniem zdjęcia - chyba że nie będą wiedzieć, czy je zrobisz. To nie powinno zabrzmieć przerażająco, ale czasami mówisz, że robiąc zdjęcie z Wieży Eiffla, a ktoś jest w kadrze, więc nie ma sprawy.
NIGDY nie płać pieniędzy za zdjęcie. Zachęca żebranie lub nękanie. Poproś o pozwolenie, a jeśli odmówią lub chcą za to pieniędzy, zaoferuj zamiast tego kopię zdjęcia lub pokaż im zdjęcie i zapytaj, czy to w porządku. Podziękuj im i idź dalej. Zdaję sobie sprawę, że jest to kontrowersyjne, ale osobiście czułbym się naprawdę dziwnie prosząc o pieniądze, gdyby ktoś chciał zrobić mi zdjęcie, więc traktuję innych tak, jak chciałbym być traktowany.
Susan Sontag, która napisała „On Photography” (1977), powiedziała:
W większości miejsc robienie zdjęć w miejscach publicznych jest w porządku i masz do tego prawo. W prywatnych miejscach (domy, szkoły, sale gimnastyczne, miejsca pracy) nie masz prawa i musisz mieć pozwolenie. Jednak to, co robisz ze zdjęciami publicznymi, może mieć wpływ na Twoje prawa - na przykład gazety mogą publikować zdjęcia z wiadomościami i nie potrzebują pozwolenia. Spróbuj jednak sprzedać zdjęcie osoby na stronie ze zdjęciami lub podobnym, albo użyj go w książce, a będziesz potrzebować pozwolenia na wykorzystanie jego wizerunku w celach komercyjnych.
Oczywiście, w jaki sposób zdobędziesz pozwolenie od niesamowitego starego Kambodży z szaloną brodą, z której masz zdjęcie podróżne? Dobre pytanie, poznałem kilku fotografów podróży, którzy uważają to za szarą strefę i ryzykują. Ale kluczowym słowem jest „ryzyko”.
źródło
Nie jestem pewien, czy to zależy od kraju czy kultury.
Nie sądzę, że Wielka Brytania ma kulturę, w której ludzie sprzeciwiają się zrobieniu zdjęcia (*) - mamy największą liczbę kamer CCTV na głowę w jakimkolwiek kraju na świecie - ale z jednej strony byłbym bardzo niezadowolony, gdyby ktoś obcy był nieznajomy zrobiłem moje zdjęcie bez pytania.
A dla tych kultur, o których wspominasz, gdzie ludzie oczekują pieniędzy, proszenie ich również byłoby dobrym pomysłem.
(*) ale niektóre lokalizacje są niedostępne dla fotografów, więc chociaż nie możesz kogoś urazić, możesz spotkać policjanta lub strażnika wojskowego, którzy przybędą słowo, aby sfotografować rzeczy, które mogą być celami terrorystycznymi lub bazami wojskowymi ...
źródło
Oprócz kwestii kulturowych należy również wziąć pod uwagę, że fotografowanie przejść granicznych, instalacji wojskowych, niektórych posterunków policji i ich personelu może być uważane za szpiegostwo w niektórych krajach i grozi BARDZO długie więzienie.
źródło