Jestem z Bombaju w Indiach. I jak niektórzy z was wiedzą, jest to dość zwariowany ruch na drogach. Wiele razy zdarza się, że ciężarówki, samochody itp. Mogą zmusić cię do zejścia z drogi podczas jazdy (mogą istnieć inne powody, takie jak psy, bawiące się dzieci, krowy itd.). 10 cm niżej od głównej drogi.
Moje pytanie brzmi: kiedy ktoś próbuje wrócić na drogę, wspinając się na wysokość drogi 3-10 cm, będąc równolegle do drogi, prawie na pewno powoduje poślizg roweru i powoduje upadek jeźdźca (głowa w pozycji ruchu).
Problem jest gorszy, gdy pada deszcz „Mumbai-Rain”!
Wysiadanie z roweru - wspinaczka na drodze - jazda konna, nie może być rozwiązaniem. Ruch jest zbyt szalony, aby to zrobić.
Jeżdżę na trek marlin 29er, ale mam na sobie śliskie opony (700c-35), więc nie ma dobrej przyczepności na boki. Wielu moich przyjaciół jeździ na lokalnych rowerach, które z pewnością nie mają dobrej przyczepności na drodze.
Więc jakie techniki należy stosować w tego rodzaju problemach?
Odpowiedzi:
Sytuacja, którą opisujesz, jest krytyczna, ale gdy pozwalają na to warunki, zasugerowałbym ci technikę, którą rozwinąłem dokładnie w tym celu.
Sekret polega na tym, by „jeździć po ścianie”, tak jak byłeś w przechylonej części welodromu, to znaczy zakrzywiać się na rowerze.
Większość upadków, które widziałem lub słyszałem, a nawet prawie miałem, powodowana jest zakrzywieniem w lewo podczas próby wspinania się po pochylni w stronę drugiej strony. To sprawia, że przednia opona ślizga się, jeśli stopień jest stromy, lub powierzchnia jest nieco śliska.
Wtedy sztuczka:
„Siła odśrodkowa” i pochylenie roweru zapobiegną ześlizgiwaniu się opony. Oczywiście zależy to od aktualnych warunków (deszcz, ruch, wysokość drogi) w danym momencie.
Mam nadzieję że to pomoże!
źródło
Podnoszenie przedniego koła na wyższą powierzchnię jest raczej łatwe, więc problem sprowadza się do tego, jak podnieść tylne koło.
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być wariant bunny-hop, ale może to być zbyt techniczne (nie mogę tego zrobić) lub niebezpieczne (jeśli mógłbym to zrobić z prawdopodobieństwem 90%, nigdy nie spróbowałbym tego w dużym ruchu ). Zamiast tego kładę krótką stopę na drodze, aby odważyć tylne koło. Działa to tylko przy niskiej prędkości, ale nadal jest znacznie lepsze niż zatrzymanie.
źródło