Jak przezwyciężyć gniew na nierozważnych kierowców

50

Na szczęście mam bardzo mało negatywnych interakcji z samochodami (większość ludzi na ogół szanuje sposób, w jaki jeżdżę), ale te, które trzymają się mnie przez jakiś czas.

Scenariusz jest prawie zawsze taki sam. Podchodzi nieuprzejmy kierowca, robi swoje niegrzeczne rzeczy (nieprzyzwoitości, „zejdź z drogi”, niebezpieczne przejechanie itp.), A następnie przyspiesza, by zirytować następnego rowerzystę (lub bardziej niż prawdopodobne, że przybywa na następne czerwone światło).

Chociaż jest to na ogół krótka interakcja, stwierdzam, że po prostu nie mam dobrej reszty jazdy. Jestem zły na kierowcę, myśląc o tym, co mogłem zrobić inaczej, i po prostu jestem wkurzony. Najwyraźniej zdaję sobie sprawę, że to możliwe, że jestem palantem, ale biorąc pod uwagę względną rzadkość tych wydarzeń, mam nadzieję, że tak nie jest i po prostu jeżdżę defensywnie, a ten kierowca ma zły dzień.

Co mogę zrobić, aby przezwyciężyć (lub złagodzić) swój gniew na nierozważnych kierowców?

Felix
źródło
9
Głosowanie na zamknięcie, oparte głównie na opiniach - pokonaj siebie. I pamiętajcie, potęga ma rację.
Batman
18
@Batman Opiera się na opiniach, ale wielu rowerzystów to problem, a odpowiedzi mogą być dla nich przydatne.
andy256
6
Naucz się śmiać z idiotów. Pomyśl o tętniaku, nad którym pracują z powodu wysokiego ciśnienia krwi.
Daniel R Hicks,
12
@Batman „Get over it” - zawsze najbardziej pomocna i odpowiednia odpowiedź dla każdego, kto mówi, że jest z czegoś niezadowolony! * kaszel *
David Richerby
8
Jeśli potrzebujesz pomocy ze strony @PeteH, zobacz, jak nosić ukrytą broń palną na rowerze
Kibbee

Odpowiedzi:

77

Po ponad 50 latach pracy na rowerze to moje podejście -

  • jeździć zgodnie z warunkami

  • jechać w rozsądnej odległości od krawężnika

  • jeśli to bezpieczne, poruszaj się nieco w miarę zbliżania się ruchu

  • wiem, dokąd zmierzam, i zrób to asertywnie

  • jeśli ktoś szczeka / krzyczy / macha, przyjmij, że musi być przyjacielem lub mówi mi coś ważnego, więc uśmiechaj się szeroko i machaj entuzjastycznie w zamian

andy256
źródło
45
„Uśmiechaj się szeroko i machaj entuzjastycznie” - uwielbiam to.
ethrbunny
12
Tak, tak naprawdę to nie daje rady: oznacza to, że nie mam złych uczuć. A skoro wiesz, że łobuziaki obserwują twoją reakcję, pozbawia ich siły, o której myśleli, że mają.
andy256
Zobacz także odpowiedź ChrisW, aby uzyskać głębszy wgląd.
andy256,
1
Potrafię uporać się z niegrzecznością innych kierowców (i ogólnie ludzi) i myślę, że to dobra rada tutaj. Jednak miałem trochę przerażających wypadków w swoim czasie (jak jestem pewien, że ma więcej kolarzy) i trudno jest pozbyć się wrażenia, że ​​prawie został zabity.
Will Vousden,
31

Na niektórych stronach internetowych znajduje się fałszywy cytat Buddy: „Trzymanie się gniewu jest jak picie trucizny i oczekiwanie śmierci drugiej osoby”.

Najpopularniejszy z prawdziwych cytatów Buddy (Dhammapada) zaczyna się od :

  1. „Wykorzystał mnie, uderzył mnie, obezwładnił mnie, okradł”. Ci, którzy żywią takie myśli, wciąż nie nienawidzą.

  2. „Wykorzystał mnie, uderzył mnie, obezwładnił mnie, okradł”. Ci, którzy nie żywią takich myśli, wciąż nienawidzą.

  3. Nienawiść nigdy nie uśmierza nienawiści na tym świecie. Tylko przez nienawiść łagodzi się nienawiść. To jest wieczne prawo.

  4. Są tacy, którzy nie zdają sobie sprawy, że pewnego dnia wszyscy musimy umrzeć. Ale ci, którzy zdają sobie z tego sprawę, rozstrzygają swoje kłótnie.

Gniew jest jedną z buddyjskich „trucizn” i jest źródłem lub przyczyną „cierpienia”, a duża część buddyzmu ma na celu uwolnienie się od takich, a nie podatność na nie. „Zdrowe zachowania” przeciwne gniewowi obejmują nieagresję lub nienawiść oraz życzliwość lub życzliwość .

Nie gniewanie się może wymagać powtarzanej praktyki. Istnieją poglądy (na temat świata i siebie), które sprzyjają złości. Istnieje świadomość (twojego ciała i reakcji) itp.

Może to być głęboki i skomplikowany temat. @ andy256 odpowiedział na nie całkiem dobrze.

Martwiłem się o niektóre inne odpowiedzi: np. „Myślenie o kierowcy jak o idiocie” lub to, że „niewiele można zrobić, aby zapobiec reakcji trzewnej”, może nie być idealną odpowiedzią.

Wyobraź sobie osobę, która nigdy się nie denerwuje!

ChrisW
źródło
4
Tak, złość na kierowców nam nie pomaga. I nie pomaga im własne zachowanie wobec rowerzystów. Możemy być całkiem pewni, że skoro próbują zastraszyć jedną grupę ludzi, którzy znajdują się w trudniejszej sytuacji (na rowerze), zastraszają także innych w innym czasie. Myślenie o tym w terminach, które opisałeś, sugeruje, że podejście „uśmiechnij się i pomachaj” może im pomóc. Dzięki za wgląd.
andy256
Twoje punkty 3 i 4 są takie same?
Torben Gundtofte-Bruun
3
@ TorbenGundtofte-Bruun - Niezupełnie. Jeden to A -> ~ B, a drugi to ~ B -> A.
Hao Ye
5
@ TorbenGundtofte-Bruun Są one podobne: uzupełniają się . To samo dotyczy dwóch połówek 5. Wszystkie wersety w pierwszym rozdziale Dhammapady są takie: ten rozdział nazywa się „parami” lub „bliźniaczymi wersetami”.
ChrisW,
1
Dziękuję, teraz widzę różnicę. Nie zauważyłem wcześniej bardzo niewielkiej różnicy w brzmieniu.
Torben Gundtofte-Bruun
25

Spróbuj stworzyć inną historię dla kierowcy. Już go tworzysz, wiesz:

pędzi, by zirytować kolejnego rowerzystę

Radzę sobie bardzo dobrze, zakładając, że kierowca musi mieć nieszczęśliwe małżeństwo lub być w drodze do pracy, której nienawidzi, lub w inny sposób zajmować się własną nędzą, która pogarsza sposób prowadzenia pojazdu. Jeśli wyemitują sygnał dźwiękowy lub powiedzą coś wrednego lub zrobią niegrzeczny gest, mówię sobie, że w rzeczywistości są na siebie źli za to, że prawie mnie uderzyli lub ledwo widzą w czasie, a to prowadzi ich do złych zachowań, które na mnie wskazywały, mimo że tak zrobiłem nic złego.

Ten sposób myślenia pozwala mi poczuć się lekko zadowolonym z tego biednego, smutnego idioty, który teraz mnie odjeżdża. Działa, nawet jeśli jestem w samochodzie. Gdy jestem na rowerze, mogę również dodać do mojej listy mentalnej, że mogą być zazdrośni o to, że nie byli w stanie zorganizować swojego życia w sposób, który umożliwi im dojazdy rowerem lub przejażdżkę w środku dzień, czy cokolwiek to robię, kiedy utkną w samochodzie i są źli. Naprawdę trzeba im współczuć.

Następnie uśmiechnij się i pamiętaj, o ile lepsze jest twoje życie niż życie tego biednego smutnego idioty kierowcy i kontynuuj radość z jazdy.

Kate Gregory
źródło
4
Nie jestem pewien, czy negatywne podejście jest właściwą drogą. Jeśli myślisz, że ludzie, którzy na ciebie szczekają, są źli, a nie potrzebują więcej wiedzy na temat jazdy po kompletnej ulicy, stanie się to smutnym światem.
Chris Belsole,
4
nie są złe - o to mi chodzi. Nie próbują cię drażnić, po prostu nie wykonują teraz zbyt dobrej jazdy samochodem i interakcji. Jeśli twoją historią jest „biedny niewykształcony kierowca nie wie, co musi wiedzieć, aby dobrze prowadzić”, to jest to również dobra historia zastępcza.
Kate Gregory
3
+1 i zasługuje na więcej. Uważam, że śmiech jest o wiele bardziej skuteczny niż uśmiech (zachowaj to na naprawdę zły czas). Przypominam sobie także brzytwę Hanlona: „Nigdy nie przypisuj złośliwości temu, co właściwie tłumaczy głupota”.
mattnz
2
„mogą być zazdrośni o to, że nie byli w stanie zorganizować swojego życia w sposób umożliwiający im dojazdy rowerem lub przejażdżkę w środku dnia” Głosuję za tym argumentem!
Alexandre Mazel
12

Najlepszą zemstą jest jazda na rowerze.

Pamiętaj, że utknęli w samochodzie, prawdopodobnie mają do czynienia z ruchem stop-go, innymi palantami i dosłownie palą pieniądze ze swoich zbiorników z gazem. Jeździsz na rowerze, dostajesz świeże powietrze i ćwiczysz, zapewne spędzasz lepszy czas niż kierowcy i zdecydowanie lepiej się bawisz. Baw się dobrze.

Micheasz Craig
źródło
9

To może wydawać się uproszczone. Prawdopodobnie jest to już coś, co już robisz i możesz to dalej rozwijać dzięki praktyce i świadomości.

Uznaj swoje uczucia: „Ta interakcja była bardzo bolesna. W ogóle mi się to nie podobało”.

Następnie delikatnie pozwól im odejść: „Wszystko jest w porządku. Jestem bezpieczny, a życie toczy się dalej. To wspaniała pogoda. Kiedy wrócę do domu, będę słuchać jednego z moich ulubionych podcastów”.

Neil Whitaker
źródło
7

W młodości bawiłem się wojowniczymi myślami rowerzystów, więc podzielę się kilkoma historiami.

  • (Notre Dame, Indiana) Jeździłem na rowerze do domu z wydziału. Z tyłu podjechał samochód pełen licealistów (a może pierwszoklasistów?). Kolesie na tylnym siedzeniu wpadli na świetny pomysł, aby szturchnąć mnie kijem baseballowym. Ledwo nawiązali kontakt, a ja byłem głównie WTF? Na szczęście wszystko się skończyło w sekundę i nikt nie został ranny.
  • (Notre Dame, Indiana) Znowu jeździłem na rowerze do domu. Sznurówki na moim prawym bucie utknęły wokół korby. Po kilku kolejnych pociągnięciach pedałów stały się niewygodnie ciasne i zauważyłem, że coś jest nie tak. To był pierwszy raz, kiedy mi się to przydarzyło, więc nie wiedziałem, co robić (lekarstwem jest pedałowanie do tyłu - sznurowadła znów się poluzują). Stopniowo traciłem prędkość i ostatecznie spadłem po prawej stronie na trawę (bez krawężników i chodników). Nochal. Nadjeżdżający z tyłu kierowca pick-upa zobaczył, że wydarzyło się coś niezwykłego. Zatrzymał się i podszedł do mnie, żeby sprawdzić, czy wszystko ze mną w porządku. Podparł rower w powietrzu, abym mógł przekręcić korby i uwolnić się. Życzliwi Hoosiers.

Każda zła historia zawiera dobrą historię.

Wojownik, powiedziałem?

  • (Turku, Finlandia) Jeździłem na rowerze w centrum miasta w godzinach szczytu na wąskiej uliczce. Samochód zamyka się obok mnie i mniej więcej od razu naciska hamulce, chcąc skręcić w prawo, ale zmuszając się do czekania na przechodniów. Po mojej lewej stronie był autobus i nie miałem dokąd pójść. Nacisnąłem hamulce, ledwo ominąłem tył samochodu i zamiast ryzykować autobusem, postanowiłem oprzeć się o jego dach. Byłem już wkurzony, więc nie zrobiłem tego delikatnie. Oczywiście facet wychodzi z samochodu, wściekły. Ale zamiast nastolatka, którego się spodziewał, stanął przed moim nieszczęśliwym ja 6ft4in 220lb. Lepiej pomyślał o podjęciu walki, wymamrotał coś i wrócił. Nie byłem z siebie dumny. Mogłem (powinienem) przewidzieć rozwój tej sytuacji na drodze znacznie lepiej,

Ale mamy najlepszą metodę transportu, więc zlitujmy się nad kierowcami samochodów.

  • (Turku, Finlandia). Ładny letni dzień, niskie lata 80. (bardzo ciepło według lokalnych standardów). Po załatwianiu spraw jechałem na rowerze do domu z centrum miasta. Po wizycie w sklepie cam'ra zauważyłem tego faceta w czerwonym kabriolecie przede mną na światłach. Kiedy światło zmieniło się na zielone, przyspieszył, ale na następnych światłach nadal byliśmy razem, skręcając w lewo w nieco zatłoczoną ulicę (scena z poprzedniej historii). Jeszcze dwa światła drogowe i wciąż jesteśmy razem. I zatrzymałem się w bankomacie, aby wypłacić trochę gotówki, kiedy on tam utknął. Sweeeeeeeeeeeeeeet !!!!!!

Po obejrzeniu spotkań samochód / rower z obu stron, radzę być wyluzowanym. Obudowa samochodu wydobywa czasem najgorsze u wielu osób. Zwykle byliby mili ludzie, ale coś się tam dzieje. Nie jestem psychologiem, więc nie wiem co. Staram się pamiętać o tych historiach, kiedy spotykam rowery i siedzę za kierownicą.

Jyrki Lahtonen
źródło
5

Mogę być odmiennym głosem na tej stronie, ponieważ częściej prowadzę samochód niż jeżdżę rowerem po drodze, ale weź pod uwagę, że może to być nierozważne, jeśli wybaczysz kalambur. Możliwe, że to ty przejeżdżasz pas lub biegniesz na prawo od kierowcy próbującego skręcić w prawo - z pytania nie wynika.

Od czasu do czasu jeżdżę również na motocyklu, a jedyną rzeczą, której uczono nas najbardziej na kursie bezpieczeństwa, było: „Jedź tak, jakby wszyscy inni byli tam, by cię zabić”. Naprawdę uważam, że dotyczy to każdego rodzaju pojazdu. Na każdego rowerzystę niegrzecznie odciętego przez kierowcę samochodu, jest kierowca równie niegrzecznie odcięty przez kierowcę 18-kołowego.

Jestem pewien, że gdybyśmy wszyscy na drogach myśleli nieco więcej o innych niż o nas samych, byliby bezpieczniejsi. Pomyśl o tym, dotyczy to również innych aspektów życia.

mustaccio
źródło
Witamy w Rowery Mustaccio. Nie, nie sądzę, żebyś się sprzeciwiał; OP przyznaje: „Zdaję sobie sprawę, że to możliwe, że jestem palantem”.
andy256
2
Gdybym myślał, że wszyscy są „tam, żeby mnie zabić” sprzedałbym rower i kupił czołg. Zakładając, że są nieuważni i nieostrożni, może to pomóc.
James Bradbury,
2
Jest świetna książka „Niewidzialny goryl”, która opisuje psychologię poznawczą uwagi. Kierowcy (prawie zawsze) NIE próbują cię zabić. Jednak rzeczy dzieją się szybko, mają tylko tyle uwagi i być może wydają zbyt wiele na telefon komórkowy. Bezpieczniej jest założyć, że cię nie widzą, ponieważ dzieje się tak wiele, że zostałeś odfiltrowany.
Technophile
4

Naprawdę niewiele można zrobić, aby zapobiec pojawieniu się takich uczuć. To twoja trzewna reakcja. Myślę też, że jeśli jeździsz ciężko, może to wiązać się z pewną biochemią, która sprawia, że ​​gniewne emocje stają się bardziej wyraźne. Po prostu zaakceptuj pewną ilość gniewu. Nic nie możesz na to poradzić w krótkich momentach podczas i po zdarzeniu.

Uśmiechanie się i machanie to być może jeden ze sposobów reagowania. Ale jeśli jesteś naprawdę zły, wygląda to na sarkastycznego, a niektórzy kierowcy mogą obrazić się jeszcze bardziej niż prawie wszystko inne, eskalując sytuację.

Najlepszą natychmiastową reakcją jest skupienie się na bezpieczeństwie siebie i innych osób jeżdżących z tobą. Jeśli to możliwe, spróbuj zapamiętać szczegóły dotyczące pojazdu i jego kierowcy, ponieważ czasami możesz dostać kolejną „rundę” z tą osobą, jeśli nie uzyska satysfakcji.

Po początkowym pośpiechu masz okazję ochłodzić swoje emocje. Uznałem, że pomocne jest uświadomienie sobie, że częścią agresywnej jazdy jest podniesienie ofiary. W pewien sposób te wrogie sterowniki rozprzestrzeniają żal jak wirus. Nie ma żadnego sposobu na złagodzenie tego. Musisz po prostu umyślnie to wymyślić.

Angelo
źródło
1
Zgodzić się. Nie mam problemu ze uspokojeniem się podczas jazdy, ale każda drobiazg doprowadza mnie do szału podczas jazdy. Wszyscy jesteśmy małpami w butach, więc musimy być tego świadomi.
J-unior,
3

Zamiast się na nich złościć, pamiętaj, że ludzie, którzy pędzą lub jeżdżą zbyt blisko, potrzebują więcej edukacji, jak prowadzić na pełnej ulicy. Naszym zadaniem jako rowerzystów jest dołożenie wszelkich starań, aby przestrzegać zasad ruchu drogowego. Jeśli to robisz, możesz być pewien, że to nie twoja wina, jeśli zostaniesz zaszczycony. Problemem jest raczej ich ignorancja w zakresie bezpiecznej jazdy. Żałuję ich raczej, niż się na nich gniewać. Możesz z tym walczyć na swój własny sposób, edukując ludzi na temat praw rowerzystów i właściwych zasad ruchu drogowego. Dla każdego, kto wyrządzi ci krzywdę na drodze, zawsze jest policja.

Chris Belsole
źródło
3

Często zdarza mi się, że kiedy wściekam się na kierowców, bardzo często odzwierciedla to mój nastrój. Jeśli jestem w dobrym humorze, źle się jeździ. W rzadkich przypadkach jestem z jakiegoś powodu w złym humorze, nawet najmniejsze nieuwzględnienie przez kierowcę powoduje, że kipię. Najlepszą reakcją na złe, nierozważne prowadzenie pojazdu jest zignorowanie go. (Ale czasami wyobrażam sobie, jak dogonię ich na następnych światłach, sięgając do ich otwartego okna, wyciągając kluczyki samochodu ze stacyjki i wrzucając je do wygodnego krzaka rzeki / kolcolistu)

użytkownik4109
źródło
3

Zobacz ich jako ludzi, z niestety ludzkimi ograniczeniami.

Ludzie reagują najpierw na podstawie odruchu, w tym walki lub ucieczki, a następnie na podstawie swoich przekonań, nastroju, ostatnich doświadczeń i doświadczeń wcześniejszych w historii. Potem po chwili - jeśli są spokojni - mogą zacząć zauważać teraźniejszość.

Nie chodzi o Ciebie. Chodzi o ich historię.

  • Jazda wymaga intensywnej koncentracji i zwiększa reaktywność. Całkowicie się zrelaksuj i zejdź z drogi! Na początek kierowcy są nieco zdyscyplinowani. Nie o tobie.
  • Kierowca omija zakręt i znajduje ciebie oraz nadjeżdżający samochód: zastrzyk adrenaliny uruchamia walkę lub ucieczkę. Są teraz zszokowani, przestraszeni, może zła. Stało się to zaraz po tym, jak cię zobaczyli, dlatego (jak sądzą) sprawiłeś, że poczuli się w ten sposób ( post-hoc, ergo pocter-hoc ) i zareagowali. Może są zawstydzeni, ponieważ nie powinni iść tak szybko. Nie tyle o tobie. Pozostaw bezpieczną ścieżkę dla samochodów, które mogą przejechać ...
  • Spóźniają się na spotkanie, wymykają się spod kontroli i są sfrustrowani, niecierpliwi, a może przerażeni. Spowalniasz je (o kilka sekund). Zobaczysz nieproporcjonalną reakcję. Nie tyle o tobie.
  • Właśnie walczyli lub byli zastraszani i są zlikwidowani: nie o tobie.

Najlepsza rada, jaką mam dla ciebie, to:

  • najpierw skoncentruj się na swoim bezpieczeństwie; obejmuje bycie widocznym, twoja droga jest przewidywalna dla kierowców i że mają oni bezpieczną ścieżkę do przejścia i nie muszą wybierać między uderzeniem ciebie a zjechaniem z drogi
  • miejcie współczucie dla siebie i dla nich
  • bądźcie uprzejmi i uprzejmi, nie dajcie się chamstwa. „Grubiaństwo: dar, który wciąż daje”

„Trzymaj kij na lodzie. Wszyscy jesteśmy w to razem”
- czerwony zielony

Technofil
źródło
2

Przede wszystkim byłoby nie brać tego osobiście, jest wielu kierowców, którzy myślą, że rowerzyści w ogóle nie powinni korzystać z dróg, więc żadna dobra jazda rowerem nie pomoże.

Pomoże to złagodzić, ale nie pomoże ci pokonać gniewu ...

Aby to zrobić, musisz zrobić sobie krótką przerwę, żeby się opanować, lub mieć nadzieję, że zbliżają się światła, gdzie możesz „poprosić” tego kierowcę o wyjaśnienia lub znaleźć trochę przyjemności, gdy znów utkną w korku podczas jazdy. może kontynuować.

Powiedz
źródło
@LightnessRacesinOrbit, ale nie mówił, żeby przeorać. Ale często zdarza się, że płyniesz obok zatrzymanych samochodów, mijając je na pustej ścieżce rowerowej (oczywiście tylko do świateł)
Baldrickk,
@LightnessRacesinOrbit - Tak, przepraszam, nie sugerowałem przejścia przez światła, ale czerwone światło dość często tworzy kolejkę ruchu, podczas gdy rower może iść na przód kolejki
powiedz
@Sayse: Ach, racja tak dobrze :)
Lekkość ściga się z Moniką
Dziękuję za odpowiedź; typ kierowcy, o którym myślę, zwykle nie jest zainteresowany czatem. Osobiście uważam, że najbezpieczniejsze miejsce jest daleko za nimi.
Felix,
@ Felix - To nie musi być rozmowa dwukierunkowa :)
Powiedz
2

Istnieje kilka lepszych sposobów na doprowadzenie osoby, która jest zła, a nawet bardziej gniewna, niż angażowanie się w grzeczne zachowanie. Zabij ich z uprzejmością, jak dowiedziałem się lata temu pracując w dziale pomocy technicznej.

Chociaż nie miałem jeszcze okazji go zatrudnić, moim planem jest uśmiech, pomachanie i zawołanie: „Kocham cię!

Tylko upewnij się, że jeśli wpadną w zatrzymanie akcji serca, nie zostaniesz przez nich uderzony.

Kennah
źródło
1

Udostępnij drogę
Pojazdy konne, rowerzyści, kierowcy, rodzina kaczek, głupi opos, a nawet pieszy pchający wózek muszą jechać tą samą drogą, bez względu na to, jak szybko i wolno. Jeśli chcesz jechać szybko, drogi ekspresowe i autostrady mają ograniczony dostęp prawny, są to jedyne odcinki, z których możemy cieszyć się wygodą, że nie musimy zatrzymywać się przed wycofaniem ciężarówki lub ściganiem piłki dziecięcej. W przeciwnym razie spodziewaj się opóźnień przez cały czas i bądź przygotowany na spowolnienie, gdy zwiększy to bezpieczeństwo, zbliżając się do opublikowanego ograniczenia prędkości tylko, gdy pozwalają na to warunki. Kalifornijski kodeks pojazdów wiecznie stwierdza, że ​​wszystkie drogi są publiczne i wszyscy musimy je udostępniać. Motocykle nie mogą jeździć bezpośrednio na linii, ale ustawa zezwala na dzielenie pasów, a zatem nie jest nielegalne. Jakkolwiek upoważnieni kierowcy mogą odczuwać duży sprzęt i pojazdy, które zajmują duży procent szerokości pasa, podstawowe prawo to robić bezpiecznie, a nie jako prawo do bycia świnią. Gdyby nie złe nastawienie matek piłkarskich do SUV-ów w pośpiechu, by zlekceważyć prawa rowerzystów, Kalifornia nie musiałaby ostatnio uchwalać nowego prawa, które konkretnie dotyczy problemu - Reguła trzech stóp - cytaty mogą być wydawane kierowcom którzy zmniejszają margines bezpieczeństwa w strefie buforowej o długości trzech stóp wokół powolnego ruchu. Prawo stanowi również, że klakson jest niezbędny do użycia w celu ostrzegania o bezpieczeństwie, na przykład dwa szybkie stuknięcia ostrzegające o niebezpieczeństwie rowerzysty i to samo prawo zabrania jakiegokolwiek innego użycia. Cytaty są wydawane za dzwonienie do przyjaciół, wezwania z miejsca zamieszkania i na pewno w celu upiększenia skargi lub prześladowania. CHP zniechęca rowerzystów (i motocyklistów) do „zrzucania” lub innych niesankcjonowanych sygnałów ręcznych (Izawsze powiększaj moje kierunkowskazy o sygnały ręczne prawe, lewe i stop podczas wszystkich operacji i warunków), po prostu dlatego, że wściekłość zabija jeźdźca w masowym niedopasowaniu kolizji samochodu z rowerem.

Ciesz się teraz bezstresowo
Pozwól im trąbić, krzyczeć, zrobić zdjęcie tablicy rejestracyjnej, postaraj się, aby rozgniewany kierowca bezpiecznie przejechał, a dzięki temu, miejmy nadzieję, że stracą życie, kiedy to robią, na zawsze - świecą dalej szalony diament. Jeśli nadal będą występować jako problem, opublikuj je na #baddrivers, udostępnij zdjęcie organom ścigania i poproś o przekazanie zdjęcia podczas apelu. Rozkoszuj się myślą, że będziesz cieszyć się zapachem świeżego ściętej trawy między palcami u stóp i pełną kopułą niebieskiego nieba nad głową lub nocnym kosmicznym baldachimem gwiazd i że nigdy nie złapie Cię pas bezpieczeństwa wewnątrz zgniecionego stalowa klatka do góry nogami w kuli ognia, lub co gorsza, stając się paraplegiczną ofiarą poparzenia, która to przeżyła. Przede wszystkim bądźcie radośni, że wasze serce jest lekkie,

Życie jest krótkie, po co się spieszyć do końca?
lub Śmiało, podejdź przede mną, idź pierwszy!
Kiedy byłem świeżo po akademii jako Motor Safety Patrolman, zawsze zastanawiałem się „dokąd spieszą się ci wszyscy ludzie?” Słyszałem wiele podobnych odpowiedzi, chociaż żadne z nich nie było identyczne, niektóre były dziwne, ale faktyczne powody, obrażały mnie oferty seksu i były cytowane za przekupstwo, ale większość z nich była zwykłymi wymówkami. Ale pod koniec mojej trasy był jeden wspólny wątek, z których każdy łączył się w taki czy inny sposób, aby odpowiedzieć na moje pytanie. Wszyscy spieszyli się, by dostać się do Forrest Lawn (cmentarz - Śmiało, proszę przede mną, idź pierwszy… i nie zabieraj mnie ze sobą!)

DisneyWizard
źródło
1

Otrząśnij się z tego. Zignoruj ​​to. Co najważniejsze, bądź ostrożny i staraj się trzymać z daleka. W końcu samochody (choć większość będzie cię unikać) są zdecydowanie cięższe niż rowery.

Mieszkam w okolicy, która jest pełna rowerów, a niektóre (bardzo mały procent) dmuchają przez czerwone światła i zatrzymują znaki, prawie uderzając mnie i moją małą dziewczynkę przy wielu okazjach. W ironiczny sposób wiem, jak się czujesz. Ale ponieważ mój maluch widzi moje reakcje, muszę po prostu odpuścić, ponieważ nie wszyscy rowerzyści są palantami, a ona bierze wszystko, co robię. To trochę jak ignorowanie szczekającego psa.

A jeśli zastanawiasz się, czy możesz być palantem. Cóż, jeśli pytasz, to warto to rozważyć.

Remy Torres
źródło
0

Łatwiej było czekać i wracać w
drogę powrotną, gdy chodziłem do liceum Jr. Cztery dni w tygodniu, co tydzień, ten podskakujący czerwony kierowca Mercury Cougar nękał nas, oczekując, że będziemy jechać na chodniku zamiast po prawej stronie drogi, jak nas pouczono podczas zgromadzenia. Nagle poczuł chłód za nami lub skręcił i wybrał inną drogę. Wiele lat później dowiedziałem się, że jeden z naszych sfory wiedział, gdzie mieszka i za każdym razem, gdy byliśmy nękani, budził do trzech brakujących pni opon. ( Nie jest to zalecane rozwiązanie , ale bardzo satysfakcjonujące).

DisneyWizard
źródło
0

Musisz zdać sobie sprawę, że ludzie nie mają wolnej woli. Najlepsi badacze neurobiologii obecnie zgadzają się, że tak zwana „wolna wola” jest tylko iluzją. Oczywiście, gdyby istniała jakaś „dusza”, prawdopodobnie wspierałaby ona „wolną wolę”, ale naukowcy nie wierzą w takie rzeczy jak dusza i ja też nie. Ponieważ mamy po prostu skończoną liczbę atomów w mózgu i to wszystko jest tam, nasze zachowanie jest produktem bardzo skomplikowanego i być może niedeterministycznego algorytmu, tak złożonego, że tworzy iluzję wolnej woli. Ale tak naprawdę nie mamy wolniejszej woli niż ptak, który cię zaskoczy.

Uświadomiwszy sobie, złość na innych ludzi staje się bezcelowa. Nie ma sensu, tak jak nie ma sensu złościć się na ptaka, który cię ogarnął. Złe zachowanie ludzi jest wynikiem złego algorytmu w ich mózgach.

Zamiast być na nich wściekłym, bądźcie wdzięczni Naturze za szczęście, jakie macie, że przypadkiem dostaliście lepszy algorytm w swoim mózgu. Powinieneś za to podziękować swoim szczęśliwym gwiazdom i litować się nad tymi biednymi istotami, które nie mają tak ładnego algorytmu, i mieć nadzieję, że może w przyszłości nauka będzie w stanie trochę poprawić swoje algorytmy.

znak
źródło
Buddyzm nie wierzy w jakąś „duszę”, ale wierzy w pewną ilość wolnej woli. Masz wpływ na wybory, których dokonałeś w przeszłości (np. Karmę), a na ciebie wpłyną wybory dokonane w teraźniejszości ... ale możesz dokonać wyborów w teraźniejszości.
ChrisW,
Jeśli nie ma duszy, to jak możesz dokonywać wyborów? Kto jest niezależnym agentem, który dokonuje wyborów? Twój mózg? Jest to po prostu zbiór atomów fizycznych, podlegających prawom fizyki, niektóre nieokreślone, jak mechanika kwantowa, ale nie ma tam żadnego „wyboru”. Skąd bierze się wybór, jeśli nie ma nic więcej niż wiązka atomów?
Mark
Nie ma „niezależnego agenta”: a jednak dokonuje się wyborów . W filozofii buddyjskiej znajduje się streszczenie Wolnej woli (w którym opisano tutaj „uwarunkowane” ). Jeśli o to chodzi, „ skąd bierze się gniew ”, jeśli nie ma nic więcej niż wiązka atomów? Twoje założenie, że czujące istoty są „tylko atomami”, przypomina mi tę analizę .
ChrisW
Tak, gniew pochodzi od atomów. Czułość pochodzi od atomów. Inteligencja pochodzi od atomów. Świadomość pochodzi od atomów. Ale nie wybór. Pomyśl o tym. Jeśli chcesz się ze mną kłócić w oparciu o filozofię buddyjską, a nie logikę, przepraszam, że nie. Nie wierzę w nic, co nie jest racjonalne i logiczne. Daję ci racjonalny argument, a ty oddajesz mi irracjonalne myślenie religijne. To tak, jakbyśmy byli na różnych planetach. Oczywiście nie rozumiesz, jak działa logika. Jak myślisz, jak działa ten komputer, na którym piszesz? Oparty na religii? Nie, w oparciu o logikę i fizykę.
Mark
1
@ Mark Welcome to Bicycles SE. Prosimy użytkowników o zachowanie obywatelstwa w tym cytacie. Twoje stwierdzenie „Oczywiście nie rozumiesz, jak działa logika” jest poniżające i niegrzeczne. Pamiętaj o tym podczas korzystania z witryny w przyszłości.
jimchristie