W jaki sposób określasz, które drogi są bezpieczne, a których należy unikać? W jakich wzorcach ruchu czujesz się komfortowo, a które uruchamiają alarmy? Jakiego rodzaju skrzyżowań unikasz? Co powiesz na jazdę w nocy; czy te same drogi są bezpieczne w nocy, czy też nocą wybierasz inną trasę niż w ciągu dnia? Czy istnieją jakieś statystyki dotyczące stosunku wypadków do całkowitego użytkowania rowerów na niektórych drogach, które mogłyby pomóc w podjęciu tej decyzji?
W mojej okolicy jest kilka ulic, których zawsze będę unikać. Jest kilka parków bez ramion, wąskie pasy, kręte drogi, szybko poruszający się ruch oraz bardzo mało świateł stopu i bocznych ulic, które uspokoją ruch uliczny. Jest kilka, na których czuję się całkiem pewnie, z dość szerokimi ścieżkami rowerowymi, małym ruchem i częstymi skrzyżowaniami, co oznacza, że ruch zwykle nie jest zbyt szybki, a kierowcy szukają ludzi, którzy się do niego zwracają. Zastanawiam się, czy istnieją inne obiektywne kryteria, które mogę zastosować, lub dobre ogólne zasady, dotyczące bezpiecznej jazdy.
Określenie bezpieczeństwa jezdni jako rowerzysty jest dość proste, jeśli zdasz sobie sprawę, że chodzi o negatywną przestrzeń. Rozumiem przez to, że jeśli jezdnia jest naszą przestrzenią, wszystko, co nie jest samochodem, przeszkodą ani innym rowerzystą, jest przestrzenią ujemną.
Pierwsze pytanie brzmi: czy jest wystarczająco dużo negatywnej przestrzeni (tam, gdzie chcesz być), aby cię pomieścić. to znaczy. pakiet dziesięciu samochodów w odległości jednego metra od siebie poruszających się z prędkością 5 km / h ma o wiele więcej tej ujemnej przestrzeni do żeglugi niż 4 samochody w odległości 5 metrów z prędkością 50 km / h.
Dalej jest stan drogi. Czasami może to potrwać wycieczkę lub dwa, aby odkryć dziury w doniczkach, szorstkie ramiona, ruszty zboża do tyłu itp. Ale przede wszystkim ogólnie oceniasz, czy wygodnie sobie z tym radzisz, wymagając prędkości i reakcji wymaganej dla powierzchni
Pod warunkiem spełnienia tych warunków warto spróbować.
Oczywiście uzasadnione, jeśli coś wydaje się złym pomysłem, prawdopodobnie tak jest, a nawet jeśli brzmi dobrze, prawdopodobnie jest złe.
Co najważniejsze, bądź bezpieczny i inteligentny. To nie jest trudne i utrzyma cię przy życiu.
źródło
Dwa słowa… „zdrowy rozsądek!” Doświadczony rowerzysta będzie chciał, aby ruch był jak najlżejszy w godzinach, w których zamierzasz przebywać na danym odcinku drogi. Szeroki brzeg lub najlepiej własny „pas rowerowy”. Tak mało skrzyżowań, jak to możliwe, i te skrzyżowania, które się tam znajdują .. mają raczej urządzenie sygnalizacyjne niż znaki stop / ustępowania i skręty. Dość dobrze oświetlony obszar, jeśli wymagane są nocne przejażdżki (chociaż zbyt wiele znaków biznesowych / reklamowych może rozpraszać kierowców!), A podjazdy są zawsze niebezpiecznymi miejscami, w których wjeżdżają / wyjeżdżają pojazdy. Oczywiście stosowanie odpowiedniego sprzętu zabezpieczającego na rowerze (lusterko wsteczne, światła i możliwy klakson), a także osobistego wyposażenia ochronnego (kask, odpowiednia odzież) zawsze sprawia, że przeżycie jest mniej traumatyczne, jeśli jesteś przygotowany na możliwości .http://www.oregon.gov/ODOT/HWY/BIKEPED/docs/bike_manual.pdf ) ... to najlepsza instrukcja rowerowa, jaką spotkałem rowerzysty. Każdy stan powinien mieć instrukcję rowerową tak dobrą jak ta. Warto przeczytać także dla kierowców! Jeśli rowerzyści robią to, czego oczekuje kierowca pojazdu, jesteś znacznie bezpieczniejszy. Stan Oregon wydaje się być liderem w utrzymywaniu rowerzystów przed tym, co widzę!
źródło