Wszędzie mam wspaniałe nowe instrukcje obsługi hamulców, kół ... W tych instrukcjach widzę „dokręcanie do 5Nm”, „dokręcanie do 40Nm”.
Prawdopodobnie muszą istnieć narzędzia z takimi pomiarami, ale ja ich nie mam. Czy istnieje sposób, który może posłużyć do określenia przybliżonego momentu obrotowego, jaki przykładam do narzędzi?
tools
torque-wrench
adjustment-screw
Antoine
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Robisz to za pomocą narzędzia zwanego kluczem dynamometrycznym (czasami nazywanym dynamometrycznym). Bez narzędzia możesz to oszacować w ten sposób:
To da ci 1 Nm siły. Aby uzyskać 5 Nm, użyj 5 kg masy lub zwiększ długość do 50 cm. Matematyka jest prosta:
Gdzie τ to moment obrotowy, r to promień, a F to siła (1 kg ma 10 niutonów siły)
Jeśli Twój rower to droga maszyna wyścigowa, to narzędzie jest koniecznością. Stosując zbyt dużą siłę, ryzykujesz pęknięcia w lekkich materiałach.
źródło
Nawet jeśli twój rower nie jest drogi, potrzebujesz klucza dynamometrycznego, szczególnie w dwóch miejscach:
Korby: Jeśli przekręcisz śruby korby, ryzykujesz uszkodzenie lub deformację korb lub suportu.
Hamulce: W szczególności śruby tarcz hamulcowych muszą być dokręcone do tej samej wartości. W przeciwnym razie możesz wypaczać tarczę hamulcową, dokręcając jedną stronę bardziej niż drugą.
Oczywiście, jeśli masz ramę z włókna węglowego lub sztycę, MUSISZ MIEĆ klucz dynamometryczny.
Ponieważ klucze dynamometryczne są tak tanie (20-40 euro za belkę), warto mieć je w swoim zestawie narzędzi - lub pożyczyć je od lokalnej klatki rowerowej, na te czasy, które są potrzebne.
źródło
Teoretycznie możliwe jest niejasne dokręcenie śrub bez rzeczywistego klucza dynamometrycznego.
Moment obrotowy mierzy się przyłożoną siłą pomnożoną przez długość ramienia dźwigni. Ten sam moment obrotowy uzyskuje się przy użyciu siły 10 funtów na końcu 6-calowej dźwigni, podobnie jak przy użyciu siły 5 funtów na końcu 12-calowej dźwigni. W obu przypadkach moment obrotowy to funty razy cale - 60 cali funtów. (I możesz łatwo wykonać konwersję do funtów stóp lub niutonów lub cokolwiek innego.)
Mierzenie długości dźwigni jest oczywiście dość łatwe (choć trzeba pamiętać, gdzie na dźwigni przykłada się siłę - „długość” jest od tego punktu do punktu obrotu). Uzyskanie dobrego oszacowania siły jest jednak trudniejsze.
Wykwalifikowani mechanicy motocykli mają tendencję do rozwijania „skalibrowanego ramienia” i mogą wyczuć, w akceptowalnym zakresie, jak dużą siłę przykładają. (Rozumiem, że bycie w współczynniku 2 jest ogólnie wystarczające.) Z drugiej strony mechanik w sobotnie popołudnie może nie być tak wykwalifikowany.
Można przypuszczalnie wykopać równowagę sprężynową i użyć jej do przyłożenia siły do dźwigni (rękojeść klucza nasadowego), ale jeśli masz tyle problemów, równie dobrze możesz dostać klucz dynamometryczny. Ale jeśli masz jakieś przedmioty, dla których znasz ciężar, możesz podnieść ciężar „referencyjny”, poczuć go, a następnie przyłożyć tę samą siłę do dźwigni. Można nawet „sortować” dokładne skalowanie o połowę lub 2x (choć poza tym jest wątpliwe).
Zauważ, że nie mówię, że takie techniki „drzewa cieni” powinny być lepsze niż posiadanie odpowiednich narzędzi, tylko że istnieje opcja, jeśli zostaniesz złapany w pułapkę.
źródło