Z tego, co widziałem, w ciągu ostatnich kilku lat wyszedł na jaw nowy typ produktu, a od samego początku zaczął pojawiać się na rowerach (takich jak ten , ten lub ten ) jako towar w magazynie.
Mówię o „opadającym sztycy”.
Dla niewtajemniczonych są to sztyce, które można regulować „w locie” za pomocą pilota lub dźwigni pod siodłem. Chodzi o to, aby pozwolić kierowcy na znalezienie optymalnej wysokości siedzenia, dostosowanej do warunków. To wydaje się świetnym pomysłem, ale co w rezultacie cierpi? Wierzę, że istnieje nieunikniona kara za ciężar, która obciążałaby nas świadomych gramów, ale co jeszcze może wpłynąć na decyzję za lub przeciw zakupowi jednego z tych przedmiotów?
Zakładam, że potencjalne problemy będą obejmować wagę, awarię mechaniczną i koszty, ale co jeszcze może być w równaniu?
Z tego, co zebrałem, te fajnie wyglądające urządzenia pochodzą z wielu odmian, a znane marki stworzyły własne wersje. Widziałem je wykonane przez Foxa , Rockshoxa , Crank Brothers , Specialized , KS i Gravity Dropper . Być może są też inni.
Co zatem wyróżnia każdy z tych modeli i marek? Jakie są zalety i wady każdego z nich? Czy jest taki, który wyróżnia się jako wyraźny zwycięzca w tej dziedzinie?
Każda pomoc lub wgląd jest mile widziane, więc z góry dziękuję!
Odpowiedzi:
Istnieją zasadniczo dwa typy sztyc kroplowych, mechaniczne (np. GravityDropper) i hydrauliczne (np. RockShox Reverb). Mechaniczne sztyce z regulowanym uchwytem wykorzystują sprężynę, aby przesunąć sztycę i śrubę, aby utrzymać ją na miejscu. Jest to bardzo prosta konstrukcja i niewiele rzeczy może się zepsuć lub zaciąć, a ciężar jest również bardzo rozsądny, ponieważ do jego działania potrzeba niewielu części. Wadą jest to, że masz tylko określoną liczbę ustawień wysokości, tj. W pełni wysuniętą, do połowy wysuniętą i całkowicie obniżoną. Wynika to z tego, że sztyca jest utrzymywana na miejscu przez kołek, który przechodzi przez otwór w sztycy.
Z drugiej strony hydrauliczny sztyca wykorzystuje hydraulikę do poruszania sztycą, a tym samym pozwala ustawić sztycę na dowolnej wysokości. Wady polegają na tym, że są bardziej skomplikowane, zwykle ważą więcej, kosztują znacznie więcej i wymagają większej konserwacji. Zaletą jest możliwość zablokowania słupka na dowolnej wysokości.
Mechaniczne wkraplacze:
Hydrauliczne wkraplacze:
Sztyce statyczne QR:
źródło
Reach down and pull the knob located on the front of the post and sit down. Your seat will lock in the lower position. To raise, while sitting, pull the knob and sit up.
aha, więc działają dobrze. Żyłem w ciemnych wiekach.Jedyną wadą, o której mogę pomyśleć (której jeszcze nie ma na liście), jest pilot zdalnego sterowania: to kolejna kontrola siedząca na kierownicy. Jest to dobre, jeśli używasz pojedynczego pierścienia łańcuchowego (1 × 10 lub podobnego), ponieważ może on siedzieć tam, gdzie normalnie zmierzałby przedni przerzutka. Mniej niż idealny, jeśli używasz 2 lub 3 × 10, masz zdalne blokady, dzwonek i tak dalej.
Zalety: Możesz regulować wysokość siedzenia w zależności od terenu, na którym jedziesz. Jeździsz po czymś stromym i przerażającym? Robisz jakieś skoki? Naciśnij przycisk, upuść siodło. Wciągasz wielką wspinaczkę? Kręcisz się wzdłuż drogi między szlakami? Naciśnij przycisk, podnieś siodło. Dopóki go nie miałem, nie mogłem docenić, jak wielką może to zrobić różnicę. Od czasu do czasu upuszczam słupek tylko na kilka zakrętów lub podnoszę go tylko na szybki sprint, zanim znów spadnę na resztę zejścia.
Tak naprawdę nie ma jeszcze wyraźnego zwycięzcy. Konstrukcja Gravity Dropper istnieje od lat ; to proste, sprawdzone i niezawodne. Z obecnej uprawy wydaje się, że konsensus jest taki, że Rockshox Reverb jest „tym samym” (i pojawia się w wielu nowych motocyklach), chociaż nowsze KS KS i Thomson Elite Dropper również otrzymują dobre recenzje.
źródło
Pomyślałem: „nie ma mowy, żebym wydał tyle pieniędzy. To nie jest tego warte. Nie mogę ręcznie podnieść i obniżyć siedzenia”.
Potem jechałem z przyjacielem, który go miał. Podnosił go i upuszczał wszędzie. Dostosowując siodło do jazdy. Stałem na każdym wzgórzu.
Zepsułem się i upuściłem gotówkę na „Reverb”. Nie mogłem się bardziej nękać. Używam tej funkcji bardziej niż jakiejkolwiek innej. Moja jazda została ulepszona. Są trochę temperamentni. Nie musiałem jeszcze odbudowywać. Jak każda inna ruchoma część, pęka. Ale po pierwszej jeździe zostałem sprzedany.
źródło