Jadę rowerem do iz pracy w Nowym Jorku i zauważyłem, że podczas gdy jestem bardzo daleko w prawo na ścieżce rowerowej (dosłownie na linii, która wyznacza najbardziej skrajną granicę ścieżki rowerowej), może około 70% rowerzyści, którzy mnie mijają, robią to po prawej stronie, mimo że po mojej lewej stronie jest więcej miejsca niż po prawej stronie.
Zastanawiałem się...
- Czy mylę się, próbując pozostać po prawej stronie?
- Jaki jest prawidłowy sposób na przekazanie kolejnego rowerzysty na ścieżce rowerowej?
- Co jeszcze mogę zrobić, aby ułatwić innym przekazywanie mnie? (Powiedziałbym, że dojeżdżam do średniej prędkości i prawdopodobnie mijam tyle osób, ile mnie wyprzedza)
* Edycja: wiele ścieżek rowerowych w Nowym Jorku znajduje się po lewej stronie drogi i znajduje się pomiędzy bocznym chodnikiem a zaparkowanymi samochodami
Odpowiedzi:
Robisz właściwą rzecz, ogólnie pozostając po prawej stronie. Nikt nie powinien omijać cię po prawej stronie, co jest nieco niebezpieczne, ponieważ nie oczekujesz tego i ponieważ nie ma tyle miejsca. (Mówię w krajach, w których ludzie jadą po prawej stronie drogi. W krajach, w których ludzie jeżdżą po lewej stronie, rowerzyści powinni oczywiście minąć po prawej stronie. Ponadto, jak wskazuje @ g.rocket, jeśli ścieżka rowerowa znajduje się po „lewej” stronie ulicy jednokierunkowej, co jest powszechne w Nowym Jorku, to znaczy po drugiej stronie, skąd byłaby, gdyby droga była dwukierunkowa, należy jechać „w lewo” i przekaż „w prawo”).
Prawidłowy sposób przejścia to najpierw ogłosić swój zamiar, dzwoniąc dzwonkiem lub mówiąc „mijając lewą stronę” lub coś podobnego. Następnie przejdź w lewo.
Myślę, że najlepszym sposobem na ułatwienie innym przejazdu jest uważanie na otoczenie (pomaga lustro), pozostawanie po prawej stronie i przewidywalna jazda. Jak zauważa @JoshCaswell, kiedy jesteś mijany, oprzyj się pokusie, aby przejść dalej w prawo i po prostu iść prosto. Wskaż zanim skręcisz!
źródło
Istnieją dobre powody, aby pozostać na zewnątrz ścieżki rowerowej (po lewej stronie w twoim przypadku): mniej śmieci, mniej dziur (np. Wokół odpływów), lepsza widoczność zarówno dla ciebie, jak i osób, do których nie chcesz wjeżdżać. Istnieją również dobre powody, aby się schować, na przykład pozwalanie ludziom łatwo przejeżdżać (choć tak naprawdę dotyczy to szerokiej linii). Jeśli ścieżka rowerowa mija zaparkowane samochody, chciałbym być z boku dalej, nawet jeśli pas nie ma szerokości drzwi.
W Europie, w tym w Wielkiej Brytanii, ale w różnym stopniu, zasady ruchu drogowego (dla samochodów i motocykli) są nadal trzymane (w USA / w większości krajów UE, w lewo w Wielkiej Brytanii), chyba że wyprzedzasz, za co się wycofujesz. Wydaje się, że tak nie jest w przypadku USA (z pewnością autostrady LA były interesujące z tego punktu widzenia), co prawdopodobnie wpływa również na zachowanie rowerzystów.
Ścieżki rowerowe, które są wystarczająco szerokie, aby jechać, są w wielu krajach na tyle rzadkie, że etykieta nie jest dobrze ustalona. Nie sądzę, że kiedykolwiek widziałem w Wielkiej Brytanii ścieżkę rowerową na drodze, która była dwa razy szersza niż moja (w stylu MTB) kierownica, mimo że mieszkałem w mieście stosunkowo przyjaznym rowerom; Widziałem ścieżki rowerowe, które były węższe niż moje paski. Szersze ścieżki rowerowe często są poza drogą (i wspólne dla pieszych); przejazd jest mniej podobny do drogi i zwykle zdarza się po obu stronach. Uprzejme ostrzeżenie nigdy nie jest złe, chociaż bycie wysłuchanym może być trudne.
źródło
Na wąskim pasie rowerowym nie ma wystarczającej ilości miejsca, aby jeden rower mógł bezpiecznie wyprzedzić inny.
Dlatego, aby wyprzedzić inny rower, należy przejechać na pas samochodowy, gdy jest to bezpieczne, wyprzedzić go, a następnie wrócić na pas rowerowy, gdy jest to bezpieczne.
Zmień pas ruchu dla manewru wyprzedzania - zupełnie jak w samochodzie. Moim zdaniem nie powinieneś dzwonić dzwonkiem, gdy wyprzedzasz, chyba że kilku rowerzystów jest na bieżąco z rowerzystami i uniemożliwi to nikomu przejazd, ale jest to bardziej prawdopodobne na ścieżce rowerowej niż na ścieżce rowerowej.
źródło
Z mojego doświadczenia wynika, że konwencja polega na tym, że wyprzedzający rowerzysta krzyczy „po twojej lewej stronie”! lub po prostu „w lewo!” ilekroć chcą ostrzec / zażądać czegoś przed sobą, aby przejść na prawo, aby zrobić miejsce - inny rowerzysta, pieszy, cokolwiek.
Osobiście uważam tradycyjny dzwonek rowerowy za bardziej uprzejmy.
źródło