Czy „w stylu” jest naruszenie praw własności intelektualnej?

9

Wiem, że jest to forum z grafiką, a nie forum prawne, ale zgaduję, że niektórzy z was mogli napotkać ten problem.

Chciałbym sprzedać wtyczkę do oprogramowania do projektowania graficznego, które wytwarza obrazy „w stylu” znanego, wciąż żyjącego ilustratora.

Czy byłoby to naruszeniem własności intelektualnej ilustratora?

A dokładniej, czy napotkałbym problemy, gdybym zawarł nazwisko ilustratora w oficjalnym opisie wtyczki - coś w stylu „Twórz zdjęcia w stylu Taki-a-Taki”?

jawns317
źródło
10
Zapytaj artysty. Nie ważne jak sławni są, zdobądź ich adres pocztowy i napisz do nich list. Będą ci zaszczyceni, że poświęciłeś czas na skontaktowanie się z nimi, a nawet może dać ci ich błogosławieństwo. Jeśli mają problem, możesz go rozwiązać bez obawy, że zostaniesz pozwany. Znani ludzie to wciąż ludzie .
zzzzBov
Należy pamiętać, że istnieją firmy, które doprowadzą to do maksymalnego limitu: Scott (firma zajmująca się zaopatrzeniem ogrodu) pozwie konkurentów za kolor zielony na swoich opakowaniach.
horatio

Odpowiedzi:

9

Nie.

Jeśli wtyczka zastąpi bieżące płótno skanem jednego z obrazów artysty lub czegoś takiego, byłoby to naruszeniem praw autorskich. Ale artysta nie może znakować swojego „stylu”. Możesz również użyć ich nazwy, o ile nie jest to zniesławiające, i wyraźnie zaznaczasz, że nie są z nimi w żaden sposób powiązane.

Uwaga: tak jak w przypadku wszystkich przepisów, jest to zależne od jurysdykcji. Są miejsca z szalonymi prawami ...

Oświadczenie: To nie jest porada prawna, nie polegaj na moim zrozumieniu tego problemu.

Matthew Read
źródło
3
Tak, to prawda w Stanach Zjednoczonych W prawie dotyczącym znaków towarowych istnieje klauzula, która mówi, że możesz używać znaków towarowych w nazwie produktu, jeśli jest to wymagane do opisania tego produktu. Dlatego nieautoryzowane biografie, ekspozycje, podręczniki szkoleniowe, krytyki itp. Mogą wykorzystywać nazwy / tytuły będące znakami towarowymi we własnych tytułach.
Calvin Huang,
„Strój handlowy” to koncepcja prawa amerykańskiego, którą można interpretować jako ochronę „stylu”. en.wikipedia.org/wiki/Trade_dress
DA01
@ DA01 To prawdopodobnie dotyczyłoby obrazów wytwarzanych przez wtyczkę ... Nie widzę wpływu na samą wtyczkę.
Mateusz
9

Byłbym bardzo ostrożny, używając nazwiska żywego, znanego, aktywnego handlowo artysty. Styl malowania prawdopodobnie nie może być chroniony, ale nazwa może. Artyści i celebryci często znakują swoją nazwę, aby zapobiec sprzedaży produktów w ich imieniu.

Jest to coś, co na pewno uzyskałbym pisemne pozwolenie lub sprawdzone przez prawnika.

Przykład:

  • Bob Ross: ® Nazwa Bob Ross i obrazy Bob Ross są zastrzeżonymi znakami towarowymi Bob Ross Inc.
Pekka
źródło
2
Nie jestem pewien, dlaczego ktoś cię na to głosował. Zgadzam się, że podanie nazwiska artysty w opisie programu może sprawiać kłopoty, a nie kopiowanie stylu.
ghoppe
4
Tutaj, w USA, mamy ogólne marki produktów, które często mówią coś na opakowaniu, np. „Porównaj z Tylenolem” lub „Porównaj z Ptysie Kakaowym”. A potem gdzieś drobnym drukiem znajduje się zastrzeżenie: „Brak powiązania z McNeil Consumer Healthcare” (producent Tylenol) lub „Brak powiązania z General Mills” (producent Cocoa Puff). Oczywiście są to marki będące znakami towarowymi ... a jednak ogólne produkty mogą używać ich nazw, pod warunkiem, że wyraźnie stwierdzą, że nie ma powiązania. Czy to nie dotyczyłoby również opisu mojej wtyczki?
jawns317
2
Prawdopodobnie nikt tutaj nie jest tego pewien, ponieważ nie jesteśmy prawnikami. Możliwe, że tak właśnie mówisz - może to być również pytanie, jak to się mówi („W stylu ...” może być mniej problematyczne niż, powiedzmy, nazywanie produktu „BOB ROSSIFY”) - w końcu , tylko prawnik może ci powiedzieć na pewno, a to jest wystarczająco blisko, abym pomyślał, że warto zapytać o to.
Pekka
2
@Matthew Powiedziałbym, że jest to słuszne założenie na stronie projektu graficznego. Nie wspominasz także o żadnym tle prawnym w swoim profilu. Jeśli masz profesjonalne informacje na ten temat (może z precedensami?), Dlaczego nie wskazać tego w swojej odpowiedzi?
Pekka
1
@ Matthew Naprawdę nie rozumiem, jaka jest twoja kłótnia ze mną. Jeśli możesz podać solidne informacje - powiedzmy z precedensami - że jest to w porządku, chętnie poprę twoją odpowiedź i usunę moją. Do tego czasu, będąc laikiem z odrobiną zdrowego rozsądku, radzę być bardzo ostrożnym przy podejmowaniu decyzji, której wycofanie może kosztować setki lub tysiące dolarów.
Pekka
3

Wygląda to bardzo podobnie do niesławnego procesu „wyglądaj i czuj”, wszczętego przez Apple, najbardziej niesławnie przeciwko Microsoftowi . Twierdzenie Apple, że całościowe wrażenie wizualne produktu może być chronione prawami autorskimi niezależnie od praw autorskich któregokolwiek z poszczególnych elementów, nigdy nie było testowane AFAIK w procesie sądowym, więc jesteś w zawieszeniu prawnym, chociaż orzeczenia, które go dotyczą, mają ogólnie był nieco wrogo nastawiony do tego pomysłu. Uważam ponadto, że ogólny styl artysty jest trudniejszy do argumentowania, że ​​tego rodzaju problemy projektowe, które Apple bronił (i nadal są), które były częścią złożonych interakcji interfejsu użytkownika, i można by powiedzieć, że mają znaczenie semantyczne z tej roli.

Istnieje więc pewne ryzyko, ale mówię, że jest to ryzyko, które może podjąć mały lub niezależny grafik / strój, pod warunkiem, że:

  1. Zachowujesz szczególną ostrożność, aby nie naruszać konkretnych praw autorskich lub znaków towarowych;
  2. Jeśli pracujesz w imieniu klienta, w pełni informujesz go o tym, co rozumiesz o ryzyku prawnym;
  3. Jesteś w Delaware, prawda? Nadal możesz być narażony na prawa krajów o surowszych reżimach praw autorskich, takich jak Wielka Brytania;
  4. Odpowiadasz na obawy zgłaszane przez osobę składającą hołd; i
  5. Wszelkie intuicje prawne sprawdzane są przez osoby posiadające wiedzę prawniczą, która nie jest udostępniana za darmo w witrynach Stack Exchange.

Co więcej, nasza kultura byłaby biedniejsza bez hołdów, więc podejmowanie drobnych, dobrze ocenianych ryzyk tego rodzaju robi coś wartościowego.

Charles Stewart
źródło
2

Jeśli używasz nazwiska osoby w jakikolwiek sposób, który sugeruje, że jest ona powiązana z twoim produktem lub go popiera, poprosisz o pozew. Ludzie mają prawo kontrolować swoje podobieństwo i imię, zwane „prawem do reklamy”. Szczegółowe prawa różnią się w zależności od stanu i należy sprawdzić zarówno stan, jak i stan zamieszkania artysty oraz każdy stan, w którym zamierzasz udostępnić swój produkt. Ten link może być przydatny: http://www.citmedialaw.org / legal-guide / using-name-or-likeness-another . W wielu stanach nielegalne jest wykorzystywanie nazwiska lub wizerunku innej osoby dla własnej korzyści bez jej zgody, nawet z przyczyn niekomercyjnych.

Ale tak naprawdę to zdrowy rozsądek. Pomyśl przez chwilę: jeśli ktoś próbował oderwać Twoją firmę od Ciebie, umożliwiając każdemu łatwe skopiowanie Twojego stylu podpisu, bez płacenia za to lub dawania resztki ze sprzedaży jego produktu, aby zrekompensować Ci Twoje własne utracone sprzedaży, a mieli czelność nawet umieścić swoje nazwisko na nim tak niczego nie uważasz, że kupujący są powiązani z nim, jak szczęśliwy, że ty się o niego? O ile nie pracujesz z artystą i nie oferujesz mu części zysków za używanie jego nazwiska, jedynym bezpiecznym zakładem jest unikanie bezpośredniego odwoływania się do nich. Znajdź inny sposób opisywania filtra w oparciu o to, co robi lub jak wygląda efekt końcowy.

Crys
źródło
+1 Właśnie dlatego byłbym bardzo ostrożny z tym.
Pekka,