Jak projektant powinien zwrócić się do klienta, który ma wolny czas dostawy i zatwierdzenia?

9

Odpowiadając na pytanie „W jaki sposób projektant powinien przekazać klientowi cenę do negocjacji? ” I tworząc pytanie, które nie dotyczy oprogramowania, byłem ciekawy, w jaki sposób projektant dołącza do umowy verbiage:

  • Mandat X czasu na zatwierdzenie
  • Jeśli projekt jest w kilku etapach, dodawanie verbage, które wymaga zatwierdzenia przez klienta w X czasie, aby dotrzymać wymaganego terminu
  • Jeśli X czasu na zatwierdzenie do następnego etapu nie zostanie dotrzymany, zostanie on dodany do terminu, co oznacza, że ​​jeśli zajmie to siedem dni roboczych, kiedy powinien był wziąć dwa do zatwierdzenia, dodasz siedem dni na buforowanie dla innych projektów.

Czy to wspólny proces dla projektantów?

DᴀʀᴛʜVᴀᴅᴇʀ
źródło

Odpowiedzi:

7

Wszystkie 3 z tych pozycji są powszechnymi warunkami umowy. Informacje te pochodzą z doświadczenia zarówno jako niezależny projektant, jak i projektant agencji.

Chociaż nie jest to tak ważne w dniach wolnych od pracy (ponieważ miałem większą elastyczność, aby pracować zgodnie z harmonogramem klienta), niezbędna jest terminowość zatwierdzenia w pracy agencyjnej.

Z tego powodu wszystkie harmonogramy projektów naszych agencji zawierały ostateczne terminy zatwierdzania pozycji. Był prosty werset wyjaśniający, że opóźnienia w terminach byłyby bezpośrednio skorelowane ze wzrostem czasu harmonogramu w stosunku 1: 1.

Oznacza to, że jeśli zatwierdzenie opóźni się o 4 dni, wszystkie inne elementy projektu zostaną cofnięte o 4 dni. Aby osadzić ten pomysł w głowach naszych klientów, właściwie opracowaliśmy zmieniony harmonogram (za który czasami naliczaliśmy opłaty), który nakreślił zaktualizowany harmonogram.

Pobranie naszych klientów za tę aktualizację było kolejną zachętą dla nich do przestrzegania pierwotnych terminów. Wszystkie te elementy zostały wyjaśnione przed rozpoczęciem projektu i były omawiane w całym tekście.

Mam nadzieję, że to pomaga, jako osobisty komentarz, brzmi jakbyś zastanawiał się, jak ustawić granice między tobą (lub twoją firmą) a twoim klientem. Chociaż wydaje się, że trend w projektowaniu nie jest „trudny” z klientami, tego rodzaju umowa jest bardzo ważna i pozwoli zaoszczędzić frustracji i bólu związanego z kłótniami o ten szczegół w późniejszym terminie.

KoldBane
źródło
6

Krótka odpowiedź - tak.

To właśnie robię i to bardzo ważne, że klient rozumie konsekwencje przekroczenia terminów. W przeszłości miałem spory z klientami z powodu przekroczenia terminów, które były całkowicie winą klienta. Ponieważ nie było wcześniejszej umowy, klient nie chce ponosić żadnej odpowiedzialności i oczekuje dotrzymania ostatecznych terminów. Nie rozumiejąc, że prawdopodobnie istnieją terminy innych klientów, które muszą mieć pierwszeństwo.

Dodanie pominiętego czasu do terminu nie wystarczy.

Musisz wziąć pod uwagę, że możesz jednocześnie pracować nad wieloma projektami i masz inne terminy do zarządzania. Kilka opuszczonych dni prawdopodobnie nie jest problemem, ale miesiąc lub dwa opóźnienie i harmonogram jest najprawdopodobniej pełny przy innych projektach. Spóźnianie się o miesiące jest rzadkie, ale się zdarza.

Dodaj co najmniej spóźniony czas do terminu i ponownie uzgodnij dalsze terminy

To, co robię, wyjaśnia, że ​​wszelkie terminy przekroczone o więcej niż X dni oznaczają, że wszelkie przyszłe terminy zostaną przesunięte o co najmniej tyle czasu i wszelkie dalsze terminy będą musiały zostać ponownie uzgodnione. Jeśli nie jestem w stanie dotrzymać wymaganych terminów, które klient ma, to z powodu ich niedotrzymania i chcą anulować projekt, muszą uiścić wszelkie obowiązujące opłaty za anulowanie.

W większości przypadków przekroczone terminy będą wynosić najwyżej kilka dni i zawsze będę starał się dotrzymywać pierwotnych terminów, jeśli to możliwe, ale klient musi zrozumieć, że ponoszą tyle samo odpowiedzialności za dotrzymanie terminów, jak ty.

Cai
źródło
6

Opierając się na odpowiedzi CAI, nie można po prostu przesunąć terminu każdego opóźnienia z kilku powodów:

  1. nie robi nic, aby zachęcić klienta do przestrzegania ustalonego harmonogramu
  2. Licytujesz na podstawie umowy na podstawie czasu, który znasz.

W związku z tym zachęcam do upewnienia się, że umowa określa fazy i terminy dostarczania produktów klientom. Następnie upewniłbym się, że istnieje zdanie podobne do

opóźnienia przekraczające uzgodniony harmonogram mogą wymagać ponownego oszacowania harmonogramu projektu i kosztów.

Chodzi o to, że znaczne opóźnienia mogą poważnie wpłynąć na działalność firmy i należy to uwzględnić. Jeśli terminem zakończenia projektu jest koniec czerwca, ponieważ 1 lipca zobowiązujesz się do pracy nad dużym projektem dla nowego klienta, nie możesz mieć pierwszego projektu wkraczającego do lipca bez ponoszenia różnego rodzaju problemów Twoja część, a klient 1 musi zostać odpowiednio rozliczony (opłaty za „ból głowy” :)

Ponadto zdecydowanie rozważam umieszczenie w klauzuli „opłaty za zabicie” na wypadek, gdyby projekt został uśpiony - co nie jest rzadkością.

W przeszłości używałem języka w stylu:

Wszelkie opóźnienia w dostawach klientów wykraczające poza uzgodniony harmonogram będą stanowić koniec projektu do tej fazy. Klient zostanie obciążony opłatą za całą pracę do tego momentu + 10% opłaty za zabicie. Wszelkie dalsze prace nad projektem mogą rozpocząć się według uznania klienta po nowej propozycji i szacunkach.

DA01
źródło
Zgadzam się, że nie możesz po prostu przesuwać terminów, moim celem było upewnienie się, że możesz, jeśli potrzebujesz (zwłaszcza jeśli to nie twoja wina!).
Cai
Ponownie czytając moją odpowiedź, wydaje się nieco trudna. Właściwie pochylam się do tyłu, aby robić to, co klient chce przez większość czasu :), ale ważne jest, aby mieć umowy na wypadek, gdyby coś poszło nie tak.
Cai
Tak, to lepsza klauzula.
joojaa,
Nie mam nic przeciwko, że klienci muszą zmienić harmonogram - ale jeśli jest to duża zmiana, klient musi wiedzieć, że oryginalny projekt jest „skończony”, a jeśli chcą kontynuować i zakończyć ten projekt, nową umowę (i więcej rozliczeń ) będzie musiała wystąpić (umowa renegocjowana). Ponieważ umowa jest nadal umową, nawet jeśli klient ją złamie, przesuwając oczekiwane terminy.
bemdesign