Mam standardowy 200-watowy falownik, którego wielokrotnie używałem do wyłączania systemu dźwiękowego w Econoline e250. Próbowałem uruchomić z niego sztywny warsztat o mocy 4 KM, a kable do falownika zrobiły się tak gorące, że trochę stopiły plastik na górze mojej baterii. Czy jest szansa, że mogłem uszkodzić alternator?
1
Odpowiedzi:
Mówiąc wprost, tak, może ... ale większość falowników, które widziałem, jest zabezpieczona bezpiecznikiem i / lub ma na nich wyłącznik termiczny. Jeśli falownik pobierał zbyt dużo soku, może to spowodować uszkodzenie alternatora, ale jest to mało prawdopodobne, chyba że wystąpił niewidzialny problem z alternatorem. Jeśli spowodowałoby to uszkodzenie alternatora, zdecydowanie sugeruję zakup innego falownika, ponieważ spowoduje to problemy w przyszłości. Jeśli spowodowałoby to uszkodzenie alternatora, wbudowane urządzenia bezpieczeństwa zawiodły i zrobią to w przyszłości. To, że zadziałało przy tak dużej mocy, jest przede mną.
źródło
Tak, może, ale powiedziałeś, że samochód nie uruchomi się lub nie ładuje, i wydaje się być OK teraz, gdy zainstalowałeś nowy akumulator. Moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie baterii. Baterie są zaprojektowane do zasilania setek wzmacniaczy, ale tylko na krótkie okresy - poprosiłeś o to przez 15 minut.
źródło