Czy przekupienie dzieci zachętami pieniężnymi to dobry pomysł?

69

Płacę mojemu 5,5-letniemu 1 USD, jeśli śpi we własnym łóżku, i biorę 1 USD za czynsz, gdy śpi w naszym łóżku.

Podjąłem też decyzję, by zaoferować jej 1 USD za zabranie bałaganu Lego jej 2,5-letniego brata.

Dobry czy zły? Kiedy powinienem przestać?

Cade Roux
źródło
11
hm, zastanawiam się, dlaczego ktoś przegłosował. Dobre pytanie! +1
David Murdoch
1
Zmień nagrody na trochę uwagi, przytul się, śmiejąc się, gdy wstają i upuszczają pieniądze.
Barfieldmv
1
Wydaje mi się, że jest to odwrotność kary :)
Orbit
6
Czy jest jakiś powód, dla którego 2,5-latek nie może odbierać swoich własnych klocków Lego?
Ben
4
dobre pytanie, ale jak wielu
unikam

Odpowiedzi:

49

Przekupstwo jest złą rzeczą

Problem z przekupieniem ich do robienia rzeczy polega na tym, że ustanawia wzór nagradzania dobrego zachowania pieniędzmi / smakołykami / przekąskami . Gdy tylko dziecko osiągnie odpowiedni wiek, aby to zrozumieć, odmówi zrobienia czegokolwiek, chyba że zostanie to w jakiś sposób wynagrodzone. Sytuacja ta jest niezwykle trudna do zniesienia, więc najlepiej nie dostać się tam w pierwszej kolejności.

Dobre zachowanie należy uznać za normę. Tak, wszystkie dzieci mają trudne dni i do tego służy skala zniechęcania do niegrzecznego kroku, bez deseru, usuwania przywilejów, przed snem i bez opowieści. Kiedy mieli dzień dobrego zachowania, nadszedł czas, aby nagrodzić ich niewielką nagrodą, aby wymusić, że cały dzień dobrego zachowania przyniesie rezultaty. Mała nagroda to: wybierają to, co jest na śniadanie / lunch / kolację, które DVD obejrzeć, gdzie pojechać w weekend itp. Nic pieniężnego ani przekąski / przekąski / zabawki.

Wielkie nagrody - wycieczka do parku rozrywki / centrum zabaw / farmy / sklepu z zabawkami - powinny zostać powstrzymane za ważne osiągnięcia, takie jak pełne przeszkolenie nocnika, suchość w nocy, najpierw napisz swoje imię itp. Teraz te nagrody nie są oferowane z góry - są podawane w wyniku wyjątkowego zachowania. Używamy wykresu, który wypełnia się naklejkami, aby śledzić kroki prowadzące do wielkiego wydarzenia (np. Każdej suchej nocy o godzinie 7) i wyjaśniamy dzieciom, że kiedy dotrą do końca tabeli, zrobimy coś fajnego, na przykład idź nakarmić kaczki nad stawem, co różni się od normalnego dnia. Stwierdzamy, że się tym zajmują i są odpowiednio zaskoczeni, gdy „ulepszamy” ich do wycieczki do centrum zabaw itp.

AKTUALIZACJA

Nasze dzieci mają teraz 9 i 6 lat i nadal korzystamy z tabeli. Dostają kilka naklejek / tyknięć każdego dnia za dobry wysiłek, dobre wyniki, wyjątkowe zachowanie (dobre zachowanie jest teraz oczekiwaną normą), robienie czegoś bez nas pytania / dokuczania itp. Odpowiedzieli na to naprawdę dobrze - przeciętnego dnia , dostają od 3 do 5 naklejek / haczyków za dobry wysiłek w odrabianiu lekcji, dobrą praktykę muzyczną, sprzątanie pokoju, zanim zapytaliśmy, kiedy rodzic komentuje swoje zachowanie / dobre zachowanie innym itp.

W pełni rozumieją również, że nie ujawniamy, co może się stać po wypełnieniu wykresu. Rzeczywiście, pewnego razu po prostu przywiązaliśmy linę do jabłoni, aby zrobić huśtawkę, ale było to tak zabawne, że powiedzieli wszystkim swoim znajomym.

Skalujemy wykres według wieku - 7 x wiek w latach; mamy wyższe oczekiwania co do 9-latka i na tym etapie ma on więcej obowiązków niż jego młodsza siostra.

Usunęliśmy również naklejki / kleszcze, gdy zrobili coś złego / złego zachowania, które wymagało wzmocnienia - np. Dostanie się pod stopy mamy, powodując, że spóźnia się na pociąg trzy dni z rzędu, mówiąc babci, że ma zły lek na 6 lat stary (nie, uff!). Jesteśmy bardzo świadomi konsekwencji złego zachowania i usuwamy naklejki / tiki z góry wykresu, aby mogli zobaczyć wpływ.

Każdy rodzic wysoko myśli o swoim dziecku, ale otrzymaliśmy opinie od innych rodziców, nauczycieli, przywódców harcerskich, organizatorów obozów itp., Że nasze dzieci rozumieją, w jaki sposób ich zachowanie może wpływać na wyniki i że dokonują dobrych wyborów na podstawie tej wiedzy.

JBRWilkinson
źródło
13
+1: zapłać za specjalne osiągnięcia, nie płać za coś, co musi być normą.
9000
2
„Korupcja jest złe” - ale to jest jak świat funkcjonuje. Muszę więc zgodzić się, że nauczanie dzieci to zła rzecz, ale jestem trochę rozdarta faktem, że świat właściwie działa w ten sposób. :)
DA01,
1
@ DA01, może istnieć pomieszanie definicji, chociaż może to mieć również aspekt kulturowy. Dawanie komuś pieniędzy za robienie tego, co jest normą, to przekupstwo (np. Płacenie za nie bycie pobitym lub dawanie pieniędzy na uczciwe traktowanie), podczas gdy dawanie pieniędzy za robienie czegoś więcej niż norma nazywa się handlem (np. Proszeniem kogoś o umycie twojego samochód w zamian za trochę gotówki). Nie pamiętam, aby kiedykolwiek kogoś przekupiłem lub zaoferowano mu łapówkę. Ja, podobnie jak wszyscy inni, sporo handlowałem.
Koert
4
@Koert - zarabianie pieniędzy za normę nazywa się zwykle „pensją”. Dawanie dodatkowych za dodatkowe osiągnięcia to „bonus”.
user3143,
1
Dziwię się, że nikt nie kwestionuje: „Przekupstwo jest złą rzeczą. Przynajmniej podaj jakieś dane referencyjne lub badania w tym zakresie. Obecna odpowiedź wydaje się
przypominać
27

Kara, groźby, łapówki i nagrody to dwie, błądzące, cztery strony tej samej monety.

Nasi dziadkowie wiedzieli, co robić. Kiedy dziecko źle się zachowuje, bijesz je. Kiedy dziecko popełniło błąd, pokonujesz je. Jeśli chcesz, aby dziecko zapamiętało coś ważnego , pobiłeś je. Gdybyś był zbyt miły dla dziecka, chwalił go lub dawał zbyt wiele prezentów, zepsułbyś mu to dziecko.

Pokolenie naszych rodziców zdecydowało się na zmianę. Zamiast odkładać dzieci na bok, powinniśmy je wychowywać. Chwała, łapówki i nagrody pomogłyby im skupić się na pozytywnym zachowaniu, byciu dobrymi ludźmi i postrzeganiu siebie w pozytywnym świetle.

Dziś zaczynamy zdawać sobie sprawę, że nagrody i łapówki mają takie same problemy jak kary i groźby. Problemy obejmują:

  • pożądane zachowanie pojawia się tylko wtedy, gdy jesteś w pobliżu

  • od teraz zapisujesz się, by karać / grozić / przekupić / nagrodę, ilekroć chcesz, aby twoje dziecko coś zrobiło

  • wygląd od zachowuje się poprawnie odbywa wyższa niż akt robienia tak

  • zakładasz i demonstrujesz, że nie ufasz dziecku, że podąży ono za własną wewnętrzną motywacją. Nauczą się, że jedynym sposobem na nakłonienie kogoś do zrobienia czegoś jest „uczynienie tego wartym czasu”.

Ten ostatni jest najbardziej niepokojący. Czy ukradłbyś portfel swojego kumpla, gdybyś mógł go uciec? Czy potrzebujesz groźby kary (zewnętrznej lub wewnętrznej), aby się powstrzymać? A może powstrzymujesz się, bo zależy ci na swoim przyjacielu i chcesz być dla niego dobry?

Wolę pokazać moim dzieciom, że ufam im i wierzę w ich zdolność do empatii wobec potrzeb innych.

Najtrudniejsze jest zastanowienie się, jak to zrobić. Mamy wiele przykładów i zachęt do pracy poprzez karę, groźby, łapówki i nagrody. Systemy kontroli i dominacji są głęboko wbudowane w nasz język i są trudne do przezwyciężenia *. Gdzie szukać wskazówek, jak postępować inaczej? Trudno znaleźć.

* Czy widzisz, jak to brzmi naturalnie? Czy widzisz, jak „trudny do przezwyciężenia” zakłada potrzebę kontroli i dominacji nad sobą i mową?

Jay Bazuzi
źródło
Ciekawa perspektywa tutaj. Wiele do przemyślenia i nie ma łatwych odpowiedzi.
Data Monk
2
Czy spotkałeś Mechamów? Ich strona internetowa to schooleffectivelyathome.com i chociaż są oni specjalistami w dziedzinie edukacji domowej, jest to również ich filozofia i mają odpowiedzi na niektóre pytania postawione w odpowiedzi. Nawet jeśli nie uczysz się w domu, możesz je sprawdzić.
zrównoważona mama
17

Transakcje nie muszą wykorzystywać prawdziwych pieniędzy. Alternatywą dla prawdziwych pieniędzy jest użycie pewnego rodzaju żetonów (jest to często nazywane „systemem żetonów”) - żetony do pokera działają dobrze (mają nominały, są kolorowe, tanie i wyglądają mniej więcej jak monety), ale możesz używaj czegokolwiek naprawdę.

Przewagą nad prawdziwymi pieniędzmi jest to, że kontrolujesz cenę nagród i jakie nagrody są możliwe.

Zamiast mieć prawdziwe pieniądze na rzeczy, możesz wydawać żetony na rzeczy, których nie można kupić: dodatkowa historia przed snem, spacer do parku i tak dalej. Małe dzieci są zadowolone z tych nagród i tak naprawdę nic Cię nie kosztują (dodatkowa historia lub spacer są dla ciebie równie przyjemne jak dziecko). Rzeczy, które naprawdę kosztują pieniądze, zazwyczaj wymagają dużej ilości żetonów.

Dobrą praktyką w przypadku żetonów może być dawanie żetonów tylko do prac domowych lub zachowania, które pomagają domownikowi, a nie do osobistych zadań lub zachowań, takich jak sprzątanie własnego pokoju lub spanie we własnym łóżku. Tokeny nigdy nie powinny mieć wartości gotówkowej. Powinny być tylko dla dodatkowych przywilejów (spanie w łóżku rodziców) innych nienamacalnych.

Gdy problem z zasypianiem we własnym łóżku zostanie rozwiązany, liczbę zdobytych tokenów można zmniejszyć (lub koszt nagród można zwiększyć), aż token naprawdę nic nie zyska. (W prawdziwym życiu ceny rosną, więc nie uczy to fałszywych wniosków finansowych). Ułatwia to odstawienie dziecka od nagród za każde zachowanie.

Alternatywnie, coś co robię, to wymagać coraz lepszego zachowania dla tej samej liczby żetonów. Na przykład, gdy szkolenie w toalecie nie było wypadków przez jeden dzień, był to jeden token. Gdy to zostało osiągnięte, żadne wypadki przez dwa dni z rzędu nie zyskały jednego żetonu; potem trzy dni z rzędu i tak dalej.

(Użyłem sekwencji Fibonacciego: 1,1,2,3,5,8,133,21 ... tak, że potrzeba dość dużo tylu dni, aby było to normalne zachowanie i nikt nie pamięta o nagrodzie, a my poznaj interesujące sekwencje liczb).

Tony Meyer
źródło
+ kolejny tylko dla Fibonacciego :)
geocoin
Nie mogę się doczekać, aż twoje dziecko (dzieci) zacznie wyjaśniać liczby Fibonacciego swoim znajomym w przedszkolu!
Daniel Standage
Używanie tokenów jako zamiennika pieniędzy jest nadal przekupstwem, ale wartość jest ustalana, gdy „dziecko zamienia swoje żetony”. Nie jestem też pewien, czy żetony do pokera są dobrą rzeczą dla dzieci - hazard jest działalnością dla dorosłych.
JBRWilkinson,
1
@JBRWilkinson Wszelkie nagrody tego środka, w tym te, które zasugerowałeś, to przekupstwo.
gesell
13

Przekupstwo (zachęty, wynagrodzenie za wyniki, nagrody za posłuszeństwo) niszczy wewnętrzną motywację u dzieci ( i dorosłych). Może zyskać tymczasową współpracę, ale na dłuższą metę kończy się niepowodzeniem, ponieważ Twoje dziecko ostatecznie będzie oczekiwać pewnej zachęty do robienia czegokolwiek. Uzależnienie od zewnętrznych motywacji jest okropnym rezultatem psychologicznym, którego na pewno nie chcesz dla swojego dziecka.

Polecam:

Autorzy ci podsumowali wiele badań naukowych z zakresu psychologii ludzkiej i dziecięcej i zasadniczo unicestwili wszechobecny współczesny paradygmat rodzicielski w zakresie nagród i pochwał (i / lub odmowy ich przyznania). Ten rodzaj rodzicielstwa nazywa się „behawioryzmem” i opiera się na badaniach na szczurach, psach i szympansach. Zgodnie z nauką rodzicielstwo behawioralne może zapewnić ci pewien poziom posłuszeństwa (głównie w krótkim okresie), ale ma duży potencjał, aby zniszczyć twoje relacje z dzieckiem i jego charakterem.

Chociaż o wiele łatwiej jest zastosować różne warianty strategii rodzicielstwa w zakresie nagrody / kary, aby spróbować uzyskać posłuszeństwo od swoich dzieci (a ja ciągle się w to wracam, nawet wiedząc, jak bardzo jest to kiepskie), najlepszym sposobem na rodziców jest leczenie twoje dziecko jak osoba. Użyj rozumowania, wypowiedz to, wypracuj, wspólnie przeprowadź burzę mózgów, współpracuj. Nawet z dwulatką (OK, rzeczy się psują, kiedy zaczyna krzyczeć i bić ...) To uczy dziecko, jak radzić sobie z konfliktem. Kiedy uciekasz się do nagród lub kar, uświadom sobie, że nie jest to dobre rodzicielstwo, przeproś za to i postaraj się lepiej następnym razem.

Curt K
źródło
10

Zastrzeżenie: Sam jestem przyszłym rodzicem; ale moja żona jest w niepełnym wymiarze godzin nianią dla 4 różnych rodzin (takich jak 7 lub 8 dzieci w sumie) i ciągle o tym słyszę.

Ma tendencję do przekupywania dzieci przywilejami (wiesz, nie ma sensu dawać im pieniędzy, ponieważ jest to jej praca). Niedawno mówi, że dzieci zaczęły na nią zwracać uwagę i teraz próbują przekupić . Wszystko zamienia się w negocjacje:

Żona: „Zjedz jeszcze 5 kęsów warzyw i możesz zagrać”

4 lata: „Okej, ale tylko jeśli pozwolisz mi grać w X”

I oczywiście jest bardzo kompetentny Dave Ramsey ... mówi: ( źródło )

  1. Zacznij płacić im prowizję za prace domowe w domu.
  2. Nie dawaj im zasiłku.
  3. Wyślij ich do pracy.

Zawsze podobał mi się pomysł, że dziecko powinno pracować za swoje pieniądze ... ale druga strona jest możliwym warunkiem, że mogą robić tylko dla pieniędzy ... lub zacząć przekupywać i negocjować z tobą.

David Murdoch
źródło
O tak, Syd zaczęła odkrywać, że może targować się i negocjować. Nie sądzę, że to jest niezdrowe (jeszcze).
Cade Roux
2
Syboogu podnosi dobry punkt. Uważaj bardzo, jak przekupisz swoje dziecko, bo w przeciwnym razie będzie ono miało duży wpływ (z mojego doświadczenia).
Justin Standard
Chciałbym zobaczyć, co zachowa się to dziecko, gdy będzie dorosłe. Naprawdę nie wiem, czy to dobrze, czy nie.
DerMike
1
Negocjacje to ważna umiejętność życiowa ... Ja osobiście jestem naprawdę okropnym negocjatorem, w wyniku czego zawsze sztywnieje mi życie. być może należy promować wczesne wspieranie tego, niestety oznacza to więcej negocjacji z naszej strony. na szczęście moja żona jest lepszym negocjatorem niż ja
geocoin
@DerMike Możesz sprawdzić, jak się potoczyły dzieci Dave'a Ramseya - Rachel Cruze jest postacią publiczną, a hojność jego syna (który nie jest postacią publiczną) była wielokrotnie wyjaśniana. Ilu 16-latków zarobi 15 000 USD na pierwszy samochód, a następnie odwróci się i przekaże 10 000 USD na pomoc humanitarną, a ponadto osobiście podejmie pracę w ramach wspomnianej pomocy?
pojo-guy
9

Wygląda na to, że masz jasne, realistyczne oczekiwania, co oznacza, że ​​masz do czynienia z nagrodami i karami, a nie przekupstwem. Jeśli jednak przekupujesz ją w trakcie kłótni, z łatwością dostrzeże to jako wynagrodzenie za jej złe zachowanie, które zachęca ją do ponownego rozpoczęcia kłótni noc po nocy.

Nagradzanie dobrego zachowania jest na ogół najskuteczniejszym podejściem. To nawet nie muszą być pieniądze. Żywiołowa pochwała w rzeczywistości działa lepiej niż namacalne nagrody dla mojej córki. Wyjaśnij dokładnie, za co jest pochwała i dlaczego jest to tak wielka sprawa. Jest to tak potężne, ponieważ sprawia, że ​​czuje się dobrze, wiedząc, że osiągnęła coś wspaniałego. Premia do zwiększenia samooceny! Najtrudniejsze jest dla mnie pamiętanie o konsekwentnym składaniu pochwał.

Jeśli korzystasz z namacalnych nagród, może to być trudne do zatrzymania, ponieważ z pewnością zauważy brak monety na dłoni. Jeśli dolar jest jedynym powodem, dla którego śpi we własnym łóżku, brak dolara będzie dużym problemem. Jeśli jest we własnym łóżku, ponieważ jest dumna z tego, że jest dużą dziewczynką, nie przegapi pieniędzy. Bądź na bieżąco z pieniędzmi i wprowadzaj wiele pochwał. Mówiłbym nawet o tym, jak dobrze sobie radzi przez cały dzień. Podobnie jak w przypadku wprowadzenia nagrody, ustalanie oczekiwań z góry będzie bardzo pomocne podczas jej wycofywania. Wyjaśnij, że jesteś z niej bardzo dumna za to, że śpi we własnym łóżku. Wyjaśnij, że jest teraz dużą dziewczynką i jest to jedna z rzeczy, które robią duże dziewczyny, więc wkrótce nie będzie za to płacona.

Może się okazać, że nawet nie potrzebujesz kary. W każdym razie nie uważam ich za bardzo skuteczne (moja córka chętnie zapłaciłaby dolara za wydostanie się z czegoś, czego nie chce robić). Jeśli twoja córka dobrze reaguje na kary, jest to kolejne świetne narzędzie do użycia. Najlepsza część: zniesienie kar prawdopodobnie nie będzie problemem!

Tyler Holien
źródło
7

David Murdoch porusza dobrą sprawę, że dzieci zaczynają się odwracać, aby wszystko było negocjacją. Nie mogę zacytować źródła na temat dokładnej techniki, którą zastosowaliśmy, aby tego uniknąć (prawdopodobnie dlatego, że to ona czyta większość książek na te tematy), ale mogę podzielić się ogólną ideą:

Nie rób przekupstwa zwykłą rzeczą. I nigdy nie oferuj łapówki za dobre zachowanie, gdy złe zachowanie już się zaczęło - wtedy nagradzasz nie tylko dobre zachowanie, ale cały cykl złego zachowania / dobrego zachowania. Przykład dopuszczalnej łapówki:

Twoje dziecko zachowuje się dobrze przez cały dzień, ale robi się późno, wyczerpuje się i masz jeszcze jedno zlecenie do wykonania. W takim przypadku oferowanie niewielkiej łapówki (na przykład wybranie zabawki poniżej X), o ile są one dobre w sklepie, jest dobrym sposobem na zachęcanie i nagradzanie dobrego zachowania.

Łapówki wcale nie muszą być niczym - naprawdę zdziwisz się, jak długo chłopiec pójdzie, aby zatrzymać wybrany przez siebie samochód Hot Wheels o wartości 0,97 USD.

Saiboogu
źródło
1
Odkryłem również, że pomaga dziecku wybrać zabawkę, zanim zrobisz resztę zakupów. Ma fizyczne przypomnienie i jeśli zacznie działać w sklepie, możesz zabrać zabawkę. Zawsze lepiej reaguje, jeśli ma już zabawkę „to jego”.
Kim
7

Zmagałem się również z tym pytaniem i próbowałem zrównoważyć natychmiastową skuteczność „przekupienia” moich dzieci z długoterminowymi lekcjami, których uczą się na podstawie mojego własnego zachowania.

Obecnie wydaje mi się, że najlepiej działa, aby zidentyfikować rzeczywiste, namacalne koszty związane z jakimkolwiek zachowaniem, które staram się kierować. Na przykład nasi chłopcy (8 i 11 lat) spędzają zbyt dużo czasu grając w gry wideo na swoich komputerach. Nie chcę, żeby się dowiedzieli, że coś jest nie tak z graniem w gry wideo, ale chcę, aby przyzwyczaili się do utrzymywania równowagi między różnorodnymi czynnościami, więc czułem, że wprowadzanie arbitralnych ograniczeń czasu byłoby niewłaściwe.

Tak więc przypisaliśmy komputerowi cenę wynajmu w wysokości 5 USD za godzinę. Otrzymują oni minimalną płacę (7,25 USD za godzinę) za pracę wykonywaną w domu, więc teraz mogą zdecydować, ile czasu spędzają przy komputerze, ale istnieją konkretne ograniczenia, które utrzymują je w równowadze.

Robimy to od około roku i wydaje się, że działa wystarczająco dobrze.

Kenneth LeFebvre
źródło
7

Posłuchaj tego zabawnego podcastu z Planet Money :

Joshua Gans , ekonomista z Australii, który napisał książkę Parentonomics , „próbował stworzyć ekonomię szkolenia toalet dla swoich małych dzieci. Nagrodził je cukierkami za siedzenie w toalecie - a starsze dostały cukierki, jeśli pomogły młodszym te ”.

Jednak dzieci szybko nauczyły się manipulować systemem:

Ale, podobnie jak drobni bankierzy z Wall Street, dzieci wymyśliły, jak obsługiwać system, aby uzyskać maksymalną przewagę.

Jego córce udawano się do łazienki co 20 minut przez cały dzień. Przez jakiś czas za każdym razem dostawała przyjemność.

Wykręciła także wszystko, co mogła, od brata:

Uświadomiłem sobie, że jeśli pomogę mojemu bratu pójść do toalety, również zostanę nagrodzony. I zdałem sobie sprawę, że im więcej wchodzi, tym więcej wychodzi. Właśnie karmiłem brata wiadrami i wiadrami wody.

Itamar
źródło
Przez ostatnie 4 miesiące mówiłem Evanowi, że może zdobyć Legos, kiedy zajął drugie miejsce na nocniku. W końcu zrobił to w sobotę. Potem chodził raz po raz, tylko po to, by zdobyć więcej Legos - całkowicie do woli i za każdym razem, gdy chciał otworzyć nową minifiga. Reguła została teraz zmieniona, na Lego na cały dzień bez wypadków.
Cade Roux,
Czy możesz dodać krótkie podsumowanie podcastu, zwłaszcza o jego wyniku? Nie mogę głosować na to bez dodatkowych informacji.
Torben Gundtofte-Bruun
1
Zasadniczo schematy opracowane przez ojca ekonomisty nie przyniosły rezultatów, ponieważ dzieciak nauczył się nimi manipulować. Do odpowiedzi dodałem kilka przykładów.
Itamar,
4

Zgadzam się z innymi ludźmi, że przekupstwo jest złe, ale musisz wiedzieć, kiedy to przekupstwo, a kiedy nie. Podnoszenie bałaganu Lego nie jest łapówką, ponieważ to nie jest jej bałagan. Płacisz jej za wykonanie usługi. Jest to równa wymiana siły roboczej za wynagrodzenie. Może to być dobra okazja do nauczenia dziecka o pieniądzach i finansach, jeśli będzie się dobrze bawić. Gdyby doprowadziła Lego do bałaganu, nie zaoferowałbym jej zapłaty. Rzecz w tej konkretnej sytuacji polega na tym, że możesz stracić okazję do nauczenia swojego młodszego dziecka, jak podnieść swój własny bałagan.

Rzeczy, które są zasadami, nie chcesz negocjować z łapówkami. Chcesz jasno ustalić, że jesteś szefem i że nie musisz płacić dziecku za przestrzeganie zasad.

Javid Jamae
źródło
+1 za brak negocjacji zasad i pomysł świadczenia usług.
Torben Gundtofte-Bruun
3

Mówię dobrze.

Wiele dzieci dorasta, przyjmując pieniądze za pewnik, a kojarzenie ich z wysiłkiem jest dobrą lekcją do nauczenia, gdy dzieci są małe. Dodam, że powinieneś również skorzystać z okazji, aby pomóc córce odłożyć część jej pieniędzy na bok, aby zaoszczędzić, a może część na cele charytatywne.

Sarato
źródło
3

Moim zdaniem zmienia się z wiekiem. Zapewniamy karę i nagrodę, a do tego dochodzą pieniądze i smakołyki. Oto, co zrobiliśmy z naszymi trzema:

Wszyscy otrzymują kieszonkowe w wysokości 1 £ tygodniowo od babci w standardzie

Jeśli moje najstarsze dwie osoby pomogą mi umyć samochód, dostaną dodatkowy funt. Jeśli są naprawdę niegrzeczni, mogą nie otrzymać kieszonkowego w danym tygodniu. Babcia zatrzymuje pieniądze, ale za każdym razem, gdy odwiedza dzieci, decydują, czy chcą wydać oszczędności, czy je zatrzymać. Gdy chcą nowej zabawki lub jeździć quadem - płacą z własnych oszczędności. Szybko uczą się wartości pieniądza.

Oprócz pieniężnej strony rzeczy używamy przysmaków:

Jeśli są niegrzeczni, mogą zostać wysłani do łóżka bez kolacji - jeśli są dobrzy, mogą dostać deser.

Kiedy mało, sukces treningu toaletowego był nagradzany nagrodą za każdy kamień milowy

Kiedy otrzymają bardzo dobry raport szkolny, mogą wybrać nową książkę jako prezent

Myślę, że nagrody są niezwykle cenne, a uwzględnienie nagród pieniężnych pomaga im przygotować się na późniejsze życie

Rory Alsop
źródło
3

Ważne jest, aby odróżnić wewnętrzne konsekwencje (naturalne) od zewnętrznych (sztucznych) nagród / kar. I ważne jest, aby zrozumieć, dlaczego nie przestrzegają. Wyobraź sobie, że powiedziałeś „OK, lataj!” i nie zrobili tego, więc powiedzieliście: „tu jest mnóstwo cukierków, OK? Teraz ... Leć!”. Często bardziej produktywne jest ustalenie, dlaczego nie przestrzegają tej pierwotnej przyczyny i zajęcie się nią, zamiast „motywować” ją.

Zewnętrzne nagrody / kary są często postrzegane jako przymus. I stawiali opór W prawdziwym świecie, jeśli spóźniają się na autobus, istnieje konsekwencja: tęsknią za nim i muszą iść do szkoły. Jeśli uczą się naprawdę ciężko, są zorganizowani i robią dobre notatki, uzyskają lepsze oceny. Jeśli ćwiczą na mowie, którą muszą wygłosić, zrobią to lepiej. To są naturalne konsekwencje . Osoba dostosowana emocjonalnie nie będzie „walczyć” z tym ani narzekać. Zdają sobie sprawę, że „nie można kłócić się z grawitacją”.

Ale ... jeśli spróbujesz zmusić ich karami i nagrodami, typowa osoba zobaczy to jako bitwę . Widzą, że próbujesz je zmusić. I często będą się opierać. Lub (gorzej) bardziej zainteresuj się zewnętrzną nagrodą / karą, ponieważ to eliminuje wewnętrzną motywację. Więc teraz zamiast ćwiczyć piłkę nożną z naturalnych konsekwencji (poprawa, wygrywanie itp.), Robią to za 10 dolarów, które im zaoferowałeś. I już wkrótce są bardziej zainteresowani 10 $ niż treningiem piłki nożnej.

Rozwiązanie nie jest łatwe : musisz znaleźć naturalne konsekwencje ich działań i po prostu je podkreślić. I można często łatwiej ułatwienia zamiast zmuszać. Na przykład, jeśli próbujesz nakłonić ich, aby poszli za nocnikiem, zamiast przekupić ich (chociaż myślę, że przekupienie za pierwszym razem byłoby w porządku), zamiast tego dowiedz się, na czym polega problem. Mam na myśli, czy naprawdę lubią kupować spodnie? Być może będą musieli siedzieć na nocniku przez 30 minut, zanim odniesie sukces. To jest nudne. Nie lubią tego. Zajmij się tymwydawać i ułatwiać trening nocników, znajdując dla nich coś fajnego (moja żona kazała naszym dzieciom słuchać książek na taśmie). Piękno polega na tym, że jest to naturalna nagroda: nie „przekupujesz ich”, ale mówisz o tym, że sit'n on pot jest nudne.

Aby uzyskać więcej informacji na ten temat, gorąco polecam „Punished by Rewards” Alfie Kohna.

Clay Nichols
źródło
3

Wzięłam rolkę groszy i pomalowałam je złotem, żeby nie pomylili się / pomylili z normalnymi pieniędzmi. Były to „pirackie monety” lub „skarb”. Użyłem ich, aby nagradzać za bardzo dobre zachowanie i rutynowe zadania, za które potrzebowali motywacji (1 grosz za dobrą robotę za mycie zębów, 1 grosz za sortowanie prania itp.).

Korzyści z robienia nagród w ten sposób były różne. Po pierwsze, ponieważ nie było dla nich żadnej wartości wewnętrznej, mogłem zdecydować, ile są warte. Moje dzieci zapytałyby mnie „ile złotych złotych to by kosztowało?” Jeśli to było coś, co chciałem, żeby „kupili” (zdrowe jedzenie, które podobało im się w supermarkecie, prawo do wyboru miejsca, w którym poszliśmy na kolację w nocy, książki z rozdziałami itp.), Ustaliłem cenę dość nisko, a jeśli to było coś, czego nie chciałem, żeby miały (cukierki, komiksy itp.) cena była wysoka. W ten sposób zawsze wiedzieli, że mogą coś dostać, jeśli absolutnie tego chcą, ale ułożyłem talię na korzyść zdrowych wyborów.

Druga korzyść: nigdy więcej „mamusiu mamusiu kup mi to, proszę mamusiu ...”, kiedy będziemy w sklepie. Po prostu pytam ich, czy mają wystarczająco dużo złotych groszy, aby kupić to, czego chcą. Jeśli to zrobią i będą gotowi zapłacić, dostaną to, czego chcą. Bez argumentów. I bez kredytu. Jeśli chcą czegoś i nie mają dość, żeby na to zasłużyć, powiedz im zadanie i powiedz „jak tylko zdobędziesz wystarczająco dużo zarobków, sprowadzę cię tutaj i kupimy”. Nieuchronnie do czasu, gdy mają dość, zdecydowali, że zamiast tego chcą czegoś innego.

Co ciekawe, mój syn i moja córka opracowali bardzo różne wzorce wydatków w zależności od ich osobowości. Pieniądze wypalają dziurę w kieszeni mojego syna. Jeśli ma w ogóle jakieś pieniądze, wydaje je na pierwszą rzecz impulsywną, którą widzi i chce. Niestety, przełożyło się to na jego wczesne lata młodzieńcze. Myślę, że jest to efekt jego wczesnego życia w bardzo biednym wiejskim chińskim sierocińcu (miał 4-1 / 2, kiedy go adoptowaliśmy).

Moja córka jest skarbnicą. Kiedyś uratowała 200 groszy (średnio nieco ponad 1 dziennie) i zdecydowała, że ​​chce spędzić je na wakacjach w Disneylandzie dla całej rodziny. W końcu jej skarb stał się tak duży, że malowałem natryskowo nikle, dziesięciocentówki i ćwiartki, ale był to świetny sposób, by zachęcić ją do nauki o pieniądzach. Jej nawyki wynikały również z jej wczesnego dzieciństwa (była „dobrym” dzieckiem według sierocińca -> tłumaczyć -> nie płakała, abyśmy mogli zostawić ją w łóżeczku i nauczyła się niczego nie chcieć) .

Przypuszczam, że mógłbym użyć prawdziwych pieniędzy, ale myślę, że byłby to bardzo zły pomysł w przypadku mojego syna. Oferowałem wybór między owocami o wartości dziesięciu dolarów (które uwielbia) i batonikami (które uwielbia jeszcze bardziej). Nigdy nie mogłem przewidzieć, w jaki sposób spadnie. Gdyby miał dolara i miałby wybór między owocami o wartości 1 USD a cukierkami o wartości 1 USD, za każdym razem wybierałby cukierki.

Francine DeGrood Taylor
źródło
+1 Bardzo rozsądne. „Kiedyś uratowała 200 groszy (1 dziennie) i zdecydowała, że ​​chce je spędzić na wakacjach w Disneylandzie dla całej rodziny”. Łał! Czy ty to zrobiłeś? Jak się czuła z wynikiem?
anongoodnurse
Absolutnie :) Zapytała mnie, ile pensów kosztowałoby wyjazd do Disneylandu i (myśląc, że to wystarczająco nieosiągalna suma) powiedziałem 200. Potem nie wydała ani grosza, dopóki nie osiągnęła swojego celu. Więc tego lata pojechaliśmy do Disneylandu. Okazało się, że tak naprawdę chciała odwiedzić Babcię i Dziadka w Pasadenie, ale myślała, że ​​wrzuci tam Disneyland, żeby wszyscy się dobrze bawili;)
Francine DeGrood Taylor
1

W „Jak się zachować, aby twoje dzieci też tak zrobiły”, mówią „nigdy nie rozdawaj lodów”. Rozumie przez to używanie przysmaków i zabawnych rzeczy jako sposobu na przypomnienie sobie, aby skupić się na ich dobrym zachowaniu. Staram się rozważyć propozycję wartości moich dzieci, które robią rzeczy, których nie chcą robić, i to, co z nich czerpią. David Murdoch wspomniał, że podopieczni jego żony żądają od niej rzeczy w zamian za robienie rzeczy. Chcę zachęcić do tego rodzaju negocjacji. Czasami pytam moje dzieci (chłopców, 7 i 9), co sprawi, że będzie to warte ich czasu. Ich odpowiedzi często mnie zaskakują: więcej czasu w parku, przejażdżka rowerem, koleżanka, pizza na obiad. To dobrze pasuje do systemu tokenów Tony'ego Meyera. Użyliśmy kartek z farbami papierowymi i napisaliśmy na nich przypomnienia.

Jeśli chodzi o spanie z rodzicami, cieszymy się porannymi przytulankami z naszymi dziećmi. Dotarliśmy do tego punktu, nakładając ograniczenia, kiedy to się stanie. Najpierw muszą zapukać do drzwi. Wejście bez zaproszenia = nie. Zanim zdążyli określić godzinę, był budzik. Po tym, jak zadzwonił, mogli do nas dołączyć. Czasami przychodzilibyśmy do ich łóżek, gdyby potrzebowali wsparcia. Pomagałyby plecy i body („Ważne jest, aby zostać w łóżku, aby body nie było samotne”). Bardzo ważne, aby wiedzieć, dlaczego wchodzą do twojego łóżka, abyś mógł poradzić sobie z przyczyną, jeśli to koszmary. Przekupstwo pieniędzmi nie jest zalecane.

nGinius
źródło
1

Osobiście wolę nagrody niż wypłatę pieniędzy. Szczególnie nie podoba mi się pomysł płacenia dzieciom za prace domowe w domu. Wszyscy mieszkamy w nim razem i wszyscy mamy obowiązki w domu. I mają z tym swój udział. Aby osiągnąć ten cel, musisz uczyć ich przez doświadczenie i pozwolić im się do tego przyzwyczaić.

Stworzyliśmy system z naszymi 2 najstarszymi synami (w wieku 8 i 5 lat), że każdego dnia jeden z nich jest „na służbie”. Oznacza to, że musi wykonywać bardzo proste prace domowe, takie jak zbieranie zabawek i tego typu rzeczy. Może poprosić brata o pomoc, ale to jego odpowiedzialność. Robiąc to co drugi dzień, nie czują, że „muszą robić te rzeczy przez cały czas” i robią to całkiem szczęśliwie. Oczywiście zachęcamy ich, chwaląc ich dobrą pracę, i uczymy ich, jak to robić poprawnie, gdy idziemy. Doszło do tego, że mogliśmy całkowicie porzucić całą „dyżurną” rzecz, ponieważ przyzwyczaili się do robienia takich rzeczy.

W innych sprawach, w których mieliśmy problemy, takich jak wzięcie prysznica, przyjęliśmy nieco inne podejście do nagrody. Mój drugi syn zawsze walczył i nie chciał brać prysznica. Ustanowiliśmy system nagród (po kilku szlakach) dla obu z nich, aby duży nie czuł się pominięty. Poszło tak: kiedy wzywamy ich pod prysznic, jeśli natychmiast przyjdą i wezmą prysznic bez walki, każdy otrzymuje punkt. Zbierają punkty, a pod koniec tygodnia sprawdzamy, czy otrzymali pełne punkty, dostają nagrodę. Nagrody są „notatką” (jak kupon) i każdego tygodnia jest inna. Może to być dodatkowa 1/2 godziny czasu telewizyjnego lub komputerowego, przekąska, dodatkowa historia przed snem itp. Pomysł polega na tym, że mogą skorzystać z kuponu w dowolnym momencie. Działało to bardzo dobrze, a po około 3 miesiącach byliśmy w stanie stopniowo porzucić system,

Zottek
źródło