W komentarzu do innego pytania poczyniono następujące stwierdzenie :
Czy jesteś wykwalifikowanym i przeszkolonym nauczycielem? Edukacja domowa byłaby szkodliwa, jeśli nie jesteś profesjonalistą w tej branży.
Chociaż szkodliwość oznacza „skłonność do wyrządzania szkody”, prawdopodobnie możemy nieco obniżyć poprzeczkę.
Czy dzieci uczone w domu przez osoby nieprzeszkolone przez nauczycieli lub posiadające określone kwalifikacje nauczycielskie mają gorsze wyniki w życiu niż te, które kształcą nauczyciele profesjonalni, przeszkoleni i wykwalifikowani, tak jak to ma miejsce w edukacji publicznej?
Chociaż osobiste doświadczenia są cenne, jestem szczególnie zainteresowany badaniami lub studiami, które to pokazują lub demonstrują.
education
teaching
homeschooling
Adam Davis
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Badania kosztują pieniądze, zwykle dostarczane bezpośrednio lub pośrednio przez rząd lub zainteresowane strony. Ponieważ dowód wyższości wyników nie jest warunkiem wstępnym do szkoły domowej, wątpię w to zarówno rząd, wychowawcy (którzy tracą pieniądze na każde dziecko w dzielnicy, która jest uczona w domu ), jak i sami rodzice (którzy już wierzą w wyższość edukacji domowej dla zarówno prawidłowe, jak i błędne powody) dostarczyły znaczne pieniądze potrzebne do przeprowadzenia przyzwoitych badań. Z drugiej strony, nauczyciele niestety są bardzo zainteresowani udowodnieniem, że nauczanie w domu jest szkodliwe dla dzieci.
Dlatego prośba o studia (przynajmniej dobre) może być możliwa, ale będzie trudna do znalezienia, a badania (o dowolnej jakości) o sprzecznych wynikach mogą znaleźć ktoś, kto ma szczególne nastawienie do poparcia.
Więc nad czym musimy pracować? Jak możemy wywnioskować wartość lub szkodę edukacji domowej?
Zaangażowanie rodziców było od dawna uznawane za główny czynnik wpływający na wyniki edukacji (tj. Zanim jeszcze nauczanie w domu było czymś). [1]
Możesz wybrać swoją opinię, a następnie poprzeć ją badaniami. [3] [4] [5] [6] [7]
Osobiście mogę myśleć o czterech laureatach National Merit Scholar w roku maturalnym mojego syna. Troje było uczonych w domu. Czy tak mierzy się sukces? Mam nadzieję, że nie. Uczący się w szkole publicznej ma złe relacje z rodzicami (przeprowadził się daleko, nigdy nie dzwoni itp.), Ale ma dobrą pracę (nie kontynuował studiów wyższych). Jeden z uczących się w domu otrzymał doktorat z literatury na prestiżowym uniwersytecie, ale jest bezrobotny, a ostatnio ożenił się z innym bezrobotnym doktorem. Trzecia ukończona szkoła artystyczna i nisko płatna praca rysująca komiksy (jego marzenie). Czwarty ukończył studia artystyczne i fotograficzne, pracował przez kilka lat w nisko płatnej pracy, potem wrócił do szkoły i jest teraz szczęśliwym małżeństwem i pracuje jako pielęgniarka.
Wszystko to mówi mi , że są jak wszyscy inni w tej gospodarce.
To nonsens popierany przez kogoś, kto jest nastawiony na edukację domową. Może uwierzyć (bez powodu) ...
Odpowiedzi na twoje pytanie nie można udzielić autorytetu. Jeśli chcesz omówić zalety i wady doświadczeń rodziców ze szkołą domową, starając się znaleźć prawdę, a nie tylko uzasadnienie, musisz zadać inne pytanie. Ta, o którą teraz zapytasz, będzie długa na opinię i krótka na dowód.
[1] http://link.springer.com/article/10.1023/A:1009048817385
[2] Łączenie motywacji rodzicielskiej w celu zaangażowania i zbliżenia wyników uczniów w kształceniu w domu i szkolnictwie publicznym
[3] Różnicowy wpływ zaangażowania rodziców na funkcje poznawcze i wyniki behawioralne według statusu społeczno-ekonomicznego
[4] Związek między zaangażowaniem rodziców a miejskimi osiągnięciami akademickimi uczniów szkoły średniej Meta-analiza
[5] Zaangażowanie rodziców w pracę domową
[6] Zaangażowanie rodziców jako kapitał społeczny: Różnicowa skuteczność w osiągnięciach nauki, wagarowanie i upuszczanie Out *
[7] Badanie wyników akademickich uczniów w wieku szkolnym
[8]Homeschoolers on College: What Research Shows nam
źródło
Na tej stronie wymieniono szereg zasobów naukowych na ten temat. Jednak bardzo trudno jest to porównać, ponieważ szkoły domowe nie są nawet zbliżone do standardowych. Nauczyciele domowi często dominują w akademickich wydarzeniach, takich jak pisownia pszczół, sporty takie jak łyżwiarstwo figurowe (Michelle Kwan), przedsięwzięcia przedsiębiorcze (Andrew Carnegie) i inne dziedziny (Thomas Edison). Mają lepsze średnie wyniki niż uczniowie szkół publicznych na standardowych testach. Uczniowie szkół domowych, którzy chcą iść na studia, również tam przodują. Pod względem społecznym absolwenci szkół domowych mają znacznie wyższe wskaźniki zaangażowania w projekty charytatywne i społeczne. Badanie po badaniu to potwierdza. Tak, te badania nie oddzielają „profesjonalnych” uczniów szkół domowych od innych, ale zdecydowana większość uczniów szkół domowych nie jest profesjonalistami.
Z drugiej strony mamy Lindsay Lohan i Adam Lanza. Chociaż w przypadku Adama Lanzy był wcześniej w szkole publicznej przez wiele lat i oni też nie mogli go znieść. Większość najgorszych przykładów złych wyników nauczania w domu byłaby prawdopodobnie tak samo zła lub gorsza w szkole. To samo dotyczy odwrotności. Skąd możesz wiedzieć, że określone dziecko, które dobrze sobie radziło w szkole, nie radziłoby sobie lepiej w szkole domowej? Bardzo trudno jest porównać z hipotetyczną.
Ponadto wiele pozytywnych wyników sam się wybiera. Na przykład, nauczyciele domowi, którzy nie chcą iść na studia, nie zawracają sobie głowy standardowymi testami. Ci, którzy nie są dobrymi pisarzami, nie próbują dostać się do pszczół ortograficznych.
Jeśli chodzi o kształcenie zawodowe, przeczytałem wiele anegdotycznych relacji nauczycieli szkół publicznych, którzy stwierdzili, że ich szkolenie jest prawie bezużyteczne, gdy zdecydowali się uczyć w domu własne dzieci. Jak powiedział Fezzik z księżniczki : „Używasz różnych ruchów, gdy walczysz z pół tuzinem ludzi, niż gdy martwisz się tylko o jednego”. Wbrew powszechnemu przekonaniu, większość uczniów szkół domowych nie ma dziesiątek dzieci :-)
Na przykład tylko jeden stopień nie ma znaczenia w szkole domowej. Albo pracujesz z dzieckiem, dopóki nie osiągnie mistrzostwa, albo porzucisz temat i wrócisz do niego później, kiedy będzie lepiej przygotowany.
Kiedy zaczęliśmy edukację domową, postanowiłem dowiedzieć się jak najwięcej na temat edukacji: jak dzieci najlepiej się uczą, jak radzić sobie z ADHD itp. Uczę się z tych samych źródeł, z których uczyłby się profesjonalny nauczyciel. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu stwierdziłem, że szkoły często nie mogą lub nie będą postępować zgodnie z radami własnych ekspertów.
Kiedy zapytałem profesjonalnych nauczycieli, których znam, stwierdziłem, że jest to dla nich ekstremalne źródło frustracji. Często znają metody, które mogłyby pomóc uczniom uczyć się lepiej, ale ich ręce są często związane z ich zatrudnieniem, ze względów politycznych lub praktycznych. Jak na ironię, nauczyciele domowi są w znacznie lepszej sytuacji, aby skorzystać z tych rekomendacji ekspertów niż profesjonaliści.
Na przykład odkryłem, że eksperci wiedzą, że 10-minutowa przerwa raz na godzinę rozwiązałaby dużą część problemów związanych z zachowaniem spowodowanych przez ADHD w szkołach. Szkoła mojego syna miała jedną 15-minutową przerwę dziennie , z której często był zatrzymywany z powodu problemów związanych z zachowaniem ADHD. Teraz, kiedy jest w domu, prawie nie ma problemu. Może potrzebować tyle przerwy, ile potrzebuje, kiedy tego potrzebuje.
Kilka innych przykładów, w których lepiej postępujemy zgodnie z poradami profesjonalistów niż specjaliści:
Czy niektóre szkoły domowe osiągają gorsze wyniki niż w szkole publicznej? Jasne, ale statystyki sprzyjają szkoleniu domowemu i myślę, że przypadki odbiegające od normy wynikają głównie z ideologii, a nie z braku szkolenia.
źródło