Czy potencjalnie szkodliwe jest, aby dwulatka nadal spała w pokoju z rodzicami?

25

Moja córka ma 2 lata i 4 miesiące i nadal śpi w naszym pokoju w swoim małym łóżku. Wielokrotnie mówiłem mojej żonie, aby próbowała umieścić ją w drugim pokoju, a jeśli płacze w nocy, idź do niej, albo mogę do niej pójść, żeby zobaczyć, czy czegoś nie chce. Potem możemy wrócić do snu.

Jedną z rzeczy, które zauważyłem w zachowaniu mojej córki, jest to, że nigdzie nie pójdzie sama w domu, ale zawsze pozostanie wokół nas w tym samym pokoju, gdziekolwiek będziemy.

Oboje (ojciec / matka) pracujemy wczesnym rankiem.

Czy może to mieć jakikolwiek wpływ na dziecko? Czy istnieje ryzyko / szkoda, że ​​dzieci mogą spać w naszym pokoju?

Hamad
źródło
Nie jestem pewien, o co dokładnie pytasz. Stack nie radzi sobie najlepiej z ogólnymi radami. Czy możesz edytować to, co dokładnie chciałbyś wiedzieć? (takie jak „czy istnieje ryzyko / szkoda, że ​​dzieci mogą spać w naszym pokoju” lub „czy to normalne, że dzieci nie chcą chodzić same po domu”)
Erik
2
„czy istnieje ryzyko / szkoda, że ​​dzieci śpią w naszym pokoju”. Właśnie tego przepraszam za nieporozumienie
Hamad
1
@Erik, @ willow, zredagowałem tekst Mam nadzieję, że wyraźnie odpowiem na pytania. dziękuję
Hamad
1
Podejrzewam, że jest to korzystne dla dziecka. Tak długo, jak nie przeszkadza to rodzicom, jest w porządku. Moja żona i ja wciąż śpimy z naszym sześciolatkiem.
glina
2
W Indiach bardzo często dzieci w wieku 7 lub 8 lat mieszkają w tym samym pokoju lub nawet w tym samym łóżku z rodzicami. Wydaje się to przede wszystkim kwestia kulturowa niż faktyczna.
Tanmoy,

Odpowiedzi:

37

Hamad, myślę, że wiele dzieci na całym świecie śpi w tym samym pokoju co ich rodzice - niektóre przez większość życia. Większość z nich stanie się / stanie się całkowicie normalnymi, zdrowymi dorosłymi.

Powiedziałbym, że to zależy od ciebie. Myślę, że możesz badać wspólne spanie, dzielenie snu lub łóżko rodzinne, aby pomóc ci podjąć świadomą decyzję. Link - tutaj jest jeden artykuł od rodziców

WRX
źródło
21

Nie, wręcz przeciwnie, jest nawet wskazówka, że ​​zmniejsza to stres dla twojego dziecka. W badaniu dotyczącym współpania u 101 niemowląt stwierdzono:

Po 5 tygodniach i 6 miesiącach niemowlęta, które spały długo, różniły się znacznie od osób, które nie spały, pod wieloma względami: po 5 tygodniach wykazywały więcej spokojnego snu i dłuższe ataki spokojnego snu; a po 6 miesiącach wykazali również mniej aktywny sen, mniej podnieceń w aktywnym śnie i mniej czuwania.

Na podstawie obszernych dowodów na długofalowe skutki wczesnego stresu stwierdzamy, że wspólne spanie powinno mieć znaczące implikacje dla rozwoju neurobehawioralnego niemowląt.

Inne badanie wykazało, że dzielenie łóżek wiąże się z niższym poziomem kortyzolu.

Doniesienia rodziców o agresji dzieci i niezgodach rodzinnych w ciągu 2 godzin od pobrania śliny były związane z podwyższonym poziomem kortyzolu u dzieci. Przy tych statystycznie kontrolowanych ostrych stresorach retrospektywne dane dotyczące przytulania rodzic-dziecko wykazały, że dzieci, które zasypiały w pokoju rodziców, miały niższe poziomy kortyzolu, podobnie jak dzieci, które uczęszczały do ​​przedszkola mniej w pierwszych 4 latach życia.

Tomek
źródło
Tom - ponieważ nie zalogowałeś się, kiedy opublikowałeś swoją drugą odpowiedź, zamieściłem ją tutaj dla ciebie.
Rory Alsop
9
Pierwszy cytowany artykuł pokazuje dowody, że wspólne spanie (w tym samym łóżku, a nie tylko w tym samym pokoju) prowadzi do większego stresu. Po prostu zapomniałeś dołączyć te dwa zdania do cytatu: „Ten wzór snu wielokrotnie wskazywał na stres. Wnioskujemy, że głównym źródłem stresu u tych niemowląt jest zaburzenie snu udokumentowane u niemowląt, gdy były wspólne spanie ”.
Daniel Darabos
6
Tom, jak zauważyłeś @DanielDarabos, źle cytujesz ten artykuł. Cały artykuł mówi o tym, że uważają, że jest szkodliwy, nawet tytuł brzmi: „Sen śpiących niemowląt, gdy nie śpią one: dowód, że wspólne spanie jest stresujące ” (moje podkreślenie). Wprowadzasz w błąd ludzi, którzy czytają twoją odpowiedź, cytując poza kontekstem, pomijając zdania. Ich konkluzja na końcu artykułu brzmi: „uzasadnione jest sugerowanie, że dzielenie łóżek z pewną regularnością, w kontekście naszej współczesnej kultury zachodniej, może być stresującym doświadczeniem dla niemowląt” (moje podkreślenie)
Mrkvička
1
Nie wyciągnęłbym jednak jednoznacznych wniosków na podstawie tego artykułu. Mają dość mały zestaw danych (4 noce / dziecko, czasem tylko 4 godziny danych / noc) do analizy; nie ocenia przyczyny i skutku (tj. czy powodem wspólnego snu jest to, że dzieci są ogólnie zestresowane, czy też rodzice śpią z innych powodów, a faktyczne współpanie jest rzeczywiście przyczyną); wzór wskazujący na naprężenie różni się tylko znacząco w 7 z 20 porównań; wzór sam w sobie nie jest dowodem stresu ani wskaźnikiem przyczyny. Odwołują się jednak do innych, którzy wykazują podobne wyniki
Mrkvička
5
Harm?  No. 

Impact?  Yes.  

Jak powiedziałeś, „nie pójdzie nigdzie sama w domu, ale zawsze będzie nas otaczać w tym samym pokoju, gdziekolwiek będziemy”.
Odpowiedzi będą niepotwierdzone, ponieważ nie jest to pytanie z taką samą odpowiedzią dla wszystkich.

Zasadniczo odpowiedź należy do Ciebie. Chciałbym zbadać inne pytania, takie jak:
Czy my (dorośli) śpimy wystarczająco dużo, czy dziecko utrzymuje nas? Czy mamy wystarczającą prywatność? Czy zapewniamy naszym dzieciom prywatność? Jeśli dziecko chce bawić się w swoim pokoju, dokąd idzie?
Gdzie dziecko trzyma swoje zabawki, gry i inne rzeczy?
Jak długo te odpowiedzi wytrzymają?
Czy dziecko chce mieć własny pokój?
Czy masz miejsce na łóżko normalnej wielkości? Czy chcesz, aby były one zależne od tego, czy zawsze ktoś ma w pokoju? (Zastanów się, co to znaczy, kiedy / jeśli pójdą na studia ...)

Teraz, jeśli zdecydujesz się ją wyprowadzić, zbadaj możliwość zrobienia tego na ważnym etapie. Może urodziny, wakacje, lato, szkoła lub coś takiego. Może zmiana z łóżeczka na łóżko dziecięce lub łóżeczko dziecięce na łóżko „duże”.

Powodzenia.

MikeP
źródło
5

Istnieją dwa bardzo znane artykuły antropologiczne na ten temat w kontekście japońskim.

Caudill, W., i Plath, DW (1966). Kto przez kogo śpi? Zaangażowanie rodziców i dzieci w japońskich rodzinach miejskich. Psychiatria, 29 (4), 344–366.

Shweder, RA, Jensen, LA i Goldstein, WM (1995). Kto śpi przez kogo ponownie odwiedził: Metoda wydobywania dóbr moralnych ukrytych w praktyce. Nowe kierunki rozwoju dzieci i młodzieży, 1995 (67), 21–39. https://humdev.uchicago.edu/sites/humdev.uchicago.edu/files/uploads/shweder/1995--Who%20Sleeps%20by%20Whom%20Revisited%20-%20A%20Method%20for%20Extracting%20the% 20 Moralny% 20 Dobra% 20 Implikowany% 20%% 20 Praktyka z% 20 Balle-Jensen% 20 i% 20 Goldstein.PDF #

Dokumenty twierdzą, że praktyka ma charakter kulturowy.

Badania medyczne nad zagrożeniami związanymi ze snem są bardziej podzielne, ponieważ niektórzy opowiadają się przeciwko wspólnemu spaniu, twierdząc, że bardzo małe dzieci mogą zostać uduszone. Ale nawet w tej literaturze wniosek jest ogólnie przychylny, a duszenie nie jest czymś, co może spotkać dwulatka.

Niezależność jest często reklamowana jako zaleta spania w samotności, ale myślę, że stwarza iluzję niezależności, podczas gdy dziecko, które było kochane do tego stopnia, że ​​może wybrać czas, kiedy opuszcza łóżko rodzicielskie, ma najbardziej autentyczną niezależność . Nie widziałem żadnych badań na ten temat. Nasze dzieci śpią z nami w wieku 6 i 10 lat.

Największym problemem dla tych, którzy nie są do tego przyzwyczajeni, jest być może wpływ na seks małżeński. Być może warto pamiętać, choć niekoniecznie o tym, że choć współczesna myśl często określa seks jako naturalne źródło przyjemności, istnieją inne poglądy. Buddyzm tajski zaleca abstynencję, a katolicyzm odradza na przykład seks nieprodukcyjny.

timtak
źródło
+1 za omówienie seksu; a także postrzegane niebezpieczeństwa, gdy dziecko dzieli łóżko. Kiedy badaliśmy to 10 lat temu, były badania wykazujące korelację między nagłą śmiercią noworodka a dzieleniem łóżka w USA, ale nie w Skandynawii. Zakładam, że podczas snu należy unikać leków nasennych, alkoholu i innych narkotyków (aby umożliwić naturalne reakcje na to, że dziecko jest obok ciebie).
Peter - Przywróć Monikę
Nie sądzę, by „religia mówi, że i tak nie powinnaś uprawiać seksu”, że jest to pomocna „dyskusja” na temat seksu dla większości ludzi szukających pomocy w tym zakresie.
jwg
Katolicyzm tego nie zaleca. Katolicyzm wspiera naturalne metody planowania rodziny, zrównoważone rozmiary rodziny i szczęśliwe, szczęśliwe małżeństwa.
user1751825
4

Sen jest okropnym tematem, na który należy pytać o ☺ Każdy ma swoją opinię, a już otrzymałeś zbiorcze dane i opinie na ten temat. Ale odłóżmy to, zanim zaczniemy czytać artykuły naukowe lub artykuły. Dlaczego w ogóle pytasz?

Pytasz, ponieważ masz obawy związane z istniejącym porozumieniem.

Niezależnie od tego, czy jest to fizjologicznie zdrowe, rodzicielstwo w stylu przywiązania może - z tego, co słyszałem i widziałem przyjaciół, którzy otwarcie to praktykują - może przynieść kilka negatywnych skutków ubocznych w najbliższym czasie ... już opisane:

  • Twój sen jest zakłócany przez ich próby zasypiania, chrząkanie itp.
  • Ich sen zakłóca chrapanie, chrząkanie itp.
  • Mogą być przywiązani [ponieważ nigdy nie wiedzieli, że są sami].
  • I nie masz prywatności w sypialni. Do robienia rzeczy prywatnych.

Wszystkie te rzeczy mogą być całkowicie niezależne od snu i do 6 miesięcy, wspólne spanie ma wyraźne korzyści w zapobieganiu SIDS i matkom karmiącym ... Ale w przeszłości nie sądzę, że holistyczna ocena sytuacji boli.

Na przykład twój związek z żoną jest w dużej mierze częścią środowiska twojej córki, a zdrowie tego związku jest ważne. Szczęśliwa rodzina to najlepsze środowisko dla dziecka, gdziekolwiek śpią.

Zdaję sobie sprawę, że nakładam anegdotę na samą anegdotę, ale myślę, że rodzicielstwo według poziomu kortyzolu jest niezdrowym uzasadnieniem czegoś, co może wydawać się złe. Jestem za dobrą nauką stosowaną, ale potrzebuję absolutnych korzyści i muszą być uzasadnione kosztami. Spanie we wszystkich postaciach nie usprawiedliwiało braku snu, który dostawaliśmy. Noworodki to ciężka praca w ciągu dnia.

Nie jestem tu po to, żeby ci powiedzieć, że jedna rzecz jest lepsza od drugiej, lub narażać twoje dziecko na całkowite ryzyko (nikogo tu też nie ma). Jesteś prawie 2 lata poza strefą zagrożenia łóżeczkiem / SIDS. Wyprowadzenie dziecka z pokoju może być obciążone stresem, co może mieć wpływ na rozwój, ale z niewielkim wyraźnym wskazaniem, co to może być. Wynik dla dorosłych może nawet nie być negatywny.

Ostatecznie mówię: idź z tym, co ci odpowiada . To prawie wszyscy nasi przodkowie zrobiliby ze swoimi dziećmi i okazało się, że wszystko w porządku, prawda? * drganie * * drganie *

Oli
źródło
2
Niekoniecznie zgadzam się z pogrubionym zdaniem. Być może OP pyta, ponieważ jego osobistą preferencją jest umieszczenie dziecka w drugim pokoju, a on próbuje znaleźć dobry „naukowy” powód, aby to uzasadnić?
jwg
2
Zdecydowanie i co z tym nie tak? Jakikolwiek jest podstawowy powód pytania, nie ma nic nienormalnego - wręcz przeciwnie - w przypadku 2-letniego śpiącego we własnym pokoju, a korzyści z tego sięgają daleko poza zdrowie dziecka. Dobre rodzicielstwo nie zawsze może robić to, co najlepsze dla dziecka za każdym razem, musi być zrównoważoną równowagą ... I IMO OP nie uważa, że ​​jego obecny układ jest zrównoważony.
Oli
2
Zgadzam się, że nie ma nic złego w chęci wyprowadzenia dziecka (moje własne dzieci nie śpią już w moim pokoju). Sprzeciwiam się próbie malowania tego jako problemu rozwojowego dla dziecka.
jwg
1

Po pierwsze, jak zawsze mówię w tych sprawach, wszystko, czego dziecko potrzebuje, aby dorosnąć zdrowo, to miłość i przywiązanie. Chociaż mam swoje poglądy na takie wspólne spanie, chciałbym podkreślić, że żadna z tych opcji nie jest końcem świata lub będzie miała drastyczny lub szkodliwy wpływ na dziecko. Powiedziawszy to, radzę przenieść twoją córkę do nowego pokoju.

Jak wynika z badania połączonego przez Toma, kiedy faktycznie czytasz to zamiast wersji źle napisanej przez Toma w kontekście, okazało się, że wspólne spanie prowadzi do większego stresu dla dziecka, chociaż wielkość próby jest na tyle mała, że ​​nie jest ostateczna . Uważam również, z własnego doświadczenia wolontariatu z wieloma dziećmi, że ta i inne „rodzicielskie” formy rodzicielstwa ogólnie powodują, że dziecko czuje się mniej niezależne lub bezpieczne w podejmowaniu niezależnych decyzji, które uważam za szkodliwe w życiu.

Co więcej, dopóki masz dziecko w swoim pokoju, masz zaburzenia snu i niepełny sen, mniej samotny czas z partnerem - co jest ważne dla utrzymania jakiegokolwiek związku, a twoje działania budzą twoją córkę ograniczającą jej sen. Wszystko to jest krótkoterminowym problemem, którego można uniknąć, przenosząc córkę, nawet jeśli nie wyrządzi to żadnej długoterminowej szkody. Ponieważ w końcu będziesz musiała przenieść córkę , ona nie będzie spała z tobą w wieku 18 lat, oczywiście, myślę, że najlepiej jest teraz dokonać przejścia dla własnego spokoju i wygody, a także zachęcić ją do niezależności i uzyskania bardziej relaksujący i odświeżający sen.

Kiedy przeniesiesz ją do swojego pokoju, na początku będzie płakać, zawsze tak jest. Aby to ograniczyć, sugeruję podkreślenie, że przeprowadzka polega na tym, że jest dużą dziewczynką, a duże dziewczynki kończą w zdobyciu własnego pokoju. Zasadniczo zrób naprawdę wielką rzecz na temat tego, jak wspaniała jest to nagroda i jak pokazuje, ile urosła i jakie ma szczęście, im bardziej jest ona zbudowana jako prawo do przejścia, tym bardziej prawdopodobne jest, że będzie dumna, a nie zdenerwowana przez przejście.

Jeśli nie ma jeszcze sypialni, możesz rozpocząć proces ustawiania jej w sypialni, aby ją podniecić. pozwól jej decydować o drobiazgach na temat pokoju, gdzie ustawić lampkę nocną, jak ustawić łóżko, papier, jeśli zdarzy się, że będziesz go wymieniać itp. Postaw jej zabawne zabawki, a może nawet kup jedną lub dwie nowe rzeczy zwierzęta, którymi jest podekscytowana, ale powiedz jej, że je kupuje, ponieważ ma teraz własny pokój, w którym mogą je zatrzymać, sugerując, że nowy pokój oznacza więcej miejsca na zabawki i zabawne rzeczy, które podniecasz ją tym pokojem, a co za tym idzie o pozostaniu w nim. Możesz nawet spróbować powiedzieć, że nowe pluszowe zwierzę powinno zostać w swoim pokoju, a ona musi się z nim przespać, aby dotrzymać mu towarzystwa (raczej to zadziała, zależy w dużej mierze od twojej córki i jej osobowości, więc „

Podczas pierwotnej transformacji ty lub twoja żona możecie chcieć zostać z córką, gdy ona zasypia, stosując jakąkolwiek rutynę do spania, do której przywykła, opuszczając pokój dopiero po zaśnięciu. Po kilku nocach przeszedłem do rutyny na dobranoc, po czym zostawiłeś swoją dużą dziewczynkę samą w jej pokoju, żeby zasnąć.

W pewnym momencie może płakać. Na początku można od razu iść do niej, ale pamiętaj, aby nie wprowadzać procesu, w którym będzie wiedziała, że ​​przyjedziesz do niej za każdym razem, gdy płacze lub zachęcasz ją do dalszego płaczu. zostań z nim i pomóż jej poczuć się komfortowo na początku w okresie przejściowym, ale nie bój się powiedzieć jej, że musi zostać w łóżku lub że nie zawsze możesz do niej przyjść, jeśli wciąż płacze za tobą Zostań z nią. Jak w przypadku każdego przejścia, może to być dla niej trudne, ale może być łatwiejsze wepchnąć ją do przejścia, jeśli jest zbyt odporna, oderwać bandaż szybko, a nie powoli. Nawet jeśli oznacza to kilka trudniejszych nocy, ona przejdzie wystarczająco szybko i po dostosowaniu będzie szczęśliwsza z aranżacji.

dsollen
źródło
0

Jeśli śpi w tym samym pokoju co ty, nieuchronnie będzie świadkiem, że kochasz się lub jesteś w intymności z żoną. Narusza to twoją prywatność i dziecko nie jest świadkiem takich rzeczy.

Voiceofsanity
źródło
1
Chociaż rozumiem, co masz na myśli, nie sądzę, że o to chodzi w PO.
Błędy
Dlaczego to jest nieuniknione? Rodzice mogą pozostawić włączone kołdry, zapalić oświetlenie i upewnić się, że dziecko śpi, zanim stanie się zbyt miłosne. Łatwo to zrobić. To nie jest ważny problem.
user1751825
0

Chociaż większość dzieci prawdopodobnie wolałaby, musisz zadać sobie pytanie, co zrobi z małżeństwem rodziców? Kiedy się ożeniłeś, zobowiązałeś się wobec siebie, nie zobowiązałeś się wobec osoby trzeciej w łóżku z tobą.

Rozumiem, że możesz chcieć tego, co najlepsze dla dziecka. Znam niektórych rodziców, którym trudno odmówić płaczącemu dziecku jego życzeń, ale myślę, że powinieneś być w tym stanowczy.

Co jeśli jeden rodzic chce spać nago, w małym ubraniu lub bez ubrania? Czy może to zrobić z dzieckiem śpiącym z nimi? Czy rodzic powinien następnie kształtować swoje zachowanie zgodnie z potrzebami dziecka?

Jak wspominają inne plakaty, nie będziesz w stanie być w bliskim kontakcie z żoną przed dzieckiem, co może mieć druzgocący wpływ na twoje małżeństwo.

Ważne jest również, aby w rozwoju osobistym dziecka uczyło się ono samodzielnie. Większość dzieci odczuwa strach przed nieznanym lub strach przed ciemnością, ale po prostu musi je pokonać.

Na koniec musisz zadać sobie pytanie: „Jakiego rodzaju relacji naprawdę chcę z twoją córką?”. Osobiście nie chciałbym tego rodzaju relacji z moją córką, w których dzielimy miejsca do spania.

Neil Meyer
źródło
Małżeństwom udawało się w tym samym pokoju z dziećmi przez tysiące lat, zanim współczesna kultura zachodnia uznała, że ​​takie rzeczy są szkodliwe.
user1751825,
Dobre rodzicielstwo polega na dostosowaniu się do potrzeb dzieci.
user1751825,
0

Dziecko ma 2 lata, oczywiście nie ma sensu spać w tym samym pokoju z tobą. Właśnie tam powinna spać w tym wieku.

Może jednak zaszkodzić próba zmuszenia tego dziecka do spania w innym pokoju, gdy nie jest gotowa.

W społeczeństwach zachodnich panuje powszechne przekonanie, że dzieci rozwijają niezależność bardziej skutecznie, jeśli są możliwie jak najdalej od swoich rodziców, od najwcześniejszego możliwego wieku.

To tylko sprawia, że ​​dzieci są niespokojne i zestresowane, i bardzo prawdopodobne, że stają się mniej pewne siebie i mniej niezależne w późniejszym życiu.

użytkownik1751825
źródło