Stworzyliśmy zły nawyk naszego dziecka oglądającego telewizję w bardzo młodym wieku. W tym miesiącu kończy 1 rok i zaczyna bełkotać kilka słów. Jestem matką po raz pierwszy i martwiłem się o jego rozwój. W każdym razie chciałbym stworzyć nawyk czytania dziecku. Czytałem, że powinienem czytać mojemu dziecku, odkąd jestem w ciąży, ale nie mam okazji tego robić, odkąd pracuję.
Moje pytanie brzmi: czy jest już za późno na czytanie dla mojego dziecka, biorąc pod uwagę, że teraz kończy 1 rok?
toddler
discipline
bedtime
Marj
źródło
źródło
Odpowiedzi:
W ogóle nie jest za późno. Spróbuj ograniczyć telewizję i oczywiście jesteś zmęczony po całym dniu pracy. Jest to jednak również twoja praca. Czytanie, zabawa, spacery do parku - wszystkie te rzeczy są ważne. Mówiąc o tym, co robisz - „Robię obiad. To jest marchewka. Używam ostrego noża, aby ją pokroić”.
W twojej bibliotece jest wiele książek. Chodzenie do biblioteki to czysta magia dla dzieci. Biblioteki mają często miejsca dla dzieci oraz grupy do czytania i zabaw.
Gdzie jest twoje dziecko w ciągu dnia? Mam nadzieję, że opiekun (y) również mu to przeczytali.
źródło
Lubię czytać moim dzieciom każdej nocy tuż przed snem. Daje im to coś, na co czekają, szczególnie jeśli książka jest dla nich bardzo interesująca i jest kojącym sposobem na zakończenie dnia. Naraża ich także na pomysły, z którymi mogą nie spotkać się z wyboru (przeglądałem wiele nagradzanych książek, takich jak Newbery i Caldecott, zwłaszcza te o dzieciach z innych kultur i epok)
Niemowlę nie jest wystarczająco duże, aby wyciągnąć wiele z tej historii, ale dzieci uwielbiają rutynę. Kiedy była bardzo młoda, moja córka miała kilka ulubionych historii i nigdy nie miała dość słuchania ich w kółko. Uwielbiała też móc liczyć na pięć minut mojej niepodzielnej uwagi każdej nocy. Jej „czas na okrążenie mamusi” był dla niej bardzo ważny.
źródło
Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, jaka jesteś cudowną matką! Masz już to, czego potrzeba, aby być cudowną matką! Jestem matką 4-letniego dziecka; wszystkie moje dzieci są już dorosłe. Pamiętam, jak martwiłem się o to, ile to za dużo, lol. Tęsknię za tym. Błogosław swoje serce.
Moim zdaniem, nigdy nie jest za późno, aby zacząć czytać! Zawsze jest lepiej późno niż nigdy. Według badań i badań rozwojowych, 5-letni ma miejsce, gdy zmieniają się wewnętrzne „procesory” i nie są tak szybkie jak pierwsze 4 lata. Coś w rodzaju „zmiany biegów”.
Masz więc opinię doświadczonej mamy. Masz kilka faktów, które możesz sprawdzić naukowo. Ale nie daliśmy głosu ani szansy najlepszym źródłom informacji. Kto lub o jakie to źródło możesz zapytać? Ona jest ekspertem . Chcesz ją zobaczyć? Ona jest w twoich lustrach.
Jest to bardzo szczególny czas, mam nadzieję, pielęgnować ją. To idzie bardzo szybko. W tym czasie jesteście nie tylko nauczycielem; jesteś także studentem. Życie ma niesamowitą synergię, sposób na pokazanie ci czegoś. Masz niesamowity dar, nazywa się to „Mothers Intuition”; każda mama ma to. Niektórzy po prostu nie wiedzą ani nie rozumieją, w jaki sposób lub czy powinni tego słuchać. Tylko życie i czas mogą ci to pokazać. Ale ty to masz! Zaufaj swojemu jelitowi.
Można popełniać błędy. Tak wszyscy się uczymy, jak zobaczysz u swojego dziecka. Ale już jesteś na niesamowitym początku! Wiem, bo zależy ci na tyle, by zapytać . Jeśli spróbujesz czegoś, co wydaje się złe, zmodyfikuj to. Jeśli podoba Ci się sposób coś jest zrobione, a dostaniesz 150 różnych ludzi, którzy mówią „nie zrobić mu tę drogę, albo , że sposób” badania go. Jeśli nie znajdziesz żadnej krzywdy i podoba ci się sposób, w jaki to robisz ... nie spiesz się!
Nikt nie wie, co jest najlepsze dla Twojego dziecka lepiej niż ciebie . Opinie przychodzą za kilkanaście groszy. Twój jest ostatecznie najlepszy dla twojego dziecka i dla ciebie!
Jestem tu po wsparcie, jeśli potrzebujesz więcej ... Masz to!
źródło
moi rodzice czytali mi przez jakiś czas. Jako bardzo małe dziecko pamiętam mojego ojca, który czytał nam Sieć Charletta, kiedy byłem za młody, aby w pełni ją śledzić, a później moja matka czytała serię książek, które były uproszczonymi wersjami klasyków, takich jak Treasure Island. Ważną kwestią jest to, że są to dłuższe książki.
Nawet kiedy mogłem czytać w przedszkolu, moi rodzice czytali mi, ponieważ nie byłem na poziomie czytania tych bardziej zaawansowanych książek. Jedyne, co przestało mi czytać, kiedy mogłem samodzielnie czytać rozdziały. Jestem pewien, że zainspirowało mnie to do czytania.
Chodzi o to, że 1 rok jest wciąż bardzo młody. Jest mnóstwo czasu na czytanie jej, możesz podnosić złożoność swoich książek, tak długo, jak pozwalają ci na to. Wciąż jest wiele dobrych rzeczy, które oferuje nauka dobrej książki.
źródło
Moim zdaniem wartość czytania składa się z dwóch głównych części; nawyk cenienia książek i, co ważniejsze, poświęcania czasu na zbliżanie się i używanie słów. Później nie musi to być czytanie. Porozmawiaj z nim, plotkuj o swojej pracy, wiadomościach, sąsiadach, czymkolwiek. A dla byłych Ludzi jest tak dobry, jak wszystko w wieku jednego roku.
Mamy nadzieję, że nawyk książek przetrwa całe życie, więc kilka miesięcy od frontu nie jest aż tak wielkim problemem. Sztuczka do ukształtowania jakiegokolwiek nawyku nie zaczyna się wcześnie, jest konsekwentna i sprawia, że jest przyjemny.
źródło
Książki odpowiednie dla 1-latka mogą być niezwykle szybkie w czytaniu i bardzo łatwe do wprowadzenia do rutyny twojego dziecka, nawet jeśli mają ograniczony czas koncentracji.
Jeśli spojrzysz na książki z planszami skierowane do niemowląt / małych dzieci, często mają one tylko 12 stron, a zwykle są to rozkładówki dwustronicowe, więc naprawdę na każdej stronie jest tylko 6 stron z prostym zdaniem!
Ile czasu zajmuje ci przeczytanie następującego tekstu (w oparciu o typową długość książki)?
Czytanie w stałym tempie zajmuje około 60 sekund, aby przeczytać ten tekst z przerwami między nimi. Trwa to tylko dłużej, jeśli Twoje dziecko jest zainteresowane zatrzymaniem się, aby spojrzeć na zdjęcia, podnieść klapy lub poczuć fakturę „dotykową”.
Jak widać, nie ma prawdziwych barier we wprowadzaniu tej aktywności do rutyny przed snem. Myślę, że spodoba ci się to i zanim się zorientujesz, jedna książka nie będzie już wystarczająca, a twój maluch będzie prosił o więcej opowieści przed snem.
Polecam również mieć duży kosz książek na podłodze w salonie, aby maluch mógł sobie pomóc. Albo przyniosą ci książki do przeczytania jako miłe spotkanie towarzyskie, albo siądą i przejrzą same książki.
Nigdy nie jest za późno, a roczek jest naprawdę dzieckiem - zacznij już teraz i nie oglądaj się za siebie!
źródło
Kilka dobrych odpowiedzi już, więc przedstawię tylko anegdotę.
Kiedy moja 16-letnia córka miała około 6-7 lat, podobnie martwiłem się podobnie jak ty (mówimy o 7, a nie o 1!).
Kiedy miała 12 lat, właściwie spędzała cały swój wolny czas leżąc na kanapie, czytając, przerywane tylko spacerami do biblioteki po więcej książek. Raz nawet poprosiłem ją, żeby przestała czytać i przyszła oglądać telewizję z rodziną ...
źródło
Moi rodzice i dziadkowie czytać mi za lata : Nie pamiętam niczego od kiedy miałem jeden lat związany z ich czytania do mnie, ale ja nie pamiętam jest do odczytu, dopóki nie było co najmniej siedem lat (przez od kilku lat wiedziałem już, jak czytać na własną rękę). Miało to kilka istotnych korzyści dla mojego życia i prawdopodobnie dla życia moich rodziców:
Po pierwsze, nie mam wątpliwości, że moje bardzo głębokie poczucie empatii oraz chęć poznania i zrozumienia świata i ludzi (zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie) w dużej mierze zrodziło się z tych doświadczeń.
Po drugie, ponieważ podobały mi się te historie, moi rodzice mieli motywację, aby zmotywować mnie do nauki czytania bardzo młodych. Zanim wszedłem do szkoły, a może jeszcze zanim wstąpiłem do przedszkola (pozostało zbyt mało szczegółowych wspomnień z kontekstem określającym wiek), wiedziałem, jak czytać. I zrobił się oprzeć go na początku - mimo wszystko, oni czytają doja: ale potem moi rodzice zaczęli mówić „ta książka jest na tyle prosta, że możemy ją przeczytać [razem / na zmianę]” i postawili na niej stopę. Ale jeśli dobrze to pamiętam, dość szybko, zacząłem po prostu czytać więcej, niż musiałem na swoją kolej, ponieważ było to szybsze (i byłem wystarczająco zainteresowany tą historią), aby móc dalej czytać. Wybierz stosunek czytania dziecka do czytania, który sprawi, że dziecko faktycznie będzie czytało, a następnie zwiększ go (z pewną, ale niezbyt dużą elastycznością, gdy jest chory / zmęczony / itp.), Gdy staje się lepszy. Czytali mi jeszcze przez kilka lat, książki twardsze / dłuższe, niż mogłem sobie wtedy poradzić, ponieważ pomogło mi to położyć się spać i ponieważ było to pozytywne doświadczenie, które mi się podobało (i wiem, że).
Zacząłem pisać o wielu innych korzyściach, które według sugerowanej uważnej introspekcji były częściowo spowodowane czytaniem mi przez rodziców. Ale większość z nich to te same korzyści, które już znasz: korzyści wynikające z poprawienia umiejętności czytania i korzyści wynikające z ogólnego lepszego rozwoju umysłowego, które umożliwia więcej czytania.
Najważniejsze jest to, że kiedy miałem sześć lub siedem lat, nadal chętnie pochłaniałem chęć moich rodziców, aby czytać mi historie i na pewno z tego czerpałem korzyści. Nie przestawaj rozważać czytania dziecku, dopóki nie wyjaśni, że tego nie chce, a jeśli zrównoważysz to poprzez zachęcenie ich do samodzielnego czytania, są szanse, że przestaną chcieć, abyś je przeczytał tylko raz są tak dobrymi czytelnikami, że wolą czytać od siebie.
źródło
Najlepszy czas na rozpoczęcie dobrego nawyku to „jak najwcześniej”.
Drugi najlepszy czas to dzisiaj.
Zacznij czytać dziecku już teraz - zamiłowanie do książek to prezent na całe życie, który umożliwi dziecku naukę dla siebie, nawet podczas robienia czegoś przyjemnego.
źródło
Z tego co pamiętam, moi rodzice nie czytali mi w tym wieku. Ale nieco starsi, kiedy rozmawiałem i mogłem zrozumieć, co się dzieje, dostali subskrypcję klubu książki Early Start i dostali Dr.Suess, Berenstain, Scarey itp. W wysokiej jakości twardych wydaniach. Tata nauczył mnie ich czytać, a ja czytałem przed rozpoczęciem formalnego przedszkola.
Zostałem żarłocznym czytelnikiem.
Myślę więc, że w wieku 1 roku i wcześniej nie chodzi wcale o czytanie , ale po prostu jeden na jednego, kiedy słyszy swoją matkę.
źródło
Nigdy nie jest za późno, aby zacząć czytać dzieciom na głos, chociaż wielu rodziców zbyt wcześnie przestaje tę tradycję.
Powtarzam zachęcającą radę, której udzielono w innych odpowiedziach: zanurz się i zacznij tradycję regularnego czytania na głos. Często odwiedzaj biblioteki i zabierz do domu kilka książek. (Polecam także miejsce w domu zwane „stołem bibliotecznym”, w którym przechowywane są te książki - dzięki temu łatwiej jest je śledzić, gdy nadszedł czas, aby je zabrać!). Co najważniejsze, planuj kontynuować tradycja ta trwa aż do lat nastoletnich.
W swojej doskonałej książce na ten temat, The New Read-Aloud Handbook , autor Jim Trelease wyjaśnia, że większość dzieci ma poziom rozumienia ze słuchu o kilka stopni przed poziomem rozumienia ze czytania. Oznacza to, że mogą zrozumieć książki, których jeszcze nie są gotowi do przeczytania. Skorzystaj z tego! Nawet po tym, jak dziecko zacznie czytać samodzielnie, utrzymuj wyobraźnię i podtrzymuj nawyki, utrzymując nawyk.
Czytałem regularnie wszystkim czterem moim dzieciom, dopóki nie opuściły domu, zaczynając od książek z obrazkami jako małe dzieci, przenosząc się do książek z rozdziałami dla dzieci w szkole podstawowej i przekształcając się w pełnometrażowe powieści, kiedy były w szkole średniej. Rozbudzało w nich także miłość do czytania.
Razem czytamy wiele bardzo dobrych książek. To nigdy nie było prawdziwym obowiązkiem; gdybym nie spodobała się książka, którą wybraliśmy, po prostu powiedziałbym im, że skończyliśmy z tą, i zaczniemy coś nowego. Przez większość czasu nie mogłem się doczekać, aby przeczytać więcej o tej książce.
Kiedy moja najmłodsza była na studiach, a jej trójka rodzeństwa się wyprowadziła, często wracała do domu za późno, żeby czytać co noc. Jednak oboje wciąż regularnie czytamy razem dwie lub trzy noce w tygodniu, jak mogliśmy to wypracować. Dobre czasy. Oboje wciąż obawiamy się, że nigdy nie skończyliśmy Mary Poppins, zanim się wyprowadziła - ta książka była naprawdę zabawna.
źródło
My, ludzie, jesteśmy stworzeni z opowieści. Pierwszą i najbardziej chwalebną rzeczą w czytaniu dziecku jest to, że możesz zdecydować między sobą, z jakich historii będą one tworzone. To musi być lepsze niż pozwolenie kierownictwu marketingu na ustalenie, jakie historie są karmione, w telewizji itp. Drugą rzeczą jest to, że czytanie na głos, wypowiadanie głosów, wyrażanie smutku i radości jest najlepszą zabawą. Rób to w każdym wieku i nie przestawaj tylko dlatego, że osiągają 10, 15 lub 50 lat. Nigdy nie myśl, że coś jest poza twoim dzieckiem - rozumiemy, że zawsze jest rok lub dwa przed tym, co możemy powiedzieć - po prostu przeczytaj, co wydaje się interesujące. A potem idź dalej - wszyscy jesteśmy gawędziarzami, więc wyrzuć własne przędze z magicznych rzeczy z własnego doświadczenia. Opowiedziałem mojej córce wędrujący epos o dziewczynie, psie i kilku podróżujących w czasie smokach, w codziennych ratach, zanim jeszcze mogła mówić. Bohaterowie przychodzą i odchodzą, a nastrój może być komiczny lub tragiczny, a OK, moje spiski i charakterystyka pozostawiają wiele do życzenia, ale pośrednio wyjaśniam prawdy ludzkich relacji i to, co jest ważne w życiu. I ona słucha. To cud i przywilej.
źródło
W tym wieku ważną rzeczą nie jest dla nich szczególnie czytanie, tylko rozmawianie z nimi. Dzieci mogą uczyć się dźwięków z telewizora, ale najlepiej nauczyć się je wydawać, patrząc na usta.
Mój syn nigdy tak naprawdę nie interesował się książkami z materiałami dla niemowląt ani większością książek z planszami. Osobiście uważam, że po prostu nie widział w nich nic interesującego i tak naprawdę nie winię go. :) Te, które zadziałały, to te z zakładkami, w których wyskakuje ryba lub krąży wiatrak lub cokolwiek innego. To dało mu coś do zrobienia, a ja coś do przeczytania, co mógł połączyć z tym, co robił. Pomagali również w koordynacji i chwytie ręki i oka. A potem, gdy mówiliśmy dalej, zrozumiał, że to, co czytam, było zawsze takie samo i było związane ze słowami na stronie.
Jeden z nich był prawdziwym zwycięzcą. Miał wyskakujące okienka, a także liczył, więc „jeden wieloryb, dwa niedźwiadki polarne” i tak dalej. Nadal to wyciągał, gdy miał 5 lat.
I odwrotnie, dostałem wiele książek dla dzieci na dobranoc, które w ogóle nie widziały żadnego zastosowania. Próbowałem, ale nigdy nie wpadł we mnie, czytając mu je, ponieważ nie mógł się z nimi połączyć. Myślę, że dobrą zasadą byłoby jedno zdanie na zdjęcie rocznie, a nawet więcej, i oni nie mogą utrzymać koncentracji.
źródło
Na podstawie programów, które ogląda w telewizji, przeanalizuj, co go interesuje. Gdy się o tym dowiesz, daj mu książki, które chciałby przeczytać. Powoli zabierz go z telewizora. Zacznij uczyć go czegoś, co przekracza granice 1-latka, więc kiedy dorośnie, nie będziesz mieć problemu. Okaże się bardzo innowacyjny. Kiedy skończy 14 lat, przeczytaj biografię Steve'a Jobsa.
źródło