Moja żona i ja jesteśmy oszołomieni małym chłopcem, który nie tylko opanował spacer i bieg, ale teraz zaczął wspinać się na każdą dostępną powierzchnię pionową.
Myśleliśmy, że mamy dom zabezpieczony przed dziećmi, przynajmniej salon. Poza tym, że stoimy nad nim w każdej chwili, zastanawiamy się, czy ktoś ma jakieś pomysły, jak sobie z tym poradzić.
Na przykład jest doskonale zdrowym chłopcem z doskonale zdrową czaszką. Lepiej pozwolić mu trochę upaść i uczyć się czy co? Mamy kask rowerowy. Na wpół żartobliwie zasugerowałem mojej żonie, że założymy mu hełm i przypięjemy mu poduszki.
Wiemy, że musi odkrywać i uczyć się, i mamy takie powierzchnie jak półki z książkami, stoliki do kawy i meble, które zdają się wiedzieć, jak wstać i wejść, ale nie zejść. Chyba musimy się unosić przez następną chwilę.
Doceniane są wszelkie wskazówki, w tym sposoby zmniejszania szansy, że twoje dziecko będzie się wspinać i upaść na głowę i złamie szyję.
Odpowiedzi:
Nasza córka robi to samo. Miała kilka dni, kiedy zdecydowała, że chce zeskoczyć z kanapy na podłogę z twardego drewna.
Powiedziano jej nie , nie, nie, nie - dopóki nie zrozumie, że może tego nie zrobić. Nie zrobiła tego ponownie. Zrobiliśmy to indywidualnie dla każdego przypadku. Niektóre miejsca, takie jak nasze łóżko, które jest dość wysoko - pozwalamy jej się wspinać. A potem uczymy ją, jak zejść na dół (odwrócić się, zjechać w dół).
Masz więc dwie opcje: zdefiniuj miejsca, które są niedostępne, a dla miejsc, które nie są, naucz ją wspinać się i schodzić. (Mój mąż nauczył naszą córkę, jak wspiąć się na łóżko i zejść z łóżka.)
Bądź więc stanowczy. Być stanowczym. Nie mów - i mów tylko - gdy masz na myśli to absolutnie. Niektóre rzeczy nigdy nie są w porządku i musi się tego nauczyć.
źródło
Być może zgadłeś z moich odpowiedzi na inne pytania, ale zdecydowanie popieram pomysł, aby dzieci próbowały wszystkiego, aby uczyły się, co boli, gdy są w tak młodym wieku, że nie mogą się złamać, więc zalecam następujące rzeczy:
Zrobić trochę babyproofing (np. Nie pozwól im wspiąć się na kominek, usunąć szklankę z półek itp.), Ale poza tym pozwól im się wspiąć. Jeśli okaże się, że jest coś, na co naprawdę nie chcą, żeby się wspinali, powiedz im nie i zaoferuj alternatywę. W naszym przypadku nie chcieliśmy, aby wspinali się na kominek (pod nim był ogień, a na nim kilka cennych antyków), więc zamiast tego dostarczyliśmy w ogrodzie kilka pni drzew. Miało to również tę zaletę, że osadzono je w ziemi, więc kiedy spadły, nie skrzywdziły się tak bardzo.
Poza tym wszystkie dzieci upadają i walą w głowy. Lepiej to zrobić, gdy są małe i niezbyt daleko od ziemi. Jeśli nie mieliby okazji tego zrobić w tym wieku, byliby znacznie mniej zdolni do zrozumienia ryzyka w późniejszym życiu.
źródło
Zgadzam się z Rory do pewnego stopnia. Dzieci muszą nauczyć się naturalnych konsekwencji, a upadek jest naturalną konsekwencją wspinania się na rzeczy. Istnieje jednak element bezpieczeństwa, którego nie można zignorować. Mój syn był wspinaczem i wiele razy łapałem go, gdy próbował wspiąć się na jedną z naszych półek z książkami. Regały dla mnie są wielkim nie-nie. To są duże półki na książki, a gdyby pociągnął jeden na siebie, naprawdę by go to zraniło. Regały są przykręcone do ściany. Jestem pewien, że wiesz o tym, ale możesz kupić małe zestawy dość niedrogo, aby to zrobić. W rzeczywistości nie możesz obserwować syna co sekundę. W sytuacjach, w których po prostu nie chcesz, żeby wspiął się na coś, bo upadek mógłbyzranić go, to bardziej kwestia dyscypliny. Oczywiście, nauczenie go, jak bezpiecznie schodzić z łóżka jest ważne, i daje mu duże możliwości bezpiecznego wspinania się, ale jeśli jest coś, na co nie chcesz, żeby w ogóle się wspinał, być może będziesz musiał ustalić zasady dotyczące limitu czasu .
Właśnie dlatego wiesz, że mój mąż niósł kiedyś syna na ramiona i upuścił go na drewnianą podłogę, gdzie uderzył się w głowę. Musiał spaść ponad pięć i pół stopy. Szybka podróż do ER pokazała, że poza tym, że się boi (i mój mąż czuje się okropnie), nic mu nie jest. Dzieci są o wiele bardziej odporne, niż im przypisujemy.
źródło
Jest to podobne do innych odpowiedzi, ale najedź kursorem i naucz go wspinać się. Przez pewien czas będziesz musiał być blisko jego boku. Zgadzam się z @Swati, że będą chwile, w których będziesz musiał ustalić limity dotyczące rzeczy, których nigdy nie będzie mógł się wspinać i być z nimi zgodny. Powinieneś także nauczyć go wspinać się i schodzić z każdej szansy. Jeśli jest wspinaczem, myślę, że przez długi czas jest w jego krwi. Jako dziecko byłem w telewizji, na drzewach przez całe dzieciństwo i jako wspinacz w college'u i poza nim. Jest coś w wysokościach i dreszczyku wspinania. Naucz go wspinać się po czymkolwiek (poza „nie-nie”), który jest zainteresowany. Pozwól mu wypróbować duże obszary dla dzieci w parku. Pokaż mu, jak używać kolan i stóp. Pozwól mu ćwiczyć równowagę na kolanach, poruszając nogami na boki, w górę iw dół. I upewnij się, że jest mnóstwo praktyki schodzenia z rzeczy zamiast pozwolić mu się czołgać, a następnie uratować.
źródło
Kiedy moje dziecko robiło coś niebezpiecznego, udawałem / pokazałem im, że upadną (w ten sposób i trochę je popchną) i złapią je w ostatniej chwili. W ten sposób doświadczą, że MOGĄ spaść, i następnym razem będą bardziej ostrożni. Ale działa lepiej na starsze dzieci .. np. 2+ lata ....
źródło
Wiem, że ten post jest stary, ale temat jest zawsze aktualny! ;) Miałem ten sam problem z moim synem, a także podeszliśmy do wyznaczania tylko niektórych przedmiotów do wspinania. Zgadzam się, że nasi mali ludzie mogą zrozumieć i rozumieją, że niektóre przedmioty są niedostępne dla wspinaczki, jeśli konsekwentnie oferujecie przypomnienia. ;) Zdecydowaliśmy się na wspinaczkę, a nasz dom jest mały. Działa idealnie! Wiadomość była taka, że ma wspinać się na swojego wspinacza i ma pozwolenie, by popchnąć go na kanapę w celu dalszej eksploracji, ale to wszystko! Bardzo dobrze przestrzega tej zasady, chociaż od czasu do czasu wciąż testuje wody, jak wszyscy.
źródło