Nasz 3,5-letni syn wybrał gdzieś hasło / żart ... ale nie możemy dowiedzieć się, skąd się wziął, jego nauczyciele nie mogą tego zrozumieć, jego nauczyciele opieki dziennej nie mogą tego zrozumieć, a google w ogóle nie pomogło. Pomyślałem nawet, że może to być jakaś niewłaściwa wymowa wymowy czegoś innego. Ale zarówno „dinozaur”, jak i „przycisk” są bardzo wyraźne i są to słowa dobrze ugruntowane w jego słowniku… wie, czym one są.
Dinozaur na guzik!
Jest kilka różnych sposobów, w jakie to przedstawia ... najczęstszym jest zwrócenie naszej uwagi na „hej mamo” lub „moooommmmiiieeeee ....”, a kiedy go uznajemy, mówi nam, bardzo rzeczowo i dumnie, „Dinozaur na guziku”. Innym razem wychodzi po prostu jak sfrustrowany nastolatek, który stara się wytłumaczyć starym ludziom, dlaczego niektóre bilety na koncerty są absolutnie konieczne ... z odrobiną irytacji w części „na guzik”. Raz czy dwa dinozaur był na czymś innym ... na kanapie, na oknie ... ale prawie zawsze jest na przycisku. Dziesiątki razy na godzinę.
Myślałem, że to krótkotrwała sprawa, wydaje się, że kilka dni, jak wszystko inne u małych dzieci, kiedy po raz pierwszy dostają to do głowy i bawią się tym. Ale to nie odchodzi, łatwo kończymy już miesiąc. Nie próbuję go zamykać, chcielibyśmy wdać się w tę jego fascynację i pomóc mu odkryć ... ale nie mam pojęcia, co to jest!
Czy ktoś to rozpoznaje w mediach dla małych dzieci? Książki, muzyka, telewizja, filmy? Z tego co wiem, jest to coś, co jeden z jego przyjaciół przyniósł do szkoły lub przedszkola w ich głowach, a on to odebrał. (w takim przypadku byłaby to jedna z bardziej akceptowalnych rzeczy, które od nich odebrał).
Odpowiedzi:
Możliwe, że to wymyślił. Mój syn (obecnie prawie sześć lat) przeszedł okres rozpoczynający się w tym wieku, w którym ciągle wymyślał niezapomniane frazy. Jeśli to wynalazł, ciesz się tą fazą, dopóki ona trwa. Kiedy osiągną około pięciu, ze względu na wpływ popkultury lub rówieśników, ich wyrażenia stają się znacznie bardziej konwencjonalne niż w tej złotej fazie 3.5-5.
źródło
Myślisz, że może próbował ci powiedzieć, żebyś umieścił go na pokazie dinozaurów (przycisk - mógł to oznaczać przycisk na pilocie)? Tylko zgaduję, mam 18 miesięcy, który mówi bom-bom i nie mamy pojęcia, co to jest, i próbowaliśmy to rozgryźć i zapytać ją, a ona po prostu pęka, jakby to była najśmieszniejsza rzecz w świat, ponieważ nie wiemy. Nie pytam o pomoc, po prostu oferuję możliwe rozwiązanie, ale tak naprawdę nie mam pojęcia. Po prostu szukam dino.
źródło
OK, więc dinozaur na kole lub przycisku nie jest, na pierwszy rzut oka, taki zabawny. Ale wesołość polega na tym, jak zabawne jest to, co myślą. To rodzaj prywatnego żartu. Więc myślę, jak powiedział Johnny, mniej lub bardziej zachęcaj. Śmiej się z nimi lub czasami używaj frazy. Próbowaliśmy tego kilka razy z nietypowymi frazami, które wymyślił nasz syn i byliśmy w stanie uzyskać wgląd w to, kiedy odkryliśmy, że najwyraźniej źle używamy tego wyrażenia. Kto wiedział?
źródło