W sytuacji, gdy Osoba A ma pomysł / koncepcję fotograficzną, na przykład autoportret ustawia scenę, oświetlenie i instruuje Osobę B, jak skomponować zdjęcie, co powoduje, że Osoba B musi ustawić ostrość i nacisnąć przycisk.
Kto jest właścicielem praw do tego zdjęcia, Osoby A lub Osoby B, czy też jest to wspólne?
Odpowiedzi:
Teraz badanie było zabawne. Dobre pytanie!
Praktyczne wskazówki
Pod każdym względem legalne bitwy są kłopotliwe, kosztowne i wymagają czasu. Unikaj ich - w tym przypadku pomogłaby prosta umowa ze szczegółowymi informacjami na temat tego, kto jest właścicielem praw autorskich. Często umowa może być ustna.
Prawny
Oto moje przemyślenia na temat sytuacji prawnej. Nie jestem zbyt dobrze zaznajomiony z prawem ani w szczególności z prawem autorskim. Również te rzeczy są wysoce zależne od jurysdykcji, w której się znajdujesz. Poniższe przepisy będą miały zastosowanie do prawa niemieckiego .
Odpowiedni artykuł w niemieckim prawie autorskim
Ta strona zawiera szczegółowe informacje na temat prawa autorskiego dla fotografów w języku niemieckim. Link do sekcji mówi:
Artykuł (§8 UrhG) mówi, że wpływy są dzielone zgodnie z wkładem każdego fotografa i że jeden autor może zrezygnować z praw do wpływów (nie można zrezygnować z samego prawa autorskiego, ale jest to cecha niemiecka). Tak więc moje praktyczne wskazówki zadziałałyby nawet po fakcie.
Szczegółowo spójrz na stworzenie zdjęcia
Pierwsze źródło mówi teraz, że sama praca asystenta nie czyni z niego wspólnego autora! Pytanie brzmi: czy A lub B tylko pomagają? Twierdziłbym, że B, naciskając migawkę, jest asystentem! (Proszę ustawić go na autofocus, dzięki czemu obudowa jest bardziej wyraźna;)).
A wybiera ustawienie, lokalizację, kompozycję, a także ustawienie oświetlenia. To wszystko podnosi fotografię z bycia „Lichtbild” do bycia „Lichtbildwerk” (ta pierwsza to fotografia, druga to artyzm). Więc wszystko, co robi A, sprawia, że obraz.
B ustawia ostrość i naciska spust migawki. Koncentracja jest gdzieś pomiędzy umiejętnością a kreatywnością. Sytuacją może być soczewka z przesunięciem tilt, w której ostrość jest zdecydowanie kreatywna do automatycznego ustawiania ostrości po naciśnięciu spustu migawki. Naciśnięcie migawki ma twórczy element „wybrania odpowiedniego momentu”. Chociaż B zawsze mógł ustawić to na ciągłe, a użycie przez A techniki rozpylania i modlitwy zdecydowanie nie jest kreatywne. W fotografii portretowej należy również wziąć pod uwagę interakcję między fotografem a obiektem.
Wniosek
Nie jest to jednoznaczne, ale zakładam, że B jest klasyfikowany jako asystent, a zatem nie jest właścicielem praw autorskich.
Dyskusja
Następnie autorka kontynuuje, że jeśli asystentka podejmie twórcze decyzje, zostanie współautorką! Tak więc, bardzo podobne do mojego podejścia do rzeczy i teraz rozwiązaliśmy ten problem i otworzyliśmy puszkę robaków, co jest twórczą decyzją.
źródło
Zależy, jeśli to pójdzie źle, to z tych dwóch prawdopodobnie osoba z lepszym prawnikiem jest właścicielem praw autorskich :-)
Rzeczywista odpowiedź zależy od tego, kto jest odpowiedzialny za sesję zdjęciową, kto płaci komu oraz wszelkich umów i porozumień między tymi osobami.
Takie pytania są przyczyną:
Nigdy nie powinieneś pracować jako twórca bez umowy określającej własność, prawa autorskie, prawa moralne i prawa użytkowania produktów.
Nigdy nie należy zatrudniać (lub w inny sposób, z wyjątkiem pomocy przy pracy) nikogo (w tym asystentów, stażystów, strzelców itp.) Bez umowy określającej własność, prawa autorskie, prawa moralne i prawa użytkowania produktów.
źródło