Patrzymy na rezerwację profesjonalnego fotografa na nasz ślub, ale jestem trochę niezadowolony z powierzenia fotografowi pełnej kontroli nad zdjęciami z naszego ślubu.
Oferowana przez nią umowa pozwala jej zachować prawa autorskie i udziela nam jedynie licencji na wydruk w obecnej postaci. To znaczy, jeśli chcemy zmienić zdjęcie w sepię, czarno-białe, przyciąć itp., Najpierw musimy uzyskać jej pisemną zgodę.
Jej rozumowanie, które rozumiem, ale nadal nie lubię, jest takie, że wszelkie modyfikacje, które wprowadzamy, mogą źle odzwierciedlać ją jako profesjonalistkę.
To sprawia, że czuję się dość niezgodny, szczególnie dlatego, że jestem typem osoby, która prawdopodobnie będzie korzystać z tych zdjęć w nadchodzących latach i przez resztę naszego życia.
Więc moje pytania to:
Czy uzasadnione jest żądanie prawa autorskiego lub przynajmniej niewyłącznej licencji na zdjęcia, jeśli płacimy za usługę? (Nie wymagamy niższej ceny, a jej cena jest mniej więcej taka sama, jak większości innych fotografów tutaj w Australii)
Czy istnieje jakakolwiek umowa licencyjna, która chroni ją przed zranieniem przez wszelkie wprowadzane przez nas zmiany nieprofesjonalne, ale także uznaje ją za oryginalnego fotografa?
Gdybyśmy zaproponowali, że zapłacimy więcej za jej usługi, w zamian za prawa autorskie lub niewyłączną licencję, o ile więcej niż cena wywoławcza w wysokości 1500 USD byłaby oczekiwana?
Odpowiedzi:
Moje osobiste zdanie na ten temat jest takie, że chociaż rozumiem pozycję fotografa, twój album ślubny nie jest jej portfolio, nawet jeśli chcesz czegoś ohydnego, masz rację jako ta, która płaci za pracę - nie zgodziłbym się na jej warunki.
Uważam, że w przypadku pracy za pełną cenę usługodawca nie może stawiać własnego zainteresowania ponad interes klienta.
Możesz wypracować coś na temat tego, w jaki sposób kredyt jest przyznawany (lub nie) i możesz zaoferować dodatkową opłatę lub możesz oboje zgodzić się, że lepiej będzie ci służyć ktoś inny.
Sam jestem właścicielem małej firmy (ale nie profesjonalnym fotografem) i wiem, że istnieje delikatna równowaga między tym, co jest dobre dla usługodawcy, a tym, co jest dobre dla klienta - a jeśli zrobię coś, co jest dla mnie dobre, ale złe dla klienta stracę tego klienta.
Nawiasem mówiąc - na mój ślub (który został nakręcony na filmie) mam negatywy + kopie cyfrowe w wysokiej rozdzielczości + prawo do robienia wszystkiego, co chcę z obrazami bez uznania. wszystko to zostało wcześniej wynegocjowane z fotografem i oboje byliśmy zadowoleni z umowy (nie skorzystałem z niego, wszystko zostało uzgodnione i opłacone). Ten fotograf nie dostał „kredytu”, ale dostał jeszcze jedną pracę ślubną na podstawie mojej rekomendacji
źródło
Fotograf nie prosi o prawa autorskie; informuje cię, że to trzyma. Istnieje kilka wstecznych jurysdykcji (do ubiegłego roku Kanada była jedną z nich), w których prawa autorskie należałyby naturalnie do komisarza dzieła fotograficznego, a klauzula w umowie była jedynym sposobem na zachowanie prawa autorskiego przez fotografa, ale w większości świata, „praca najemna” (lub podobne przepisy prawa) nie rozpocznie się, chyba że istnieje coś zasadniczo przypominającego relację pracodawca / pracownik, a twórca dzieła posiada prawa autorskie nieobecne w umowie stanowiącej inaczej.
Licencja przyznająca prawa do zwielokrotniania jest nadzwyczajna, ponieważ jest¹; licencja na tworzenie dzieł pochodnych (modyfikowanie obrazu) jest prawie niespotykana w branży. Przynajmniej wśród prawdziwych profesjonalistów (w przeciwieństwie do weekendowych wojowników, którzy nie zależą od fotografii od dochodów). „Wygląd” fotografa jest częścią jego marki i marketingu, a tylko ci, którzy nie dbają o swoją markę i charakterystyczny wygląd (który określa oczekiwania dla przyszłych klientów), pozwolą na modyfikację bez recenzji. (Nie wspominając już o tym, że jeśli chcesz, powiedzmy, stonowanej czarno-białej wersji konkretnego zdjęcia, fotograf prawdopodobnie miałby bardzo konkretne opinie na temat tego, jak najlepiej to zrobić.)
Nie zatrudniasz „operatora kamery” ani kogoś, kto wykonuje tylko usługę, zatrudniasz artystę, którego zadaniem jest twórcze (i, jak można oczekiwać, pięknie) opowiadanie historii na zdjęciach. Sposób, w jaki ta historia jest opowiadana i prezentowana, odzwierciedla ją artystycznie i wpłynie na jej postrzeganie przez potencjalnych klientów. Kupujesz skończoną pracę, a nie pracę. Wystarczy niewielka garść mdłych lub przeklętych obrazów, aby zniszczyć jej markę i jej przyszłość zawodową. I każdy fotograf, który pozwoliłby ci na małpę, nie dbałby wystarczająco o to, aby Ci przeszkadzać (i prawdopodobnie ma stały dochód z innych źródeł) lub jest idiotą, który wkrótce przestanie działać.
¹ Przyznane, zwykle odbywa się w duchu ochrony - możliwości zastąpienia dzieła - zamiast „tanich wydruków dla rodziny i przyjaciół”.
źródło
W zeszłym tygodniu na czacie odbyła się naprawdę dobra dyskusja na ten temat . Osobiście fotografuję wydarzenia jako poboczny biznes i uważam, że wybór klienta jest najważniejszy, ale rozumiem również problem związany z jakością. W przypadku mojego pakietu najwyższego poziomu nadal zachowuję prawa autorskie, ale także udzielam niewyłącznej pełnej licencji na dzieło, ponieważ uważam moją pracę na najdroższym poziomie za wykonawcę.
To powiedziawszy, może być bardzo trudno znaleźć innych fotografów, którzy zarówno chętnie pozwolą na ten model, jak i wysokiej jakości. Osobiście zająłem się fotografią z boku, ponieważ nie podobał mi się istniejący model i mam trochę etycznego problemu z pomysłem kontrolowania pracy, że ktoś płaci mi uczciwą stawkę rynkową za mój czas i sprzęt, a ja Jestem za pakowaniem bardziej ograniczonych praw w zamian za zniżkę, nadal uważam, że powinna istnieć cena, aby móc traktować obrazy jako coś, co kupiłeś, przynajmniej z deklaracją dotyczącą dzieł pochodnych .
Jestem w mniejszości z tym poglądem z tego, co mogę zebrać, ponieważ bardzo utrudnia to zachowanie obrazu i stwarza duże ryzyko dla fotografa pracującego w pełnym wymiarze godzin, który przyjmuje model, o którym Stan przedstawia dość mocny argument. Być może będziesz w stanie znaleźć kogoś, ale bądź ostrożny, szukając go, aby upewnić się, że jakość nie ucierpi.
Możesz również zasugerować coś w rodzaju licencji CC, która ułatwiłaby dostosowanie licencji, aby umożliwić wprowadzanie modyfikacji, a jednocześnie chronić prawa autorskie i interesy fotografa. Być może z dodaną klauzulą dotyczącą deklarowania modyfikacji, ponieważ nie jestem pewien, czy CC ma wersję z taką klauzulą.
O ile byłby to rozsądny dodatkowy koszt, naprawdę nie można powiedzieć. Poziomy umiejętności, jakość sprzętu i usługi świadczone bardzo szeroko od jednego fotografa do drugiego i to naprawdę zależy od tego, na jakiej części firmy koncentrują się dla swoich zysków. Niektórzy koncentrują się na zarabianiu pieniędzy z paczek, inni na retuszu, inni na faktycznych wydrukach, inni na podstawie stawki godzinowej. Wszystkie te czynniki wpływają na to, jaki „koszt” (w kategoriach cięć oczekiwanych usług) dla fotografa.
źródło
Odpowiem na twoje pytania, tak jak je zaproponowałeś:
Rozsądnie jest prosić o cokolwiek chcesz, ale oczekujesz, że zapłacisz również za tę dodatkową usługę. Oczekuję, że zapłacę bardzo dużo więcej za to, o co prosisz, w przedziale 25-100% lub więcej.
Nie chodzi o licencjonowanie, chodzi o pokazanie nazwiska i marki fotografów potencjalnym klientom wraz z pracą, która nie została w całości stworzona przez nich.
To oczywiście zależy. Jeśli dostaniesz jakiegoś studenta college'u / uniwersytetu lub fotografa Craigslist, mogą nie wiedzieć nic więcej, a tym samym zapewnić pożądany produkt bez dodatkowych opłat. Z drugiej strony, znany na całym świecie fotograf z pasującą marką, prawie na pewno nigdy nie rozważyłby twojej propozycji za mniej niż dziesiątki tysięcy dolarów, a nawet byłoby to rozciągnięcie.
Prawdziwy problem:
Przede wszystkim wydaje mi się to kwestią zaufania. Boisz się zaufać profesjonalnemu fotografowi, który osiągnie pożądane rezultaty. Jeśli nie ufasz fotografowi, którego chcesz zatrudnić, radzę dalej szukać jednego, dopóki nie znajdziesz takiego, któremu ufasz. Spójrz na moją odpowiedź na jakie pytania powinienem zadać, kiedy chcę zatrudnić fotografa? aby uzyskać więcej informacji na temat znalezienia odpowiedniego fotografa.
źródło
Oświadczenie: Tak, w porządku jest żądanie takich warunków po ustalonej cenie w prawnie wiążącej umowie. Fotograf musi wyrazić zgodę na zrzeczenie się wspomnianych praw i zezwolić na dodatkowe warunki użytkowania.
Rozważ jednak następujące scenariusze w świetle fotografów, którzy nie są zgodni (jestem jednym z nich):
Czy zleciłbyś studio zaprojektowanie, zmiksowanie i opanowanie muzyki, tylko po to, aby dodać własne korektory, kompresję i inne filtry do własnego gustu, a następnie wypuścić muzykę, by przekonać się, że producent absolutnie nie lubi tego, co zrobiłeś?
Czy zleciłby Pan grafikowi wyprodukowanie plakatu, aby po prostu dodać własne elementy, zmienić kolory i zmienić układ przed użyciem?
Czy zleciłbyś malarzowi namalowanie twojego portretu, a tylko pomalowanie kilku kawałków, ponieważ uważasz, że może być lepiej?
Czy ci artyści tworzący dla ciebie pracę cieszą się, że odszedłeś i zmieniłeś ich pracę po tym fakcie?
Szczerze w to wątpie.
Czy współpracowaliby z tobą, aby uzyskać lepszy wynik dla obu stron? Hmm, to chyba więcej niż prawdopodobne, ale nadal będą kontrolować czynnik jakości. Wiem, jestem fotografem i grafikiem. Wkład klienta może być świetną rzeczą.
Czy zatrudniłeś ich z właściwych powodów , o to w końcu pytam.
Jako sam fotograf nie zatrudniłbym nikogo, kto nakręciłby mój portret lub ślub, chyba że wyprodukowałbym styl pracy, który chciałem w całości. A potem nie edytowałbym ich z szacunkiem do ich umiejętności.
Ale to ja.
źródło
Moje dwa centy: zaufaj profesjonalistom.
Wie, co robi i wie, co się dzieje, gdy ludzie dotykają zdjęć (horror, horror!).
Jeśli chcesz mieć kreatywną kontrolę nad zdjęciami, poproś członka rodziny lub przyjaciela, który lubi fotografować, aby też zrobił zdjęcia. Następnie możesz się nimi bawić;)
źródło
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mieszkam w VA. Jestem fotografem. Nie staram się być niegrzeczny, ale wiesz, że w większości stanów (jeśli nie we wszystkich) fotograf WŁASNY KOPIA JEST PRAWO NIEPRAWIDŁOWY, ponieważ prawo stanowi, że klient nie ma żadnych praw do zdjęć, chyba że fotograf wyrazi DOKUMENTOWANĄ ZGODĘ na wspomnianego klienta ?? Musisz zrobić trochę badań lol. Stan ma właściwy pomysł. Możesz poprosić o wszystko, co chcesz, ale odpowiedź zależy od fotografa (lub każdego fotografa, którego najprawdopodobniej spotkasz), że będziesz musiał zapłacić dwa razy więcej za prawo do kopiowania. Zaczynam 250 $ za prostą sesję zdjęciową dla dziecka. Jeśli rodzic chce wydrukować paczkę, pakiet 50 zdjęć 12 zdjęć. Jeśli chcą albumu, 100 $. Jeśli chcą prawa do przedruku, 150 USD. Jeśli chcą prawa do pełnej kopii, 200 USD za pełne prawo TYLKO EDYCJI (okładki od 20-35 zdjęć).
źródło