Jaka jest różnica między znormalizowanym pikiem korelacji a pikiem korelacji podzielonym przez jego średnią?

10

Biorąc pod uwagę szablon i sygnał, powstaje pytanie, jak podobny jest sygnał do szablonu.

Tradycyjnie stosuje się proste podejście korelacyjne, w którym szablon i sygnał są wzajemnie skorelowane, a następnie cały wynik znormalizowany przez iloczyn obu ich norm. Daje to funkcję korelacji krzyżowej, która może wynosić od -1 do 1, a stopień podobieństwa jest podawany jako wynik w nim piku.

  • Jak to się ma do wzięcia wartości tego szczytu i podzielenia przez średnią lub średnią funkcji korelacji krzyżowej?
  • Co ja tu mierzę?

Załączony jest schemat jako mój przykład. wprowadź opis zdjęcia tutaj

Aby uzyskać najlepszą miarę podobieństwa, zastanawiam się, czy powinienem spojrzeć na:

  1. Tylko szczyt znormalizowanej korelacji krzyżowej, jak pokazano tutaj?

  2. Wziąć szczyt, ale podzielić przez średnią wykresu korelacji krzyżowej?

  3. Moje szablony będą okresowymi falami kwadratowymi z pewnym cyklem roboczym, jak widać - więc czy nie powinienem w jakiś sposób wykorzystać pozostałych dwóch pików, które tu widzimy?

    • Co dałoby najlepszą miarę podobieństwa w tym przypadku?

Dzięki!

EDYCJA Dla Dilip:

Wykreśliłem korelację krzyżową do kwadratu VS z korelacją krzyżową, która nie jest do kwadratu, i na pewno „wyostrza” główny pik w porównaniu z innymi, ale nie jestem pewna, jakie obliczenia powinienem zastosować, aby określić podobieństwo ...

Próbuję to rozgryźć:

  1. Czy / Czy powinienem używać innych wtórnych pików w swoich obliczeniach podobieństwa?

  2. Mamy teraz kwadrat kwadratu korelacji krzyżowej, który z pewnością wyostrza główny pik, ale jak to pomaga w określeniu ostatecznego podobieństwa?

Dzięki jeszcze raz. wprowadź opis zdjęcia tutaj

EDYCJA Dla Dilip:

Mniejsze piki nie pomagają w obliczeniach podobieństwa; najważniejszy jest szczyt. Ale mniejsze piki zapewniają wsparcie dla przypuszczenia, że ​​sygnał jest hałaśliwą wersją szablonu. „

  • Dzięki Dilip, jestem trochę zdezorientowany tym stwierdzeniem - jeśli mniejsze szczyty faktycznie zapewniają wsparcie, że sygnał jest hałaśliwą wersją szablonu, to czy to również nie pomaga w podobieństwie?

Nie jestem pewien, czy powinienem po prostu wykorzystać szczyt znormalizowanej funkcji korelacji krzyżowej jako moją ostatnią miarę podobieństwa i „nie przejmować się” tym, jak reszta funkcji cross-corr robi / wygląda, LUB, czy powinienem również wziąć pod uwagę wartość szczytową i jakąś inną metrykę krzyża.

  • Jeśli tylko szczyt ma znaczenie, to w jaki sposób / dlaczego kwadratura funkcji byłaby pomocna, skoro tylko powiększa główny pik względem mniejszych? (Większa odporność na hałas?)

  • Długa i krótka: czy powinienem dbać o szczyt funkcji korelacji krzyżowej tylko jako moją ostateczną miarę podobieństwa, czy też powinienem również wziąć pod uwagę cały wykres korelacji krzyżowej? (Stąd moja myśl o spojrzeniu na jego średnią).

Dzięki jeszcze raz,

PS Opóźnienie czasowe w tym przypadku nie stanowi problemu, ponieważ nie dotyczy go ta aplikacja. PPS Nie mam kontroli nad szablonem.

Spacey
źródło

Odpowiedzi:

1

Aby dodać perspektywę, możesz wrócić do probabilistycznej interpretacji korelacji. Pamiętaj, że korelacja jest używana, ponieważ mierzy stopień podobieństwa w ramach pewnego liniowego modelu generatywnego sygnału znającego szablon (addytywny szum gaussowski). Autokorelacja daje miarę prawdopodobieństwa log.

Wracając do pytania, istnieje szereg bezpłatnych parametrów, w szczególności wariancja hałasu, a to dotyczy twojego wyboru normalizacji.

meduz
źródło