Jeżdżę rowerem do pracy. To około 3 mil. Mieszkam w Minnesocie. Robi się zimno. Kiedy jest około 40 lat i poniżej, pakuję się, ale pocę się, a potem jestem gorący, więc tracę warstwę, a następnie zamrażam. Czy powinienem nosić jak wiatrówkę czy coś pod zbroję? Wchodzę do pracy, a moje ciało nie może stwierdzić, czy marznie, czy się pocę.
8
Odpowiedzi:
Wiele zależy od ciebie. Mieszkam w Illinois i wyjdę w koszulce i szortach w latach 40-tych na przejażdżki rowerowe.
Ale jeśli chcesz dodatkowego ciepła w okolicach 40F i 3 mil, powiedziałbym, że może jakieś cienkie rękawiczki (mam zestaw rękawic do biegania Underarmour Coldgear, które są przydatne na dłuższe przejażdżki w latach 30.) i bluza z kapturem - możesz być zimno przez pierwsze 2-3 minuty, ale wtedy poczujesz się dobrze. Jeśli okaże się, że bluza z kapturem pozostawia ci zimno na całą jazdę, może dodaj wiatrówkę z otworami wentylacyjnymi.
Ogólnie rzecz biorąc, nie powinieneś się ubierać na tyle, aby poczuć ciepło, gdy wsiadasz na rower. Wytworzysz dodatkowe ciepło, więc w większości przypadków odpowiednia ilość ubrań sprawi, że poczujesz się trochę zimno przez pierwsze kilka minut.
Kurtka narciarska to zdecydowanie za dużo w wiązanie, aby jeździć w warunkach 40 stopni (biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie przesada, nawet po prostu stojąc na zewnątrz).
źródło
Uważam, że w ciepłych, niskich temperaturach, takich jak 30s-40sF, najważniejsze jest utrzymanie ciepłych rąk i uszu; reszta mojego ciała dba o siebie po kilku minutach jazdy. (Zakładam, że normalne ubranie nie pozostawia odsłoniętej skóry innej niż ręce i głowa / szyja. Jeśli tak, to najpierw to napraw.)
Miej dobrą parę rękawic powstrzymujących wiatr; eksperymentuj z wkładkami rękawic, jeśli rękawiczki nie są wystarczające. Polarowa opaska na uszy utrzymuje moje uszy i czoło w cieple i nie przeszkadza w pracy mojego hełmu, ale jeśli to nie wystarczy lub twój nos narzeka, wypróbuj bluzę z kapturem, czapkę lub kominiarka.
Może się okazać, że powstrzymanie wiatru przed odpędzeniem ciepła jest wystarczające dla reszty ciała, w którym to przypadku wystarczy standardowa kurtka przeciwdeszczowa lub nylonowa wiatrówka. Jeśli nie, spróbuj z kapturem lub załóż kamizelkę polarową lub kurtkę pod kurtkę przeciwdeszczową. (Wodoodporna kurtka z polarową podszewką jest w zasadzie taka; Land's End przenosi takie, między innymi.)
Inne drobne uwagi: rękawy przylegające do nadgarstka (np. Elastyczne mankiety lub mankiety zapinane na guziki) zapobiegają przedostawaniu się wiatru przez przedramię. Załogi lub dłuższe skarpety robią to samo dla kostek i łydek, a jeśli nie, rowerowe mankiety.
źródło
Przekonałem się, że ubrania „soft shell” działają naprawdę dobrze w tym zakresie temperatur, dopóki nie pada deszcz. Tkaniny z miękkiej skorupy to podstawa wszystkich branż. Są znacznie bardziej oddychające niż typowa nylonowa skorupa, są bardziej wiatroodporne niż mikropolar, a przy dobrym DWR są dość dobre w odpychaniu lekkiego deszczu i śniegu.
Moim ulubionym tego typu materiałem jest sucha skóra Schoellera, ale jest to trochę drogie. Polartec Powershell również działa całkiem dobrze.
IMHO, chcesz uniknąć wszystkiego, co twierdzi, że jest wodoodporne / oddychające. Nawet najlepsze wersje tego rodzaju tkanin nie są wystarczająco oddychające do umiarkowanych ćwiczeń. Tkaniny WB (tj. Goretex) mają swoje zastosowanie, ale są znacznie wyprzedane.
źródło
Dojazdy do pracy zawsze były na tej odległości, a kiedy temperatury sięgają punktu zamarzania, po prostu zakładam kurtkę narciarską z szybami wentylacyjnymi pod pachami. Ich otwarcie bardzo mi pomaga w poceniu się i można je łatwo dostosować. Pomocne mogą być również cienkie (np. Do biegania) rękawiczki: przełamują zimny wiatr, ale pozwalają się wydostać.
I wreszcie, jak w ciepłe dni: nie spiesz się zbytnio.
źródło
5 stopni Celsjusza jest chłodno, a głównym wrogiem jest wiatr.
Są to obszary ciała, które wytwarzają nadmierne ciepło:
Są to obszary najbardziej dotknięte wiatrem:
Ubrałbym:
W chłodniejsze dni (poniżej zera) dodałbym:
W temperaturze poniżej -20 ° C dodałbym:
źródło
Kupiłem kilka topów i spodni z mieszanki wełny oraz parę rękawic neoprenowych, wszystkie od Costco, które zapewniają mi bardzo komfort do 40 stopni. Gdy temperatura spada, eksperymentuję z dodawaniem warstw. Przy 34 stopniach nosiłem dwie pary spodni warstwy podstawowej, jedną na górze, oraz bardzo cienką wiatrówkę od REI, która działała bardzo dobrze.
Dojeżdżam około 10 mil w jedną stronę.
źródło