Nie chcę być następnym Eddy Merckx; Czy kolarstwo wyczynowe jest dla mnie odpowiednie?

8

Przez jakiś czas bawiłem się pomysłem dołączenia do kolarstwa amatorskiego (szosowego), ale nie jestem pewien, czy ten sport jest dla mnie odpowiedni: jestem w bardzo dobrej formie i cieszę się „podstawową” kolarstwem szosowym, a także weekendowe wycieczki, ale nie dołączyłem do żadnego klubu kolarskiego, ponieważ nie czuję się rowerzystą.

Nie chcę rzucić pracy - chcę po prostu bawić się w rywalizacji z innymi rowerzystami i nie wiem, czy sama zabawa jest realistycznym oczekiwaniem na oficjalne zawody - czy jest to możliwe, czy może konkurencyjne kolarstwo jest tylko dla najbardziej gung-ho?

Społeczność rowerowa

Jaka jest atmosfera w większości klubów kolarskich i na większych zawodach? - czy ludzie w pelotonach są na ogół przyjaźni, pomocni itp. Czy wszyscy w zasadzie mają nadzieję, że inni zostaną potrąceni przez autobus, więc ostatecznie wygrają? Czy ludzie później np. Idą razem na drinka? Nie znam nikogo, kto jeździ rowerem tak żmudnie jak ja, więc musiałbym „znaleźć” niektórych „kolarzy” i nie jestem pewien, jakiej części „kumpla” mogę się spodziewać.

Konkurencyjność technologiczna

Jak wspomniano powyżej, nie mam zamiaru robić kariery rowerowej i nie widzę powodu, aby wydawać np. 10 000 USD na hobby. Niektórzy ludzie lubią wydawać tak dużo na coś, na czym będą jeździć z prędkością 10 km / h w niedziele, ale nie mam ani zdolności, ani chęci, aby to zrobić. Jednak na lokalnych (amatorskich) zawodach widziałem tylko absurdalnie drogie rowery z włókna węglowego / aluminium i mnóstwo efektownej Lycry. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeździć np. 40-letnim motocyklem na takim wyścigu, ale nie jest też fajnie walczyć z tyłu stada, gdy inni bez wysiłku jeżdżą. W końcu technologia przebija technologię, ale w zasadzie musiałbym być śmiesznynadają się, aby nadążyć w pakiecie 5 kg motocykli z brifterami na mojej 15-kilogramowej 10-biegowej rurze dolnej. Jak „dobra” powinna być moja konfiguracja, aby cieszyć się takim wydarzeniem i łatwo pozostać przy paczce?

errantlinguist
źródło

Odpowiedzi:

12

Traktowanie „konkurencyjnych rowerzystów” jako jednej jednolitej grupy (z trzema podgrupami) zaprzecza pewnym uprzedzeniom. Jak wszystkie dziedziny życia, istnieje różnorodność ludzi, wszyscy o różnych motywacjach, obyczajach i doświadczeniach życiowych. W związku z tym nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na różne pytania.

Na przykład:

czy ludzie w pelotonach są na ogół życzliwi, wspierający itp. czy wszyscy w zasadzie mają nadzieję, że inni zostaną potrąceni przez autobus, więc ostatecznie wygrają?

Tak dla obu.

Czy ludzie np. Później idą razem na drinka, czy też oddają swój rower o wartości 10 000 $ własnym transportem, zanim zostaną zawiezieni do hotelu?

Tak dla obu.

Anegdota na temat dobra u ludzi

Spotkałem wielu wspaniałych ludzi w kolarstwie wyczynowym, którzy byli bardzo przyjaźni i pomocni. Na przykład, podczas jednego długiego, gorącego wyścigu drogowego zawodowy jeździec (z którym trenowałem) czekał na mnie po tym, jak wpadłem w kraksę (jeden z naszych juniorów zderzył się z innym członkiem, zabrał cały nasz zespół!). Pomógł najpierw upewnić się, że wszyscy są w porządku, a potem pracowaliśmy razem, aby wrócić do peletonu. Nie musiał tego robić i było to dla niego dużo dodatkowej pracy, ponieważ zajęło nam prawie okrążenie, żeby się dogonić. Wciąż był na podium w tym wyścigu, ale być może wygrałby.

Anegdota na złe w ludziach

Kiedyś kilka lat temu, kiedy przeprowadziłem się do nowej lokalizacji, moje pierwsze spotkanie w klubie było dość nieprzyjemne, a jeździec groził, że zatrzyma się w rowie, jeśli nakreśli go ponownie przed sprintem. Okazało się, że to klub był toksyczny. Nawet oczerniali i znęcali się nad niezwykle przyjaznym i szybkim byłym profesjonalistą z Europy, który niedawno przeszedł na emeryturę i przeprowadził się w te okolice. Wyścigi pro w Europie są cholernie trudne, fakt, że był gotów poświęcić swój czas i energię lokalnej społeczności, był świetny, że klub nie miał pojęcia, co mijają. Były zawodowiec ostatecznie założył własny klub i zastąpił toksyczny klub.

Zabrać do domu

Nie ma pojedynczego doświadczenia jednoczącego, które stanowiłoby konkurencyjną jazdę na rowerze. Zdecydowanie istnieją typy „gun-ho”. (W końcu jest to sport wyczynowy). Niektóre są szorstkie, niektóre są towarzyskie i miłe, niektóre są samotne ... masz pomysł. Jak każdy sport wyczynowy, spotkasz więcej typów typu A niż w normalnym życiu. Ale o to właśnie chodzi, prawda? Szukasz innych ludzi, z którymi możesz konkurować.

Moją najlepszą radą byłoby rozejrzeć się. Jeśli w Twojej okolicy jest wiele klubów, przejedź się próbnie z każdym klubem, aby zobaczyć, który z nich najlepiej Ci odpowiada. Niektóre są konkurencyjne, inne rekreacyjne, inne oba. Niektórzy ludzie w klubach są niezwykle przyjaźni i mili, inni są mniej. Postaraj się też ukryć swoje uprzedzenia dotyczące „konkurencyjnych rowerzystów”. Pewnie niektórzy wydają zbyt dużo pieniędzy na motocykle (branża rowerowa naprawdę mocno naciskała), ale jest wielu, którzy są dość rozsądni i wciąż bardzo szybcy.

Jak całe życie, musisz wybierać.

Wreszcie, aby odpowiedzieć:

Jak „dobra” powinna być moja konfiguracja, aby cieszyć się takim wydarzeniem i łatwo pozostać przy paczce?

Ja osobiście jeżdżę na stalowym rowerze i nie mam problemów z utrzymaniem szybkiej jazdy (tj. Ponad 40 km / h). To, czy pozostaniesz z paczką, ma wiele wspólnego z twoją podstawową sprawnością, twoim progiem maksymalnej mocy, sposobem jazdy (tj. Pozycjonowaniem w paczce oraz długością i częstotliwością pociągnięć), jak dobrze przewidujesz ruchy w paczce i stan twojego sprzętu. Jeśli twój sprzęt nie jest dobrze utrzymany, nie pasuje lub jest wysoce nieefektywny, staje się przeszkodą. Nie wiedząc, co jeździsz, pytanie jest zbyt otwarte, aby odpowiedzieć.


PS. Rezygnacja z pracy ma miejsce, gdy miłe hobby staje się niezdrową obsesją. To powiedziawszy, inni twierdzą, że po prostu porzuciłeś kajdany społecznych oczekiwań i stałeś się wolnym duchem. Wiem tylko, że moje dzieci nadal muszą jeść.

Rider_X
źródło
+1 Chciałem napisać odpowiedź, ale nie może być lepsza niż ta :-)
andy256
1
Jedyne, co dodam, to mówić niewiele i dużo słuchać.
andy256
1
@ andy256 - To dobra rada dla wszystkich aspektów życia, nawet wystąpień publicznych !!!
Rider_X,
7

W tym pytaniu zastąp „kolarstwo” dowolnym sportem wyczynowym. Skąd mamy wiedzieć, czy jest to dla Ciebie odpowiednie? Skąd powinniśmy wiedzieć, jaka jest społeczność rowerzystów w Twojej okolicy, czy też się z nimi dogadujesz?

Weź udział w wyścigu. Dobrze się bawiłeś? Wpisz inny. Albo nie. Twoja decyzja.

Stephen Touset
źródło
Dobra sugestia - przypuszczam, że uogólnieniem mojego pytania może być: „Jak znaleźć towarzyską, wspierającą społeczność sportową?”. Czy jednak sam jestem w stanie dostrzec kilka „trendów” wśród ludzi, którzy łączą się z niektórymi sportami?
errantlinguist
Odpowiedź na to pytanie brzmi „bądź towarzyski”. Poznać ludzi. Podobały ci się? Zobacz je ponownie. : P Żaden sport nie ma monopolu na wspierającą społeczność, podobnie jak społeczności otaczające dany sport nie są takie same między miastami, stanami, regionami lub krajami. Rób rzeczy, które Twoim zdaniem są lub mogą być zabawne. Jeśli spotkasz fajnych ludzi, świetnie.
Stephen Touset,
To pytanie może Cię zainteresować. bicycles.stackexchange.com/questions/29579/… W końcu twoje pytanie brzmi, jakbyś bał się spróbować uspokoić. Idź, zrób to.
gaurwraith
1

Zanurz się i spróbuj! Albo okaże się, że ci się nie podoba, albo odkryjesz nowy, wspaniały aspekt jazdy na rowerze. Niezależnie od tego, pobierasz tylko opłatę za wyścig.

Społeczność

Społeczność kolarska jest podobna do każdej innej dyscypliny sportu. Są ludzie, którzy są zawodowcami, ci, którzy byli, niektórzy, którzy tego pragną, niektórzy, którzy myślą, że są, i niektórzy, których to nie obchodzi. W każdej grupie masz ludzi, którzy chcą zmiażdżyć wszystkich i tych, którzy chcą się dobrze bawić. Staje się niezwykle złożonym i niemożliwym do zmapowania ekosystemem, ale ostatecznie nie ma to znaczenia; ważne jest to, że dostajesz to, co chcesz, aby wyjść ze sportu.

Znajdź grupę ludzi, którzy są zainteresowani tymi samymi rzeczami, co Ty i jedź z nimi. Jeśli ci się spodoba, świetnie. Jeśli nie, szukaj dalej. Mam jedną cotygodniową przejażdżkę grupową, która zamienia się w festiwal Hammerfest, a następnego dnia mam taki, w którym zwykle wszyscy spędzamy czas w sklepie później. To jest to, co robisz.

Jeśli szukasz „kolarzy rowerowych”, którzy również są zainteresowani wyścigami, jedną z opcji jest rozejrzenie się po sklepach rowerowych, które są bardziej nastawione na wyścigi w Twojej okolicy. Sprawdź, czy mają przejażdżki grupowe i wskocz w nie!

Konkurencyjność techniczna

Kiedy zacząłem ścigać się, byłem na rowerze, który kupiłem za 200 USD. Mój obecny rower został zakupiony za mniej niż 1000 USD. Oba motocykle mają nowoczesne manetki, mają 9 lub 10 sp, ważą około 20 funtów i są więcej niż wystarczające, aby dotrzymać kroku lub pokonać ludzi na rowerach kosztujących 10 razy więcej, szczególnie na niskich i średnich poziomach (Cat 3/4/5 w Stany Zjednoczone).

Z mojego doświadczenia (działy marketingu przeciwnie), rower zwykle nie jest tym, co powstrzymuje rowerzystę. Biorąc to pod uwagę, radzę spróbować upewnić się, że Twój rower ma następujące główne osiągnięcia:

  • Zatrzaskowe pedały.
  • Zintegrowane manetki („brifters”). Możesz zrobić dobrze z manetkami lub rurką, ale zintegrowane manetki znacznie ułatwią ci życie.

Inne postępy są świetne - ramy z włókna węglowego, 11-biegowa, elektroniczna zmiana biegów, koła z włókna węglowego itp. - ale nie są one niezbędne do wskakiwania w wyścigi. Jeśli zastanawiasz się, czy Twoja konfiguracja jest „wystarczająco dobra” do wyścigów, zwróć uwagę, jak dobrze dotrzymujesz kroku swoim rówieśnikom podczas jednej z szybszych przejażdżek grupowych / sklepowych w Twojej okolicy.

altomnr
źródło